Kontrabasowi Giganci Jazzu

[ASURA]

Jest to w jazzie wazny instrument no i nie na każdym sprzecie u nas dobrze zagra co możecie polecić

Pozdrawiam

Rafaell

[Frank]

Wyszukiwarka - jest dość obszerny wątek na ten temat,poniższy dotyczący gitarzystów również już był.

[ASURA]

Ale teraz są nowi młodzi ?nie ma ?

[xniwax]

Są np. Christian McBride rocznik 1972.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Skoro reaktywowano ten wątek to należałoby wymienić tych basistów,którzy zrobili na mnie największe wrażenie ostatnio.

A więc stale i niezmiennie William Parker,który jest jak Midas,czego się dotknie to zamienia w złoto ( płyta z Fernandezem,izraelskie płyty z Drakem i Bergerem).Dalej McBride ale Nat,a nie Christian(nagrania z Vandenmarkiem).Ingebrigt Haker Flaten nagrania w grupie The Thing Gustafssona.

Mark Dresser nagranie solowe i w duecie z Roswell Ruddem.

Odkrycie ostatniego roku,portugalski basista Carlos Barretto i jego dwie świetne płyty dla Clean Feed( Lokomotiv i Radio Song).

Stary wyjadacz Henry Grimes na płycie "Live at the Kerava festival".Również weterani sceny free, Barry Guy i Sirone. Guy to nagranie z A.Fernandezem "Aurora",a Sirone to płyta z Ch.Gaylem "Shout!".No i wreszcie coś z naszego podwórka Bartłomiej Brat Oleś,który z bratem Marcinem robi swoje( sesje z T.Jorgensmannem).

[karbidoczaszka]

Na mnie ostatnio duże wrażenie zrobił Darek Oleszkiewicz.

Ze starych wyjadaczy dodałbym Eberharda Webera.

[pavbaranov]

Gigantów basu, to moc. Myślę, że ci najstarsi mistrzowie są doskonale znani, choć jednego nazwiska nie przepuszczę: Dave Holland! Natomiast do wspomnianych przez Wojtka, chciałbym dodać przynajmniej: Joe Fonda, Dominic Duval, Ken Filiano i Matthew Hayner. Warto posłuchać. Czy giganci? Cóż, dla mnie tak ;)

[sanu]

Może nie gigant, ale zawsze podobał mie się Witold Szczurek(obecnie Vitold Rek?). Nagał kiedyś solową płytę chyba The Spark- zjechałem ją do granic możliwości...

Poza tym np.: Renaud Garcia-Fons.

[sanu]

Aha, jeszcze Miroslav Vitous...

[Witek B.]

44 1/2 roku temu przyjechał do Polski amerykański muzyk, który wraz z polskim triem zagrał pierwszy raz w naszym kraju free jazz. Ciekaw jestem czy wiecie który kontrabasista w tym uczestniczył?

[xniwax]

Charles Mingus?

[Witek B.]

Amerykański muzyk nie był kontrabasistą. Na kontrabasie grał ówczesny polski gigant.

[wojciech iwaszczukiewicz]

> Witek B

 

Roman Dyląg?

[xniwax]

Jak się nazywał ten amerykanin. Nie wiem dlatego pytam :-).

[wojciech iwaszczukiewicz]

Też chciałem się o to zapytac.

[xniwax]

Bo jest to dosyć intrygujące. Szczególnie, iż free jazz w 1963 roku był jeszcze dosyc młodą odmianą jazzu. Nawet nie wiedziałem, ze tak szybko zawitał do Polski.

[Witek B.]

W 1962 r. na Jazz Jamboree grał trębacz Don Ellis (późniejszy szef świetnego big-bandu) z Polakami: Wojciechem Karolakiem-p, Andrzejem Dąbrowskim-dr (późniejszym piosenkarzem) i ówczesnym gigantem polskiego kontrabasu Romanem "Guciem" Dylągiem.

Przez pierwsze 20 minut publiczność była z lekka osłupiała, gdyż free było pełne, potem grano standardy, ale w wersjach też niezupełnie typowych i np. w "Lover" niektórzy nasi mieli problemy z nadążaniem za trębaczem.

Dyląg po kilku latach wyjechał do Szwecji i w Polsce chyba nie pokazuje się na koncertach.

[xniwax]

Dobre.

[xniwax]

Qrde...ale ze mnie trąba znalazłem w swoich skromnych notatkach, iz jego występ wydany został na vinylu:

"Jazz Jamboree 1962 vol. 1" - Don Ellis MUZA nr L-0394

[Prospero]

Nie wiem czy giganci, ale towarzyszą mi ostatnio częściej niż żona. Lars Danielsson i Charlie Haden. Ten pierwszy z płytą "Libera Me" nie schodzi z wieczornych sesji od ponad roku. Jedyny instrument, który na tej płycie odciąga uwagę od kontrabasu, to trąbka przy ustach Nielsa Pettera Molvaer'a. Jeśli chodzi o Hadena, to cóż... nie będę oryginalny ale duet z Methenym na płycie Beyond The Missouri Sky mimo wiekszego stażu niż Lars, nadal mi się nie znudził.

 

Pozdrawiam

 

Prospero

[zildjian]

Marc Johnson, John Pattitucci

[Yanoosh]

Charlie Haden. Oprócz wspomnianej płyty "Beyond the Missouri Sky" z Patem Metheny,

mnie bardzo się podoba również "Night and the City" duetu Charlie Haden & Kenny Barron.

[xniwax]

Glen Moore (nie tylko ten instrument) lubię go jak i cały Oregon

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[poirot]

Koniecznie Henri Texier! Zresztą warto zwrócić na niego uwagę również ze względu na jakość nagrań z Label Bleu.

[lenam]

Buster Williams. Wirtuoz.

[tyszkens]

kto żyw do stolicy pyrlandii!

 

POZNAŃ

Estrada Poznańska - Scena Na Piętrze (ul. Masztalarska 8)

15.04 g. 21 - Made in Jazz - Parker / Drake Duo (William Parker - double bass, shenhai; Hamid Drake - drums, frame drum)

 

ten jest największy!

[tyszkens]

niestety nie dojadą, koncert odwołany :((

[pp]

Może zrobia większa trasę po Polsce (I hope)?

[tyszkens]

jutro grają w kultowej dzielnicy, szkoda, że nie poznania czy warszawy

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )