Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz do 700zł - Pioneer vs. Harman


kvazar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tu nowy, to moje pierwsze pytanie i mam nadzieję że uda mi się nie dublować wątków:)

 

Szukam wysokiego modelu wzmacniacza, z dużą mocą i wydajnością prądową, więc niestety wszelkie interesujące perełki po 40 W na kanał odpadają. Cena do 700 zł. Mój sprzęt: Pioneer A 656, Marantz CD-52 mkII SE, kable jak w o mnie, kolumny Wharfedale 8.2 - tutaj rozważam zmianę na podłogówki, używane do 700 zł. Pokój 20m2, słucham na 9-10 godzinie.

 

Niestety ostatnio mój Pionner A 656 się na mnie obraził - po wyłączeniu Direct sygnał złazi na lewą kolumnę - jak dla mnie to problem. W zasadzie podoba mi się jego brzmienie, do jazzu czy spokojnej elektroniki jest super na direct, ale niestety, do ostrego rocka kręcę basem a czasem nawet włączam loudness (straszny kop basu ale kosztem reszty - do hard rocka może się to nadaje, choć to kaleczenie). Niestety na moich Wharfedale 8.2 jest przy direct za mało basu. Czy warto więc się zainteresować diametralnie inną firmą np. Harman Kardon, czy może pozostać przy jednym z tych wzmaków:

 

Pioneer A 676

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pioneer A 757

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wiem że te Pioneery są dobre i warte, no może nie 700 zł, ale sporo. Jednak mam pytanie do pisujących tu zwolenników starszych Pioneerów - czy jeśli oczekuję mięsistego basu, to czy nie lepszym wyborem będzie:

 

Harman Kardon PM 665

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

co do niego to zastanawiam się czy to nie za mało:

Signal-to-Noise Ratio : VIDEO, CD, TUNER & TAPE - 80dB

 

Harman Kardon HK 6500 ma lepiej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Signal-to-Noise Ratio : TUNER, CD & VIDEO - 98dB (ref rated power output, A-wtd)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A może brzmienie jakiejś innej marki? Poza brakiem mięsistego basu, Pioneer jest świetny, delikatność, muzykalność, kultura, przestrzeń, po prostu cudo. Chociaż może warto próbować czegoś nowego... Oczekuję muzykalności, ciepła - tak jak w 656, albo może dla odmiany wybiorę coś z dużą energią. Na pewno ma być mocniejszy, mięsisty bas, dobrej klasy - oczywiście bez żadnych filtrów.

 

Zainteresowały mnie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a może dużo droższy Arcam Alpha za to z mniejszą mocą (tylko 50W na 8 Ohm)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jest też opcja że zostanę na jakiś czas przy tym Pioneerze ale zmienię kolumny na podłogówki do 900 zł? (Kolumny nie mogą mieć głośnika poniżej 55 cm nad podłogą)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

albo za drogie jak swoją klasę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(miałem M1, fajne toto)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

naprawiane zawieszenie - czy to słychać?

 

Czekam na wszystkie propozycje, zależy mi na opiniach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>> Pioneer jest świetny, delikatność, muzykalność, kultura, przestrzeń, po prostu cudo

 

a czy podłączałeś do swojego sprzętu inny wzmacniacz niż ten Pioneer ? bo ja miałem wyższy model A-858 i to wcale rewelacja od strony dźwięku nie była (bo budowa i wykonanie imponujące)

delikatność i kultura - to chyba wynika z jego "przyciemnionej" góry i ogólnie lekkiego zamulenia (przeciętnej dynamiki) mimo tego że miał duży zapas mocy, a jeśli chodzi przestrzeń/scene to już zdecydowanie poniżej przeciętnej, na dobrym poziomie był jedynie bas

nie wiem - może z moimi kolumnami tak zagrał, w każdym bądź razie ogólnie pozostawił po sobie kiepskie wrażenie

