Skocz do zawartości
IGNORED

CD Pioneer PD-7030 - kto wie coś o nim??


MarioSan

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w tytule, do znawców Pioneera - kto zna, miał do czynienia i może coś powiedzieć na temat tego cd - PD-7030

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

http://audio-heritage.jp/PIONEER-EXCLUSIVE/player/pd-7030.html

 

 

1986 rok i znaczne ograniczenia w odtwarzaniu plyt CD zwiazane z przestarzalym przetwornikiem. Cena bardzo niska jak na topowe urzadzenia Pioneera. Laser prawdopodobnie juz niedostepny.

Ha!! Bo mam takowego i gra całkiem przyzwoicie, nie ukrywam że kupowałem "oczami" - jest ładniusi, no i srebrny, czyli pasuje mi do pieca SA-8800. Czyta nawet konkretnie zryte płyty, jest niestety dość wolny w odczycie. A propos silver CD Pioneera, które z tych godnych uwagi, były robione w tej wersji kolorystycznej??

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Wersje srebrne mialy wszystkie budzetowe cdeki. Poza tym PD 77 (tragedia). Zlote byly: PD-S 06 (jeszcze wiekszy koszmar) i PD 95 (najlepszy w historii). Oczywiscie na Europe bo w Japonii wszystko bylo zlote od 1990 roku:D

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Odwal sie Roland. Koledzy juz powiedzieli Ci co mysla o Twoich teoriach - ja zakonczylem z Toba dyskusje wiec nie szukaj zadymy. Gdybys czytal moje wpisy a nie dopisywal ideologie wiedzialbys o czym mysle. Bye.

Roland:

 

po ch.. się czepiasz? Czy disco albo ktokolwiek inny na forum napisał kiedyś, że jakość sprzętu jest wprost proporcjonalna do jego wieku jak sugerujesz? Piszemy tylko tyle, że paroletnie klocki z wyższej półki mogą zagrać dużo lepiej niż nowe w tej samej cenie i to wszystko. Są ludzie, którzy wolą kupować sprzęt wyłącznie nowy i się wcale im nie dziwię - sam się długo przekonywałem do kupowania używek. To wolny kraj - każdy może kupować co chce i nie wiem po co się czepiasz? Mogę Ci tylko powiedzieć, że właśnie siedzę i słucham ponad dziesięcioletniego PD-95 i choćbyś nie wiem ile się nie nawypisywał jaka to staroć i złom, to nic nie odbierze mi przyjemności obcowania z tak rewelacyjnym brzmieniem jakie mam w systemie :)

 

Kal

disco:

 

Niestety... tutaj na forum często ludzie się wypowiadają o czymś czego nie słyszeli. Jeżeli chodzi o PD-95 to zauważyłem, że spód obudowy nie jest płaski jak w większości konstrukcji, ale ma kształt kulisty - tak jakby ktoś nalał wody na luźny kawałek materiału. Czy to jakiś element antywibracyjny?

 

Kal

Taaak jest w niezłej kondycji, zadziwia mnie jeśli chodzi o odczyt - najbardziej pokatowane płyty nie stanowią dla niego problemu, natomiast przeskok z np. utworu 1 do utworu 7 to istna masakra, idzie to tak wolno że po chwili oswajam się z myślą że nie przeskoczy, no i czasem (choć rzadko) nie przeskoczy, w sumie mi to nie robi bo i tak płyt słucham od początku do końca. Brzmieniowo jest nieźle, choć przestrzenią nie powala, lokalizacja źródeł też taka se, no ale kosztował mnie 200zł więc nie posapuję zbytnio, za te pieniążki gra i wygląda świetnie. Ogólnie spodobało mi się brzmienie Pionasów, mam piec SA-8800 i muszę pochylić czoła przed tym potworem, jak gra tak wygląda czyli very nice :] Myślę sobie że przy zmianie źródła nie będę się upierał przy czymś koniecznie silver, jest tyle świetnych modeli które dostać idzie jeno w czerni - ostatecznie wygra brzmienie przed wyglądem, no bo i tak przecież powinny wyglądać kryteria wyboru - najpierw ucho potem oko.

Mario:

 

Albo leć do MM i kup pierwszy lepszy odtwarzacz najtaniej jak się da. W końcu nastąpił niesamowity postęp w konstrukcji tych urządzeń, a komputerowy CD-ROM jest najdokładniejszy na świecie :))) Acha, koniecznie zważ sprzęt przed zakupem - im lżejszy tym lepszy - po co płacić za audiofilskie gadżety :)))))))

 

Kal

Żeby nie zakładać nowego wątku - mam cd pioneera pd-204 - niski, plastikowy (choć wcale nie kiepski) model. Zastanawiałem się nad wymianą na Cdka z tej samej wizualnie obłej serii, na trochę wyższego. Wybór padł na pd-s703. 703jka ma legato link conversation ( nie wiem jak to ma się do jakości odtwarzanego dźwięku) oraz stable plattera. Czy różnica w głębi i detaliczności dźwięku będzie zauważalna na korzysc 703jki? Mój zestaw jest okablowany zwykłymi kablami (nie takimi za 10000zł) a kolumny to budżetowe Kody aczkolwiek z dużym wykopem. Chodzi mi o to czy wogóle jest sens wymieniać tą 204kę.

