Skocz do zawartości
IGNORED

Zaawansowane formaty audio. 192kHz 24bit


freak

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawi mnie czy nowe formaty typu DVD-Audio, czy SACD oferują rzeczywiste, słyszalne polepszenie jakości odtwarzanego dźwięku? Czy ma ktoś dostęp do danych ze ślepymi testami potwierdzającymi wyższość wyżej wymienionych formatów nad CD-Audio? Czy może to kolejna marketingowa ściema, a format CD jest na tyle dobry, że ludzkie ucho nie jest w stanie odróżnić nic lepiej nagranego?

nie wiem gdzie można coś takiego odszukać. ale jest to do wykonania.

weź kilku kumpli, idź do sklepu audio gdzie mają dobre klasowo odtwarzacze (powyżej 5k) cd oraz sacd. wybierz nagrania, najlepiej nowe w wersji cd oraz sacd i słuchaj... ;)

Wczoraj byłem w salonie audio i pamiętajac temat tego wątku spytałem o CD kontra SACD. Sprzedawca postawił mnie do pionu jednym zdaniem ".....SACD jest dokładniejsze, słychać wszystko jak na dłoni pod warunkiem odpowiedniej jakości reszty toru, tylko że płyt jest mniej. Gdyby nagle pojawiły się wszystkie poszukiwane nagrania w wersji SACD na rynku byłoby po zawodach..".

 

Z drugiej strony myslę że płyt CD jest również bardzo mało. O dobrze nagranych płytach krążą przecież legendy, a w salonie gość miał podobne ilości zarówno winyli, CD jak i SACD. Dlatego po krótkiej rozmowie doszliśmy do wniosku że CD utrzyma się na rynku masowym aż do opanowania rynku przez formaty internetowe, natomiast audiofile po prostu mają swoje nagrania audiofilskie w różnych formatach łącznie z winylami.

Witam.Niestety potwierdza sie to,że ludzie,którym zalezy na wiernym odtworzeniu dzwięku to już margines.Zobaczcie sami.W latach sześdziesiątych, siedemdziesiątych i jeszcze w pierwszej połowie lat osiemdziesiatych produkcja sprzetu wysokiej klasy to był prestiż firm.W tej branzy pracowali najlepsi.Teraz uwaga jest skierowana na sprzet komputerowy ,laboratoryjny,a sprzet audio to margines.Niestety formaty komputerowe to chyba juz zaczyna być podstawa ,a reszta jest w odwrocie.I co z tego,że powstały nowe ,znacznie lepsze formaty niż CD ,jak nie ma odpowiedniego nacisku ,aby je rozpowszechnić.Obawiam się ,że skończą tak jak np;system video-2000,znacznie lepszy od vhs,ale znacznie gorzej obsługiwany marketingowo.Zobaczcie,że produkcje sprzętu audio przeniesiono do Chin i nie oznacza to ,że dawniej nie mozna było tego zrobić.Philips produkował np; tanie produkty w Korei i na Taiwanie,ale dobre szpulowe magnetofony były produkowane w Austii,a ich najlepszy system powstał w U.S.A.Produkcja dobrego sprzętu audio jest zbyt mała ,aby była opłacalna,dlatego głównie produkują go małe firmy za horendalne pieniądze,które nie są warte tych wyrobów,ale tylko tak mogą się utrzymac na rynku.

Jeszce wiele mozna wyciagnac z formatu CD wiec jak jest malo nagran na wyzszy format to walczmy o jakosc cd. Marnaciunio jest przykladem takich prac i uzyskalem efekt zachwycajacy. Wyzsze formaty maja tez wieksze thd. Co latwo zauwazyc w katalogach. Zapraszam na swoja prezebtacje systemu wlasnej konstrikcji na AS2007 a takze zapraszam do wspomozenia tej prezentacji po przez wspolna oplate za wynajecie pokoju w hotelu. Juz teraz suma jest dosc mala a po zgloszeniu sie kolejnych sponsorow bedzie juz bardzo malo.

Nie uwazam sie za audiofila ale roznice pomiedzy sadc a cd slysze bardzo wyraznie. duzo bardziej szczegolowe, lepsza przestrzen, nawet nie ma co porownywac. oczywiscie tylko na lepszym sprzecie slychac roznice, na byle czym jakosc jest srednia i szkoda tracic czasu na szukanie roznic bo i tak niczego sie nie uslyszy...

dziwie sie ze jeszcze ludzie nie przeszli na zapis wielokanalowy, np. taki koncert nagrany w 6 kanalach to mogloby byc cos rewelacyjnego, pod warunkiem ze bylo by nagrane jako 6 kanalow a nie przerabiane...

prosze tylko nie pisac ze audiofil powinien miec dwa glosniki bo w/g mnie to sciema na maxa. tak jak by sie szlo na koncert i sluchalo muzyki tylko z przodu:> (ostatnio jak bylem na koncercie to muza byla z tylu, plus milion odbic z przodu-kosciol...)

co do slepych testow to jedynymi danymi jakimi dysponuje jest odsluch mojej zony. plyty jakie rozroznia: mp3, cd audio, sacd, wiec roznica musi byc naprawde kolosalna...

pozdrawiam i polecam odsluch bo warto.

tojaa, 9 Wrz 2007, 12:55

 

>Nie uwazam sie za audiofila ale roznice pomiedzy sadc a cd slysze bardzo wyraznie. duzo bardziej

>szczegolowe, lepsza przestrzen, nawet nie ma co porownywac.

