Skocz do zawartości
IGNORED

Nowości Jazzowe


mikowaj

Rekomendowane odpowiedzi

CHRIS SPEED TRIO
PLATINUM ON TAP


Chris Speed - tenor
Chris Tordini - bass
Dave King - drums

warto

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W dniu 17.07.2019 o 05:24, Chicago napisał:

JD Allen - 'Barracoon' / Savant Records, 2019

Po dwóch ostatnich płytach w kwartecie, JD Allen powrócił do formuły trio. Organiczny, mocny, nowoczesny mainstream zakorzeniony w bluesowych i swingowych tradycjach, zagrany w awangardowym duchu o potężnej intensywności i wymykającej, łamiącej się formie. Swoją intensywnością i nasyconym gęstym brzmieniem album ten przypomina mi trochę znakomitą płytę Grega Warda 'Phonic Juggernaut' z 2011 roku. Bardzo dobra rzecz!

51-Cy0AakwL._AC_UL436_.jpg

dzięki, dobra rzecz jak napisałeś

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako "leszczycho" w temacie oczywiście myliłem obydwu Avishai Cohenów. To niesamowite, że w końcu nie tak częsty układ imienia i nazwiska pojawia się zdublowany własnie w jazzie. Mnie trębacz Avishai podchodzi bardziej no ale i basista nie w ciemię bity. Bardzo przyjemnie się słucha i dziękuję za tą podpowiedź. Idę w płytki Avishai. A którego ? Wiem ale nie powiem....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ?
 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Lech W napisał:

Jako "leszczycho" w temacie oczywiście myliłem obydwu Avishai Cohenów. To niesamowite, że w końcu nie tak częsty układ imienia i nazwiska pojawia się zdublowany własnie w jazzie. Mnie trębacz Avishai podchodzi bardziej no ale i basista nie w ciemię bity. Bardzo przyjemnie się słucha i dziękuję za tą podpowiedź. Idę w płytki Avishai. A którego ? Wiem ale nie powiem....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ?
 

Cohen to popularne nazwisko, taki Kowalski albo Smith. Panowie mają konflikt, Avishai Cohen ma pretensje do Avishai Cohena, że Cohen na grzbiecie Cohena karierę chce robić i popularność zdobywać. Szołbiznes po prostu. Osobiście przedkładam twórczość Avishai Cohena nad Avishai Cohena. Avishai Cohen jak dla mnie wciąż te same kotlety odgrzewa natomiast Avishai Cohen poszukujący jest i za to go lubię. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jasno i politycznie rzekłeś. To już wiem co nieco więcej który Cohen jest który ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie było, rodzina rządzi. Cenię dwóch Avishai's, ale projekty dla ecm, to broń boże. Live z tej trasy też taki sobie...??? Kobiety rządzą, więc albo Aneta, albo żadna ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha a dopiero się dowiedziałem , że oprócz Keith'a Jarrett'a jest jeszcze podobno równie genialny Chris, jego brat.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha a dopiero się dowiedziałem , że oprócz Keith'a Jarrett'a jest jeszcze podobno równie genialny Chris, jego brat.
 
 
Jakby co to Billów Evansów też było dwóch...

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się ukryć,że podobny.Ale genialny...?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Nie da się ukryć,że podobny.Ale genialny...?

Zgadzam się. Nie jęczy tak profesjonalnie i namiętnie jak Keith, który mógłby spokojnie dubbingować najlepsze niemieckie produkcje filmowe z górnej półki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem wstawić do wątku o jazz-rock fusion, bo przecież taki był kiedyś.
Jednak ta wyszukiwarka AS jest tak beznadziejna, że w żaden sposób znaleźć go nie mogę.
Wstawiam więc tutaj:

The Watershed - Time Stretch. Francuski zespół i chyba ich debiutancka płyta.
Dla mnie to jak na razie płyta roku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Joshua  Redman Quartet

Come What May

bardzo dobra płyta

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Enrico Rava, Joe Lovano - 'Roma' / ECM Records, 2019

W pozostałych rolach: Giovanni Guidi - piano, Dezron Douglas - kontrabas, Gerald Cleaver - perkusja. Nagranie koncertowe z listopada 2018 roku z Rzymu. Jest to rejestracja jednego z koncertów jakie ten team grał ubiegłej jesieni podczas europejskiej trasy. Słuchamy trzech oryginałów Lovano, dwóch Ravy, oraz standardu 'Over The Rainbow' i epokowego 'Spiritual' Johna Coltrane. Trzecia kompozycja na płycie pochodząca od Lovano (Fort Worth) jest hołdem dla Ornette Colemana i jest to znakomity post-bopowy numer. Lekkość grania, super warsztat i w ogóle fajna atmosfera, to główne atuty tego amerykańsko-włoskiego meetingu. Bardzo dobrze się tego słucha, choć na pewno o wiele więcej frajdy byłoby na 'żywo'. Generalnie fajna płytka i nie ma się do czego przyczepić. Good job!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

R-14096869-1567787291-8950.jpeg.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A u mnie garść nowości.Na początek płyta Ravy o której powyżej pisze Chicago.Płyta znakomita i mogę tylko dołączyć się do głosu powyżej.Dla mnie zaskoczeniem in plus jest gra pianisty.

