Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  572 członków

Naim Klub
IGNORED

Naim club


parmenides
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, wyczuwam u niektórych zniechęcenie a może wręcz odrzucenie, ale nie trzeba swojego rozczarowania przelewać na innych.

 

Każdy z nas przechodził zapewne podobne momenty - ale z reguły karawana jedzie dalej a psy i tak szczekają.

 

W Naimie na początku spodobało mi się właśnie to, że proponował kompleksowe rozwiązania, włączając w to te nieszczęsne kable, które były albo w zestawie (połączeniowe), albo kosztowały relatywnie tanio (głośnikowe).

 

Obecna "polityka" firmy nie przemawia do mnie, bo zaczyna zacierać własne korzenie i upodabniać się do "reszty".

 

PawelW1969 ma powtarzam bardzo fajny system (pewnie dobierany z mozołem), ale jak zwykle to bywa, czegoś zaczyna brakować.

Moja rada w tym przypadku - jeszcze raz napiszę, to po prostu zamiana końcówki na "numer większą", która właśnie owe jębnięcie jak najbardziej posiada.

 

Nap 200 obecnie można kupić za ok 5 tys. w świetnym stanie z drugiej ręki.

Sprzedając Nap 155XS sporą część tej kwoty można odzyskać, więc koszt wymiany nie będzie aż tak bolesny.

 

I wg mnie będzie to ruch zgodny ze starym duchem firmy.

 

Oczywiście można to w cholerę wszystko sprzedać i kupić sobie jakiegoś Denona albo innego "pajoniera", ale wtedy również wcześniej lub później pojawi się temat, że coś lekko nie pasuje, pojawi się temat kabelków, itd.

 

I nie chodzi mi oto, że mam coś do "kablarzy" (bo też sam nim kiedyś byłem), tylko wydaje mi się, że bardziej uczciwe i wymiernie jakościowo lepsze, w tym przypadku będzie dołożenie ok 2 tys. złotych do lepszego sprzętu niż wydanie ich na 1.5 metrowy odcinek przewodu z miedzi w ładnej koszulce ze "zmyślnymi" wtykami.

 

Zasilacze - w przypadku Naima jak najbardziej, ale potem, jak już będzie naprawdę dobrze.

 

A kable (zamiast tych "firmowych") na samym końcu, jak już zawieje nudą...

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej hej hej. Mam już sam nie wiem, którego naim'a aktualnie. I miałem wiele innych gratów: lampy, tranzystory duże, małe i nawet japońskie cudo w klasie d. Także na świecie jest milion alternatyw dla jednej marki i nie musi to być Pioneer. Tani chwyt!

Natomiast czystą głupotą (i być może marnowaniem życia) jest nie spróbować niczego innego niż ciasny świat Naim.

Nap 155 miałem i nap 200 tez miałem. Niestety każdy z innym pre. Ale dla mnie 200 była jakaś zawsze nijaka. Nie wzbudzała emocji.

????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli sprowadzamy rozmowę stricte do samej dwusetki, to chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie zarzuci jej braku owego "jebnięcia", więc skoro ktoś właśnie tego szuka, to zdecydowanie warto wziąć ją pod uwagę.

Owszem jest bardzo powiedzmy sobie "liniowa", ale dynamikę ma wyborną, charakterem bardzo przypomina Krella KAV 400xi.

Przyznaję, że zmieniłem ją na 250, bo szukałem czegoś bardziej "organicznego", ale tutaj nie mówimy o własnych preferencjach, tylko staramy się komuś doradzić.

Chyba... :)

 

Ps. Mam do sprzedania CDX-a w stanie unikatowym, wręcz kolekcjonerskim - jeżeli ktoś by reflektował, zapraszam na priv.

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O NAP 200 nie myślałem choćby z tego względu że ma identyczną topologię jak 155 XS. Różnice są niewielkie. 250-tka to inna sprawa, choć przyznam że czarnej serii nie słuchałem, tylko oliwkę. Z systemu jestem zadowolony ale... No właśnie to ale. Może jest tu ktoś z okolic Katowic, czy generalnie Śląska, można by się umówić na wspólne odsłuchy i pomyśleć co tu poprawić jeszcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Topologią się do końca nie sugeruj, bo 200 brzmi znacząco inaczej niż "typowy" Naim.

