Skocz do zawartości
IGNORED

Sun Ra i jego Arkestra


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio grzebię się w początkach free jazzu i zainteresowałem się osobą przybysza z Saturna w osobie Sun RA.Zakupiłem w internecie płytę "Sun Ra and his solar-myth arkestra".Co jeszcze warto mieć z jego dorobku?

Pytanie to kieruję głównie do p. Paw.Baranov.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>wojciech iwaszczukiewicz

 

Male sprostowanie : Sun Ra, Art Ensemble of Chicago oraz moja skromna osoba,

pochodzimy z Syriusza, nie z zadnego Saturna !

Nawet jesli Sun Ra tak powiedzial, to pewnie - zartowal !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorac bardzo "z grubsza" nagrania dziela sie (m.in.) na :

1. mocno odjechane (6-8 lat swietlnych i dalej), oraz

2. nie tak odjechane (ok. ~400 km.)

 

Do tych pierwszych naleza np. : "Heliocentric Worlds" vol. 1, 2, 3.

lub "Cosmic Sounds for Mental Therapy".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Vlad wg. moich informacji (encyklopedia jazzu p.D.Piątkowskiego) Sun Ra przybyl jednak z Saturna,musieliście się chyba gdzieś wyminąc.A co do AECH to pochodzilo ono chyba z raju(free).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dionizy albo cos pokrecil, albo nie zna sie na zartach !

Na Saturnie - wogole nie ma zycia ! Wiec bzdura jest - ewidentna !

Poza tym - Swoich mialbym nie rozpoznac ?!

Bez zartow !

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to szkoda,że z tą swoją muzyczną grafomanią na tym tak odległym Syriuszu nie pozostał.

Byłoby to wielce korzystne dla niego samego ,a i dla naszych uszu tym bardziej.

:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslę,że zjawiska pt. Sun Ra nie da sie odfajkować pod hasłem grafomanii.W jego dość obfitym dorobku oprócz rzeczy ewidetnie grafomańskich są równiez rzeczy bardzo wartościowe.

Natomiast co do życia na Saturnie (bedę się jednak upierał) to ono istnieje,jednak jest dostrzegalne tylko dla fanów free.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przyjąć za wartość fakt ,że umożliwił wielu osobom zarobić na utrzymanie rodziny ,to w zasadzie można jego indolencję muzyczną pominąć milczeniem.

Natomiast z Saturnem to prawda !

Nie ma najmniejszego sensu zaprzeczać pochodzenia Sun Ra.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-803-100000561 1170308575_thumb.jpg

post-803-100000562 1170308573_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam płytę Sun Ra & His Solar-Myth Arkestra "The Solar Myth Approach vol. 1 & 2" (Charly 2001) - dobry początek, nagrania z lat 1970-71, poza tym rzecz do kupienia za przyzwoite pieniądze. Poza tym "Space Is The Place" (1972, można też kupić film na DVD pod tym samym tytułem, ale to duże wyzwanie, głównie dla fanów odjechanego blaxploitation!). Z późnych rzeczy z czystym sumieniem polecam "Nuclear War" (1984). Z najwcześniejszych - "Jazz In Silhouette" (1958). Jedzie do mnie właśnie "Nothing Is..." - to podobno jedna z najlepszych płyt Sun Ra. Poza tym oczywiście "Heliocentric Worlds...". Za to uważałbym na baaaardzo przechwalone w Polsce "Atlantis". Jest też parę znakomitych koncertów, całkiem łatwych do zdobycia na CD - "Live At Paris at The Gibus" i "Nuits de la fondation Maeght" (vol. 1 i 2). Ogólnie sporo tego i bardzo różne, no i trzeba maksymalnie uważać, żeby nie trafić na jedną z szajsowatych płyt wydanych kompletnie poza kontrolą artysty, tak jak to ma miejsce w innych obszernych dyskografiach...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojciech iwaszczukiewicz, 3 Sty 2007, 18:39

 

Nie wiem czy dotarłeś do bardzo ciekawego artykułu w Diapazonie pt. "Sun Ra - wizjoner czy błazen?" pióra (a właściwie klawiatury Lecha Borowca). Warto przeczytać, znajdziesz tam również tytuły płyt polecanych przez - jak sądzę - człowieka kompetentnego, a przy tym miłośnika Sun Ra.

