Skocz do zawartości
IGNORED

Filmy o kompozytorach muzyki klasycznej


PiotrS

Rekomendowane odpowiedzi

Wchodzi właśnie nowy film Agnieszki Holland "Kopia mistrza" o życiu i muzyce Ludwiga van Beethovena (w rolę wielkiego kompozytora wcielił się Ed Haris). Powstał już jeden film o Beethovenie "Wieczna miłość" z Gary Oldmanem Isabellą Rossellini. Najbardziej znany jest oczywiście "Amadeusz" M.Formana o Mozarcie, mi jednak dużo bardziej przypadły do gustu "Wszystkie poranki świata" - opowieść o życiu pana de Saint Colombe z piękną muzyką graną przez Savalla. Jeśli się nie mylę najwięcej filmów doczekał się Chopin. Bach wciąż czeka na swojego scenarzystę i reżysera który z nim się zmierzy... Była jednak świetna sztuka teatralna "Kolacja na cztery ręce" z Gajosem (w roli Bacha) i Wilhelmim (Haendel) - o spotkaniu dwóch mistrzów do którego nigdy nie doszło.

 

Zapewne powstały filmy o innych kompozytorach "klasycznej" muzyki (i kompozytorkach jak Hildegarda z Bingen), jeśli znacie takie (również sfilmowane sztuki) o to napiszcie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmów o kompozytorach powstało całkiem sporo...Latem widziałem całkiem świetny serial o Schumannie.

Z 1996 roku film o rzekomej córce Beethovena 'Muzyka miłości",..ostatnio wyszedł na dvd jakiś film o Bachu -widziano w Media Markt -nie znam jednak tytułu..

Czajkowski - "Kochankowie muzyki"

Chopin - " Błekitna nuta"

Lully - "Le roi danse"

bardzo stary serial o Haendlu , serial o Johannie Straussie, itd..możnaby długo wymieniać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest bardzo ciekawy, wpadający w fazę film o Schubercie "Nokturn" (w wersji barbarzyńskiej "Mit meinen heißen Tränen"). Gra tam np. Olbrychski, Pszoniak i Komorowska.

Niezły miniserial o Wagnerze z Richardem Burtonem w roli tytułowej (1983, Tony Palmer). "Verdi" też miniserial z 1982 (Renato Castellani).

Dochodzi "Nauczyciel muzyki" (Maitre De Musique) o śpiwaku odchodzącym na emeryturę w czasach fin de siecle'u. Gra go (i śpiewa) Jose van Dam. Świetnie zrobione zdjęcia (reżyserem jest Gerard Corbiau).

Dla lubiących groteskę polecam filmy Kena Russella "Lisztomania", "Mahler", "Kochankowie muzyki" (Czajkowski), "Ralph Vaughan Williams" itd.

Był jeszcze jakiś serial tv o Stradivarim.

Jest tego trochę i dużo więcej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam film Kena Russell'a pt. "Mahler". Dla zainteresowanych postacią Gustawa będzie na pewno interesującą pozycją. W tle mahlerowskie symfonie w wykonaniu Concertgebouw Amsterdam z Haitinkiem. Oprócz interesującej tematyki i muzyki film po prostu świetnie zrobiony. Tym którzy go nie widzieli bardzo polecam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonały wątek - bardzo lubię i cenie spojrzenia innych artystów na artystów. Dzieki twórcy tego wątku raz jeszcze ! Miłoby było gdyby wpisujący - podawali jeszcze kto i na czym te pozycje wydał albo gdzie po prostu można je zdobyć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z Holland o Beethovenie. Bardzo polecam. To nie jest film wielki (w sensie rozmachu), ale jest mocny, intensywny. Ed Harris jest bardzo dobry jako Beethoven, wielki, tragiczny, trochę groteskowy. Bardzo dobry portret. Diane Kruger wielką aktorką nie jest, ale jak fikcyjna kopistka Beethoven dobrze się sprawdza. Dużo pięknej muzyki: niemal wyłącznie późny Beethoven. Trzeba dużo odwagi, by tak wiele miejsca poświecić Grosse Fuge i w ogóle późnym kwartetom.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Wczoraj zabłąkałem się na film "Kopia Mistrza". Wiele pochlebnych recenzji. Dla mnie najciekawszym momentem była premiera IX. Naprawdę dobrze zrobione.

