Skocz do zawartości
IGNORED

Black Sabbath najlepsza plyta


stefan5000

Rekomendowane odpowiedzi

Płyta z załączonego zdjęcia to nr 5, nie 1.

Kupiłem "Master of Reality" NEMS 180g z 2009 wersja jako niby full wypas wg napisów z naklejki, ciekawe jak zabrzmi w porównaniu do cd z Castle.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wydania SBS BS to WWA wydało mi się w latach 80-tych jedna z najlepiej wytłoczonych płyt BS. Natomiast wydania NEMS były kiepskie ( wyjątek Sabotage ten grał " w miarę"). Od nemsów lepsze były amerykańskie wydania warner bros oraz o ile pamiętam brytyjskie vertigo (?)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś o początku ,pierwszej płycie .... i w ogóle:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety,odszedł po ciężkiej chorobie...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

l'enfant sauvage

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

Ja trochę z innej beczki, ale żeby nie zakładać nowego wątku. Mam pytanie do znawców tematu. Czy na Live evil między utworami owacje publiczności są wyciszane i utwory rwane czy wszystko leci za jednym pociągnięciem. Chodzi mi o wydanie koncertu na cd.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Pierwszych piec plyt BS z Ozzym doskonale, Sabotage tez dobry, dwa ostatnie slabe. Rewelacyjne albumy z Dio - wszystkie, Dehumanizer z 1992 tez. Z reszty lubie tylko Headles Cross - naprawde udany album, zwlaszcza strona A winyla, B juz jest slabsze. Aha i ta hybryda z Gillanem - naprawde szkoda ze wszystko skonczylo sie na jednym albumie i paru bootlegach, album "Born Again" jest rewelacyjny, kiedys go sluchalem przez tydzien codziennie hehe, ma klimat i znakomite utwory a ze Gillan troche (przez pryzmat Deep Purple) nie pasuje do takiej stylistyki spiewania o Szatanie i demonach to inna troche historia :) No i "Smoke on the Water" w wykonaniu BS to perelka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Fanom polecam lekture ksiazki "Ja, OZZY. Autobiografia".

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mnie najbardziej podobal sie rozdzial "Zabilem pastora" ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mogę polecić, bardzo ciekawa pozycja. Mnóstwo ciekawych informacji, sporo humoru. Czyta się jednym tchem.

 

Za to nie polecam książki Sabbath Bloody Sabbath, będącej biografią BS i Ozza solo. Rzecz jest słaba, mozolna, pisana ciężkim językiem. Nic ciekawego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

na pierwszym miejscu: Dehumanizer

 

na drugim miejscu wszystkie, oprocz: Tony Martin i Gillan.

 

Szczerze polecam remastery dostepne w Black Box. Roznica dzwieku w stosunku do popularnych remasterow z 1996 jest kolosalna. Podobno pochodza i innych tasm matek?!

 

A sluchal juz ktos Paranoid lub Master of reality na SACD?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pierwszym miejscu: Dehumanizer

 

na drugim miejscu wszystkie, oprocz: Tony Martin i Gillan.

 

Szczerze polecam remastery dostepne w Black Box. Roznica dzwieku w stosunku do popularnych remasterow z 1996 jest kolosalna. Podobno pochodza i innych tasm matek?!

 

A sluchal juz ktos Paranoid lub Master of reality na SACD?

 

A ja sie nie zgodze. Plyta z Gillanem jest dla mnie wrecz fenomenalna, jedna z najlepszych plyt metalowych lat 80.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie czytałem wątku i może ktoś podziela moja opinie , nie wiem czy są najlepsze z płyt BS ale na pewno najbardziej je lubie: jedynka, jedynka, jedynka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sie nie zgodze. Plyta z Gillanem jest dla mnie wrecz fenomenalna, jedna z najlepszych plyt metalowych lat 80.

 

A ja się nie zgodzę. Born Again to bardzo słaba płyta. Gillan zupełnie nie pasuje do BS, większość utworów jest bez pomysłu na kompozycję, a jedynym kawałkiem, który trochę porywa jest Hero the Zero.

 

na pierwszym miejscu: Dehumanizer

 

Bój się Boga!

Dehumanizer???

Przecież to piąta woda po kisielu Black Sabbath.

Naprawdę wolisz tę płytę od wszystkich z Ozzym?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zarówno Born Again jak i Dehumanizera będę bronił.

 

Obie są w cieniu słynniejszych dokonań i tak - też wybieram oczywiście w pierwszej kolejności wiadome płyty. Ale Born Again i tak jest całkiem dobre, a Dehumanizer wręcz świetny.

 

Ten pierwszy album to dziwaczna produkcja, ciekawy klimat, udane kompozycje choćby takie jak Thrashed czy Digital Bitch. Ale też się nigdy tym albumem nie zachwycałem, ot solidna robota, ale nie do końca się sprawdza. Co innego Dehumanizer. Atak ołowianych riffów, oszałamiający wręcz ciężar, a do tego świetne melodie. Wejście wokalu w Computer God zwala z nóg, moc jest przeogromna. Do tego hitowe TV Crimes, bardzo udane, przebojowe I czy Master of Insanity, godne wyróżnienia też na pewno After All. To jest płyta inna niż pozostałe z Dio, odarta nareszcie z tego baśniowego klimatu. Więcej tu metalowych, riffowych ciosów. Dla odmiany bardzo lubię jej posłuchać, ale ten patent nie zawsze się sprawdza. Próbowali podobnie zrobić na The Devil You Know, ale tam ani riffy nie były dobre, ani melodie porywające, a całość raczej męczy niż zachwyca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz sobie bronić i lubić, ale nie zmienia to faktu, że Black Sabbath nigdy nie nagrali lepszej płyty od tych z Ozzym.