San Ra ze swoją Archestrą grał ok 20 lat temu na Jazz Jamboree. Znałem wcześniej trochę jego nagrań z radia i szedłem na ten koncert z dużymi nadziejami. Tym większe było moje rozczarowanie. Muzyka była kiepska, Archestra brzmiała nijako, mistrz znacznie więcej wagi przywiązywał do tańców (które były obrotami ciał a nie tańcami) kilku pań i wygłaszania przemówień.

Mam dwie płyty Sun Ra z końca lat 50-tych, dawno ich nie słuchałem, muszę do nich wrócić w wolnej chwili, ale nie jest to chyba okres, który w twórczości Sun Ra Ciebie interesuje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwazajcie, aby nie zdublowac niektorych plyt, bo ukazywaly sie pod roznymi tytulami,

np. w wydaniu : Giants of Jazz & Blues / Magic music, dwie pierwsze "Heliocentric Worlds", vol. 1 & 2,

nosza odpowiednio tytuly : "Cosmic Equation" oraz "The Sun Myth" natomiast koncert "Nothing is..."

nosi tytul - "Dancing Shadows" !

Ciekawy rozdzial o Sun Ra zawiera ksiazka Chrisa Cutlera (Henry Cow) pt. "File under Popular" !

(na nasz przetlumaczylo ja zdaje sie wydawnictwo - "Zielona Sowa" ! :)

W zeszlym roku dwie pierwsze czesci "Heliocentric'a" wyszly na pojedynczym dysku ESP.

Natomiast na "Evidence" wyszly na pojedynczym dysku :

"Cosmic Tones for Mental Therapy" oraz "Art Forms of Dimensions Tomorrow".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bach, 3 Sty 2007, 23:30

 

"Nuclear War" (1984) zgadzam się ciekawa pozycja.

 

Mam też jakiś singiel gdzieś tam(nie pamiętam tytułu) który jak włączam to domownicy z dziwnymi minami uciekają - taki odjazd :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojciech iwaszczukiewicz>

Ha, wywołanym do tablicy, a tu... siadaj pała! nie odrobiłeś zadania!

Niestety Wojciechu, nie jestem osobą kompetentną do udzielenia Ci odpowiedzi na pytanie "co jeszcze warto mieć z dorobku" Sun Ra w swej kolekcji. Osobiście mam kilka płyt. I starczy. Więcej, chyba nie chcę. Już prędzej wolę słuchać wersji jego utworów w nagraniach Spaceways Incorporated.

Nie powiem, że są te nagrania złe. Nie powiem, że dobre. Problem z nimi jest jeden. Jest ich morze. W dodatku często jest jak z Kanałem La Manche, który przecież wszyscy wiedzą, że jest Kanałem Angielskim. Wiele płyt, na co już ktoś zwracał uwagę, powtarza się pod różnymi tytułami. Sam bodaj coś przez przypadek zdwoiłem, więc jeśli tak jest w istocie, to mogę tę płytkę wziąć na jakieś koncerty np. w Alchemii i Ci dać. Dodatkowo, ze względu na mnogość płyt, które jeszcze w czasach LP były wydawane jedynie z muzyką po jednej stronie, teraz - jeśli w ogóle ukazały się na CD - często zostały poskładane w jedną całość składającą się z kilku płyt. Nie byłoby w tym nic zdrożnego, wolę mieć kilka płyt na jednej, trwającej 80 min, niż kilka po minut 20, ale tym płytom często nadawane są nowe tytuły i często jedynie dopisek, że jest to kompilacja. Bez doskonałej znajomości dyskografii, można nieświadomie powielać jego nagrania jak ciepłe bułeczki. Na domiar złego, jest wiele płyt Sun Ra nagranych wprost koszmarnie. Sławny kaseciak Grundiga dałby pewnie lepszą jakość. I tu już nie chodzi o to, że coś można wybaczyć jak "muzyka jest wielka", bo po prostu tego nie można słuchać już z tej przyczyny, że praktycznie nic nie słychać ;)

