Skocz do zawartości
IGNORED

Nowości Jazzowe


mikowaj

Rekomendowane odpowiedzi

Brad Goode, to poważna postać, mocno innowacyjna - rozwijał struktury bebopowe i dość głęboko w tym siedział, choć póżniej rozszerzył swoje horyzonty o fusion i folkowe hinduskie korzenie. Bardzo oryginanalny chicagowski muzyk, mocno rozpoznawalny w środowisku. Jakoś tak po 2000 roku wyjechał do Colorado - jest profersorem i pracuje na uniwersytecie. Miał swój stały gig w Green Mill i był mocno rozpoznawalnym i niemalże prominentnym muzykiem w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Przyjeżdża od czasu do czasu do Chicago na koncerty i sesje nagraniowe. Związany był muzycznie z Vonem Freemanem i wcześniej z Jodie Christianem. Brad Goody, to jeden z tych wielkich, ale ukrytych i mniej znanych szerokiej widowni - coś jak Bunky Green, Bobby Broom, Kelly Sill, Dana Hall, Geof Bradfield... i setki innych z NYC, Chicago i innych miejsc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie.Dla mnie to postać do tej pory nie znana.Polecili mi go z Multikulti i płyta zrobiła wrażenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o nim na forum - duńska SteepleChase Records wydała cztery płyty Brada Goode z Vonem Freemanem jako cykl chicagowskich koncertów z Green Mill i Jazz Showcase - cztery volumeny zatytułowane 'Inside Chicago'. Zapomniałem o znakomitym pianiście, który z nimi występował w Green Mill - też mało znanym szerszej widowni, choć światowej klasy - Ron Perillo! Co prawda światło jego przygasło, ale jest to wciąż wartościowy muzyk - występował w stałym składzie Bobby Brooma i pojawiał się na jego płytach. A Bobby Broom, to następne 'złote dziecko' jazzu, choć od dłuższego czasu gra ciągle jedno i to samo, ale jakkolwiek nie spojrzeć, to jest to niezwykły talent! W wieku szesnastu lat śmigał z Sonny Rollinsem i Donaldem Byrdem na scenie w Carnegie Hall. Jeszcze wcześniej grał z pianistami Charliego Parkera. Znakomity muzyk!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poniżej 'mini koncercik' w nieistniejącym już słynnym chicagowskim sklepie z jazzem i bluesem Jazz Record Mart, którego właścicielem był legendarny Bob Koester, czyli były właściciel Delmark, wciąż na chodzie. Na basie Kelly Sill! Ciekawy aranż 'Come Sunday' Duka. Ale jeszcze ciekawsze jest to, że Brad wyglądał w tym czasie jak Putin '-) ha ha ha. Nawet wzrostem podobni. Dobrze, że teraz zapuścił brodę.

 

