Skocz do zawartości
IGNORED

Żywotność lamp, obsługa, Jolida 1501RC?


raudio81

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

tytułowy wzmacniacz to moje pierwsze urządzenie, w którym występują elementy lampowe ( tu : przedwzmacniacz dla nie kojarzących wzmaka). To nowy model sprowadzony za normalne pieniądze - w tej cenie rewelacja oczywiście ;)

Słyszałem jednak, że lampy maja także swoje minusy (ograniczam się w tym wątku tylko do tych natury użytkowej - brzmienie to kwestia względna jak wiadomo) : ograniczona żywotność, potrzeba kontrolowania ich stanu ( bo mogą polecieć droższe elementy itd.)...wspomniany klocek ma fabrycznie Electro-harmonix 12AX7EH (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) - poprzedni model (sprzedawany w audioklanie) miał jakies chińskie jeszcze... taki egzemplarz jak mój został przez pewnego forumowicza rozkręcony i obecność electro harmonixa została potwierdzona.

 

1. Jaka jest średnia żywotność takich lampek ? ( te pare tysięcy godzin to niby dużo ale ja gram już koło 100 h a to dopiero 5 dni :) )

 

2. Czy są jakieś szczególne zalecenia ad. obsługi urządzeń z elementami lampowymi ? ( np. włączać i wyłączać raz dziennie a nie cykać co godzinę )

 

3. Gdzie w Warszawie i Częstochowie można zawieźć swoją zabawkę na sprawdzenie jej stanu ? ( słyszałem o Panu Michalczyku, brak czasu uniemożliwił mi jeszcze wycieczkę ze wzmakiem pod pachą ;)

 

4. No i sama przyjemność na koniec :) : Wiem, że niektórzy uzyskują fajne efekty zmieniając lampy w przedwzmacniaczu. Czy możecie (szczególnie byli lub obecni właściciele jolidy, którzy takich zmian dokonywali) opisać jakie lampy co zmieniają/poprawiają...(i od razu gdzie można je dostać)???

 

pozdrowionka ( kiedyś ktoś - chyba jak kupowłem zestaw rotela - najjaśniejszy z jasnych ;) - powiedział zdanie, na które tylko się uśmiechnąłem : "..i tak skończysz na lampach prędzej czy później..." - pierwszy kroczek juz jest)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witaj w Wawie np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) , jest też znany Florian na Wolumenie , ma swój magazyn/sklep na Ochocie , ale jego nie polecam bardzo łasy na pieniądze chociaż ma duża wiedzę jeżeli chodzi o lampy , przy każdym kontakcie zachowac bardzo duża ostroznośc i wcześniej dokładnie ustalić cene

A zmiana lampek na inne dużo daje , tylko to jest niestety dośc droga zabawa , ale mając kilka kompletów lamp mozna dośc znacznie zmieniac dzwięk , bez potrzeby kupowania nowego wzmacniacza . NIe zawsze jest to lepszy dźwięk , czesto ma inna barwę , inne soprany .Ja uzywam 6sn7 i w nich mam wiieksze doświadczenie .

Też polecam w przyszłości wymianę podstawek pod lampy ceramiczne lepszej jakości , można tez sie pokusić o pierscienie antywibracyjne pod lampy , to dośc duzo daje .

Ja sam jestem na etapie wymiany gniazd głosnikowych na Eichmany

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

słyszłaem bardzo zachęcajce opinie na ich temat , ale ciekawy jestem czy ktoś z Forum miał z nimi do czynienia , oczywiście zmienię też widełki w moim kablu , niezbyt dobrej jakości na banany Eichmana

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witaj bagnet :) i jak - nadal taki zadowolony z jolidy ? tak myślę czy Ci nie sprzedać mojego rcd 02 ale nie wiem co musiałbym kupić by było ewidentnie lepiej ;)... nawet nie wiem czego mi tu jeszcze brakuje ;) za krótko mam ten zestaw..poza tym minęła mi faza audioparanoizmu - np. mam wstręt do wypożyczania i porównywania kabli...sieciówki wkrótce wezmę od gościa, od którego mam listwę bo ponoć rewelacja... to zadowolenie to może być tez efekt, że przez parę miesięcy byłem bez sprzętu i słuchałem czasami na mini panasonica u rodziców ( dlatego teraz szukam tunera;)

Pytanie, co by nie zakładać nowego topicu:

 

Jak się przedstawia sprawność lamp w funkcji czasu? Czy lampa pada nagle? Wiem, że zawsze tak może się stać, ale czy jeśli producent pisze, że ma ona żywotność, dajmy na to X godzin, to czy pod koniec tego czasu słychać to samo co po np. 100 godzinach? Co się zmienia? Dynamika, pasmo, zaczyna szumieć???