Z tych powodów zastosowałem proste założenia do poznawania muzyki Sun Ra:

1. unikać "dziwnych" wytwórni (bo często właśnie, pod różnymi tytułami powielane są płyty znane z innych, bardziej znanych wytwórni),

2. unikać "dziwnych" wytwórni (albowiem często jakość dźwięku jest jedynie jakoś),

3. kupować wyłącznie te nagrania, które obecnie wydają te same wytwórnie, które nagrania te wydały w przeszłości,

4. ze względu na pewnego rodzaju "artystyczną niemoc", która była do zaobserwowania pod koniec życia Sun Ra, jeśli kupować, to raczej nagrania z okresu od końca lat 50 do początku 70,

5. unikać wynalazków, jak np. płyty na której Sun Ra gra standardy; Sun Ra był wizjonerem muzyki (cokolwiek o tym Frank sądzi) i najlepiej czuł się w muzyce, którą sam wymyślał,

W swoim wpisie piszesz, że chcesz poznawać "początki free" dlatego m.in. zwróciłeś się w stronę Sun Ra. Myślę, że patrzenie na muzykę Sun Ra w kategoriach free jazzu, obarczone jest pewnym błędem. Tyle samo tu free, co i nie-free jazzu, co oczywiście do Twojego wyboru nie ma nic do rzeczy.

Ktoś Ci już podpowiedział, a ja mogę jedynie także zarekomendować, artykuł Lecha Borowca w Diapazonie. Jest tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . W Diapazonie jest również drugi artykuł o Sun Ra, tym razem pióra Darka Brzostka i leży sobie tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A teraz, owe "moje" typy:

1. The Heliocentric Worlds of Sun Ra vol. 1 oraz vol. 2 (vol. 3 już chyba niekoniecznie), przy czym płyta ta występuje także pod innymi tytułami. Osobiście, polecam chyba wydanie z ESP-Calibre

2. The Magic City (Evidence)

3. Space is the Place (Impulse! uwaga, pod tym samym tytułem, także soundtrack wydany przez Evidence)

4. Nothing Is (ESP)

5. The Solar Myth Approach vol. 1 & 2 (Affinity)

Generalnie zaś, chyba raczej należy wybierać nagrania większych składów Sun Ra i nie bawić się - a jeśli już, to jedynie poznawczo - w nagrania solowe i mniejszych składów, a dobre nagrania tak od strony technicznej jak i artystycznej, prezentują te z ESP i z Impulse! Z obecnymi wykopaliskami typu, stare, niepublikowane koncerty jest bardzo różnie i jeśli w ogóle powinny Cię interesować, to wyłącznie po uprzednim ich wysłuchaniu.

Ja mam jeszcze "Calling Planet Earth" oraz "Spaceways Incorporated", ale nie słuchałem ich już tak długo, że nie potrafię nic na ich temat powiedzieć.

Aha - tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) masz dyskografię (nie wiem, na ile aktualną, data ostatniej zmiany, to bodaj 1993, a kilka jeszcze płyt wyszło po tej dacie), m.in. z "alternatywnymi" tytułami.

Mam nadzieję, że cokolwiek pomogło, ale spróbuj namówić LB na wymianę poglądów. Na pewno lepiej się na Sun Ra zna niż ja.

Pozdr. - PB

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sun Ra jest obok Ellingtona i Mingusa trzecim wielkim "o/arkiestrantem".

 

Jazz in Silh. (wielka płyta big bandowa)

Cosmic Tones (wielka abstrakcja)

Lanquidity (wielka antycypacja dzisiejszego transu etc)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakew, 7 Sty 2007, 14:08

 

>Sun Ra jest obok Ellingtona i Mingusa trzecim wielkim "o/arkiestrantem".

 

Powiększyłbym to grono o jeszcze dwóch: Gila Evansa i stanowczo zbyt mało znanego i docenianego u nas Dona Ellisa.

Ale to oczywiście sprawa gustu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

zmniejsza nam się arkestra:

 

TYRONE HILL, trombone player for the Sun Ra

Arkestra under the direction of Marshall Allen,

left the planet on March 11, 2007 at age 58.