Wojciechu, wysłuchaj proszę jak będziesz miał okazję płyt Brada Goode z Delmark - zaczynając od 'Shock Of The New'.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Devotion' będzie w sprzedaży w USA od 17 maja. Kolejny projekt z najnowszej serii 'Engage', a właściwie dwa projekty w jednym, to 'Showing Up' i 'The Power of The Vote'. W składzie 'Showing Up' usłyszymy Dave'a Douglas'a, Annę Weber, Jeffa Parker'a, Tomekę Reid, Nick'a Dunston'a i Kate Gentile. 'The Power of The Vote reprezentować będą: Dave Douglas, Joe Lovano, Mary Halvorson, Julian Lage, Bill Laswell, Ian Chang. Jak widać, są to mocno kreatywne nazwiska i chicagowsko-nowojorskie kompilacje, czyli będzie super, zresztą w wypadku Davida Douglasa nie może być 'nie super'. Oprócz tego, że jest to genialny muzyk i kompozytor, to potrafił dodatkowo polączyć te swoje niezwykłe zdolności ze strefą biznesową, zakładając własne studio i wytwórnię płytową, stając się przy okazji jednym z najbardziej kreatywnych producentów i promotorów wielkich talentów. Co tu dużo mówić - jest on niezwykłym człowiekiem. Zaraz obok Anthony Braxtona zaliczany jest do najlepszych i największych promotorów i producentów muzyki kreatywnej. Projekt 'Devotion' trzeba właściwie zaliczyć jak drugi projekt najnowszego pomysłu DD i jego firmy Greenleaf. Pierwszym będzie wspomniany 'Showing Up' & 'The Power of The Vote' i ukaże się w sprzedaży już 13 kwietnia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thumbscrew - 'Ours' i 'Theirs' wydane w 2018, to dwie płyty praktycznie z tej samej sesji z 2017 roku, na której muzyka została zaczerpnięta, odkryta i skomponowana podczas pobytu grupy w City of Asylum, czyli non-profit organizacji w Pittsburghu w Pensylwanii, która jest domem i schronieniem  kontrowersyjnych pisarzy, poetów i literatów z całego świata, których układy we własnym państwie zmusiły do emigracji. To tyle krótkiego wstępu, który jednak pozwoli ułożyć sobie w głowie, skąd ta muzyka i pomysł na nią pochodzi - i to jest ważne, biorąc pod uwagę zestaw kompozycji i ich charakter. Jak nie trudno się domyślić, płyta 'Ours' zawiera własne kompozycje trio, natomiast płytka 'Their', to w całości kompozycje znanych i mniej znanych muzyków i kompozytorów, wśród których znajduje się Benny Golson, Jacob Do Bandolin, Herbie Nichols, Jimmy Rowles, Brooks Bowman, Evelin Danzig, Julio De Caro, Wayne Shorter, Stanley Cowell, Misha Mengelberg.

Dla wtajemniczonych, trio Thumbscrew jest oczywistym i znanym zespołem wielce kreatywnych muzyków, którzy szybują ostro w chmurach awangardy, ale potrafią też odnależć się w muzykalnych formach, jednak zagranych inaczej niż wszyscy. Niewtajemniczonych informuję, że trio składa się z fenomenalnej gitarzystki Mary Halvorson, jej partnera w życiu prywatnym i zarazem wielce kreatywnego perkusisty zespołu Tomasa Fujiwary, oraz chyba najbardziej doświadczonego i wysublimowanego w środkach wyrazu basisty, a właściwie megabasisty, megaimprowizatora i megakompozytora - Michaela Formanka. Tak, to trio jest mega wypasem i taką też robi muzykę. Ja jestem w ogóle wielkim fanem muzyki Michaela Formanka i jego różnych konfiguracji i można powiedzieć, że w stosunku do jego twórczości jestem bezkrytyczny, posiadając w zasadzie wszytkie płyty firmowane jego nazwiskiem jak i rzeczy, w których Formanek gra jako sideman. Mary Halvorson zaistniała dzięki swojemu własnemu patentowi na granie na gitarze i swojemu własnemu, charakterystycznemu soundowi. Jej technika, oraz język muzyki ogarnia wszystko co potrzebne do fantastycznego wyrażenia siebie bez tak zwanych wybuchów i grania z prędkością światła, które to 'granie ściganie' w wielu miejscach chyba bardziej przeszkadza i gwałci instrument, niż pomaga muzyce. Po prostu Mary Halvorson jest super skromnym muzykiem i super skromnym człowiekiem, co jakby z automatu przekłada się na jej granie. Nie na darmo mówi się, że tak jak wyglądasz i takim jakim jesteś człowiekiem, tak grasz. Zresztą gitara należy do bardzo trudnych instrumentów i naprawdę ciężko jest być do końca kreatywnym na tym w sumie harmonicznym instrumencie, jednak z dużymi ograniczeniami - tylko kilku współczesnych gitarzystów potrafi gadać swoim głosem i ma coś konkretnego do przekazania - według mnie, w obecnym kreatywnym jazzie i około jazzie są to: Julian Lage, Lage Lund, Mary Halvorson, Gilad Hekselman... i może jeszcze kilka nazwisk. Jakby nie usłyszeć i nie spojrzeć, to takie nowoczesne bezswingowe granie, bez języka bopowego, to chyba zapoczątkował i był pionierem tych historii, Kurt Rosenwinkel, choć Mary zrobiła jeszcze coś innego i poszła dalej, 'kojarząc głos' swojej gitary z 'głosem jakiegoś dęciaka, na przykład saksofonu. Tak czy siak, wszystko co robi jest super. Akurat tak się też składa, że znam i Tomasa Fujiwarę, i Mary Halvorson z live koncertów i wiem na co ich stać. Formanka niestety nigdy na żywo jeszcze nie widziałem, ale na pewno jak 'będę w pobliżu', to nie przegapię sytuacji z tym wybitnym artystą. Zresztą wybieram się do NYC na kilka tygodni tylko i wyłącznie w celach jazzowych, więc może wreszcie przy sprzyjających układach w końcu go zobaczę live.

