creek 4330 mkII to syf

[jarekeraj]

i przereklamowany trup

 

true or false?

 

IMO prawda, czy ktoś się z tym zgodzi?

 

Pzdr

 

J

[zyzio]

Prawda ! Nie ruszył JBL- i XTI 100, które pociagnął amplituner kina domowego !

[Gość]

No panowie jak takie radyjko moze zagrać :)

Moim zdaniem przestrzeń fajn , reszta takie sobie , o mocy nie mówimy.

Dzieło marketingowe miszczów z HIHIiM

[tymek]

słuchałem z Heybrokami i grał cudnie jak na te pieniążki

[Yul]

>>>jarekraj,

Wybierasz się na kolejną wojenkę na Forum, sardeńko ?

[jarekeraj]

jaccch

 

u mnie i przestrzeni nie było

 

Yul

 

nie w głowie mi wojna, to ekspresja frustracji, jakiej przez wiele lat ten sprzęt mi dostarczał

[zyzio]

A jak z basem i dynamiką ? w HFM dali po 6-stce LOL

[jarekeraj]

Zyzio

 

jakim basem? ten wzmak nie ma basu

[zyzio]

Ja wiem, ale recenzent coś tam słyszał :)))

[Piotrek608]

technicznie tez kupa tandetnych kondzi marki samhwa tranzystorów z czajny...wogóle to diora WS504 po śrdenim tuningu ..wystrzeliła go w kosmos...

[tymek]

O kurcze Piotrek idę do laryngologa

[Gość kaszio]

Eeeeeee tam gadanie.

Fajnie gra a po dolozeniu kondensatorow i zmianie ich na BC Components nawet bardzo ladnie. Aha i jeszcze potencjometr do zmiany z tego badziewnego gowna za 3 pln z wolumenu na jakiegos alpsa czarnego lub niebieskiego.

Mnie sie podobalo ale trzeba przyznac ze wiecej bylo audiofilskiego powietrza w nim niz prawdziwego hi-fi... :)

[Piotrek608]

Jedno wiem napewno dzwiek ma zimy i wyjatkowo sterylny.

[ARGOS]

"Audiofilu wylecz swoje kompleksy" - proponuję założyć taki wątek i tam jechać po wszystkim do woli...

 

Co do Creeka - nie jest to 8 cud świata, ale IMO wzmacniacz, który w sensownym zestawieniu potrafi nieźle zagrać nie rujnując portfela przeciętnego mieszkańca cywilizowanej UE. Jako, że nas od cywilizacji dzieli 50 zmarnowanych lat to trzeba sobie radzić innymi metodami, sam używam starego wzmacniacza, kupionego za śmieszne pieniądze i lekko stuningowanego, posyła w kosmos wiele nowych klocków, ale powiem że wszystko co on jest w stanie posłać w kosmos to jest przereklamowany pasztet. Ale gdybym nazywał się Helmut Shmidt i mieszkał w Munchen i zarabiał miesięcznie kilka tysięcy ojro to nawet by mi się nie chciało żadnego starego trupa rozkręcać i w nim dłubać, sprzedałbym go gdzieś do sąsdiednich krajów może nie trzeciego świata, ale przynajmniej drugiego-i-pół, to samo oni robią ze wszystkim, te milion samochodów rocznie co do nas zjeżdża na lawetach to nie bierze się znikąd. A jak bym potrzebował jakiegoś tańszego w miarę fajnego systemu to kupiłbym Creeka lub coś w jego stylu i do tego jakieś łatwo napędzalne kolumny.

 

Tak więc drodzy panowie to nie Creek jest cienki tylko nasz kraj jest nienormalny i patrzymy na wszystko z punktu widzenia naszego loklnego kibelka, warto jednak spojrzeć na sprawę trochę szerzej i cieszyć się z tego ze jakoś jeszcze sobie radzimy i że jedynym sprzętem muzycznym nie są u nas radyjka na korbkę podsyłane przez ONZ zamiast narzekać że Creek kosztuje tyle kasy a zupełnie nie gra, a przynajmniej nie w każdym zestawieniu...