Miałem 703ke - grało to poprawnie, ale bez rewelacji, tak technicznie, sucho z naciskiem na wysokie tony. Transport IMHO bardzo dobry, ale nie ma niestety wyjścia cyfrowego prądowego - jest tylko optyczne co utrudnia bardzo dobranie DACa. Dobrym wyjściem jest zasadzić mu stelmacha.

 

Kal

-> kal800

"komputerowy CD-ROM jest najdokładniejszy na świecie :)))"

 

Zgadzam się z przedmówcą. Zostało udowodnione w którymś z wątków, że faktycznie komputerowe napędy CD/DVD-ROM są najdokładniejsze na świecie, bo potrafią bezbłędnie zczytywać za każdym razem zawartość płyty. Nawet Disco udało się przekonać ;)

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

Chciałbym nabyć CD pioneera który będzie odtwarzał muzyke z dużą głębią, szczegółowością, żeby każdy instrument grał odzielnie (a nie żeby zlewał się w całość), akceptuję lekkie zabarwienie na "miękko", na sucho - technicznie zdecydowanie nie, a kwota jaką mam do wydania na to to te 300 zł na używe. Jeżeli nie 703 to jaki jeszcze z tej designowo obłej serii polecicie, oprócz tych które wymienił diskomaniak, mając na wzglądzie te kryteria odnosnie dzwieku ktore wymienilem?

nedj:

 

Nie do końca. To że CD-ROM potrafi odczytać całą płytę co do bita i da to się zweryfikować EACem niczego nie dowodzi. Nikt natomiast nie udowodnił, że taki napęd jest w stanie czytać tak dokładnie na bieżąco. Zastosowania komputerowe się trochę różnią - podczas instalacji programu, czytnik sobie może próbować odczytać dane dowolnie długo próbując do woli, w audio takiego komfortu nie ma. Gdyby tak było, to nikt by się nie bawił w układy antywibracyjne, w masywne transporty, itd.

 

Kal

kal800 - czytnik CD-ROM może czytac płytę znacznie szybciej niż prędkość potrzebna dla audio. Więc w razie czego ma mnóstwo czasu na powtórne odczyty. Odczyt jest potężnie buforowany. Czytnik jest zbudowany w sposób wielokrotnie przekraczający to, jest wymagane dla odczytu liczącego sobie prawie 30 lat CD-Audio - bo czyta płyty znacznie szybciej, bo mechanika musi umieć śledzić mniejsze rowki (współczesny czytnik czyta CD i DVD), bo elektronika od 30 lat cokolwiek poszła do przodu.

 

Dla współczesnych czytników nawet EAC nie jest specjalnie potrzebny - kiedyś nie istniały mechanizmy bezpośredniego ciągłego dostępu do danych cyfrowych CD-Audio - zczytywało się fragmenty a potem dopasowywało końce fragemntów i w ogóle robiło się cuda z powtarzaniem odczytu. We współczesne czytniki czytają dane cyfrowe ciągiem bez żadnego problemu. I niestety - przynajmniej u mnie - jeśli płyta jest uszkodzona w stopniu powodującym czknięcie przy normalnym odczycie na współczesnym czytniku, to i EAC się wykłada.

 

>Gdyby

>tak było, to nikt by się nie bawił w układy antywibracyjne, w masywne transporty, itd.

 

Toś se znalazł argument. Ludzie bawią się w takie pierdoły bo wierzą w Voodoo. Ludzie malują brzegi CD zielonymi mazakami i ścinają je pod kątem. Ludzie montują magnetyzery do paliwa. Ludzie chodzą do wróżki na tarota. Itd.

pq >

 

>w razie czego ma mnóstwo czasu na powtórne odczyty.

 

To wszystko teoria. Przekonałby mnie jeden argument - wynik testu, który łatwo przeprowadzić. Wziąć urządzenie oparte na CD-ROMie, zczytać strumień bitów z jego wyjścia cyfrowego podczas odtwarzania płyty w trybie CD-AUDIO i porównać z wzorcem. Jak będzie zgodne 1:1 z wzorcem, to ja nie mam więcej pytań. Ale podejrzewam, że aproksymacja będzie znacznie większa niż w porządnym transporcie.

 

>Toś se znalazł argument. Ludzie bawią się w takie pierdoły bo wierzą w Voodoo.