 

Jesteś pewien, że to zasługa formatu, a nie nowszej, lepiej nagranej płyty?

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Generalnie sa rozne opinie i kazdy ma swoje zdanie ale nasuwa mi sie taka refleksja: o ile na sprzecie budzetowym slychac spora roznice miedzy CD a SACD o tyle na dobrych drogich klockach juz nie. Moje wrazenia dotycza firmowego zestawu Accuphase z DP 800 i DC 801 na czele. SACD gralo INACZEJ ale to nie znaczy ze lepiej. Wiele zalezalo od zrealizowanego materialu. Byly takie plyty gdzie warstwa CD grala zdecydowanie lepiej i dlatego nie pokusze sie o ostateczne rozstrzygniecie ktory format jest lepszy. Wam tez radze nieco powsciagliwosci i wiecej muzyki zanim wydacie kategoryczne sady.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

npl to ze SACD brzmi lepiej to jest opinia obiegowa lansowana przez takich jak m innymi privaten. Staram sie bardzo duzo sluchac i moja opinie zawarlem w poscie powyzej. Nie zawsze SACD brzmi lepiej od CD. Na pewno zas brzmi inaczej. Czesto zdarza sie tak ze to warstwa CD jest gora. Pozdrawiam. R.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Przy porównaniu SACD i CD trzeba oddzieli trzy rzeczy:

 

- różnice między masterami / remasterami użytymi dla potrzeb CD i SACD

- różnice między torami audio użytych odtwarzaczy (nawet jeśli jest to ten sam player uniwersalny, to często ma jeden tor zrobiony lepiej, a drugi potraktowany po macoszemu, ma lepsze przetworniki jedne lub drugie itd.)

- i dopiero na końcu rzeczywiste różnice między standardami CD i SACD

 

Ciężko to rozdzielic i dlatego trzeba mie świadomośc, że nie porównujemy praktycznie nigdy samych tylko standardów.

 

Z moich doświadczeń wynika, że SACD często gra lepiej przy playerach tak do 10 kzł. Wyżej jakośc prezentacji przechyla się na korzyśc CD, czego dobrym przykładem jest właśnie Accu. Mam podejrzenie, że może to wynikac z kiepskiej jakości napędów SACD.

>freak co do jakosci nagrania to jestem pewny, ze sacd nie bylo lepiej zrealizowane niz wszystkie plyty CD ktorych sluchalem.

natomiast nie mam juz tej pewnosci co do zastosowanych przetwornikow. tylko ze to juz pachnie wielkim spiskiem producentow sprzetu audio, czyzby celowo zanizali jakosc cedow?

i tak przyszlosc to dzwiek wielokanalowy, moj ideal to 4 kanaly:) niestety producenci uwazaja ze jak sie nawali milion glosnikow to bedzie rewelka...

Wszystkim, którzy za oczywiste uważają wyższość nagrań w formacie SACD i DVD-Audio polecam zapoznanie się z tym tematem. W ślepych testach wszystkie te formaty nie zostały rozróżnione przez słuchaczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"The paper concludes with the note that the high res releases sounded much, much better than the same music on CD, for well-known mastering reasons. So it ends on a surprisingly pro-high-res note. I'm actually more psyched up to buy SACD and DVD-A now compared to before I read it. I certainly haven't given much attention to high res releases, partly due to the copy restrictions, but partly because I always figured it was all bollocks and I might as well stick with CD.

 

In summary, I don't think this test will convince any audiophiles about the uselessness of high res. Some people will always come up with a bullshit excuse to believe what they want to believe, and there are a lot of people who have blind faith in SACD/DVD-A. But it could give producers more leeway to release well-mastered stuff on CD instead of more obscure formats. Or it could convince more people to get high res players to listen to better mastered stuff. Either way, listeners win."

Ja mam jak na razie mam pogląd że standard CD wystarcza do przeniesienia całej słyszalnej informacji dźwiękowej (no może 99%? ;-) ), tylko problem polega na tym że ciężko ją tam zapakować i ciężko z niej wyciągnąć. Granica przenoszenia przebiega zaraz ponad pasmem słyszalnym (dynamika 16-tu bitów też wydaje się wystarczać). Dlatego też tanie odtwarzacze gęste mogą grać lepiej od tanich CD. Ale posłuchajcie referencyjnych nagrań typu XRCD czy K2HD - mam wrażenie że sonicznie będą nieodróżnialne od gęstych formatów. Niestety większa część nagrań na CD jest po prostu skopana i nie wykorzystuje w pełni jej możliwości...

 

Ostatnio słuchałem paru starutkich nagrań przeniesionych ponownie z taśmy matki na CD przy użyciu technologii K2HD i przyznam że byłem zaskoczony że tak stare nagrania brzmią tak dobrze...

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

Misfit, 12 Wrz 2007, 12:37

>

 

Zgadzam się w całej rozciągłości

 

Sam ostatnio słucham "Jazz At The Pawnshop" w wersji XRCD czyli w sumie tradycyjne 16bit/44,1kHz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piekna sprawa.

 

Standard CD jest wystarczający i skończony dla potrzeb audio, niestety trzeba umieć go wykorzystać.

 

A że ostatnio górę bierze taniość i łatwość nad jakością to produkcje robione są na odwal i pod tanią publiczkę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.