Skocz do zawartości
IGNORED

Płyty, do których powróciliśmy...


Zbig

Rekomendowane odpowiedzi

A co powiecie na stareńką "Watercolors" od Pat Metheny Group?

To są prawdziwe akwarele, czasem trochę z zamysłem chaotycznie rozchlapane.

Miodzio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Powroty do płyt często bywają bolesne. Dochodzę czasem do wniosku, że muzykę kiedyś, za pośrednictwem radia, słuchało się nie tylko dlatego, że była dobra. Słuchało się takiej bo innej nie było. Po latach włączyłem Cocteau Twins. Żeby nie było, z grubej rury, czyli Treasure . Następny powrót do tej płyty może na emeryturze jak będę miał więcej czasu;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

...ostatnio przesłuchałem sobie kilka płyt zapomnianej grupy BIG STAR ....zainspirował mnie do tego obejrzany na Sundence Chanel film o historii tej grupy , takie ładne stare granie gdy człek ma wszystkiego dość po całym dniu.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powroty do płyt często bywają bolesne. Dochodzę czasem do wniosku, że muzykę kiedyś, za pośrednictwem radia, słuchało się nie tylko dlatego, że była dobra. Słuchało się takiej bo innej nie było. Po latach włączyłem Cocteau Twins. Żeby nie było, z grubej rury, czyli Treasure . Następny powrót do tej płyty może na emeryturze jak będę miał więcej czasu;)

Też mi tak.

Nie dotyczy to 1.ki This Mortal Coil, czyli "It'll End In Tears" albo "Nighttime" z cięższej rury.

Dla młodzieży- Killing Joke zapodane w zdaniu wstecz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na stareńką "Watercolors" od Pat Metheny Group?

To są prawdziwe akwarele, czasem trochę z zamysłem chaotycznie rozchlapane.

Miodzio.

A co tu gadać? Ładnieś napisał.

 

Przepiękna rzecz.

Cza mjeć, choć niekoniecznie na winylu:)

 

 

 

Powroty do płyt często bywają bolesne. Dochodzę czasem do wniosku, że muzykę kiedyś, za pośrednictwem radia, słuchało się nie tylko dlatego, że była dobra. Słuchało się takiej bo innej nie było. Po latach włączyłem Cocteau Twins. Żeby nie było, z grubej rury, czyli Treasure . Następny powrót do tej płyty może na emeryturze jak będę miał więcej czasu;)

Z przykrością informuję Ciebie i Was wszystkich, liczących na chwilę "posłucham, bom dotąd czasu nie miał", że - ni chuchu...

 

Nie znajdziecie tego czasu...:(

 

Co ze smutkiem, układając i pieszcząc niektóre niesłuchane płyty - stwierdzam:(((

 

Krótkie to życie, cholera...

 

Uwielbiam ja.Nie jest zrealizowana zbyt dobrze wg. mnie ale byc moze taki byl zamysl czlowieka przy mikserze.

Chyba nie o to chodzi w tym temaciku, gregu.

Uwielbiam słuchać Młynarskiego na koncercie w Ateneum i takoż Tadeusza Chyły - bez publiki:)

 

Obie płyty - tak sobie nagrane.

 

Ale - wciąż cudne!!!:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Niusiu.Przeciez napisalem ze uwielbiam ja.Plyte do ktorej powracam,Watercolours.

Chyba o to chodzi w tym temaciku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przykrością informuję Ciebie i Was wszystkich, liczących na chwilę "posłucham, bom dotąd czasu nie miał", że - ni chuchu...

 

Nie znajdziecie tego czasu...:(

 

Ale wcale nie o to chodzi, że nie miałem czasu posłuchać. Na słuchanie takiej muzyki zmarnowałem go zbyt wiele, a jak nie znajdę go na powtórne posłuchanie nawet na emeryturze to płakał nie będę . Dla Killing Joke czas zawsze się znajdzie:-)

Może jeszcze posłucham wtedy mojego ulubionego Yes;-) Słuch już będzie przytępiony, wysokie tony słabo słyszalne i wokal Andersona może do mnie nie dotrze:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuch już będzie przytępiony, wysokie tony słabo słyszalne i wokal Andersona może do mnie nie dotrze:-)

Z Vangelisem ujdzie.

