SF Concerto ?

[beszti]

W moich przydługawych już poszukiwaniach kolumn wreszcie pojawiło się światełko w tunelu. Zupełnie przypadkowo odsłuchałem kolumny SF Concerto i nagle doznałem lekkiego szoku. Po przesłuchanych kilkunastu najróżniejszych kolumn do 6KPLN te ostatnie zmiotły konkurencję niesamowitą stereofonią, przestrzennością, przejrzystością i muzykalnością dźwięku. No i zaczął się kłopot. Słucham głównie jazzu i dynamicznego rocka. Concerto grają przepięknie repertuar jazzowy, ale w ostrej łupaninie odnoszę wrażenie, że są troszeczkę zbyt "zwiewne" przez co tracę to co w hard rocku najważniejsze. Kłopot w tym że zakochałem się w specyfice brzmienia tych kolumn.

I tu moje pytanie: czy ktoś może mi polecić jakąś alternatywę, coś co zagra podobnie do SF a jednocześnie wytworzy trochę więcej ciśnienia przy ostrym graniu.

Pokój w którym docelowo kolumny będą stały ma wielkość 17m

 

Drugi problem to wzmacniacz: z czym Concerto pokazują pełnię swoich możliwości. Słuchałem ich z Primare A20, Rotelem RA-1060,1062 i odnoszę wrażenie że to nie są to wzmacniacze które wyciskają z SF ich najpiękniejsze brzmienie. Może ktoś coś doradzi ?

[TeQuila]

CZesc,

 

a moze Elac 501 lub A.D.A.M Compact? Co prawda obie pozycje to wstegi, ale bardzo dobrze radza sobie z najnizszymi czestotliwosciami.

Ze wzmacniaczy to polecilbym albo dobra i mocna lampe albo wyrafinowanego tranzystora jak Naim, Sudgent czy starszy Exposure.

 

pozdrawiam

[TeQuila]

... Sugden oczywiscie

[stefan]

Ja posiadam SF MINUETTO (podobny przedział cenowy ja CONCERTO)i umnie pięknie gra z MF A3 + rega planet. Słyszałem jeszcze zestawienie z Coplandem C14 też kapitalnie.

Pozdrawiam

[Zbig]

>beszti

 

No to wpadłeś jak śliwka w ..... No nie, żartuję, ale obawiam się, że twój problem rozwiążą dopiero SF Concerto Grand Piano. Tak to już jest, że aby utrzymać to co dają dobre monitory plus dostać jeszcze więcej dynamiki i basu, to trzeba sporo dołożyć. A20 i 1060 to dla SFCH takie „maksymalne minimum socjalne” :-), aczkolwiek zupełnie wystarczające.

 

Heavy metal w porównaniu z jazzem rzeczywiście brzmi na SFCH mniej atrakcyjnie, ale to wynika w dużej mierze ze znacznie gorszej jakości nagrań, co na tym poziomie cenowym słychać niestety bardzo wyraźnie.

 

Lampa z SF to będzie chyba nieporozumienie, natomiast Naim albo Sugden mógłby być interesujący. Sprawdziłbym również droższego Primare A30.1, Rotela 1070, MF A3.2.

 

Ładnie z SFCH grały Vincent SV-233 i Unison Research Unico 1. Można by też, skoro szukasz więcej energii, podłączyć Thule Spirit 150B, kto wie co by z tego wyszło...

[kazik]

Zbig można coś prosić o dźwieku Thula 150?

[Zbig]

Zapytaj guttena.

[beszti]

Zbig, te kolumny SF Concerto (bez Home) , a na większe SF to mnie na razie nie stać :(

Tak też myślałem że za ok 6tys zł to nie można mieć wszystkiego :( - wezmę te SF do domu i wtedy będzie chwila prawdy. Jeśli zagrają u mnie podobnie jak w studiu odsłuchowym to podejrzewam że już do sklepu nie wrócą...

[Zbig]

Używane, czy ktoś Ci chce wepchnąć starą wersję po cenie nowej?

[TeQuila]

Zbig,

 

A'propos lampy. Ludzie sobie chwala zestawienia np. z Jadisem. Klasa cenowa drastyczna, ale uwazam, ze Concerto nie sa trudnym obciazeniem i moze byc dobrze.

 

pozdrawiam

[beszti]

Z salonu, czyli teoretycznie "nowe" za niecałe 6tyś, chociaż pewnie stoją tam już długo. A może wiesz jak brzmiąSFCH w porównaniu do starszego modelu ?

[Zbig]

>beszti

 

Nie porównywałem, ale też wrażenie było takie, że deklasują konstrukcje wolnostojące w porównywalnej cenie. Skrzynka i układ głosników są w SFCH takie same, natomiast są inne przetworniki. Większa, 26 mm kopułka i niskośredniotonowy 18 cm z membraną z włókna szklanego ( w SFC jest 19 mm kopułka i celulozowy niskośrednio). SF są 6-ohmowe, SFCH są de facto 4-ohmowe, natomiast mają o 2 dB wyższą efektywność. SFC mają podwójne gniazda a SFCH pojedyncze.