Tyrone joined the Sun Ra Arkestra in 1979

and remained a fixture of the brass section for

his 28 years in the Arkestra. He brought a

pulsating rich and full sound to Sun Ra's music

that was appreciated by many of the musicians

inside the Arkestra and by countless fans of the

band. Sun Ra always relied on Tyrone Hill to

kick off compositions like "Discipline 27-II"

where his trombone would set the pace that would

be followed by the rest of the band. He can be

found on over 40 LPs and CDs with the Sun Ra

Arkestra.

When not busy with Arkestra engagements, he led

the "Deep Space Posse" group whose music was

inspired by Sun Ra, but explored other elements

in the avant-garde jazz direction

Marshall Allen, the Musical Director of

the Sun Ra Arkestra, commented "We will always

remember Tyrone for the beautiful music that he

created." Arkestra trumpet player Fred Adams

noted "I was shoulder to shoulder with Tyrone in

the brass section for my entire Arkestra career.

His sound always boosted mine and the sum of my

trumpet and his trombone always ended up greater

than the total of those two instruments." Long

time Arkestra vocalist Art Jenkins spoke for many

in the band when he said that Tyrone would be

deeply missed in the Arkestra. Tyrone Hill joins

many members of the Sun Ra spirit omniverse

Arkestra who are now playing stronger in the next

dimension now that Tyrone Hill has joined their

ranks.

 

Greg Drusdow

Communications & Public Relations, Sun Ra Arkestra

 

za DMG newsletter

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 rok później...

Anonsuję bardzo interesujące wznowienia muzyki Sun Ra z lat 70.

"Some blues but not the kind blue" Atavistic 2008

"The night of the purple moon" Atavistic 2008

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze swojej strony polecę:

 

GENIALNE "Strange Celestial Road"!!!,

"klasycujące" "Hours After",

plus gorącą, natchniną, soulowo-jazzową epkę (muzykę spod znaku Fela KUTIego) "Nuklear War"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

"Jestem po przesłuchaniu" płyty SUN RA "Out There A Minute" - świetny występ, radość grania / tworzenia, idealne proporcje utworów (improwizacja vs szkielet kompozycji), nagrania przesiąknięte włoską muzyką i aranżacją...

...świetna muzyka!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie Sun Ra to taki muzyczny cyrk, jazzowy odpowiednik rockowej grupy Kiss: ma być kolorowo i głośno. To bardziej "political statement" niż muzyka. Nie mam żadnych zastrzeżeń do poziomu zaangażowanych aktorów (czapki z głów przed Johnem Gilmore!) ale w całości to rodzaj free-jazzowego jarmarku. W latach 60-tych wielu czarnych jazzmanów urządzało takie quasi-etniczne egzekwia. Sun Ra zrobił z tego pomysł na życie. Jakbym był na koncercie, to pewnie bym oszalał ze szczęścia jak w wesołym miasteczku: karuzela, syntezator, strzelnica i solo saksofonowe ad libitum :-)

Stricte muzycznie jakoś mnie to nie rusza, a że akurat big-bandy to jeden z moich czułych punktów, to ocena Arkestry jako Orkiestry wypada u mnie raczej marnie.

 

Niemniej zjawisko zacne!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 miesiące temu...

SUN RA ARKESRTRA

 

23.03 Warszawa - Fabryka Trzciny (bilety 130 pln)

24.03 Katowice - Jazz Club Hipnoza (bilety 90 pln)

25.03 Bielsko Biała - Bielskie Centrum Kultury (bilety 60 pln)

26.03 Świdnica (bilety 23/30 pln)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Ha.

Żałujcie Wy wszyscy wichrzyciele grafomani i błazenady.

Czegoś takiego jak w fabryce wczoraj to łatwo się nie zapomina. Totalny odlot. Energia, luz, psychodela - wszystko zmieszane i podane na tacy ze szczyptą kolorowych cekinów. Do tego muzycznie na najwyższym poziomie. Pan Marshall grający na alcie tak, jakby rzucał zaklęcia (ubrany był w zresztą w przydługą szatę i spiczasty kapelusz), matko koleś ma 85 lat. Muzyczne mantry zwiększające ciśnienie u nasady czaszki, po prostu bajka.