 

I przy okazji: co sądzicie o połączeniu Jolida 202 z BW 602.5 ? Przymierzam się do takiego wzmaka, ale mam troche obiekcji (skuteczność, analityczność itd)

 

Pozdr

 

Maki

Maki -->

 

co do odczucia ,że lampy się kończą - jak rozmawiałem z panem Michalczykiem ( bardzo uprzejmy i cierpliwy człowiek ) to mi powiedział, że tego się nie odczuje. Proces przebiega stopniowo i sie do tego przyzwyczajasz - to tak jakbyś trenował kulturystykę naturalnie;) - jak będzisz się gapił na siebie codziennie to różnicy po dwóch , trzevh miesiącach za dużej nie zobaczysz ale jakbyś spojrzał na siebie w pierwszy dzień treningów a potem w sto pierwszy to byłbys zaskoczony...no chyba , że będziesz mierzył obwody co tydzień i się ważył ... podobnie z lampami - są chyba odpowiednie narzędzia by sprawdzić ich stan...

 

i to ,że gra nie znaczy , że jest ok bo uszkodzona lampa może powodować poważne uszkodzenia ( chyba nawet coś z końcówką...ale mogłem coś przekręcić..w każdym razie warto raz na 1-2 lata zmienić te lampki a jeśli są cholernie drogie to przynajmniej co jakiś czas od 1,5 roku użytkowania je kontrolować...

 

co do b&w - dlaczego się pozbyłem ? naprawdę dużo by pisać ile czasu i wysiłku poświęciłem by wykrzesać z nich coś więcej w aspektach, w których mi czegoś brakowało (za miękki i pudełkowy bas..taki pusty,bez głębi) , za ostra góra (jak ją utemperowałem to i całe brzmienie zrobiło sie jak klucha choć twarda - marantz pm7200)

co do tej góry - jazzik dobrze nagrany - nie było źle - było nawet fajnie i dokładnie...ale moja płytoteka to w 60% metal i rock - w przypadku zremasterowanyc kawałków było nieprzyjemnie...

podłączenie jakiegokolwiek lepszego wzmaka z jeszcze dokładniejszą górą powodowało narastanie efektu jazgotliwej i syczącej góry... jak był ciemno i basowo grający wzmak to się robiły poduchy itd. itd.

mnie to w każdym razie nie odpowiadało - znalazł się kupiec za dobra kaskę to sprzedałem - chciał od razu z rotelem ra02 bo urzekło go w tym zestawieniu to co mnie rok wcześniej a jako , że metalu i rocka nie słucha to kupił zestaw...dla mnie dobrze bo bym teraz tak tego wzmaka nie sprzedał a obecnie mam hybrydę i to mi odpowiada....teraz kolumny ;)

 

ps. jest późno , padam więc może i to co napisałem średnio kupy się trzyma ale lepszy rydz niż nic ;)

  • 3 miesiące później...

radek862, 23 Sty 2007, 09:48

 

>1. Jaka jest średnia żywotność takich lampek ? ( te pare tysięcy godzin to niby dużo ale ja gram już

>koło 100 h a to dopiero 5 dni :) )

 

To zależy od producenta, wersjii - dla 12AX7 od 5000 do 50000 godzin (specjalne wersje z innymi oznaczeniami).

 

>2. Czy są jakieś szczególne zalecenia ad. obsługi urządzeń z elementami lampowymi ? ( np. włączać i

>wyłączać raz dziennie a nie cykać co godzinę )

 

W lampie zużywa się głównie grzejnik więc im dłużej je trzymasz pod prądem tym rychlejszy ich koniec.