Równie dobrze można powiedzieć, że Nait XS brzmi tak samo jak Supernait - a nie brzmi (mówię o pierwszych wersjach, drugich nie znam).

 

A z resztą jak sam wiesz lepiej, to po kiego się pytasz... :)

 

Pozdrawiam wszystkich "Naimiarzy" :)

 

Właśnie się zorientowałem, że pojawiły się wpisy, których wcześniej nie było...

 

To forum naprawdę schodzi na dół.

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam dokładnie takie same odczucia ....

 

Niestety to prawda. Dzielony naim powinien się zaczynać od 282/250. Jeśli jeszcze 202 to fajne pre to końcówka nap200 jest po prostu słaba. Przy słabiej zrealizowanych płytach krew z uszu i brak masy, dociązenia. Moim zdaniem ta końcówka jest słabsza nawet od tej siedzącej w Supernaicie. Wracając do tematu, na pewno nie rozbijałbym dzielonego XSa. Na początek kupiłbym xpsa do daca i później hicapa. Wymianę XSa na Supernaita też uważam za dobry upgrade.

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NAP 200 - nie jest słaby, ma swoje grono zwolenników, które twierdzi, że lepiej brzmi niż 250, które jest za "ciężkie".

 

Tylko które 250?

 

- "chrome bumper" - po recapie - jest super,

- oliwka - po recapie - jest super,

- czarny 250.2 - jest (wg mnie: "dull") - faktycznie za ciężki i mułowaty,

- czarny 250 DR - to nowa jakość, z powrotem brzmi - ma szybkość i nasycenie barw,

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NAP 200 - nie jest słaby, ma swoje grono zwolenników, które twierdzi, że lepiej brzmi niż 250, które jest za "ciężkie".

 

Tylko które 250?

 

- "chrome bumper" - po recapie - jest super,

- oliwka - po recapie - jest super,

- czarny 250.2 - jest (wg mnie: "dull") - faktycznie za ciężki i mułowaty,

- czarny 250 DR - to nowa jakość, z powrotem brzmi - ma szybkość i nasycenie barw,

 

Którą 250 to kwestia z jakimi kolumnami ma zagrać i gustu. Ten wzmacniacz ma wszystko, jest gęsty, organiczny, barwny, muzykalny. NAP250DR a w szczególności NAP200 zestawiłbym z Harbeth, bo pasują do siebie idealnie, natomiast 250.2 pasuje charakterem choćby do PMC, Bowers i innych w miarę neutralnych, bardziej konturowych na basie kolumn.

Edytowane przez skyrobin

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NAP 200 - nie jest słaby, ma swoje grono zwolenników, które twierdzi, że lepiej brzmi niż 250, które jest za "ciężkie".

 

Tylko które 250?

 

- "chrome bumper" - po recapie - jest super,

- oliwka - po recapie - jest super,

- czarny 250.2 - jest (wg mnie: "dull") - faktycznie za ciężki i mułowaty,

- czarny 250 DR - to nowa jakość, z powrotem brzmi - ma szybkość i nasycenie barw,

Czyli w dużym skrócie trzeba wypróbować 250 DR :)

Przy okazji pytanie - próbował ktoś Neaty Motive SX1?

Edytowane przez PawelW1969
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym nie skreślał 250.2 ....

Brałem kiedyś udział w tzw. „ślepym teście” polegającym na porównaniu 250.2 do 250DR.

Na 8 osób 7 wybrało 250.2 jako zwycięzcę, w trakcie odsłuchów nie wiedzieliśmy która jest która ...

Z pewnością 250 DR jest bardziej audiofilska czyli gładsza, dokładniejsza, delikatniejsza, z lepszą kontrolą basu ale 250.2 ma taką żywiołowość za którą ja kiedyś polubiłem Naim’a i ciężko mi z tego zrezygnować ...