[Piotrek608]

Ale dobry tuning robi cuda.

[Gość]

ARGOS

Nie rozczulaj mnie !To ma być wzm za rozsądne pieniądze :

Wzmacniacz zintegrowany Creek 5350SE

[Creek_5350SE] 4,750.00zł

http://sklep.bestaudio.pl/product_info.php?products_id=61

[jarekeraj]

ARGOS

 

creek 4330 mk II kupiłem za 1850, yamahę ax 596 za 1000, creek do yamahy się nie umywa.

[tomek11]

Jak byłby to taki syf jak piszecie, to nie byloby tylu chętnych na jego zakup - vide ebay, audiogon, etc. Zaraz ktoś powie, że to przez reklamę, testy itd. Tymczasem jest wiele firm, które nie oszczędzały kasy na promocję swoich klocków, zbierały pochlebne recenzje, a ich używki znajdują klientów dużo wolniej niz Creek. Nie pisze tego tylko dlatego, że sam mam Creeka. Świadomy jestem wad mojej elektroniki. Jednak nie ma rzeczy idealnych i dużo zależy od konfiguracji, jak napisał ARGOS.

 

>jarekeraj

Jaka jest Twoja opinia odnośnie końcówki A43? Syf ili niet?

[jarekeraj]

tomek 11

 

trochę po dołożeniu A43 pomogło ale poprawa dźwięku to powiedzmy 10%, a dodatkowa kasa >100%. dziwne to wszystko. w każdym razie przez lata próbowałem dosłuchać się tego co słyszeli recenzenci przeróżni. teraz (lepiej późno niż wcale) wiem, że jak jest to jest i nie trzeba się doszukiwać bo słychać od razu. eeech. Inna sprawa, że moje creeki zawsze grały w nie najmnieszym pokoju i (prawie) zawsze z podłogówkami. Może to sprzęt do przyczepy campingowej? Nie chcę nikogo urazić ale chciałbym sobie wyjaśnić dlaczego sprzęt o którym można wyczytać masę ochów i achów nie dorównuje w niczym (IMO oczywiście) marce, która ma mniejszą renomę u audiofili.

[ARGOS]

Piotrek - nie przeczę, ale przecież sprzęty które sobie sami przerabiamy to jest zupełnie inna bajka i nie należy ich porównywać z tym, co można kupić w sklepie. Tak samo jak z samochodami, możesz sobie kupić Lancera Evo, podnieśc mu moc do 400 KM i mieć szybszy samochód niż Porsche, ale czy to automatycznie oznacza, że Porsche jest cienkie?

 

jacch: Czytaj ze zrozumieniem. Jak byś zarabiał w przeliczeniu 8-10 koła to byłby to dla ciebie wydatek jak na bumboxa. To że u nas mało kto tyle zarabia to swiadczy raczej że ten kraj jest zacofany.

 

jarek - skoro tak to gratuluję wyboru sprzętu, ktory trafił w Twój gust. ja powiem tyle, ze w zyciu bym nie postawił Yamahy ponad Creekiem.

[jaro-kosmita]

wprawdzie nie slyszalem 4330 ale za to 50 i przyznam racje, ze to kupa pomimo rekomendacji magazynow hajfaj.

[zukzukzuk]

Witam !

Słuchałem często Yamahy 496 (niby brzmienioweo lepsza od 596 - choć słabsza). Jeżeli jarekraj postawił 596 (brzmienio) ponad Creekiem... to nie wiem, o co tu biega?

Nawet porządny wzmacniacz w nieodpowiednim zestawieniu moze zagrać nawet tragicznie !

Przychylałbym się raczej do zdania Argosa...

Creek 5250 z Esa Ostinato (kwadrat) i CD Coplanda, zagrał naprawdę "GORĄCO", ze wspaniałą średnicą, wykopem i po audiofilsku ! Zrobił wrażenie !

Aha - nie sucham ani tego, ani tamtego.

 

Pozdrowienia.

[Gość]

ARGOS

Rozumuj ze zrozumieniem , jakbyś zarabiał takie pieniądze to creeka byś miał na krrancie...