Idąc dalej Misha Mengelberg i "Two Days In Chicago Studio" to dwupłytowy zapis koncertów z 1998r. bandu w którym oprócz lidera mamy F.Andersona,A.Baarsa,K.Vandermarka,F.Lonberga-Holma,W.de Joode,H.Drake'a i M.van Duynhovena.To twórcze podejście do spuścizny Monka.

Dwie płyty Daniela Cartera.Pierwsza to "New York United"577 Rec.Oprócz Cartera T.Wilner,DJIbril Toure i F.Ughi.Tym razem saksofon lidera brzmi na tle elektroniki użytej ze smakiem i nienachalnie.Druga pozycja to "Navajo Sunrise" Tria z W.Parkerem i F.Unghi.

Hamid Drake i J.McPhee "Keep Going" w projekcie z podtekstem antyrasistowskim.

Jeb Bishop "Flex Quartet Re -Collect".W składzie R.Johnson,J.Roebke i F.Rosaly.Free w najlepszym wydaniu.

Matthew Shipp Mark Helias i Gordon Grdina i "Skin And Bones".Obie płyty wydanane przez nasze Not Two.

No i nagranie A.Cohena i Y.Avishaia "Playing The Room' ECM.Ta pozycja jeszcze nie przesłuchana.

A i jeszcze bym zapomniał.Jak zwykle znakomity w swoim stylu James Carter.Nagranie "Live From Newport Jazz" Blue Note.Niby nic nowego ale świetnie się tego słucha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mishę i jego Dwa Dni w Chicago umieściłem w Twoim wątku Wojciechu - w jazzowych wznowieniach najciekawszych - bo to jest wznownienie. Internet milczy na ten temat co jest zupełnie niezrozumiałe. Przez długi czas pierwsza edycja z 1999 roku była praktycznie nieosiągalna. Ja tego drugiego wydania jeszcze nie odfoliowałem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć absolutnie nie mam pojęcia kim są poszczególni muzycy to aktualnie daje się porwać świetnej jak dla mnie sekcji, zwłaszcza dzięki "subtelnej" grze trębacza. Najnowszy album Ethan Iverson Quartet - Common Practice ze stajni ECM'u bardzo przyjemnie i relaksująco pomaga kontemplować spokojnych i cichy wieczór. Wybornie i idealnie.  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

508729407_commonpractice.thumb.jpg.c7a5324e1b88580ea8dfa934a8cea7c0.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Tal

„We read to know we are not alone.“  C.S. Lewis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

antidote-b-iext54699307.jpg

Chick Corea wydał nową płytę. To powrót do jego hiszpańskich fascynacji.
Jest kilka "coverów" ze słynnej "My Spanish Heart" i mniej znanej "Touchstone" oraz premierowe nagrania.
Bogaty skład, świetnie się słucha (moim zdaniem wokal męski niepotrzebny).
Cieszę się, że Chick jest w tak dobrej formie, bo jego poprzednia płyta "The Vigil" z 2013 nie przypadła mi do gustu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marker - 'New Industries' / Audiographic Records, 2019

To już trzeci album najnowszej grupy Kena Vandermarka, Marker. Podwójna płytka obejmuje własne kompozycje Vandermarka z sesji studyjnej i to samo w wersji live, co jest największym atutem tej płyty. Część studyjna została zrealizowana w chicagowskim studio Experimental Sound Studio, natomiast koncert odbył się w knajpie Sugar Maple w Milwaukee w Wisconsin. W tej muzyce jest wszystko - od inspiracji punkiem, hard rockiem, rockiem experymentalnym... aż po kameralne, klasyczne uniesienia i momenty ciszy. Połączenie setów studyjnych z koncertowymi stwarzają okazję usłyszeć rozwijającą się strategię kompozytorską i zaimprowizowanie praktycznie tego samego na żywo co w studio. Świetna płyta *****

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

R-13283239-1551348308-8197.jpeg.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, soundchaser napisał:

poprzednia płyta "The Vigil" z 2013

Po drodze była jeszcze Chinese Butterfly z Gaddem.
---------------------------
Czemu taka cisza o wykopanym i przemiksowanym materiałem Milesa Davisa - „Rubberband” ?
Czyżby lepiej przemilczeć ten materiał?
Moim zdaniem to zakalec ale jestem ciekaw Waszego zdania.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ta płyta z Gaddem, była moim zdaniem co najwyżej średnia,  My Spanish Heart  pachniała nieco  sequelem, ale w sumie fajnie się tego słucha, co może być zasługą młodego świeżego  składu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, xniwax napisał:

Czemu taka cisza o wykopanym i przemiksowanym materiałem Milesa Davisa - „Rubberband” ?

Jak dla mnie - fajnie się tego słucha.