 

jeśli szukasz potężnego i "mięsistego" basu to polece 2 modele:

- Luxman L430

- Denon z serii V (ja mam najwyższy model 900V) - nie słyszałem wzmacniacza który by miał większą dynamike i wykop na basie, nie wiem jak grają inne modele wyższych Denonów ale może np polecany model PMA 860 gra podobnie

A poważnie - jeśli Ci się podoba brzmienie Pioneera to nie szukaj innej marki. Kupisz coś innego i będziesz później zmieniał, bo będzie Ci czegoś brakowało, zaczną się poszukiwania i wydawanie kasy. Skoro jest dobrze to nie psuj nic drastycznymi zmianami.

>a czy podłączałeś do swojego sprzętu inny wzmacniacz niż ten Pioneer ?

 

W tej konfiguracji nie. Z innymi kolumnami i na innych kablach, porównywałem przed zakupem tego Pioneera z Marantzem PM-42 - był straszny, zimny, chropowaty. Wcześniej słuchałem PM-66 no to było coś. Wtedy byłem jeszcze zupełnie nieosłuchany ze sprzętem, więc jest mi strasznie ciężko powiedzieć jak to ma się do 656, ale zapamiętałem że nie miał bass/treble co mnie zniechęciło. . Bo o okazjonalnym podłączeniu Radmora 5012 nie wspomnę :) Natomiast podobały mi się budżetowe kompakty Harmana 710, 720, więc mam dobre zdanie o firmie.

 

A może miałeś uszkodzony model 858? Nie wiem czy to możliwe żeby forumowicze aż tak bardzo się mylili co do modelu 676 w zasadzie identycznego z modelem 656, a przecież ten "kiepski" 858 to dwa oczka wyżej, większe kondensatory filtrujące, dwa trafa, wyższy pobór i większa moc. W zasadzie konstrukcja 656 i 676 nie różniła się zbytnio, tak samo zrobione, tylko rok różnicy - więc model wyższy o podobnej konstrukcji, tak na zdrowy rozum powinien grać podobnie :)

>Natomiast podobały mi się budżetowe kompakty Harmana 710, 720, więc mam dobre zdanie o firmie.

 

Ja mam dwa HD 720. Jestem zachwycony szczególnie stosunkiem jakości do ceny. Ale niestety wzmaki Harmana stoją dosyć wysoko niestety - sprzedawcy dużo sobie krzyczą nawet za te stare i podniszczone egzemplarze. To jest nieco chore.

  • 2 tygodnie później...
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Alez ludzie wypisuja bzdury na aukcjach i to nasz forumowy kolega proplayer... Juz na pierwszy rzut oka widac ze PM 65 AV nie pochodzi z okresu PM 75 - zreszta ponizej wklejam zestawienie oferty Marantza z tamtego czasu. PM 65 AV jest znacznie starszy i wygladem przypomina PM 64 (okres PM 64/74/84/94 tak wiec lata 1983/4 - 1986). PM 75 bvl robiony od 1988 roku.

Co do Luxmana: mialem w swoim systemie L 430 (gra dotad u bylej). Bardzo poprawny wzmacniacz ale jakims specjalnym wulkanem dynamiki to on nie jest. Gra z kolumnami Minas Anor w wersji na M 18 WH i MDT 29 oraz z Akai CD 79.

post-1457-100007776 1185696974_thumb.jpg

Dzięki, ten Luxman mnie kusił, ale był z okresu - jak mi się wydaje - kiedy miało wejść DAD nie CD. Nie wiem jak stary był, ale mnie to zniechęciło. Rozważałem jeszcze Marantza PM-68, ale poczytawszy sobie opinie o Harmanie PM655VXI, przekonałem się do niego. Pewnie też i za sprawą dawnego przekonania o mocnym brzmieniu starych Harmanów.

