Skocz do zawartości
IGNORED

Płyty Tomasza Stańko


Jakew
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie nie wiem, którego Stańko bardziej lubię - tego wczesnego, czy może współczesnego? Nie wiem. Wiem natomiast, że jego obecna muzyka jest dojrzała, mocno dojrzała i świadoma. Na pewno trylogia z Wasilewski Trio jest bez dwóch zdań świetna - świetna jako całość: od Soul of Things, przez Suspended Night do Lontano. Bardzo też lubię jego elektryczny projekt ze skandynawskimi muzykami - Dark Eyes. Super! Ale przecież jeszcze Litania, Leosia, Balladyna i From The Green Hill, które są rewelacyjne. A gdzie Caoma, Bosonossa, Ya Sou...? Chyba najmniej słucham właśnie wczesnego Stańko (Twet, Music for K, Purple Sun), zakładając, że go w ogóle odgrzebuję i wkładam do szuflady. Nie ma co - waga ciężka europejskiego jazzu, bez dwóch zdań. Nie zawsze mam ochotę na słuchanie TS, ale jak mnie najdzie, to lecę całą serią. Tak - From The Green Hill jest genialną płytą - lekką, różnorodną, kolorową, z klimatem i świetnie zrealizowaną.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczesnego Stańko

Był wtedy trochę dziki, grał z naszymi, był pod każdym względem free....i te stare nagrania mają dobrą jakość...

 

Chyba najczęściej słuchaną przeze mnie płytą Stańki są "Korozje" z Kurylewiczem,ale to już pewnie pisałem setki razy. :)

 

Pewnie tak, ale ja to pierwszy raz przeczytałem, a Twoja opinia jest jak zawsze wartościowa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Caoma i Bosonossa są świetne. Pamiętam jak w ostatniej chwili udało mi się kupić 'Caoma' nówkę nieśmigankę za jeszcze rozsądne pieniądze. Teraz to już idzie za stówkę dolców i więcej, i to nie za nówkę ani nawet like new - dużo dobrych płyt jazzowych osiąga rozmiary cenowe formatu 'king' - nie dzieje się dobrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze,że mamy tyle płyt,do tego różnych Stańki do słuchania,ale szkoda,że nie dodał przynajmniej jeszcze dwóch,albo i więcej,z koncertowych projektów.

 

Jak choćby duety z Maseckim,czy Makoto Ozone.

 

Pozostaje youtube :)

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...
Gość Junior_AudioMix_Konin

(Konto usunięte)

Kapitalny trębacz. Świetna osobowość, charyzma i ciepło. Zero gwiazdorki. Twardo stojący na ziemi człowiek.

Poznałem Stańkę osobiście, co prawda po koncercie, ale zamieniłem z nim parę słów. Nie omieszkałem powiedzieć mu, że "Astigmatic" Komedy jest dla mnie w ścisłym top światowego jazzu. Uśmiechnął się.

Tomasz Stańko, jazzman który ma wiele wspólnego z rock n rollem - wieloletni tryb życia na "krawędzi" jawy i kolorowego snu. Dragi, alkohol, kobiety. Piękne inspiracje i piękna muzyka.

Stańko miał kilka okresów w karierze. Każdy interesujący, bogaty w ciekawe nagrania jako lider i kolaboracje z innymi muzykami.

Jeśli chodzi o pozycje nagrywane dla ECM (razem z Simple Acoustic Trio) to eleganckie, dystyngowane, ciepłe i niezwykle plastyczne obrazy. Kapitalni muzycy towarzyszący, nastrój. Trzeba to czuć.

Te wczesne, wyłączając postkomedowski "Music For K." to dzikie, targane narkotycznymi tripami free-jazzowe jazdy. Bardzo odjechany "TWET", męczący nawet odrobinę, nieokiełznany i zarazem hipnotyczny. "Lady Go" z ciekawymi pomysłami Apostolisa Anthimosa. Bardzo "pachnąca" elektrycznym Davisem LP "Chameleon".