"[...] lampom końcowym poprzesuwają się punkty pracy[...]" - jeśli dobrze Cię zrozumiałem miałeś na myśli lampy działające jako lampy mocy a moja J 1015RC to hybryda i wyjście ma tranzystorowe.

  • 1 rok później...

Nie chce zasmiecac, a mam pytanie rowniez o lampy w jolce, otoz zmienilem oryginalne na sovtek i zauwazylem, ze prawie wcale sie nie swieca- oczywiscie porownuje do tych poprzednich ,ktore dosc wyraznie a na pewno wyrazniej sie swiecily. czy ktos moze mi powiedziec czy to normalne, czy moze cos jest nie tak. jesli chodzi o brzmienie to wszystko gra jak powinno, ale moge sie mylic, nie mam doswiadczenia z lampami ,to moj pierwszy wzmak hybrydowy, wiec prosze o odpowiedz kogos kompetentnego.

Skoro wzmacniacz gra, to nie przejmuj się świeceniem. :)

Generalnie lampy oznaczone tym samym symbolem a pochodzące od różnych producentów mogą się nawet bardzo różnić budową wewnętrzną i bardzo możliwe jest że a to jedna ma większe otwory w anodach a inna znowu ich nie ma albo ma ale gdzie indziej albo anoda jest siatkowa i widać przez nią całe rozżarzone włókno (to akurat w starych prostownikach i triodach głośnikowych). Możliwe są także jakieś kombinacje z katodami u róznych producentów (vide: RFT).

Do tego dochodzą takie "numery" jak stemplowanie różnymi wynikającymi z potrzeb bieżącej chwili stempelkami (rosyjskie 6N1P bywają raz ECC88 a raz ECC81), więc generalnie można dostać kota. :)

 

Jak gra - to się nie przejmować!

Pozwolę sobie się dołączyć do tematu.

Mam od wczoraj dosłownie preamp lampowy i widzę, że w trybie standby świecą się lampy. Rozumiem, że powoduje to zużycie (i straty prądu:).

Czy lampy za każdym razem potrzebują jakiegoś długiego czasu na stabilizację parametrów?

Czy w związku z tym mam używać wyłącznika power off z tyłu codziennie?

Rozumiem, że standby byłby w takim razie tylko do chwilowego wyłączania, kiedy np. na godzinkę lecę na kawę. Będę wdzięczny za odp. i sugestie, co robić. Szkoda mi lamp a z drugiej strony zależy mi na dobrym brzmieniu bez konieczności czekania za każdym razem pół godziny (czy ile tam trzeba).

????

Wyłącznik standby po prostu załącza lub odłącza napięcie anodowe (ew. siatkowe). Głównie po to żeby pojawiło się ono gdy katody są już rozgrzane czyli z opóźnieniem. Czasami robią to automaty (timery lub automagicznie się to dzieje dzięki zastosowaniu prostowników pośrednio żarzonych). Ma to korzystny wpływa na żywotność lamp.

 

Co do czasu stabilizacji - trudno właściwie powiedzieć co przez to rozumieć. Napięcie anodowe włącza się po upływie kilkudziesięciu sekund i wtedy lampa jest w pełni gotowa do pracy. Jakaś tam stabilizacja termiczna może zająć trochę więcej minut ale bez przesady, wzmacniacz to nie jakiś superskalibrowany aparat pomiarowy do mierzenia pi-pi-emów. Czy ktoś jest w stanie odróżnić na ucho czy grający wzmacniacz został włączony minutę czy pół godziny temu?

Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

>Paszeczko

 

>Czy ktoś jest w stanie odróżnić na ucho czy grający wzmacniacz został włączony minutę czy pół godziny temu?

No jednak tak ,zdecydowanie można usłyszec dużą a nawet sporą różnice po dwudziesto minutowym rozgrzaniu wzmacniacza lampowego.Generalnie poprawia się przestrzeń ,wysokie tony staja sie bardziej wygładzone,a bas staje się cielisty.

I nie tylko w zmacniaczach lampowych występuje takie zjawisko poprawy brzmienia ale także w zmacniaczach tranzystorowych pracujących w klasie A np.SUGDEN

W tanzystorowych z pewnością. Półprzewodniki są bardzo (w porównaniu z lampami) niestabilne temperaturowo.