 

A poza tym, już teraz, znacząco poprawiłem sobie brzmienie stawiając CD 30cm ponad wzmacniaczem i nieco je dociążając. Po przeprowadzce stało bezpośrednio na wzmacniaczu. Rezultat: teraz jest prawdziwy, głęboki bas :) Więcej szczegółów, generalnie lepiej. Nawet powiem szczerze - rozwiązało to w znaczącej mierze mój problem bez ani jednej złotówki... Mam nadzieję że wzmacniacz jednak też coś wniesie.

nie miałem jeszcze luxmana (nie wiem jak to mozliwe), ale miałem kilka harmanów, w tym pm-655.

doskonały wzmacniacz który na trwałe wpisał sie do listy moich najciekawszych zdobyczy.

VXi z pewnoscią nie będzie gorszy, i z pewnosciąto bardzo dobry wybór.

Wczoraj doszedł do mnie ten Harman PM 655 VXI. Lżejszy, mniejszy i technicznie mniej robiący wrażenie od Pioneera A-656 MarkII. Nie otwierałem go jeszcze ale z tego co widzę to mniej technologicznie zaawansowana konstrukcja. Trafo nieco mniejsze, potencjometr tuż za przednią płytą a nie na przekładni, zmiana końcówek mocy zwykłym "prętem" - w Pioneerze wszędzie taśmy. Harman 4x6300pf, w Pionku 2x13000, fizycznie duuużo większe od tych Harmana. Pioneer 650W poboru, Harman 230W, oba 2x90W.

Natomiast dźwięk mi odpowiada. Nie powiem by była to wstrząsająca różnica ale jest. Kilka szczegółów:

1) Pioneer najlepiej grał na DIRECT - po wyłączeniu tego trybu dźwięk wyraźnie wiądł. Zamulał się i tracił soprany. Harman ma tryb TONE DEFEAT - przy filtrach na zero nie ma nie ma różnicy pomiędzy włączonym i wyłączonym:) Dla mnie wielka zaleta - mogę podkręcić nieco bas bez utraty jakości. Poza tym balansem mogę regulować zawsze :)

2) Ma tryb MONO :) Uff wreszcie mogę zorientować się na ile znosi mi dźwięk w pokoju :)

3) Równowaga tonalna: Harman ma mniej sopranów. Jestem przyzwyczajony do Pioneera i na Harmanie dopiero przy +3 dostaje mniej więcej to samo. Za to jest więcej basu bez podbicia, jest niższy. W Pioneerze tak jakby szybciej narastał , uderzał krócej, ale mniej schodził. Średnie ładne. Nie ma wielkiej różnicy pomiędzy oboma wzmakami po skorygowniu sopranu.

4) Pozycjonowanie źródeł - lepiej wypada Harman. Pioneer jakby się gubi.

5) Kultura brzmienia - Harman jest łagodniejszy. Mniej spranów stąd wrażenie gładkości (wolę podbić). Mam trochę wątpliwości - może moje ucho jest "lewe", niewyrobione. Może to jest właśnie zamulenie?? Póki co dla mnie jest to gładkość i miękkość. Deep Purple brzmi zdecydowanie naturalniej na Harmanie, gładko, klarownie, riffy są czyste i mocne, sekcja perkusyjna monumentalna. Wokal na plus, ludzki, prawdziwy - w Pioneerze ładniejszy bez korekcji, w Harmanie trzeba dodać sopranu.

6) Bas - jest go więcej, jest niższy i bardziej masywny. Ze względu na punkt 1) mogę go jeszcze spokojnie podbić. LOUDNESS brzmi potężniej niż w Pioneerze - przydaje się przy metalu i hardrocku (tam żeby to włączyć, wyłączałem DIRECT i to praktycznie psuło wszystko). Podbicie basu do oporu to po prostu eksplozja z basrefleksów - mocniej niż P.