Na nasze kase to znajde ci multum sprzętu za te pieniadzre o niebo lepszego !

[ARGOS]

jacch - tak, pewnie byś sobie kupił Krella, ale niektórzy nie mają ani takich potrzeb, ani nie traktują audio priorytetowo, albo chcą mieć oprócz spasionego systemu w salonie także mały zestaw w sypialni. Tak poza tym to gdyby babia mmiała wąsy - ja nie wiem czy jak bym tyle zarabiał to bym topił kasę w audio czy w szybkie samochody..

[jarekeraj]

zukzukzuk

 

też nie wiem o co tu biega i stąd ten wątek. Ale z yamahą słyszę! Jest więcej detali, jest "stereo", jest bas, jest przyjemnie, a creek.. jak seks w prezerwatywie, a wymiana kondensatorów w creek'ach owszem nieco pomogła, ale "gumka" została. To o co chodzi? - Marka CREEK, bi-amping, tuning, w sumie wywalone ponad 4000 i nie istnieje przy japońcu za 1000

[zukzukzuk]

Niestety - nie mogę z Tobą polemizować, ponieważ nie słuchałem żadnego z modeli Creeka 4330.

Ale wierzyć mi się nie chce, że niższe modele Creeka są tak słabe w porównaniu do starszej serii 5… Tu nie było mowy o dźwięku z zza zasłony – był baaardzo bezpośredni !

Ale – nie wykluczam twoich racji, dopóki nie usłyszę 4330…

A Yamaha 496 czy 596 – to (przynajmniej dla mnie) trochę lepiej brzmiący japończyk od np. Denona PMA 2000 (brrrrrrrrrrr), który gra tak „płasko”, że do dziś nie mogę uwierzyć w żadne „cudowne” dźwiękowe opisy, a tym bardziej nie przekonują mnie nagrody dla np. PMA 1560.

Sorry – ale jak słyszę wzmacniacz o nazwie Denon (przynajmniej w przedziale budżetowym)– mam dreszcze…

Ale – każdy słyszy – to co słyszy, albo chce usłyszeć…

Pozdr.

[Agrest]

Nie słuchałem 4330 ale słuchałem 5250SE i powiem, że nie jest wart takich pieniędzy. Nie zachwycił mnie ani basem, ani stereofonią, takie tylko sobie pierdzenie. Oczywiście testowałem tylko na moich kolumnach, które nie są łatwe do wysterowania. Creek potrzebuje "łatwych" kolumn. No i tak jak powiedział Piotrek, tylko Samwha w środku. Mogę wkleić bebechy jeśli chcecie.

[Molibden]

Wzmacniacz ma niby tylko 2x40W ale czy to jet tak niewiele? (po 2 tranzystory mocy na kanał), mały transformator, mikre kondensatory i podobny radiator... Ogólnie taki płaszczak - naleśnik, dużo powietrza w środku, brak zdalniaka. Preampa nie posiada - jest to końcówka mocy z selektorem wejść, plastikowymi gałkami i potencjometrem z tych najtańszych :)

 

Taka konstrukcja nie powinna jednak przeszkodzić w osiągnięciu prawidłowego brzmienia - to taki tranzystorowy Gainclone, jedyne co dziwi to tranzytory IGBT w stopniu mocy.

 

Co dobraku przestrzeni - to na pewno wina głośników lub pomieszczenia, wpływ wzmacniacza jest raczej tu pomijalny. Obciążenie mniejsze niż 8 ohm i o bardzo małej efektywności napięciowej jest tu raczej wykluczone.

[ARGOS]

Molibden, chyba szkoda gadać, coraz częsciej odnoszę wrazenie że z audio jest jak z polityką, każdy wierzy w to co chce wierzyć i łatwiej jest ludzi do czegoś zrazić niż przekonać.

[zyzio]

Akurat ja słuchałem Creeka 4330 z JBL -ami XTI 100 i B&W 601 - w obu przypadkach była totalna kaszana, ale być moze z innymi kolumnami pokazuje klasę....w życiu jednak nie uwierzę, że ma wtedy basik i dynamikę na 6-stkę jak twierdzi HFM.....