Stańko to wybitna postać jazzu. Warto zagłębić się w jego twórczość. Począwszy od genialnego "Astigmatic" Komedy po najnowsze, z "Dark Eyes" i "Wisława" na czele.

Warto też posłuchać płyty Manu Katche "Neighborhood" gdzie tak naprawdę Stańko i Jan Garbarek ogarnęli cały, wyśmienity materiał.

Nie ma sensu więcej pisać - trzeba słuchać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 11 miesięcy temu...

Dzisiaj premiera nowej płyty December Avenue.

Jestem ciekaw Waszych opinii na jej temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabyłem dziś w drodze kupna w jednym ze sklepów sieci Empik.

Wolty stylistycznej nie stwierdzono. Są hektary ECM'owskiej melancholii i zadumy, nie ma ognia ani pasji. Kolejny album pana Tomasza dobry do słuchania przy leniwie trzaskającym kominku i dobrej książce. Kolejny...

Jedna wątpliwość naszła w mnie w trakcie odsłuchu - po co p. Stańce muzycy młodszego pokolenia w zespole, skoro nie pozwala tej młodości zagrać?

Zapłaciłem za płytę circa 43 zł., więc nie mam poczucia straconych pieniędzy jakie miałbym zapewne, gdybym zapłacił złotych 70.

O, przypomniałem sobie wywiad z Ptaszynem Wróblewskim, który późnego Stańkę stawia artystycznie wyżej, niż młodego gniewnego. Może tak skład z Makowiczem, Wróblewskim i Bartkowskim? Bez żadnej złośliwości mogę napisać, że to mogłaby być ciekawa muzyka. Taki symboliczny na stare lata powrót do kraju, do korzeni, do źródeł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety płyty Stańki te ostatnie to przewaga relaxing przy ognisku. Wogóle nie lubie właśnie tej długiej nuty w ECM. Wieczne budowanie klimatu, każdy czeka aż zaczną grać jak przystało na muzyków jazzowych a tu koniec płyty. Sluchacz czeka, czeka, czeka aż coś się rozwinie aż w końcu zasypia. Dla mnie Stańko to młodośc. Free Jazz, Komeda. Mój wuj opowiadał, że w Warszawie w Marymoncie jak grali muzycy jazzowi to goście siedzili, kilku słuchało, większość piło i rozmawiało jak wchodził Stańko na scene większość ludzi wychodziło na taras żeby tam móc spokojnie rozmawiać i sączyc browarke. Zostawało 3 lub 4.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W "Desperado" p. Stańko opowiadał podobnie. W czasach, kiedy zaczynał i grał jeszcze chałtury, biesiadnicy na Jego widok zrezygnowani mruczeli: o, Stańko wchodzi, koniec zabawy...;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczesny Tomasz Stańko to tak trochę jak współczesny Woody Allen - inna muzyka i inne filmy - głównie romantyczne komedie, ale ze smakiem i wyczuciem. Z nowożytniego Stańki z ECM uwielbiam From The Green Hill - i w ogóle uważam i też tak słyszę oczywiście, że z europejskimi muzykami Tomasz Stańko sprawdza się lepiej... może nie lepiej - inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, właśnie. Mam wrażenie że Stańko był u szczytu formy na płytach z Marcinem Wasilewskim no i później świetna Dark Eyes ze Skandynawami. A potem to jakieś nijakie to granie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez ibanezq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że Stańko był u szczytu formy na płytach z Marcinem Wasilewskim no i później świetna Dark Eyes ze Skandynawami. A potem to jakieś nijakie to granie...

Wroc do plyt z komeda, wroblewskim,namyslowskim,pozniej to tylko klimat

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"December Avenue"? I znów mniej Tomasza a więcej Manfreda....

Gdzie się podział zadziorny Tomasz Stańko z albumu „Satu” (1976) Edwarda Vesali?

Gdzie ewolucja pomysłu na jazzowę improwizacje z płyty Roberto Zucco?