 

Początkowo byłem rozczarowany, może dlatego że po podróży pocztą sprzęt traci właściwości na czas jakiś. Telepanie, wstrząsy etc... Potem okazało się że jest wrażliwy na sfazowanie - przy złym brzmi dużo gorzej. Są też problemy techniczne: rozłączając PRE-OUT przyciskiem dostaję wyraźny strzał w głośnikach. Strzela też lekko LOUDNESS. Brak układu opóźnionego startu, lekkie tąpnięcia przy zmianie końcówek 1 i 2. Gałki lubią lekko kopnąć :) Starszy i mniej zaawansowany konstrukcyjnie. Niemniej biorąc pod uwagę że dałem tylko 400 zł z przesyłką - rewelacja. Pioneer jest wart 600-700. Dodatkowo mam wyjście pre-amp i wejście jako końcówka mocy.

W sumie chciałem dynamiki, dostałem masywne, monumentalne uderzenie, gładkość, spokój, kulturę. (hmm, a może by tak Rotel 840-BX3 ? ;))) Bo w sumie ten Harman nie jest to jakiś skok duży, raczej rozwiązanie bolączek poprzednika...

 

 

Mam też duże wątpliwości: kiedy go otwarłem z paczki odrazu było czuć jakiś chemiczny zapach - teraz po dobie jest go mniej ale wczoraj strasznie śmierdział. Czy sprzęt powinien tak strasznie cuchnąć chemią? Czym to jest wywołane? Jakieś płyny konserwujące czy coś innego użytego przez sprzedawcę?

 

 

 

W związku z tym że będę sprzedawał tego Pioneera, mam pytanie do discomaniaca - znawcy marki :) Czy to normalne w Pioneerach że DIRECT ma tak mocny wpływ na brzmienie? A może mam uszkodzoną sekcję filtórw? Nie chcę sprzedać komuś uszkodzonego bez opisu wady, stąd wolę wiedzieć czy tak ma być...

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Nigdy nie wychodze poza direct wiec Ci nie odpowiem. Moge powiedziec tylko tyle ze jak wylaczysz loudness i wszystkie potki dasz na zero to dzwiek powinien byc taki jak z direct - bez zadnych roznic. Drobna uwaga co do kondow: lepszym rozwiazaniem sa 4 kondy po 6300uF niz dwa po 13.000. To tak z mojego dzwiekowego doswiadczenia nie wiem jak to jest (czy w ogole) uzasadnione technicznie.

Ponawiam pytanie:) : wzmacniacz śmierdzi niebosko od kiedy wyjąłem go z kartonu i bardzo się tym dziwię - przecież nie powinien. Czy może jakieś płyny czyszczące mogą tak śmierdzieć czy to o czymś świadczy? To taki zapach chemii, jakby - wiem głupie - z nowego sprzętu...

to ze smierdzi chemią (nie palonym kurzem) to pewnie efekt konserwantów. nie masz sie czym przejmowac, podobnie strzałami w głośnikach. Harmany pod tym względem to cholerstwa jedyne w swoim rodzaju- zakonserwujesz przełłączniki, w celu likwidacji zgrzytów i przerywania sygnału (normalne w starych klockach). w kazdym denonie, pioneerze, u Yamahy- zaczyna działac ok, bezszelestnie.

w harmanach cholera zawsze: nie przerywa, nie charczy przy przełączaniu, tylko zaczyna strzelac (przy przełączaniu, jeden strzał-chwile powciskasz-powyduszasz, i to zanika, a po OFF/ON zaczyna sie to samo).

mozna sie normalnie wk(*^^ic ;]]]]]

 

inaczej; ten typ tak ma;]

Potwierdzam, ze w Pioneerach tryb DIRECT ma duży wpływ na brzmienie. Mam dwa Pioneery - A-676 i A-777. W obydwu zauważam ten wyraźny efekt.

 

Co do kondensatorów, to te o mniejszej pojemności szybciej oddają ładunek, niż te pojemniejsze. Dlatego lepiej używać większej liczby mniej pojemnych.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.