Muzyka na tych dwóch super płytkach jest nie do określenia i jedynie co mogę powiedzieć, to tylko to, że jest to wielce kreatywna muzyka, z małą ilością jazzu, o fantastycznym, pełnym i detalicznym brzmieniu, z ogronmą ilością potrzebnych i niezbędnych niuansów, melodyczna, miejscami odjechana, ale z odjechaniem na 'ludzkim' przyswajalnym poziomie, z fantastycznymi momentami improwizacji, wzajemnego słuchania, szacunku dla siebie, dla tradycji i w ogóle dla muzyki. Powiedziałbym, że muzyka na tych płytkach, to taki 'tarantinowski jazz', choć sam nie wiem dlaczego mam takie skojarzenia.

Płyta 'Ours', to dziewięć własnych kompozycji, którymi podzielili się po równo liderzy tej wspaniałej grupy. Po trzy kompozycje na łeb - trzy pochodzą od Mary Halvorson, trzy od Tomasa Fujiwary i trzy od Michaela Formanka.

Genialne rzeczy! This is the end!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

R-12045765-1527190322-9049.jpeg.jpg  R-12045731-1527189849-4118.jpeg.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anna Webber - 'Clockwise' / Pi Recordings

Właściwie, to powinno być Anna Webber Septet, ale to jest 'niuans'. Najnowszy projekt nowojorskiej saksofonistki, flecistki i waltornistki jest znakomity, choć muszę przyznać, że jest to ciężki 'stuff' i miłośnicy typowej jazzowej melodii nie mają co tutaj szukać. Bardzo złożona i skomplikowana muzyka, ale zauważyłem pewną lekkość i nośność w domenie rytmu, co powoduje i sprawia wrażenie zupełnie niemęczącego klimatu podczas słuchania i analizy nawet najbardziej skomplikowanych, gęstych i atonalnych momentów. Głębia, w której struktury wszedł septet jest powalająca - da się zauważyć inspiracje współczesną muzyką klasyczną, do której zresztą przyznaje się autorka programu, i chociaż klimaty na płycie przywołują ducha eklektycznych kompozycji Cage'a, Stockhausena i Xenakisa, to generowany rytm, jak już wspomniałem, powoduje feeling lekkości i przyswajalności niemalże we wszystkich kompozycjach na płycie. Dziwne, a zarazem rewelacyjne! Jestem fanem tej płyty i słucham jej już czwarty raz z rzędu i prawdopodobnie powrócę do niej jeszcze nie raz, a to już o czymś świadczy. Granica pomiędzy aranżacją i improwizacją jest tutaj jakby niezauważalna, co dodatkowo powoduje efekt koncentracji i wewnętrznych analiz. Dodatkową zaletą jest rewelacyjna, audiofilska jakość nagrania, która na pewno mocno przybliża słuchacza do tego typu skomplikowanych struktur muzycznych. Super sprawa! This is it!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

