Skocz do zawartości
IGNORED

Cd linn Mimik , shit czy dobry cdek ?


dragon66

Rekomendowane odpowiedzi

Założyłem wcześniej temat ( CD Maik shit czy dobry cdek ), przepraszam był tam błąd w nazewnictwie modelu !

Pytanie dotyczy modelu Linn Mimik /

Czy warto go kupić i jaki to jest poziom dżwięku w stosunku do modeli np. Arcam 7, 7se, Nad 542 , Marantz 63 ki .

Cedek może kupić moja siostra za dobra cenę ale nie wie czy warto ?

Proszę o wypowiedż osoby które go miały lub słuchały ?!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33914-cd-linn-mimik-shit-czy-dobry-cdek/
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj tutaj

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jeszcze tutaj, po angielsku, z 1998.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Zwracają uwagę na znaczenie interkonektu. Musi być firmowy, bo inaczej zmieni brzmienie w niewłaściwym kierunku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

odpowiem ci w tym wątku:

słuchałem porównawczo kiedyś genki właśnie z nadem 542 w SIR-ze w Gdańsku - wtedy podobał mi się bardziej linn ze względu na barwę. Obecnie, po tym, jak miałem mimika w domu - wolałbym go od genki... Czyli wybrałbym linna, pamietając jednak o tym, że nie jest to analityczny, szczegółowy cedek - za takie chyba uchodza arcamy - których w ogóle nie znam, zatem nie odpowiem czy wolałbym linna czy arcama. Od nad-a wolałbym mimika.

pzdr

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

dragon Ty naprawde tak malo w zyciu sluchales zeby robic porownania Marantza i Linna? Co prawda w ostatnim tescie w jednym z czasopism CD Creek Destiny dostal tyle samo punktow co dwa razy drozszy Linn ale generalnie to inna polka cenowa. Marantz jako nowy koncem lat 90-tych kosztowal cos okolo 3 tys zl - znasz nowego Linna ktory tyle kosztuje? Bo ja nie.

Generalnie wiekszośc sprzętu z małych "garażowych" wytwórni to przedrożony shit. Coż-ma on swoich zwolenników ze względu na pewną "elitarność" związaną zestosunkowo niewielką ilościa na rynku takich urządzeń. Yamahe zna każdy, ale takiego Linna-tylko "wtajemniczeni". :D Zawsze to lepiej gra jak wiadomo, że sąsiad czegoś takiego niema tylko zwykłą Yamahe. pozdr

Wszystko, co jest tańsze, musi być gorsze. Nie kapujesz? Nie ma rzeczy tańszych i lepszych. Cena jest ZAWSZE wprost proporcjonalna do jakości (taka tajna umowa wszytskich producentów audio). Przynajmniej tak uważa Disco.

 

Problem w tym, że je słuchałem tych jego relikwii za grube dziesiątki tysięcy i jakoś szczęka nie chciała mi opaść, czasem wręcz miałem grymas niesmaku: zestaw Halcro + Avantgarde Acoustic, Accu DP 67+ E550 + AA, zestaw McIntosh + B&W 803, Audio Note - różne modele - kaszana maksymalna, .....jedyne zaskoczenie in plus: system Classe + Wilson Benesch 2,5 drożne, Ancient Audio Lektor Prime + firmowy piecyk + wszystkie inne głośniki z wyj. firmowych monitorków. Pełne zaskoczenie: dwa systemy 100% DIY o wartości nie przekraczającej 10 kzł za całość, niszczyły ww. syf za miliony z wyjątkiem Waszczyszyna (choć to właściwie też DIY).

Potrzebuje porady nie dla mnie a dla mojej siostry , Linna nie miałem okazji posłuchać , więc prosze o pomoc w podjęciu decyzji !

A odnośnie sprzętu mam dwa systemy drogi i tani , ale nauczyłem sie... że nie wszystko co jest drogie i firmowe dobrze gra i na odwrót !

Nie miałem styczności z Linnem , stąd ten post!

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Roland i znowu pieprzysz jak zwykle. Powymyslac nazwy firm potrafi kazdy glupi a jesli juz sluchales to zestawien salonowych takich jak tuby Avantgarde i Accuphase - tragiczna kaszana. Te tuby nadaja sie wylacznie IMHO do jakiejs mieciutkiej lampki ale nie do co prawda miekkiego ale przezroczystego Accu. Salony zestawialy tez Accu z Kefami i to kolejna pomylka. A co do Marantza i Linna: Roland Ty sluchales kiedys Linna w porzadnej konfiguracji czy tylko tak gadasz? Znasz CD 63 KI? Wersja mkII lezy mi wlasnie w domu - w swojej klasie jest to bardzo dobry cdek na dodatek podatny na tuning ale nawet budzetowy Linn jakim jest Mimik to zupelnie inna bajka. O ile dobrze pamietam Mimik kosztowal w 1998 roku 1600 USD wiec tak sporo drozszy od CD 63 mkII KI nie jest.