Ma ktoś może zdjęcia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

święte słowa. widowisko odlotowe. skąpy skład, niedosyt dętego mięcha, pięć lat temu na scenie Opery Śląskiej dęciaków było 13. był za to bęben. i to jaki, też to słyszeliście?

 

pół królestwa za wskazanie płyty Arkestry z marszowym czadem:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiesznie było :-))))))))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 lata później...

"Jestem po przesłuchaniu" płyty SUN RA "Out There A Minute" - świetny występ, radość grania / tworzenia, idealne proporcje utworów (improwizacja vs szkielet kompozycji), nagrania przesiąknięte włoską muzyką i aranżacją...

...świetna muzyka!

 

Mam podobne refleksje w temacie Out There A Minute - jak już wyżej wspomniałeś... świetna muzyka! Uwielbiam muzykę tego ekscentryka, szczególnie jego bopowe odmiany. Kilku moich amerykańskich kolegów ma świra na jego punkcie. Są muzykami i inspirowali się jego twórczością... Ich kolekcja płyt Sun Ra Arkestra jest imponująca: grubo ponad setkę!... '-) Gorąco i z pełną świadomością polecam jak najbardziej świetną płytę: The Futuristic Sounds Of Sun Ra - znakomite bopowe klimaty dobarwione elementami free i etno... Nie można pominąć nagrań dla Delmark i płytek Sung Song oraz Sound of Joy, kolejno z 1990 i 1994 roku - znakomita dawka swingu, bopu i w ogóle pięknej, tanecznej, rozrywkowej muzyki! Nie może broń Boże zabraknąć płyty ANGELS and DEMONDS at PLAY / The NUBIANS of PLUTONIA - [ale tytuł!...'-))) ] - wydanej przez Evidence Records w 1993 roku - ponownie najwspanialsze klimaty bopowe z elementami free, etno i dodatkowo z pierwotną wersją ambient - tak bym to określił...'-) Zresztą jakkolwiek bym określił - ta płyta to: Miazga...! Nie wypada nie wspomnieć o płytce Some Blues But Not The Kind Thats Blue, zawierającej nagrania z lat 1973, 74, 77, 78 - tutaj znowu porcja klimatów bopowych, bluesowych, free i muzyki świata! - Znakomity projekt! Następnie wydanie Leo Records i płyta Spring in Chicago - podwójny album z frytowymi odjazdami, które po przestudiowaniu jego bopowych form wchodzą nam bez żadnych ograniczeń... wydanie koncertowe i słaba realizacja - mało detalu i matowe brzmienie, choć energia frytowego grania powala na kolana - tutaj koniecznie trzeba wysłuchać wypowiedzi Johna Gilmore - miazga do sześcianu! Co niektórzy badacze są zdania, że Mistrz John Coltrane inspirował się soundem Johna Gilmore. Zresztą jakiekolwiek dywagacje przyjmiemy za prawdziwe, talent Johna Gilmore jest na pewno niepodważalny i porównywalny do talentu Johna Coltrane... Sonny Rollinsa....

Gorąco namawiam wszystkich melomanów i miłośników jazzu do zapoznania się z Sun Ra Arkestra - nieodkryte pokłady wspaniałej muzyki! Jest w czym przebierać i wybierać! Na zakończenie płytka z 2009 roku, niestety bez wodza - Live at The Paradox - Sun Ra Arkestra pod kierownictwem Marshalla Allena - wspaniały koncert nawiązujący do najwspanialszych czasów Sun Ra i jego Arkestry.

 

 

41Q7W96GJVL._AA160_.jpg41PM7CRF1JL._AA160_.jpg514Gvrwq4EL._AA160_.jpg61sO3z53prL._AA160_.jpg51stUoacv2L._AA160_.jpg411aBSOf7tL._AA160_.jpg51cyaSZTBlL._AA160_.jpg61d7U%2B2P3hL._AA160_.jpg

 

Pozdr, M.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.