Short Stories i Friends of Mr. Cairo wytrzymię bez bólu nawet teraz.

Reszta musi poczekać.

Taki bezczel ze mnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Short Stories i Friends of Mr. Cairo wytrzymię bez bólu nawet teraz.

Reszta musi poczekać.

Taki bezczel ze mnie.

Kiedyś Przyjaciół pana Cairo lubiłem za sam pomysł na płytę. Dziś nie wiem czy bym dał radę. Nie wiem też czy chcę sobie psuć wspomnienia;-)

Dziś za to pierwszy raz posłuchałem Killing Joke z płyty Pylon. Tramwaj jakby szybciej zaczął jechać:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Vangelisem ujdzie.

Short Stories i Friends of Mr. Cairo wytrzymię bez bólu nawet teraz.

 

Nigdy nie mogłem się przekonać do płyt Andersona z Vangelisem.

Tak jak bardzo cenię Yes głównie z lat 60/70-tych i ogromną większość płyt samego Vangelisa,

to do mariażu obydwu Panów zawsze pochodziłem jak pies do jeża. ;-)

 

Nawiasem mówiąc solowych płyt Jona Andersona też nie trawię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO wokal ma tak syntetyczny, że akompaniament mi konweniuje.

Czy to z grubasem Russosem w zamierzchłych nieznanych czasach czy z tym rudzielcem.

Kiedyś sam wygląd tego pierwszego odrzucał mnie na bezpieczną odległość nie obcowania z nim ale po kilkudziesięciu latach mi przeszło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiasem mówiąc solowych płyt Jona Andersona też nie trawię.

 

Bo te słabe są.

 

Koledzy tak o Andersonie, że aż sobie dwa pierwsze "taki" odsłuchałem i...nadal fajne ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo te słabe są.

 

Koledzy tak o Andersonie, że aż sobie dwa pierwsze "taki" odsłuchałem i...nadal fajne ;)

Ja tu też kiedyś napisałem o moim powrocie do dwóch płyt Yes:-) Oj, podpadłem niektórym

A taki jeden pan w radio i jeszcze drugi w tym samym radio mówią, że solowe Andersony fajne są;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, to mój pierwszy wpis na forum.

 

Po latach słuchania muzyki powróciłem do progresywnego rocka i brzmień instrumentalnych:

Earth and Fire - Song for Marching Children

UK - Danger Money

Vangelis - Direct

Kitaro - Lady of My Dreams

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UK - Danger Money

 

Do tej płyty też chętnie wracam, ale do pierwszej UK wracam jeszcze chętniej,

albowiem jest znakomita. Uwielbiam brzmienie perkusji Bruforda i ta niepowtarzalna

gitara Holdswortha. Do tego świetny Eddie Jobson i niezastąpiony John Wetton. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno na koncercie w 2015 niestety wypadli tragicznie. Tak mi powiedział zatwardziały fan takiej muzyki. W sumie szkoda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakimś konkretnym, czy już generalnie powinni nie wdrapywać się na scenę?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakimś konkretnym, czy już generalnie powinni nie wdrapywać się na scenę?

Wiesz, on był na konkretnym w Warszawie i twierdzi, że już nie powinni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ta trasa to była, czy jest pożegnalna.

Zostawiają po sobie Danger Money.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie zawsze powinno się robić trasę pożegnalną, zwłaszcza jak ostatnią płytę wydało sie w 1979, jeśli dobrze pamiętam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej płyty też chętnie wracam, ale do pierwszej UK wracam jeszcze chętniej,

albowiem jest znakomita. Uwielbiam brzmienie perkusji Bruforda i ta niepowtarzalna

gitara Holdswortha. Do tego świetny Eddie Jobson i niezastąpiony John Wetton. :)

 

Pierwszej nie podałem z pośpiechu. Też ją bardzo lubię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawa płyta .............

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to ta sama płyta :( słucham jej od wczoraj cały dzień i w nocy ? bardzo wciągający rytm oraz świetna trąbka ......

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.