Skocz do zawartości
IGNORED

przestał grac Sony! Dlaczego??


matt007

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Dzisiaj przestał mi grać wzmachol:( nie wiem co jest grane! Wczoraj było ok, grał nie miałem zadnych problemów lecz gdy przyszedłem dzisiaj to niestety! włączył sie normalnie, lecz poprostu nie gra:/ kontrolka power swieci transformator "buczy" ale to chyba normalne bo na początku też było go słychac! nie wiem co jest grane i dlatego pytam! Co mogło siąść i ile ewentualnie by to kosztowało jak ktos by wiedział!

Zgóry dziękuje!!!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/31850-przesta%C5%82-grac-sony-dlaczego/
Udostępnij na innych stronach

Witam:) Czy przy włączeniu wzmacniacza słychać załączający się przekaźnik (pstryknięcie) ? Najlepiej jakbyś zrobił w miare dokładną fotke wnętrza wzmacniacza to będzie można szybciej ustalić usterke. POZDRAWIAM:)

Nieco off topic - ostrzegam! ;-)

Będzie pewnie z tego "burza mózgów w szklance wody..." ale tka refleksja mnie naszła:

a po co wciąż włączacie i wyłączacie te - najczęściej podłączone do listew przeciwprzepięciowych - wzmacniacze*, odtwarzacze CD, czy DVD, tunery itd. ? I pojawia się na forum kolejny już wątek z serii: "wczoraj wieczorem grał, a wyłączony i dziś rano włączony z powrotem - już nie gra... Co się stało?"

Moim zdaniem sprzęt zachowuje się trochę jak... żarówka ;-) i potrafi się popsuć również od takiego ciągłego, codziennie wielokrotnie powtarzanego "pstrykania" przyciskami "power on/off" lub "power/stanby"...

Nie lepiej jest tylko ściszyć - i tak często wpiętego w listwę - wzmaka czy wcisnąć stop na CD-ku i iść spać albo do pracy?? A wyłączać sprzęt "na twardo" tylko podczas dłuższych, kilkudniowych nieobecności w domu?

 

* tu usprawiedliwieni są właściciele wzmacniaczy lampowych; te można "położyć spać", jeśli maja tryb standby, a w innym wypadku - wyłączać, bo szkoda lamp itd... ;-)

Wszystko zależy od tego jak sprzęt jest wykonany, ile ma przebiegu itp. Nie ma co uogólniać. Takie szufladkowanie mija się z celem i robi niepotrzebne zamieszanie. Sprzęt rzadko wyłączany też Ci może paść, bo przykładowo puszczą luty tranzystora mocy, od długotrwałej pracy w wysokiej temperaturze. Sprzęt się popsuł? Trudno, zdarza się. Jeżeli projekt sprzętu jest dobry i nikt wcześniej w nim nie grzebał, to i długo pochodzi. Jak coś ma paść to padnie prędzej czy później. POZDRAWIAM:)

-> RAF

Ja się zgadzam, że nie można uogólniać, tu wyraziłem tylko przypuszczenie, aby wzbudzić dyskusję nad problemem "pstrykać, czy nie pstrykać sprzętem", szczególnie np. starszym lub niepewnego pochodzenia ;-)

Oczywiście wszystko zależy od czynników, które wymieniłeś i trudno mi się spierać, że akurat w przypadku tego wzmacniacza Sony zaszkodziło mu "pstrykanie" ;-)

Znany niektórym na forum spec od napraw sprzętu, Marek Michalczyk też twierdzi, że tylko nieużywana elektronika się nie psuje, a wszystko, czego się używa wcześniej czy później musi się zepsuć ;-D

k.

Jest to wzmacniacz Sony TA-F210 przy włączaniu słychac włanczający sie przekaznik!

Fakt taktem ze często go włączałem i wyłączałem, Wzmaka kupiłem z Allegro i miałem na niego gwarancje ale niestety sie skonczyła a poza tym to do Gorzowa Wielkopolskiego nie chciało by mi sie jechac bo to za daleko!