 

A co do poprawy w lampowcu dźwięku po iluś tam minutach... mi herbata też smakuje najbardziej gdzieś tak po opróznieniu 1/3 filiżanki, później jest niestety też gorzej. To taki punkt. :)

Serio.

Gość tomasz dudzinski

(Konto usunięte)

W ślepym teście moja żona stwierdziła, że po upływie dwudziestu minut dzwięk poprawil się w 10 %.

wWidac to tylko kwestia słuchu.Jedni słyszą drudzy nie.

Ale nie piszę tego żeby się z Tubą sprzeczac bo nie na tym ta zabawa polega.

Generalnie zasada poprawy dzwięku po iluśtam min. odsłuchu jest bardzo prosta i polega na ustabilizowaniu się napięć i osiagnięciu właściwej temp. pracy dla urzadzenia. Rozbieżnosci w słyszeniu poprawy zależą od posiadanego sprzętu i klasy w jakiej on pracuje, dla jednych będzie to kilka min. dla drugich kilkadziesiąt. Ot i cała filozofia i nie trzeba się spierać.

Lechb, ale ile te napięcia (prądy) się stabilizują? Powpinaj w obwody anodowe miliamperomierze albo zaczep krokodylki na opornikach, włącz wzmacniacz i stoper. :)

Podaj nam wynik.

nim po raz setny dojdzie do sporu proponuje dac wiare bardzo trafnemu przykładowi Paszeko o adaptacji naszych zmysłow ,otoz niejako ułomnosc naszych zmysłow symuluje dokonywanie sie zmian ktorych w rzeczywistosci obiektywnie nie ma

Paszeko dał przykład ze smysłem smaku ,dokładnie to samo jest ze słuchem czy wzrokiem

jesli siadamy i mamy np zawodowo cos zaczac rozpoznawac wzrokiem to najwiecej pomyłek robimy na poczatku pracy i po jakim okreslonym okresie dobrej wydajnosci kiedy zaczynamy byc zmeczeni

ze słuchem jest to samo to co słyszymy moze byc dokładnie takie samo a odbierzemy to inaczej

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Napisałem o stabilizowaniu się napięć, przy czym trzeba zauważyć jeszcze jedną zależność. We wzmacniaczach lampowych w róznej ilości mogą wysępować transformatory i dławiki, jak też rózne są ich wielkości. Wzmacniacz może być zbudowany bardzo prosto, albo też bardzo skomplikowanie z dużą ilością elementów, ze stabilizatorem lampowym, tak więc do tego dochodzi jeszcze ilość uzytych lamp w budowie wzmacniacza (stabilizator, sterujące, mocy). Do tego jeszcze, tak jak napisałem wcześniej dochodzi temperatura właściwa pracy dla wszystkich tych elementów, głównie zaś chodzi tu o lampy. Im bliżej klasy A tym większa jest temperatura urządzenia, o czym zapewne wszyscy wiedzą i o ile napięcia ustabilizują się w miarę szybko, to z temperaturą już nie jest tak różowo, jednak chwilę to musi potrwać. Tak więc, jak widac, nie da się jednoznacznie określić jaki okres czasu musi minąć zanim urządzenie zacznie pracować z pełnią swoich mozliwości. Z tego też powodu jedni te zmiany słyszą, a inni nie, wszystko jest zależne od złożoności układu jak i klasy w jakiej pracuje. Nikt też nigdy nie raczy zauważyć dodatkowego elementu w tej układance. System nie składa się tylko ze wzmacniacza. W początkowej fazie odsłuchu kolumny też maja sporo do powiedzenia, a i odtwarzacz nie pozostaje tutaj w tyle, zwłaszcza jeśli jego stopień analogowy jest zbudowany w oparciu o lampę lub też posiada wbudowany bufor lampowy.

 

P.S. Co do porównań smakowych to mi z koleji najbardziej smakuje za pierwszym razem :)

Z odsłuchem niestety muszę stwierdzić, że dopiero po paru minutach. Mój wzmak nie jest

zbyt skomplikowany i pracuje w klasie AB.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.