Być może gdybym miał w domu wersję DR to po jakimś czasie zmieniłbym zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam NAP 250...Nap 135 - to jest to...taki zarcik jeszcze w starym roku ;) a co do 250.2 - potrzebuje pre z zasilaczem DR albo Teddy, wtedy gra super

Edytowane przez twinslaver

Naim CD5x + Flatcap 2x + NAC 72 + NAP 135 + KEF 105.2 Reference

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O NAP 200 nie myślałem choćby z tego względu że ma identyczną topologię jak 155 XS. Różnice są niewielkie. 250-tka to inna sprawa, choć przyznam że czarnej serii nie słuchałem, tylko oliwkę. Z systemu jestem zadowolony ale... No właśnie to ale. Może jest tu ktoś z okolic Katowic, czy generalnie Śląska, można by się umówić na wspólne odsłuchy i pomyśleć co tu poprawić jeszcze...

 

Nap 200 to zupełnie inne granie niż 155xs... zestaw 202/200 uzupełniony o hicapa uważam za bardzo dobry w kontekście ceny i powinieneś rzucić uchem na to zestawienie, bez zasilacza gra niestety chudo, cofniętą średnicą i skrajami pasma ale bardzo dynamicznie ze świetną kontrolą basu. Co do kwestii 250 i 250.2 to tutaj o wiele bardziej podobają mi się stare 135, wersji DR nie słuchałem w kontrolowanych warunkach....

Edytowane przez tb82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestaw 202/200 uzupełniony zasilaczem, również uważam za bardzo dobry wzmacniacz. Jest jednak jedno ale - tym zasilaczem powinien być hi-cap, a nie Teddycap bo wtedy faktycznie może być "krew z uszu" jak napisał jeden z forumowiczów.

Miałem zasilacze od Teddy'ego i moim zdaniem, o wiele lepiej sprawdzają się oryginalne zasilacze.

Chciałbym się odnieść jeszcze do jednej rzeczy, rzadko pojawiającej się w tym klubie, a mianowicie o zasilaniu urządzeń Naim. Miałem na testach kondycjoner Acoustic Dream zasilający system 202/200/Hi-cap/cdx2/xps i efekt był na tyle pozytywny, że poprosiłem o przygotowanie wersji kondycjonera bez bezpiecznika na zasilaniu (Naim zaleca aby minimalny bezpiecznik w torze zasilającym miał 13A). Zanim dotarła wersja bez bezpiecznika, kupiłem 282/250 i ten tak wychwalany wzmacniacz zagrał gorzej niż 202/200 zasilany przez kondycjoner. Oczywiście 282/250 jest bezwzględnie lepszy od 202/200, ale chciałem zwrócić uwagę jak ważne jest zasilanie - pomimo że Naim nie zaleca stosowania kondycjonerów. Jak ktoś ma możliwość to polecam wypróbować Acoustic Dream.

Wszystkiego dobrego w nowym roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im lepszą elektroniką dysponujemy tym bardziej ważne jest dobre źródło, zasilanie, okablowanie i właściwy dobór kolumn w zastanych warunkach akustycznych. Dotyczy to jak najbardziej też i elektroniki Naima. Naim tak zaprojektował urządzenia w swoim szeregu cenowym, że każdy kolejny upgrade elektroniki powoduje konkretną i wyraźną poprawę brzmienia (niezależnie od sygnatury dźwięku).

Znaczy to tyle, że w optymalnych warunkach np. 202/200 nigdy nie będzie lepszy pod wieloma względami od 282/250.

minidsp SHD Studio; Nordost Thor; DAC Musetec MH-DA005; Octave V80; Dynaudio C1; 2xREL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W podstawowym połączeniu, 202 dostaje sygnał bezpośrednio z końcówki a wejścia oznaczone jako: upgrade 1 i upgrade 2 są zaślepione.

1 upgarde jest przeznaczony pod Napsc, drugi pod Flatcap/Hicap.

Technicznie poprawne będzie kilka kombinacji, pod warunkiem, że zostanie zachowany "zamknięty obieg".

Można podłączyć samego Napsca pod wejście: upgrade 1, pod warunkiem, że upgrade 2 będzie zaślepione.