Wyjątek stanowi Never Say Die!, choć są tacy, którzy i ten krążek cenią wysoko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz sobie bronić i lubić, ale nie zmienia to faktu, że Black Sabbath nigdy nie nagrali lepszej płyty od tych z Ozzym.

Wyjątek stanowi Never Say Die!, choć są tacy, którzy i ten krążek cenią wysoko.

 

 

Ale co Ty chcesz powiedzieć? Never Say Die mówisz jest wyjątkowo dobry choć sa tacy którzy "i ten krażek" cenią wysoko?? Jakiś bełkot - dziś w markecie jakiś nieprzytomny człowiek zwinął mi łososia przy pakowaniu do toreb - wsadził do swojej torby. Obudźcie się ludzie, do chp, to się źle skończy, to rozkojarzenie ogólne. Pozdrawiam

 

PS. Sabotage - jeśli o mnie chodzi no. 1. Ma jakiś wciągający flow dramatyczny, płynie najlepiej z ich płyt

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prywatnie najwyżej sobie cenię właśnie Sabotage i Sabbath Bloody Sabbath.

Co do tego, czy nagrali coś lepszego niż z Ozzym - raczej nie, ale nagrali bezsprzecznie wybitne w swoim gatunku albumy Heaven & Hell i Mob Rules. Jednak jest to jałowa dyskusja o gustach. Ja tylko nie lubię takiego kategorycznego oceniania, że tylko z Ozzym. To był inny zespół i grał inną muzykę, potem też inną. Trudno to tak zestawić ze sobą i porównać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co Ty chcesz powiedzieć? Never Say Die mówisz jest wyjątkowo dobry choć sa tacy którzy "i ten krażek" cenią wysoko?? Jakiś bełkot - dziś w markecie jakiś nieprzytomny człowiek zwinął mi łososia przy pakowaniu do toreb - wsadził do swojej torby. Obudźcie się ludzie, do chp, to się źle skończy, to rozkojarzenie ogólne. Pozdrawiam

 

PS. Sabotage - jeśli o mnie chodzi no. 1. Ma jakiś wciągający flow dramatyczny, płynie najlepiej z ich płyt

 

 

Miałem na myśli to, że ze wszystkich płyt z Ozzym najsłabsza jest Never Say Die i moim zdaniem tylko ta płyta prezentuje się gorzej niż niektóre późniejsze dokonania Black Sabbath.

Natomiast co do Sabotage - pełna zgoda - dla mnie to też namber łan.

 

Pozdrawiam.

 

Prywatnie najwyżej sobie cenię właśnie Sabotage i Sabbath Bloody Sabbath.

Co do tego, czy nagrali coś lepszego niż z Ozzym - raczej nie, ale nagrali bezsprzecznie wybitne w swoim gatunku albumy Heaven & Hell i Mob Rules. Jednak jest to jałowa dyskusja o gustach. Ja tylko nie lubię takiego kategorycznego oceniania, że tylko z Ozzym. To był inny zespół i grał inną muzykę, potem też inną. Trudno to tak zestawić ze sobą i porównać.

 

Czemu nie można porównać? Owszem muzyka BS po odejściu Ozziego była inna, ale to był wciąż hard rock. Moim zdaniem uległa degradacji.

Osobiście z tych późniejszych płyt doceniam jedynie Headless Cross, Cross Purposes i fragmentarycznie Heaven and Hell.

Lubię też bardziej przebojowy Seventh Star z Glennem Hughes.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cross Purposes to moim zdaniem jeden z najgorszych ich albumów ;)

 

Nie to, że nie można porównywać, bo można porównywać wszystko. Chodzi o to, że zmienił się skład, zmienił się świat, zmieniły się czasy, mody, nawet techniki nagrywania, inne były priorytety i inne założenia. Gdyby w grupie został Ozzy, to zapewne też byśmy nie dostali już nic w tamtym starym dobrym stylu. Płyty z Dio to nowoczesny jak na tamte czasy heavy metal, przefiltrowany przez stary styl Sabbath. Zobaczmy co nagrał Ozzy na Blizzardzie i Diary of a Madman - to kompletnie inna muzyka. Do sabbathowo ciężkich riffów wrócono dopiero wiele, wiele lat potem.

 

Podsumowując tą zagmatwaną wypowiedź - to bardziej jest porównywanie stylów, wchodzimy na inną płaszczyznę. To tak, jak byśmy się opowiadali po stronie hard rocka lat 70 albo heavy metalu lat 80. W swojej kategorii Sabbath z Dio wciąż byli czołówką, a że ktoś niezbyt tę kategorię lubi i przedkłada nad nią poprzednią epokę, to zupełnie inna spraw. Ja też tak w zasadzie uważam ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się, że muzyka zmieniała się na przestrzeni dekad.

Inna była w latach 70-tych, 80-tych... itd.

Nic na to nie poradzę, że dla mnie najlepsza jest ta z 70-tych i trochę wcześniejsza.

Prawie każdy muzyk, każdy zespół w tym okresie tworzył wtedy najlepszą muzę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Tym większy szacunek dla debiutu, albumu "Black Sabbath", ze jak można przeczytać, zespól nagrał go w jeden dzień, na żywo w studiu, praktycznie bez żadnych poprawek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 33

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.