Jak zdjąć pokrętła w amp.Siemens RS555

[Kasjel]

Parę dni temu kupiłem piękny zestaw "Siemensa" z seri 555. W każdym z elementów tej wieży jest coś do zrobienia. W sumie to same drobnostki, ale żeby cokolwiek zrobić muszę zdemontować panel przedni. A żeby zdjąć ten panel, muszę oczywiście zdjąć gałki potencjometrów. I tu mam problem ! Pokrętła są plastikowe i nie mają żadnych bocznych śrubek kontrujących. Wobec tego powinno dać się je poprostu ściągnąć, a niestety nie można tego zrobić. Po tylu latach zapiekły się na osiach i ani rusz ! Próbowałem WD 40 ale nie pomogło. Podgrzewałem suszarką do włosów, ale też nic to nie dało.Nie chcę niczego uszkodzić ani porysować.

Znacie może jakiś sposób, na tego typu problem ? Bardzo prosił bym o pomoc !

[Kasjel]

Naprawdę nikt nie ma żadnego pomysłu ???

[Kasjel]

Jestem "uparty jak osioł", dlatego jeszcze raz odnawiam wątek w nadzieji że w końcu ktoś przeczyta i pomoże.

[Kaziu211]

Scenariusz czarny: poprzedni właściciel wkurzał się na spadające "gałki" i je wdusił na klej, mniej czarny scenariusz - wdusił je na plastelinę (spotkałem się z takimi przejawami geniuszu już kiedyś), albo śrubokrętem rozgiął ośki potków (jak były takie jak polskie telpodu - z nacięciem).

W moim Harmanie też były zapieczone i na plastelinie, żeby nie podważać śrubokrętem podsunąłem z dwóch stron paski tworzywa (z teczki biurowej), w pionie, z obu stron pokrętła położyłem na panelu przednim kawałki listwy drewnianej o przekroju kwadratowym i przy pomocy kombinerek ciągnąc za te paski równolegle udało mi się zsunąć gałkę.

Można też spróbować jakąś żyłką albo mocną nicią, zależy od szczeliny między pokrętłem, a panelem przednim. Nie radzę kiwać gałką, bo można rozwalić potencjometr.

Zobacz jeszcze od tyłu panela, może jest tam jakiś otwór albo wycięcie z dostępem do jakiejś zawleczki, widziałem taki patent w jakimś ruskim sprzęcie kiedyś, normalna zawleczka była druciana na potku.

[Kasjel]

"Kaziu"- właśnie że nie mam szans czymś podważyć, ponieważ pokrętła są wpuszczone wgłąb panela przedniego.Wchodzą poprostu w takie plastikowe miseczki, przyklejone do panela przedniego.Ogólnie sprzęt wygląda na nie ruszany, więc nie sądzę żeby ktoś eksperymentował z klejem albo plasteliną.Myślę też, że gdyby wypadała któraś z gałek, to poprzednik przykleił by tylko ją, a resztę zostawił w spokoju.Tymczasem nie da się ściągnąć ani jednej.Moim zdaniem, poprostu zapiekły się cholery i tyle ! Może jest jakiś preparat w sprayu do odblokowywania takich rzeczy, no nie wiem.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[awaria]

Kasjel,

Zobacz dobrze czy nie ma srubki w tym miejscu kture jest schowane w panelu, miałem tak kiedys w starym technicsie , moze i u ciebie tak jest . Malutki imbusik tam był, popatrz dokladnie.

[awaria]

i nawet te galki identycznie wygladaly, jak tak bedzie to pierw trzeba panel czolowy zdjac.

[Kasjel]

"awaria" ! No kiedy właśnie żeby zdjąć panel przedni, muszę najpierw zdjąć te gałki ! Wszystko to po to i dlatego że chcę polutować gniazdo słuchawkowe starego typu.Tyle że dostęp do niego jest bardzo trudny.No i między innymi, muszę zdemontować panel.

[Kasjel]

Próbowałem wyczuć igłą ewentualny otworek na imbus, ale nic takiego nie ma !