Porównując z Tutu (bo miała być 'zamiast' lub wcześniej) brzmi o tyle przyjemniej na ile mniej tu słychać tej wqrw syntetycznej perkusji. Jest inaczej bo są wokale ale te jak rozumiem zostały dograne współcześnie.

Warto posłuchać, nie boli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem, ale zgadzam się z Wojciechem. Trochę na siłę zostało to wydane i nic by się nie stało, gdyby to się nigdy nie pojawiło. Dużo klimatów 'Rubberband' można usłyszeć na 'The Man with The Horn' - chyba najgorszy album Milesa jaki się trafił, ale ogólnie lata osiemdziesiąte dla głównego nurtu były nieciekawe (GRP, smooth... itd.). 'The Man with The Horn' z 1981 to tak jak i Tutu - płyta jednego utworu. Ale z drugiej strony Milesa przyjmuję takiego jakim był w muzyce, a Rubberband, to przecież też część jego osobowości. Wysłuchać i odłożyć na półkę - niech się 'kurzy' ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Chicago napisał:

ale ogólnie lata osiemdziesiąte dla głównego nurtu były nieciekawe (GRP, smooth... itd.). 'The Man with The Horn' z 1981 to tak jak i Tutu - płyta jednego utworu.

Ale Star People wyróżnia się. Dla mnie to najlepsza płyta Davisa z tego okresu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.09.2019 o 18:10, chick napisał:

ale w sumie fajnie się tego słucha, co może być zasługą młodego świeżego  składu.

Być może. Mnie się podoba i wracam do tego albumu co jakiś czas i tylko w wersji winylowej.
Tej najnowszej jeszcze sobie nie sprawiłem. Ostatnio trochę za dużo zakupów ?
 

5 godzin temu, soundchaser napisał:

Star People wyróżnia się

Decoy i Amandlę też lubię, Tutu i owszem chociaż wolę ten materiał z koncertowych płyt i bootlegów.
Doo Bop i Rubberband nie rozumiem i nie trawię.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie zaszło ciekawe zjawisko - kiedyś nie tolerowałem Doo-Bop w ogóle, chyba nie dojrzałem do tej muzyki. Nie widzę lepszej płyty na imprezy - szczególnie kojarzone z loftowym życiem artystycznym. Obecnie uważam, że DooBop jest czwartą najważniejszą płytą Milesa - stoi w szeregu za Birth Of The Cool, KoB i BB - czwarta poważna zmiana, to właśnie Doo-Bop. W 'rytmie' widział przyszłość swojej muzyki - moim zdaniem, hip hop jest za mało wykorzystywany w jazzie. Tu tkwi potencjał - on to widział. Ale Miles wszystko widział... i wykorzystywał to widzenie - najlepiej ze wszystkich. Wielki muzyk, wielki artysta,  big mutherfucker! ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póżny okres kolumbijski i wczesny warnerowski najmniej mnie rozgrzewa, ale momenty są! ? Natomiast Doo-Bop bardzo cenię - można jej słuchać na okrągło, nawet w tle, z kuchni... i zawsze znajdzie się moment, że coś przyciągnie przed głośniki...??? Szczegół, rytm, sound...???  Doo-Bop ma świetny feel, naprawdę świetny klimat. Ja to tak słyszę, ale nie każdy musi ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Chicago napisał:

w tle, z kuchni.

To mogę zrozumieć ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Tutu nie akceptuję poza utworem tytułowym.Choć wolę wersję z płyty Live Around The World".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez wojciech iwaszczukiewicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem znów clean feed i "The point in question" Miles Perkin quartet. Czy to jeszcze jazz? Na pewno na tym albumie mamy do czynienia z muzyką improwizowaną, kreatywną. Świat dźwieków z the point in question jest spokojny ale w ciągłym ruchu. Tajemniczy i wciągający i śmierdzący lekko współczechą. Jest i kolorystyka i plamy i horyzontalizm przenikający się z wertykalizmem nawzajem. Jest z jednej strony  umiar I przestrzeń i spokój, z drugiej swoisty ciężar i gęstość. Z jednej strony otwartość formy i jakby randomizacja"w strukturach rytmicznych i kolorystyka, przenikają się z graniem motywicznym i sonorystycznymi smaczkami.  W głównej mierze o brzmienie całościowe tutaj chodzi niż o solówki". A brzmienie zespołu jest jak organizm reagujący wzajemnie  i wspólnie opowiadający..  Jakość nagrania świetna. Nosz marwa kuć im więcej słucham tym więcej się chce!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie i Panowie nową płytą uraczył nas Ibrahim Maalouf. Tytuł krążka S3NS.

obraz.png.cacc23cb2e42bc05690fb676f854a2de.png

Jak to u Maaloufa jest trąbka modalna, mieszają się style. Wyczuwalny duch etno. Płyta z pewnością warta posłuchania. Choć według mnie nie przebija jego albumu z roku 2011 Diagnostic, który jak dla mnie jest swoistym ,, Opus Magnum" tego trębacza.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez cortes

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 31

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.