Skocz do zawartości
IGNORED

Czy ktoś jeszcze chodzi do kina??


bigbeet

Rekomendowane odpowiedzi

Prof, przeciez tutaj jestem. 200 metrow od Cinema City. To co jeszcze nie jest zrozumiale w Polsce, chociaz moze niektorzy odnajduja w tym jakis urok, popularnosc partycypacji widzow (powtarzanie dialogow i glupkowate pytania) polaczone z glosnym mlaskaniem i szeleszczeniem opakowania od wniesionego smierdzacego kebaba bija stany na glowe. Zmieniajac nieco temat, poniewaz kazdy moj pobyt w Polsce zaskakuje mnie czyms nowym. TVN juz zaczal uzywac wyrazu "traffic" zamiast "ruch drogowy" (zapewniam, ze za moment wszyscy jak barany zaczna powtarzac), ale skad wzielo sie to zenujace kretynizmem "szacunek", "szacuneczek", "respekt" i "respekcik" jako konczace zdanie wyrazy? k**wa, ponownie nie jestem na "topie".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-), 23 Maj 2007, 00:14

 

>zrodlem internetu nie byla Polska, to bylly wlasnie stany.

 

Ekhm, ekhm, gdyby Twoje oczytanie sięgało przynajmniej takich nizin jak "Demony i anioły" wiedziałbyś, że chociaż idea rozproszonej sieci i podstawowe protokoły powstały w USA, to World Wide Web, kluczowy element, który uczynił internet tym, czym jest, powstał w Europie, w CERN.

 

?Amerykanie sa tacy

>fajni, ze podczas twojego manifestu kompromitujacych cie kompleksow poprzez nazywanie Kalifornii

>kalafonia, usmiechaja sie podczas kazdej sprzedazy np Microsoftu lub hamburgera, po ktorego

>wiekszosc Polski chetnie postoi w dlugiej kolejce. Zrob to samo ze schabowym w USA. Good luck and

>good night.

 

Wiem mój drogi gdzie i kiedy uśmiechają się Amerykanie. Ale odkryłem w czym problem - odpwoeidnie technologie są obecne w Kaliforni, tylko ty jeszcze ich nie opanowałes i musisz wystawac w kolejkach...

 

googlnij sobie "Fandango", oszczedzisz nogi (jak będziesz w USA). Wiesz co to Google, wynalazek było nie było amerykański (z odrobiną krwi rosyjskiej)?

 

 

>ale skad wzielo sie to

>zenujace kretynizmem "szacunek", "szacuneczek",

 

Jak sądze, stara gwara warszawska.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak a propos numeracji miejsc w kinach to o ile dobrze pamiętam widziałem to tylko w Polsce.

Byłem w kinach w kilku innych państwach UE ale jakoś nie spotkałem numeracji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem się z rodzinką na film "Podwodny las 3D". Ostatnio byłem na trójwymiarowym filmie kilkanaście lat temu (jakiś profukcji ZSRR) i efekt 3D był ledwo dostrzegalny. Nie spodziewałem się więc zbyt wiele nawet po przeczytaniu pozytywnych komentarzy. Jednak to co zobaczyłem przerosło moje najśmielsze oczekiwania. Efekty są naprawdę niesamowite. Bilety - 51 zł, ale nie żal z tego ani złotówki.

Polecam wszystkim, w domu się tego nie zobaczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JanekKowalski, 23 Maj 2007, 12:16

 

Oj tak. IMAX to jest to. Ale trudno to porównywać do tradycyjnego kina.

"Podwodny las" to jeden z mniej spektakularnych filmów 3D. Polecam Stację Kosmiczną.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gustaw - owszem trudno porównywać, ale tym bardziej polecam, zwłaszcza przeciwnikom chodzenia do kina. O ile oglądanie z DVD może być dla niektórych pod pewnymi względami lepsze, o tyle film 3D - tylko w kinie.

A na Stację Kosmiczną wybieram się właśnie w weekend.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JanekKowalski, 23 Maj 2007, 17:29

 

O ile oglądanie z DVD może być dla niektórych pod pewnymi względami lepsze, o tyle film 3D -

>tylko w kinie.

 

 

Tutaj się zgodzę. Poczekamy na IMAX-a dedykowanego do domu :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JanekKowalski, 23 Maj 2007, 17:29

 

O ile oglądanie z DVD może być dla niektórych pod pewnymi względami lepsze, o tyle film 3D -

>tylko w kinie.

 

 

Tutaj się zgodzę. Poczekamy na IMAX-a dedykowanego do domu :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pq,

 

"Ekhm, ekhm, gdyby Twoje oczytanie sięgało przynajmniej takich nizin jak "Demony i anioły" wiedziałbyś, że chociaż idea rozproszonej sieci i podstawowe protokoły powstały w USA, to World Wide Web, kluczowy element, który uczynił internet tym, czym jest, powstał w Europie, w CERN"

- Nudzisz

 

"Wiem mój drogi gdzie i kiedy uśmiechają się Amerykanie. Ale odkryłem w czym problem - odpwoeidnie technologie są obecne w Kaliforni, tylko ty jeszcze ich nie opanowałes i musisz wystawac w kolejkach..."