Ale może to ja nie dostrzegam geniuszu. Jeśli tak proszę o wybaczenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytę już mam.Jestem po pierwszym odsłuchu i jak na razie jestem na nie.Nuda,monotonia,powtarzalność.To wszystko już było.Może w kolejnych odsłuchach coś się zmieni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Recenzja w Polityce:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka recenzji nowej płyty przeczytałem, wszystkie przychylne, choć nie entuzjastyczne.

Dziś dla odmiany i porównania włączyłem "Lontano" podczas składania mebelka do pokoju dziecka i nawet mi się podobało. Mebelek złożony, żona nie krzyczała, dzieci nie płakały, więc muzyka sprawdziła się. Już po zakończeniu montażu zagrałem "Lontano" drugi raz, tym razem dla przyjemności.

A w "December Avenue" drażni mnie coś, czego nie potrafię określić. Czy jest to sposób gry pana Tomasza, jego ton, czy ogólne rozwleczenie muzyki na płycie? Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie.

Tego samego dnia, w którym nabyłem "December..." kupiłem również najnowsze nagranie Avishai Cohena (trębacza), również dla ECM. I na tym albumie słychać ciężką rękę Manfreda Eichera, ale bardziej podoba mi się ostatni album Cohena niż Stańki. Co nie zmienia faktu, że w niedzielne popołudnie przy muzyce Cohena zdrzemnąłem się niezamierzenie, co przy jego wcześniejszych albumach nigdy mi się nie zdarzyło.

Eicher albo obcina im (swoim artystom) jaja, albo dorzuca im do drinków pigułkę gwałtu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnowszej płytki kwartetu Stańki jeszcze nie mam - jest w drodze i będę ją miał za kilka dni, to się wypowiem - na cuda nie liczę, bo jakie to cuda mogą się zdarzyć w muzyce Stańki? Ale nie o to chodzi. Zauważyłem, że w najnowszym projekcie zmienił Stańko basistę i zamiast wielce utalentowanego Thomasa Morgana mamy innego, też jak najbardziej wielce utalentowanego i powiedziałbym bardziej doświadczonego Reubena Rogersa. Ten basista jest mi znany z wielu sesji z Rosenwinkelem i J. Redmanem i w ogóle tą szkołą gry. Jak najbardziej znany jest też i z tego, a może i przede wszystkim, że występował w kwartecie wielkiego Charlesa Lloyda. Nagrał chyba tylko jedną płytkę jako lider, ale bardzo dobrą - kiedyś ją opisywałem na forum: 'The Things I Am' - ciekawy jestem tej zmiany basisty i jaki dała efekt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś w Empiku i widziałem kilka ECM owych płyt Stańki które kosztowały zawsze dużo, tu po 39 zł, kupiłem 2 łącznie z December i widzę że jest to specjalne wydanie na PL, sam krążek napisane - made in germany, wkładka wydaje się ok, tylna okładka z napisem po polsku tzn "produkcja Manfred Eicher" ale pudełko jakieś dziwne, jakby z bardzo miękkiego plastiku, dziwnie pachnie, taniocha, czy to wypada takiej wytwórni?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pudełko można za kilka groszy wymienić na porządniejsze, a poligrafia jest jakości takiej samej, jak wydanie "zachodnie". No chyba, że razi Ciebie język polski?

Jeśli poczekasz kilka lat, kupisz "zachodnie" wydanie w solidnym pudełku za ok. 20 zł., tak, jak ja kupiłem kilka dni temu "Soul of Things" i "Lontano" po przecenie 70% w jednym z empików. Niestety, tylko te albumy Stańki oraz "Suspended Night" były w tak atrakcyjnej cenie. Wszystkie pozostałe, Matka Joanna, Leosia, From The Green Hill leżały w typowej empikowo-ECMowej cenie, czyli ponad 70 PLN. Coś ten polski kwartet Stańki nie trzyma wartości. Pieniężnej ;-)

 

A jeśli chodzi o kwestię poruszoną przez Chicago, czyli spójności gry trębacza z kwartetem amerykańskim, przeglądając dziś "Desperado" Stańki-Księżyka, trafiłem na wypowiedź pana Tomasza dotycząca motywów/planów sformowania tego nowojorskiego kwartetu, a wypowiedź jest z okresu zespołu skandynawskiego.