Nie wiem, czy było wczesniej cos grzebane koło niego ale jest ładny, zadbany choc to nie wskazuje na to ze nie był nigdy naprawiany! A i zdjątko załącze jak będe miał aparat:)

Pozdro:!=)

Sprawdzałeś czy masz ten sam efekt na wszystkich wejściach ( CD,AUX...) ? Sprawdź przełączniki czy może któryś nie zaskakuje jak powinien Source direct, przełącznik kolumn. Jak to nie daje skutku to odłącz źródła dźwięku ( CD, komp, itp. ) zostaw podpięte tylko kolumny. Stopniowo zwiększaj głośność i sprawdź czy słyszysz szum z głośników. POZDRAWIAM:)

Sprawdziłem reszte i też nic...:/ tak jak już pisałem tylko na phono sie odzywa, a podłączyłem na phono bo tylko chciałem sprawdzic!Odpiołem zrudło dzwięku ale z kolumn dalej nic sie nie wydobywa, zaden szum, buczenie nic...! jak już pisłem przy włączeniu słychac transformator i włanczający sie przekaznik!

heh mój tez grał ale jak ktos tu napisał "szoł szoł i przestoł szujsc":) a co do tego forum to jak masz coś to napisz stronke bo nie wiem gdzie tego szukac!

Dzieki i POZDRAWIAM!:)

Rozkręć wzmacniacz i sprawdź czy nie ma śladów nadpaleń elementów, sprawdź bezpieczniki czy są całe czy nie. Jeśli któryś się spalił to spróbój w miare dokładnie opisać miejsce w którym się znajduje ( np. płytka z wyłącznikiem sieciowym )

No wiesz nie mam wiekszego doswiadczenia w sprzęcie...:/ dopiro zaaczynam po woli nabierac....:) przeglądłem wszystko i nic nie widze... sam nie wiem gdzie patrzyc ale po beziecznikach nic nie widze.... a gdzie mam dokładnie patrzec?? na które częsci??

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Przede wszystkim zrob dokladne zdjecie srodka wzmacniacza bo nikt nie bedzie wrozyl z fusow co tez sie zepsulo nie widzac elementow wzmacniacza i ich stanu. Bez tego nawet jesli padnie diagnoza moze byc (i najprawdopodobniej bedzie) niewlasciwa. Pozdrawiam. Rafal

matt007, napisz jakie masz oznaczenie końcówek we wzmaku, jeśli to stary sony na STK SI-1360H ze starej nie produkowanej już serii to w razie awarii jednej z nich nigdzie ich nie dostaniesz, za to ja chętnie odkupię jedną ;-D

pzdr.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

No zdjęcie zrobiłem.... fotke wrzyciłem no i co dalej??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy masz tam wyjście przedwzmacniacza? A może wejście bezpośrednio na końcówkę mocy?

Podaj sygnał na wejści/a i przy odkręconym pot. głośności (nie może być na minimum) sprawdź czy na wyjściu pre out masz sygnał, ew. czy zmienia się jego poziom przy regulacji głośności. Jesli to działa to preamp jeat ok, a uszkodzona końcówka, jesli nie to pewnie jest odwrotnie, w największym skrócie i uproszczeniu. Ale jeśli nie widać śladów upalenia części to końcówka może być dobra - trzebaby podać sygnał za/ wprost na potcencjometr głośności, bo dziwne że oba kanały padły.

Ale nie wiem co to za wyjście tam jest, czy to jest na magnetofon czy pre.

ja mam pytanie troszke nie w temacie ale nei chce zasmiecac forum zakładaniem nowego wątku.

mam MARANTZ PM-80. ładny zadbany, sprawny-nie do końca. otóz po wyłączeniu opcji SOURCE DIRECT (odłączającej filtry) wzmacniacz na jednym kanale gra słabo, cicho i bez basu. po włączeniu tejze gra normalnie.

 

w czym tkwi problem??? co to za usterka? potencjometry przełączniki ETC juz wyczysciłem, to nie to.

HELP

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.