 

- Gowno wiesz i ta sama metoda kiedy w wyniku jakiegos nieporozumienia znajdujesz sie w grupie osob, za ktore place w knajpie podsmiechujac sie zauwazasz, ze nosze w portfelu kilka paszportow i namolnie pytasz dlaczego?

 

Jak sądze, stara gwara warszawska.

- Nie tylko ze ponownie bredzisz, ale skad moglbys wiedziec.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-) czytając Twoje wypowiedzi, CZASAMI przychodzi mi na myśl jedno powiedzenie - nie dyskutuj z debilem bo najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.

 

Człowieku, "wyluzuj" trochę, bo przestaje to być strawne.

 

Rozumiem, że to poszukiwania rozrywki, w chwilach szalonej nudy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-), 25 Maj 2007, 14:01

 

>pq,

>- Nudzisz

 

Cóż za słodka acz nieudana próba nie przyznania, że nie miałeś racji.

 

 

>- Gowno wiesz i ta sama metoda kiedy w wyniku jakiegos nieporozumienia znajdujesz sie w grupie osob,

>za ktore place w knajpie podsmiechujac sie zauwazasz, ze nosze w portfelu kilka paszportow i

>namolnie pytasz dlaczego?

 

W swoich próbach obrażenia mnie posługujesz się argumentami tak żałośnie dalekimi od rzeczywistości, że wywołują jedynie uśmiech łagodnego politowania.

 

 

>Jak sądze, stara gwara warszawska.

>- Nie tylko ze ponownie bredzisz, ale skad moglbys wiedziec.

 

Lektura mój drogi, lektura.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nudzisz mnie. Jestes zbyt malo interesujacy i szukasz zakompleksionym lamenten publicznej nobilitacji intelektualnej. Zaplanuj pajacowato swoje nastepne wyjscie do kina, skorzystaj z internetu, kup bilet i poczuj sie uprzywilejowany. O to nam chodzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-), 25 Maj 2007, 16:38

 

>Nudzisz mnie. Jestes zbyt malo interesujacy i szukasz zakompleksionym lamenten publicznej

>nobilitacji intelektualnej.

 

Ha, ha. Ty w zasadzie jesteś też dość nudny, ale czasem trochę mnie bawisz jako okaz. Nawiasem mówiąc, powyższa diagnoza jest całkowicie błędna, ale tak to już bywa z diagnozami sporządzanymi przez domorosłych forumowych psychologów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Witam,

Ostatnio - po dłuższej przerwie - wybrałem się do "kina multi" i niestety po seansie (a właściwie to już w jego trakcie) stwierdziłem, że więcej tego nie powtórzę. Obraz jakiś taki mydlany - miałem wrażenie jakbym założył okularki mojego kumpla, który ma dość poważną wadę wzroku. Wrażenia wizulane - bez komentarza. Czy też macie takie wrażenie, że jakość wyświetlanych filmów jest na marnym poziomie? Mie wspomnę o napisach, które czasami napisy tylko przypominają. Przecież do cholery to pełny analog a lierki wyglądają jakby je Głodzilla hapsnęła kłami. Co do dźwięku - to jakość OK, ale raczej zbyt duży poziom głośności. Może chodzi właśnie o otępienie widza mydlanym obrazem i oszołomienie ilością decybeli?? Nie wiem. Zbieram kasę na projektor a jak nie to i tak na mojej 42" o wiele przyjemniej pooglądać film. Chyba czar kina już prysnął ;-((

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja chodze 2x na tydzień, na różne filmy... potwierdzam - w kinach są pustki (ale to mi pasuje), czasami ktoś szeleści, czasami sie wdepnie w kogoś kubek po coli... ale ja lubię kino i żaden domowy plastik fantastik tego nie zastąpi.

 

Nie rozumiem tylko ludzi, co kupują jedzenie na seans (popcorn czy cos), zresztą koszt zestawu czasami przekracza cenę samego biletu. (Ale to pewnie jak ze stacjami benzynowymi, gdzie zyski ze sklepu przekraczają zyski ze sprzedaży beznyny.)

I co ciekawe zauważylem, że im droższe bilety, tym więcej reklam na początku filmu.

 

Brakuje mi w Polsce kina takich jak na zachodzie, gdzie bilet jest 3x tańszy dlatego, że zaczynają wyświetlać miesiąc, albo dwa bo po premierze, ale jeszcze tuż przed premierą na dvd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

>W Kinepolis standardowo nie ma numerowanych miejsc.

 

W poznaniu było kinepolis i faktycznie siadałeś gdzie chcesz dopóki nie kupiło ich cinema city teraz jest jak w multikinie - numerki..czyli syf

 

Do kina nie chodzę, nie chce mi się. A jeżeli już mam iść to idę do małego mniej znanego a nie do jakiegoś molocha gdzie przed wejściem na sale jest tysiąc stoisk z żarłem i gdzie panuje atmosfera jednej wielkiej komerchy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 lata później...

A nie uważacie że jak się było młodszym filmy w kinie robiły większe wrażenie - wychodziło się z seansu strasznie podjaranym jakby jeszcze bedąc w tamtym kinowym świecie - brakuje mi teraz tego - starość nie radość

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.