Kanał centralny w DVD-Audio i SACD

[Gość maciejk]

Od razu przepraszam za post w tym katalogu, ale wydaje mi się, że DVD-A i SACD bardziej należą do kategorii STEREO niż KINO D. Dręczy mnie wątpliwość o stosowanie kanału centralnego w odsłuchu audio wielokanałowym. W sieci doczytałem, że wiele miksów jest robionych bez udziału centrala (w 4.0 lub 4.1), z uwagi na niewłaściwe rozłożenie artystów na scenie. W dobrych zestawach wielokanałowych central może byc łatwo zasymulowany jako "fantom" przez zestawy główne-przednie. Znalazłem też opinię Chesky Records:

 

"On the subject of using a center-channel speaker for audio-only playback, Chesky believes that "while a center channel may be good for video, most audiophiles get a pretty good phantom center. Also, most serious listening in the real world is usually done alone so the listener can sit in the sweet spot. I think [the center channel] can be put to better uses."

 

Rozważając nowe, bezstratne standardóy DD-HD i DTS-HD mozna oczekiwać, że w najbliższej przyszłości zastapią one DVD-A i SACD. Co wtedy z kanałem centralnym, czy wówczas też jego zastosowanie, wyłącznie do muzyki, okaże się zbędne. Ciekaw jestem waszych opinii i doświadczeń w tym zakresie. Pozdrawiam.

[prezes2005]

po pierwsze nikt nie każe ci słuchać zapisów wielokanałowych, wsyzstkie te plyty mają wysokiej jakości ścieżki 2.0,

 

po drugie cechą płyt DVD-audio i SACD jest większa pojemność nośnika a co za tym idzie możliwość umieszczenia np ścieżki 2.0 albo wielokanałowej, co więcej jest cała masa płyt SACD które nie zawierają materiału wielokanałowego - choć 90% userów kojarzy te nośniki (SACD - DVD-Audio) właśnie z tym.

 

Często materiał 2.0 ma zdecydowanie wyższe parametry niż ten sam na płycie zapisany w 5.1

 

Zarówno SACD jak i DVD-Audio zawierają materiał kompresowany bezstratnie (poczytaj np o DSD) i w tym kontakście nowe formaty o których piszesz nie mają nic do tego bo zarówno DD jak DTS to kompresja stratna

[Gość maciejk]

Chyba się nie zrozumielismy, ja właśnie chcę słuchać zapisów wielokanalowych, zastanawiam się tylko nad sensem głośnika centralnego w tym zestawieniu.

 

Formaty o których piszę (DD-HD i DTS-HD) są kompresowane BEZSTRATNIE. Wspomniałem o nich, bo skoro mają się stać standardem, to tak niszowe twory jak SACD i DVD-A pewnie znikną z rynku. DD-HD lub DTS-HD zapewnią tą sama jakość, a kompatybilność będzie znacznie większa (wszystkie nowe odtwarzacze DVD będą czytać i dekodować nowe formaty). To samo pewnie czeka poczciwą płytę CD.