Można podłączyć samego Flatcapa/Hicapa pod wejście: upgrade 2, pod warunkiem, że upgrade 1 będzie zaślepione.

I oczywiście podłączyć obydwa PSU pod wejścia oznaczone jako upgrade 1 i 2, przy całkowitym usunięciu zworek.

 

Na tej samej zasadzie działa alternatywne połączenie w postaci: TeddyCap / TeddyCapPlus.

 

Jest jeszcze możliwość podłączenia Supercapa, ale wg mnie jest to już przesada zarówno w przypadku 202, jak i 282, bo nie jest to połączenie optymalnie wykorzystujące możliwości zasilacza.

Supercap ma sens dopiero od 252.

 

A czy ma to w ogóle sens? - to już najlepiej sam sprawdź.

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, a tak na marginesie to teraz mam system bez żadnych zasilaczy w nac 202, mam jedną zworę to taką szeroką z zaślepką na output&psus i upgrande 1, a drugiej małej pod spodem nie mam tylko mam zmostkowane upgrade 2 or link 2 z aux 2 in &pwr kablem DIN, nie wiem co to daje bo tej małej zworki nie miałem od nowości więc nie mam jak porównać... tak już kupiłem, nie wiem czy zostawić czy może dokupić ta małą zworkę na upgrade 2 or link 2 ??? ktoś porównywał takie połączenie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze możliwość podłączenia Supercapa, ale wg mnie jest to już przesada zarówno w przypadku 202, jak i 282, bo nie jest to połączenie optymalnie wykorzystujące możliwości zasilacza.

Supercap ma sens dopiero od 252.

 

Z pewnością SuperCap do 202 to przesada (sam zasilacz jest znacznie droższy niż pre ...) ale SC do 282 to najlepsze z możliwych rozwiązań.

Miałem taką kombinację przez długi czas i była to znacznie lepsza opcja niż 282 z HC.

Sporo osób z forum w UK uważało swego czasu, że 282/SC/250.2 to najlepszy zestaw Naim'a w kategorii cena/jakość dźwięku ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr111111 - już mnie życie niestety nauczyło, że forum Naima często nie warto się do końca sugerować...

 

282 zostało zaprojektowane (podobnie jak 82) do zasilenia napięciami: 4x24V i 18V, czyli optymalnie dwoma Hicapami i Napscem.

Supercap tymczasem ma na wyjściu: 13x24V i 2x13V, więc delikatnie mówiąc trochę inaczej - żeby w pełni go wykorzystać, konieczna jest "przeróbka" 282 i 82 (o tym akurat też można znaleźć na forach, tylko trzeba już głęboko pogrzebać).

 

Tak podpowiada logika, ale jeżeli miałeś możliwość porównania takich zestawień, więc może faktycznie jest jak napisałeś, bo ja w tym momencie tylko teoretyzuję...

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To akurat można znaleźć w każdej instrukcji.

Nie chodzi o poprawność takiego połączenia a maksymalnie efektywne wykorzystanie Supercapa.

W takim układzie zastępuje on po prostu jedynie dwa Hicapy, nic poza tym.

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji są też takie kwiatki jak Supernait + Nap200.

 

No niestety naim to zasilacze. Pamiętam pierwsze bóle jak wydałem worek pieniędzy na nowego salonowego Naima i okazało się że to jeszcze nie koniec :/ Naim wie jak wyciągnąć pieniądze od klientów. U nas ceny naimów, zasilaczy, tych całych flatcapów i hicapów wydają się dość abstrakcyjne. Dla brytyjczyków już niekoniecznie, są naturalnym uzupełnieniem systemu. No i raczej nie tak „bolesnym” jak u nas. Po prostu należy mierzyć siły na zamiary, kupować rozsądnie, absolutnie nie porywać się z motyką na słońce i cały czas powtarzać sobie ze to „tylko” sprzęt Hi-Fi. Może czasem zerknąć co słychać u konkurencji?

Naim CD5XS + NAT05XS + Supernait + Hicap 2 + FlatCap x2 + HiLine + Naca5 + Spendor A5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.