 

Dokładny test SFC znajdziesz tutaj:

http://www.sumikoaudio.net/New%20PDFs/reviews/concerto%20review.pdf

Na wyczerpujący test SFCH się do tej pory nie natknąłem, tylko to:

http://www.hifichoice.co.uk/review_print.asp?ID=2423

 

Nowe SFCH kosztują 1400 EUR. Bez względu na to jak SFC grają, bardzo ostro bym się targował o zdecydowanie niższą cenę. Za nowe SFCH zapłaciłem na początku marca 5500 zł, czyli spuścili mi jakieś 300 zł.

[TeQuila]

>beszti

 

Jezeli chodzi o recenzje SFC to calkiem niezla jest tutaj:

http://www.hifi.pl/rec.php?tx=kolumny/sonusfaberconcerto

 

pozdrawiam

[gutten]

>> Kazik

Mój opis Thule 150B masz w dziale "Opinie". A tak w telegrafczinym skrócie: jeśli ma być metal i rock, to o Thule zapomnij. To wzmacniacz, który przedkłada piękne barwy i ciepło nad precyzję (zwłaszcza w basie). Jazz, klasyka i wokale wszelkiej maści - miód. Ale ostrzejsze gatunki - szukaj gdzie indziej. Słyszałem kiedyś SF Grand Piano z Vickiem 233 i było bosko. Powinieneś sprobować.

[jozwa maryn]

Z tymi Concerto to jakas granda. One musza miec ladnych pare lat! Wersja Home jest w ofercie dwa lata spokojnie. Tamto to po prostu stary model, nie powinni absolutnie sprzedawac tego jako nowego, niezależnie czy używane czy nie.

[Zbig]

>beszti

 

A w którym salonie mają te SFC?

[beszti]

w Zopot w top hifi

zakurzone są jak smok a gostek sam się przyznał że stoją u nich rok - więc 2 lata trzeba liczyć na pewno :)

I jeszcze jak wyliczał mi ich cene to brał aktualny kurs euro :)

[Zbig]

Dałbym 4,5-5 tys max. Za starannie odkurzone.

[Zbig]

>beszti

 

W Top HiFi? Zakurzone?

 

A to ciekawe. Coś mi się przypomina. Jak kupowałem na Andersa w styczniu Primare, to wspomniałem, że być może będę chciał do nich kupić Concerto. Wtedy sprzedawca powiedział, że może mi dać kontakt na fabrycznie nowe po cenie niższej niż w salonach. Wziąłem od niego telefon, ale potem zorientowałem się, że pojawiła się niedawno nowa wersja – Concerto Home, i pewnie miał na myśli tę poprzednią, więc nawet nie zadzwoniłem. Być może chodziło o tę parę z Sopotu.

[jozwa maryn]

Taaa? Aktualny kurs EUR? A aktualną cenę nieprodukowanych kolumn to skąd wziął? Proponowałbym nie tyle może kłócić się, tylko zasugerować żeby potraktowali je jako ex-demo. Łaski nie robią, bo to JEST ex-demo, jeśli nie gorzej. Celowałbym w 20% upustu.

[kazik]

gutten: dzięki za opis i recenzję.

A do SF wzmaka szuka kolega nie ja :)

[beszti]

Macie rację, wybiorę się z taką argumentacją do sklepu i może rzeczywiście uda się kupić je po uczciwej cenie. Skoro nie mogą ich pchnąć przez tak długi okres czasu, to na następnego klienta będą czekali może znowu 2 lata.

Swoją drogą dlaczego tak brzmiące kolumny stoją tak długo w sklepie...

[troy]

A ja gdybym mieszkał w Trójmieście skorzystałbym z oferty Qby czy też MHF

polegajacej na zaprojektowniu dwudrożnego monitora ...

[Zbig]

Ja bym zapytał co one tam robią? Czy Audioklan kiedykolwiek sprzedawał SF?

[Zbig]

>Można też posłuchać Qba Sobieski II - cena 4680 zł wydaje się dość atrakcyjna, niezłe przetworniki, spora i starannie wykonana skrzynka...

[beszti]

Zbig: sprzedawca twierdzi że mieli w ofercie SF, ale pewnie im nie schodziły więc zrezygnowali

Troy: na stolarce nie znam się wogóle i jakoś sobie nie ufam w Pracach Ręcznych

[Zbig]

>beszti

Pewnie było to dawno temu i nieprawda :-) Ale niech będzie. Co się robi z towarem, który nie schodzi - chyba nie wylicza się ceny po najwyższym w historii kursie euro?

 

Może wchodząc do niektórych salonów powinniśmy nakładać koszulki z napisem Sales Instructor - first lesson free of charge :-)

[troy]

>beszti

Na stolarce znają sie stolarze . Na rozmowie wstepnej klient określa projektantowi czego oczekuje od kolumn. Kosztorys , projekt, zakup głośników . Po wykonaniu prototypu skrzynek i zwrotnicy nastepowałaby faza odsłuchów najlepiej we własnym domu . Na podstawie domowych odsłuchów klient określa co CHCE poprawić . Projektant oświeca go co MOŻE na tym etapie poprawić . Dobrze zostawić sobie "stare" zestawy do porównań . Po wprowadzeniu korekt , ponowne odsłuchy. Po zoptymalizowaniu zwrotnicy stolarz robi skrzynki typu full wypas Sonus Faber look ;-) . Tyle teoria ;-)

[Zbig]

Full Pasturage Sonus Faber look - sounds good, indeed :-)

[jozwa maryn]

Co nie znaczy, że wyrwanie prawdziwych Sonusów taniej, niż cennik opiewa, nie jest dobrym interesem.