Falowanie dźwięku

[kal800]

Hej,

 

Mam wrażenie, że podczas długich, czystych partii instrumentalnych albo wokalnych (np długie, wysokotonowe brzmienie syntezatora) słyszę falowanie dźwięku, jednak jest to tak delikatne, że nie jestem pewien czy to nie złudzenie... Co może odpowiadać za taki efekt?

 

pozdrawiam

 

Kal

[amazarak]

Niestabilne obroty gramofonu.

 

Pozdrawiam

[kal800]

A od czego to może zależeć:

 

1. Zużyty silnik?

2. Potencjometr pitch?

3. Zużyty pasek?

 

pozdrawiam

 

Kal

[DawideM]

Zużyty silnik raczej mocno zaburzałby obroty talerza.

Winowajcy "kołysania dzwięku" należy szukac własnie w potencjometrach lub paskach,jesli takowy napęd występuje w gramofonach.

Najczęściej jednak wina lezy po stronie potencjometrów, czyszczenie lub wymiana załatwia sprawę.

Zwróć uwage na wskazanie talerzu,bo byc moze to jednak takie wyobrazenie.

 

PS. zakładam,że podstawa na której osiadł gramofon jest stabilna.

 

Dawid

[kal800]

innymi słowy, gdyby było coś na rzeczy, wówczas widziałbym efekt na strobie?

 

Jeżeli chodzi o stabilność, to nie wygląda to najlepiej - porządny stolik dopiero się realizuje...

 

Kal

[amazarak]

>innymi słowy, gdyby było coś na rzeczy, wówczas widziałbym efekt na strobie?

Tak, raczej powinno to być widoczne, jako delikatny falujący ruch znaczników.

[DawideM]

Miałbyś poprostu problemy z ustawieniem właściwych obrotów , jesli "kreska" na talerzu ma tendencje do zmiennego (nie wiem czy to bedzie właściwe określenie) latania w przód i tył to Twój słuch się nie myli.

 

Odnośnie stolika, rozumiem ,ze poprostu na łóżku,czy fotelu gramofon nie stał/leżał podczas odtwarzania.

Ważne,by był dobrze ustawiony w pionie i poziomie.

 

Dawid

[wojciechb01]

Kal,

sprawdź czy łożysko i oś nie są zużyte, czy talerz nie ma żadnych luzów. Jeśli takowe występują, napewno to nie pomaga. Dodatkowo może powodować niepożądane wibracje. Twój gramofon ma już swoje lata.

[kal800]

Chyba jednak chodzi o rachityczne podłoże. Przy lekkim tapnięciu palcem w stolik dźwięk faluje, przy mocniejszym igła skacze... Co Wy na to?

 

Kal

[Gardenus]

kal800, 4 Lip 2007, 23:11

 

Sprawdz czy masz prawidłowy nacisk igły, może być za lekki .

[wojciechb01]

Antywibracyjne zawieszenie gramofonu na solidnej ciężkiej podstawie to konieczność. Niektórzy znawcy na tym forum powątpiewają takim zabiegom.

[dario77]

Witam, podepnę się pod wątek. Od jakiegoś czasu zacząłem mieć problemy z obrotami w swoim gramofonie CEC BD-5200. Jest to bardzo widoczne na stroboskopie. Trudno ustawić właściwą prędkość, odchylenia są w jedną bądź drugą stronę. Jaki może być tego powód? Silnik, pasek, a może coś innego? Jak to można sprawdzić?

[dario77]

Nie ma nikt żadnego pomysłu?

[eMKa76]

Winowajcy "kołysania dzwięku" należy szukac w potencjometrach lub paskach,jesli takowy napęd występuje w gramofonach.

Najczęściej jednak wina lezy po stronie potencjometrów, czyszczenie lub wymiana załatwia sprawę.

 

Tego próbowałeś?

[Waluch]

Wymiana paska powinna pomóc

U mnie na nowym pasku jest prawidłowo

[piotrekszw]

Witam.

U mnie jest problem podobny, chociaż trochę różniący się od opisanego.

 

Płyty grają na moje niewytrawne ucho dobrze, aż do pewnego momentu, zazwyczaj słyszalne jest to przy końcu strony, ok 1 ostatni centymetr zapisanej powierzchni.

Kiedy ramie tam dochodzi słychać drżenia. Jeżeli partia muzyczna jest dynamiczna, to nie jest to irytujące, natomiast przy cichych, spokojnych fragmentach ciężko się słucha. Drganie jest dosyć szybkie nie bardzo głośne. W dodatku występuje z nałożonym na to efektem podobnym do kołysania, ale zamiast zwalniać, muzyka regularnie się nieznacznie ścisza lub pogłaśnia.

 

Czy jest to wina zużycia igły? Mam ortofon OM5, służy mi chyba niecałe 2 lata, więc nie powinno być na razie z tym problemu.

Pewną poprawę zdawało się słyszeć, gdy nie czyściłem na początku (jak to zawsze robię) płyty z kurzu szczoteczką karbonową. Ona na pewno tworzy wielkie ładunki na płycie i nie wiem jak temu zaradzić.

 

Ma ktoś pomysł jak uniknąć tych drżeń i falowań?