Skocz do zawartości
IGNORED

20 bit super


Lasica

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem płytę wydaną przez "impulse!". Na płycie jest napis - "20 bit super"; co to znaczy?; że płyta zakodowana jest w standardzie HDCD? Ale nigdzie nie ma napisu HDCD - tak jak to zwykle bywa w przypadku takich płyt.

 

Czy może chodzić tu o to, że zakodowali w standardzie HDCD, ale żeby nie płacić firmie Pacific Microsonics, to napisali właśnie "20 bit super"?

 

A może z tych 20 bitów (a nie standardowo 16) można skorzystać nawet wóczas, gdy odtwarzacz nie ma dekodera HDCD?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31508-20-bit-super/
Udostępnij na innych stronach

To pewnie chodzi o SBM (Super-bit Mapping - nagrywanie przy pomocy rejestratorów 20 bitowych), Wprowadzone przez Sony w 1993 roku. Nagrania w systemie SBM mają ponoć gwarantować lepszą dynamikę i mniejsze zniekształcenia przy niskich poziomach dźwięku.

 

Mnie akurat kojarzy się to z płytami Dire Straits, ale na wielu zremasterowanych płytach CD można znaleźć znaczek "SBM".

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31508-20-bit-super/#findComment-705408
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach SBM chyba nadal jest wykorzystywany przy remasteringu, do przegrywaniu dźwięku z taśmy analogowej na płytę kompaktową.

Jeszcze znalazłem taki ciekawy, jak mi się wydaje, tekst na ten temat z 1994r.:

 

"Sony bardzo poważnie podchodzi do znanego już na rynku SBM (Super Bit Mapping). Został on już przedstawiony pokrótce na łamach MHF, przypomnę tylko, że jest to system rejestracji sygnłów fonicznych przy pomocy urządzeń 20-bitowych i inteligentnej ich konwersji do postaci 16-bitowej. W czasie konwencji, Sony było jedną z niewielu firm posiadających pomieszczenie do demostracji odsłuchowych. Posłużono się nim do zaprezentowania różnic między SBM, a konwencjonalnym standardem 16 bitowym. Wykorzystano zestawy głośnikowe B&W 801, profesjonalne wzmacniacze i studyjne urządzenia CD. W czasie demo wykorzystywano nagrania rozrywkowe jak i dźwięki naturalne, które prezentowano na przemian w wersji 20 i 16 bitowej. Szczególnie efektownie wypadło nagranie - plusk wody - zarejestrowane z niskim poziomem. Inne nagrania (Genesis, Brian Eno) były trudne do rozróżnienia. Interesującej wypowiedzi udzielił inżynier dźwięku z Londynu - Simon Heyworth, który profesjonalnie zajmuje się nagrywaniem muzyki przy pomocy SBM. Stwierdził on mianowicie, że do tej pory nie używał w domu odtwarzacza CD, nawet bardzo drogie modele nie oferowały satysfakcjonującego dźwięku, cały czas słuchał głównie LP. Dopiero standard SBM daje dźwięk zbliżony do winylowego. Należy się domyślać, że w wypowiedzi tej tkwi ukryta i świadoma reklama nowego produktu Sony. Obecni przedstawiciele firmy twierdzili, że nowy standard daje szerszą bazę stereo, większą ilość szczegółów i mniejsze zniekształcenia na niskich poziomach. Można postawić pytanie: po co nagrywać na 20 bitach skoro zapis na płycie i tak pozostaje 16-bitowy? Przy SBM jest do dyspozycji więcej poziomów kwantyzacji, zatem dokładniej są zapisywane ciche sygnały. Jeżeli leżą one w zakresie dynamiki formatu 16-bitowego, wówczas ich zapis cyfrowy w SBM może być bez utraty informacji przekonwertowany na 16 bitów. Konwersja SBM/16bitów nie polega oczywiście na obcięciu ostanich 4 bitów. Wykorzystuje się technikę tzw. "noise shaping", szumy kwantyzacji są przesuwane w pasmo powyżej 15 kHz, gdzie słuch jest mniej wrażliwy. W ten sposób przy rozdzielczości 16 bitów uzyskuje się poziom szumu zbliżony do 19 bitów. W materiałach firmowych Sony zamieściło dokłany algorytm konwersji, ale nie jest to chyba miejsce do jego przedstawienia. Wiadomo, że najlepszą jakość dźwięku uzyskano by w domu, gdyby korzystano z płyt i odtwarzaczy CD-20 bitowych. Ale któż by teraz ośmielił się zaproponować zmianę istniejącego standardu 16-bitowego. Może w przyszłości pojawią się audiofilskie urządzenia (oczywiście i specjalne płyty CD) czytające format 20, jak i 16-bitowy. Sony prowadzi dość agresywne propagowanie systemu, za wykorzystywanie logo SBM na płytach nie są pobierane opłaty licencyjne. Firma będzie usatysfakcjonowana, jeśli będą kupowane jej urządzenia SBM. W ramach prezentacji firma wręczała zainteresowanym płytę CD z nagraniami przygotowanymi w SBM. (Sądzę, że w Trójmieście znajduje się kilkanaście tych płyt, a to za sprawą studentów ID). Na rynku jest już w sprzedaży reedycja płyty Genesis "Abacab" przygotowana w SBM. Wypada tylko się cieszyć, że producenci chcą maksymalnie wykorzystać możliwości tkwiące w tak popularnym obecnie nośniku jakim jest płyta CD. A wszysko po to, aby się zbliżyć do dźwięku z LP!"

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31508-20-bit-super/#findComment-705422
Udostępnij na innych stronach

no i szkoda ze sony ten pomysł zarzuciło na konto niedporacowanego i niewypalonego SACD..a tak niewiele trzeba było..ale tak to jest jak rzadzi makreting..przepraszam marketing...a te płytki rzeczywiście graja genialnie!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31508-20-bit-super/#findComment-705771
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.