 

Tak, oczywiście - wszystko to voodoo, szkoda tylko że podczas odsłuchów te Wasze teorie jakoś się nie sprawdzają. Najpierw były kable, teraz źródła. Chyba wystawię na allegro cały swój sprzęt, za 5% tego kupie sobie super nowoczesny zestaw KD firmy LG i będę słuchał muzyki ciesząc się jak dużo zaoszczędziłem dzięki forumowym geniuszom.

 

Ręce opadają

 

Kal

-> kal800

"Nie do końca. To że CD-ROM potrafi odczytać całą płytę co do bita i da to się zweryfikować EACem niczego nie dowodzi."

Moim zdaniem właśnie dowodzi, że skoro odczyt jest bezbłędny do ostatniego bita, to jest wystarczająco dobry.

 

"podczas instalacji programu, czytnik sobie może próbować odczytać dane dowolnie długo próbując do woli, w audio takiego komfortu nie ma."

A właśnie że ma. Coraz częściej pojawiają się odtwarzacze CD wyposażone w napędy ROM i bufory pamięci. Sami producenci (np. Linn, Primare) chwalą taką metodę odczytu jako umożliwiającą bezbłędne czytanie płyty CD za każdym razem.

Jeśli faktycznie by tak było, jak piszesz, to wszyscy producenci stosowaliby tylko i wyłącznie pancerne napędy, jak np. Philips CDPro2. A tak nie jest.

 

"Gdyby tak było, to nikt by się nie bawił w układy antywibracyjne, w masywne transporty, itd."

Jak napisałem wyżej, coraz więcej drogich i bardzo drogich odtwarzaczy ma tanie plastikowen napędy.

 

"Wziąć urządzenie oparte na CD-ROMie, zczytać strumień bitów z jego wyjścia cyfrowego podczas odtwarzania płyty w trybie CD-AUDIO i porównać z wzorcem. Jak będzie zgodne 1:1 z wzorcem, to ja nie mam więcej pytań".

Ale po co taki test? Przecież to właśnie połączenie szybkiego odczytu, buforów i odpowiedniego softu umożliwiają wspomnianą wcześniej bezbłędność. Sam naped CD/DVD-ROM być może wypadłby bez specjalnych rewelacji. Swoją drogą ciekawe, czy w takim teście "normalne" trasporty miałyby wynik 1:1 w porównaniu ze wzorcem (w sumie nie wiem, o jaki wzorzec Ci chodzi, ale nieważne).

 

Jako ciekawostkę dodam, że wpadł mi w ręce numer 6/06 stereoplay. Jest w nim test m.in. Naim Audio CD555 (23300 euro, transport Philips CDPro M2), Linn Majik CD (2900 euro, transport to DVD-ROM DSL-710A firmy DVS, do dostania za ok. 10 dolarów) oraz Marantz SA 7001 (600 euro, transport też typu DVD-ROM). Jeśli chodzi o radzenie sobie z uszkodzeniami płyt, to najgorzej wypada właśnie pancerniak w Naim (0,20mm), Linn jest po środku (1,50mm), zaś najlepszy wynik uzyskał Marantz (2,6mm). Wiem, że te wyniki nie przekładają się na jakość dźwięku, ale dane są IHMO bardzo ciekawe.

Once a CD or download is converted to FLAC, the only way you can achieve the superior sound of WAV files is to go back to the original CD or source for a new rip or WAV download. - "The Absolute Sound" - Charles Zeilig, Ph.D., and Jay Clawson

nedj:

 

Za wzorzec uważam strumień bitów zczytany przez napęd podczas ripowania płyty z sumą kontrolną identyczną jak w bazie - z poprzednich wątków wywnioskowałem, że taka baza istnieje.

 

Test, o którym pisałem służyłby zweryfikowaniu naszych teorii. Według mnie, czytnik w trybie CD-A czyta płyty z pojedynczą prędkością a wszelkie błędy nie skorygowane podczas korekcji są eliminowane poprzez aproksymację. Wyższość porządnych transportów polegałaby na tym, że tych błędów będzie odpowiednio mniej. Być może współczesne napędy sobie radzą z problemem za pomocą większej prędkości obrotowej oraz pokaźnych buforów - w tym momencie musielibyśmy mieć bufor na ok 10-15 sek muzyki. Ale to tylko dywagacje - całą kwestię rozwiązałby test o którym pisałem w poprzednim wpisie.

 

Jeżeli chodzi o rynek, to cóż - fakt, że Linn czy Primare stosują takie rozwiązanie daje trochę do myślenia, aczkolwiek wciąż mamy do czynienia z budżetowymi klockami tychże firm. Nie sądzę żeby w CD12 ktoś śmiał zainstalować komputerowy czytnik.

 

Kal

Zrobił się offtop konkretny, to ja tak tytułem starych CD Pioneera zamieszczam cuś takiego - P-D70. Zatem dalej spece od Pioneera, wypowiadać się na jego temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.