A Ed Harris odrobił zadanie "na piątkę".

Ale co do filmowej strony obrazu mam wątpliwości. Czegoś w tym brakowało. Był jakiś rozdźwięk pomiędzy postacią Mistrza a jego muzyką. Chciano pokazać powierzchowną szorstkość i czułe wnętrze Mistrza, ale to się chyba nie udało.

Ale film godny uwagi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Też byłem kilka dni temu na 'Kopii mistrza" Agnieszki Holland.Film wywołał we mine tzw. mieszane uczucia,chyba nie udało sie przedstawić skomplikowanej psychiki Beethovena i procesu tworzenia arcydzieła.Film ograniczył sie do wiernego odtworzenia realiow owczesnego świata.Reżyserka wybrała politycznie poprawną opcję wybierająć na główną bohaterkę kobietę,Anne Holz,której znaczenie w życiu kompozytora wg. mojej wiedzy było marginalne.Jako tło muzyczne wybrano tak oklepane kawałki jak IX symfonia no i to nieszczęsne "Dla Elizy"-to chyba dla amerykańskiej publiczności!Nic nie dowiedzieliśmy sie o genezie powstania ostanich kwartetów.Generalnie jest to film raczej dla szkoł.Myśle,że o słabościach filmu zadecydowł nie najlepszy scenariusz,gdziez mu tam do scenariusza Amadeusza(najpierw była sztuka teatralna).Ale i tak nie ma porównania np. z obu polskimi filmami o Chopinie(A.Forda i Antczaka).Na koniec dobra wiadomość dla jazzfanów,niedługo powstaną filmy o M.Davisie i J.Coltranie!.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Jako tło muzyczne wybrano tak oklepane kawałki jak IX

>symfonia no i to nieszczęsne "Dla Elizy

 

Chyba nie słuchałeś. Eliza pojawiła się na moment jako przykład wczesnego Beethovena w kontraście z późnym. Aby pokazać niezrozumienie późnego. IX Symfonii było dużo, w przekroju znacznie wykraczającym poza standardowe Freude, schoener Goetterfunken.

No i mnóstwo kwartetów - późnych, też 3. dla Razumowskiego, coś z późnych sonat fortepianowych tez chyba sie pojawiło. Trudno sobie wyobrazic mniej "podpubliczkowy" zestaw muzyki LvB.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnieszka Holland bardzo mnie rozczarowała swoim najnowszym scenariuszem i obrazem.

Ponieważ jestem prawie na bieżąco po obejrzeniu filmu, wciąż nurtuje mnie pytanie, czemu on miał służyć. Jaki był sens jego powstania? Czy może miał ukazać mistycyzm Beethovena na tle jego geniuszu, czy miał być feministycznym żalem (autobiograficznym???) nad niełatwą drogą kobiety artysty?

Zgoda. Niezłe zdjęcia, świetne kostiumy i gra Harrisa. Fakty biograficzne niekiedy przeinaczone, ale to akurat nie aż taki duży szkopuł, gdy film jest po części fikcją. Generalnie jednak nie ma szczęścia Beethoven do kinematografii. W filmach o nim broni się tylko tło muzyczne a ten fakt akurat martwi. Wciąż niektórzy próbują znaleźć swoją drogę na piedestał kosztem dawno uznanych wartości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ł.A. Woman

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 6 lat później...

W czwartek (3.10) w TVR będzie emitowany film "Johan Strauss niekoronowany król". To zorganizowana z rozmachem biografia Straussa skoncentrowana głównie na perypetiach miłosnych artysty.

Czwartek, godz. 20.00, TVR. Zapraszamy!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam film Kena Russell'a pt. "Mahler". Dla zainteresowanych postacią Gustawa będzie na pewno interesującą pozycją. W tle mahlerowskie symfonie w wykonaniu Concertgebouw Amsterdam z Haitinkiem. Oprócz interesującej tematyki i muzyki film po prostu świetnie zrobiony. Tym którzy go nie widzieli bardzo polecam.

 

 

Russell nakręcił film nie tylko o Mahlerze ale i o Liszcie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.