R-13090536-1547897354-2903.jpeg.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni zakup czyli D.Torn,T.Berne,Ch.Smith "Sun of Goldfinger" ECM 2019.W składzie jeszcze C.Taborn, Scorchio Quartet oraz M.Baggetta i R.Ferreira gitary.Trzy długie kompozycje na styku free,fusion,muzyki elektronicznej czy transowej.Świetna muzyka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YT - 'Sun of  Goldifinger' koncert live! Dobra jakość! Ale nie wiem czy mi się podoba? Poważna jazda! '-)

Momenty 'ciszy' są genialne w tym nagraniu - 12 min. David Torn jest podobny do Józefa Skrzeka, i trochę do Grzegorza Lato - myślałem, że Torn to Skrzek? '-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największe zaskoczenie ( dla mnie) ostatnich miesięcy.Koncert i płyta nieznanego mi wcześniej trębacza Jeremy'ego Pelta.Najpierw byłem na koncercie i zachwyciłem się nim a następnie kupiłem płytę."Jeremy Pelt Artist" HighNote 2019.Na koncercie był kwintet a na nagraniu oktet.A więc lider trąbka,V.Gould piano,V.Archer  bas,A.Mednard perk,I.Wignall istr. perk. ,Chien Chien Lu wibrafon,A.Wintz git. i F.Locrasto electr.Niesłychanie wyrafinowana formalnie muzyka,skomplikowane aranże,cudowne solówki.Czyli coś co trudno połączyć,wyrafinowanie i prostota a jednocześnie muzyka bardzo komunikatywna.Odwołania do klasyki,klasyki jazzu oraz do kwintetu Milesa.Bardzo wysoki poziom wszystkich muzyków.Na żywo rewelacja.

Grają jeszcze trasę w Polsce.

A zapomniałem dodać,że pierwsze pięć utworów to rodzaj suity poświęconej francuskiemu rzeźbiarzowi Augustowi Rodin co przejawia się lekko klasycyzująca formą.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joshua Abrams & NIS - 'Mandatory Reality' / Eremite Records, 2019

Płytka zupełnie świeża i jeszcze ciepła, która ukazała się w sprzedaży dosłownie tydzień temu, choć sesja pochodzi z 2017 roku. Joshua Abrams i jego Natural Information Society, to znana formacja bazująca na minimaliżmie... i modalu. Zresztą minimalizm czerpał z modalu, więc te sprawy są jakby z automatu oczywiste. Tym razem Joshua Abrams ze swoim NIS zaprezentował się w całości akustycznie, co mnie bardzo cieszy i co lubię najbardziej, zaznaczając jednak, że dobry projekt z domieszką elektryki też w całości popieram i lubię - prawie zawsze wtedy są jakieś odnośniki do rocka, czy też avant rocka, co w połączeniu z jazzowym myśleniem wychodzi muzyce tylko na dobre. Wszystko zależy od tego kto gra, co gra i jak gra'-) Mamy tutaj do czynienia, albo raczej do słuchania z czterema kompozycjami, po dwie na płytę, bo jest to podwójny album. Pierwsza płytka, to dwie obłędnie długie kompozycje (otwierająca 'In Memory Prism', to 24 minuty muzyki, i druga dwuczęścowa 'Finite', to niespełna czterdziestominutowa jazda). Obydwie kompozycje charakteryzują się powtórzeniami i stałym tematem, co jest charakterystyczne w minimaliżmie, ale i oczywiście w modalu, gdzie przy pomocy jednego, dwóch akordów i pochodnych tworzy się muzykę. W czasie tych dwóch wielkich małych rzeczy zespół zacytował Johna Coltrane i wielkich mistrzów minimalizmu dając do zrozumiena skąd to wszystko pochodzi. Na dysku drugim mamy 12 minutową 'Shadow Conductor' i króciutką, sześciominutową 'Agree'. Początkowo odniosłem wrażenie, że zangażowali w nagraniach na drugiej płytce elektronikę, bo brzmi to jak Tangerine Dream, ale ponoć zrobili to wszystko przy pomocy instrumentów akustycznych, co jest jak dla mnie wielkim wyczynem i zaskoczeniem, bo naprawdę słychać w 'Shadow Conductor' i 'Agree' pokłady i intensywność elektronicznej muzyki. Cała płyta ma charakter uduchowionej, hipnotycznej kreatywnej sztuki, która pomimo swojej intensywności jest mocno kameralna i totalnie kontrolowana. Mam płytkę od kilku dni i praktycznie codziennie ląduje w odtwarzaczu. Eremite Records jednak nie śpi, co tylko cieszy i wzmaga apetyt na przyszłe projekty tej genialnej wytwórni.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