Teraz nie mam książki pod ręką, jeśli ktoś jest zainteresowany, zacytuję tę wypowiedź.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mamz

 

Zamiast się cieszyć,że kupiłeś za niewielkie pieniądze marudzisz.Pudełko nieważne.Ważna muzyka.A ta jest po prostu nudna a do samego brzmienia płyty nie mam zastrzeżeń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pudełko jakieś dziwne, jakby z bardzo miękkiego plastiku, dziwnie pachnie,

Zawsze można skropić jakąś drogą "perfumą".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesłuchałem najnowszą płytę Pana Tomasza ponownie. Bez uprzedzeń. Dając sobie czas by oswoić się z pomysłem na nową jazzową opowieść zapisaną pod szyldem ECM. Niestety..... w moim przekonaniu ta płyta jest po prostu przeciętna. Nie zła ale po prostu przeciętna. Taka jakich wiele. Mimo to zachowam ją w swoich zbiorach. Może pewnego dnia trąbka Tomasza Stańki zabrzmi inaczej na tej samej płycie. Może usłyszę coś na co w pierwszej chwili nie zwracałem uwagi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nudna - nienudna, zależy co kto lubi, starego Stańkę mam też ale słucham już bardzo rzadko. Posłuchamy co panowie pokażą na żywo już niedługo.

A jakość jest ważna, szczegóły, po to się kupuje płyty. Niech Niemcowi sprzedadzą taki plastik, nie sądzę żeby się na to odważyli "a Polak i tak się ucieszy że ma taniej" - niestety przez takie myślenie ciągniemy się cały czas w tyle. Trzeba wymagać jakości i to w każdej dziedzinie. Konsument rządzi!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak oceniacie ostatnie albumy TS z tymi granymi z Marcin Wasilewski Trio? Osobiście bardzo je lubię bo i też lubię to trio. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakość jest ważna, szczegóły, po to się kupuje płyty. Niech Niemcowi sprzedadzą taki plastik, nie sądzę żeby się na to odważyli "a Polak i tak się ucieszy że ma taniej" - niestety przez takie myślenie ciągniemy się cały czas w tyle. Trzeba wymagać jakości i to w każdej dziedzinie. Konsument rządzi!

 

Dla mnie ECM pomijając muzykę i jakość nagrania to także rewelacyjna jakość wydania.

W tym przypadku jest dramat. Kiepsko nawet porównując do innych polskich cen z Eceemu, które przynajmniej tłoczone są przez tą samą tłocznie.

Ciekawe czy Pan Tomasz wie, że jego plyty w jego ojczyźnie wydawane są po "macoszemu"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja proszę o konkrety, w czym to wydanie jest tak beznadziejne (pomijając cienkie pudełko). Mam przed sobą 4 nowe płyty z ECM: rzeczonego Stańkę w polskim wydaniu oraz 3 nowe wydania niemieckie: Avishai Cohen "Into the silence", Julia Hulsmann Trio " Sooner and later" oraz "Soul of things" Stańki. Wszystkie 3 "printed in Germany". Moim zdaniem " December..." na tle pozostałych 3 jest chyba najlepsze.

No chyba, że chodzi o tłoczenie i jakość dźwięku, w to nie wnikam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

.Ważna muzyka.A ta jest po prostu nudna .........

 

To jest efekt zaprzestania brania używek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Witek B.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetna płyta, klimatyczna - do słuchania dla każdego, ale nie jest to "pop" tylko wyrafinowany przemyślany jazz w 100%, sam mistrz daje pograć też swoim muzykom.

całość i poligrafia pierwszej jakości (przetłumaczona książeczka), sam krążek oryginalny ECM made in germany

wydanie "polskie" w cenie 39,90 w MM

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.