@ Dragon

 

Nie przejmuj się, kup to, co Ci się podoba brzmieniowo. Jeśli subiektywnie uznasz, że nie opłaca się dopłacać do czegoś kilkukrotnie droższego, to nie przepałacaj by Disco, czy ktokolwiek inny miał Cię za co po główce pogłaskać. Ale jeśli pewna dopłata wyda Cię się trafnym wyborem, bo różnica w jakości dźwięku jest istotna, to się nie wahaj.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Raziel

o mnie | ignoruj | PW

stat: 844 / 76 / 0

 

2 Cze 2007, 17:23

Generalnie wiekszośc sprzętu z małych "garażowych" wytwórni to przedrożony shit. Coż-ma on swoich zwolenników ze względu na pewną "elitarność" związaną zestosunkowo niewielką ilościa na rynku takich urządzeń. Yamahe zna każdy, ale takiego Linna-tylko "wtajemniczeni". :D Zawsze to lepiej gra jak wiadomo, że sąsiad czegoś takiego niema tylko zwykłą Yamahe. pozdr

 

 

Moglbys dac jakies konkretne przyklady tego garazowego przedrozonego shitu - jak go okresliles? Firma i model bardzo prosze.

Na tym forum niedlugo dojdzie do tego ze najlepszym cdekiem bedzie najnowsza plastikowa Yamaha albo jeszcze lepiej "geste" dvd z hipermarketu. Przerazajace...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Roland odp... sie ode mnie wreszcie - mam dosc tego podsumowywania z Twojej strony. Za malo o mnie wiesz i o moich preferencjach zeby w kazdym poscie powolywac sie na "niby" analogie.

Arcam, Linn to bardzo odmienne brzmienie. Trudno doradzić który, gdy nawet nie wiadomo do jakiego systemu, jakiej muzyki. Linn będzie grał takim wyraźnie ocieplonym, gęstawym dźwiękiem, Arcam brzmi zasadniczo lżej, jest bardziej neutralny (ktoś może powiedziećże nijaki, bez swojego charakteru) ale to nie Hi-end ma swój charakter taki właśnie. Jaśniejszy, żwawszy, mniej sosu w całym paśmie, dźwięcznie ze stonowanym (ilościowo) basem, ale dobrze kontrolowanym. Jeśli w systemie brak powietrza, życia, za bardzo szaleje dół a środek za ciżeki, Arcam to przytemperuje. Jeśli system jest za ostry, brak mu barw i nasycenia Linn to uspokoi i dociąży - tak to bardzo zgrubnie można ująć.

Jeśli mnie pamięć nie myli to tego Linna należy pozycjonować do Arcam Alpha 8SE,9 nie do 7-ek czy aktualnego 73T. Czyli klasowo to wżej niż Arcam Alpha 7, wymienionego NAD`a nie znam, słyszałem model niżej tamten to też ewidentnie nie ta klasa, w dodatku bardzo chropowaty.

@ Disco

 

A więc jednak jest coś za miliony, co gra jak qpa, choć i są rzeczy drogie i zacne (np. porządnie skonfigurowany Waszczyszyn czy Accuphase z odpowiednimi głośnikami (raz słuchałem z Sonusami Concerto).

 

Disco, Ty zdrowiejesz w oczach!

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Rolandsinger

o mnie | ignoruj | PW

stat: 299 / 750 / 8

 

2 Cze 2007, 17:45

@ Disco

 

A więc jednak jest coś za miliony, co gra jak qpa, choć i są rzeczy drogie i zacne (np. porządnie skonfigurowany Waszczyszyn czy Accuphase z odpowiednimi głośnikami (raz słuchałem z Sonusami Concerto).

 

Disco, Ty zdrowiejesz w oczach!

 

 

Nie Roland Ty mnie dotad nie chciales czytac!!! Klocki z wyzszej polki musza byc dobrze skonfigurowane a salony niestety maja z tym klopot. Wystarczy chwila pomyslunku i dzwiek diametralnie sie zmienia. Dlaczego np nasz forumowy kolega audioexpert na obu odsluchach w Studio Pro nie mial zadnego problemu z dzwiekiem? Bo wczesniej usiadl i pomyslal z czym zagra Gamut i z czym moga zagrac Avalony. Nie robiac tego traci sie klientow.

Według mnie to bardzo dobry cedek.

 

Plusy:

- przede wszytskim brzmienie, tak jak napisał PMD jest to raczej ciepła strona mocy, z piekną barwą instrumentów, dobrze kontrolowanym basem i dużą "masą" dźwieku. W porównaniu z japoNskimi odtwarzaczami może się wydawać "ciemniejsze". Trzeba posłuchać u siebie. W porównaniu do Nada to przepaść. Kultura, ogłada.....ale bez mulenia.

- bardzo solidne wykonanie, czyta wszystko, cichy napęd, cicha szuflada (czego niestety nie da się powiedzieć o wielu innych odtwarzaczach, co bardzo mnie dziwi majac na uwadze cenę)

- pilot obsługuje wzmacniacze Naima (dla mnie duzy plus)

 

Minusy:

-niestandartowy wymiar i minimalistyczny wyswietlacz (akurat dla mnie to nie problem ale są ludzie którzy wolą choinki)

 

Co do oryginalnego IC Linna: ja go zmieniłem na jedną z forumowych produkcji (sznurówke od Boda).Bardziej szczegółowa, lekko odchudzona ale dla mnie ciekawsza od firmowego IC.

 

W skrócie tyle....widzę że Roland z Disco przetaczają się od wątku do wątku i toczą boje: nowe vs. stare, drogie vs. tanie. Który to już wątek dryfujący w kierunku pyskówki?

Jeden rzeczony Mimik znalazł nowego nabywcę!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dragon - czy on jest Twój? Sam się zastanawiałem...

Pozdrawiam!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.