R-13335985-1552303470-9419.jpeg.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Charles Rumback with Jim Baker, James Singleton & Greg Ward - 'Cadillac Turns' / Astral Spirits Records, 2019

Sesja jest live i pochodzi z lokalnego festiwalu 'Live at the Instigation' z klubu Constellation z 7 września 2017 roku. Chicagowscy muzycy w otwartej formule z przefantastycznym balansem pomiędzy tym co 'out' a tym co melodyczne i strukturalne. Całość muzyki skomponował lider, drummer Charles Rumback. Znamiennym i zjawiskowym jest udział w tym koncercie genialnego alcisty Grega Warda - to on spina całość i dodaje niesamowitego koloru, choć niewątpliwie pianista Jim Baker wypełnia życiem wszystkie cztery numery i jest również jak Greg niesamowity. Znakomite brzmienie basu Jamesa Singletona dopełnia całość spektaklu. Należy podkreślić wspaniałą realizację, za którą odpowiada David Zuchowski, czyli główny majster od dżwięku w Green Mill - to dzięki niemu, wszystko w Green Mill brzmi cudownie! Zajebista płyta! Mała wielka muzyka z Windy City - niepowtarzalna! Super!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

R-13489952-1555179145-8433.jpeg.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hearts & Minds - 'Electroradiance' / Astral Spirits Records, 2018

Hearts & Minds, to trio powołane do życia przez znakomitego klarnecistę basowego Jasona Steina w 2016 roku. Zespół zasila pianista/keyboardzista Paul Giallorenzo i po odejściu Franka Rosaly, kolejny chicagowski potentat, drummer Chad Taylor. Muzyka trio łączy w facynujący sposób frytowe zawijasy klarnetu basowego Jasona Steina z funkiem, rockiem i elektroniką. Podstawą jest tutaj free jazz, jednak nie stroniący od rockowego beatu i w wielu momentach niemalże taneczny, choć są wyczuwalne i bopowe odnośniki jak na chicagowską tradycję przystało. Ciekawa muzyka, inna, nowoczesna, inspirująca i nawiązująca do astralnych klimatów Sun Ra.

Sesja odbyła się 24-25 pażdziernika 2017 roku w Filadelfii w Pensylwanii w studio Kawai Sound. Nagrywał Zach Goldstein, miksował Liberty Ellman, masterował Mikey Young.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

R-12709391-1540482742-7445.jpeg.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie w odtwarzaczu od paru dni gości najnowszy Joshua Redman."Come What May" Nonesuch Rec.2019.W składzie oprócz lidera A.Goldberg piano,R.Rogers bas i G.Hutchinson perk.Na krążku 7 kompozycji Redmana zagranych wirtuozowsko w konwencji nowoczesnego mainstreamu.Nie ma tu odkrywania nowych lądów ale jest za to swoboda,lekkość i kreatywność.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Bill Frisell i Thomas Morgan "Epistrophy" ECM 2019.Cudowny duet gitary i basu z Village Vanguard.Muzyka delikatna,subtelna i przestrzenna.Muzycy świetnie się rozumieją i współpracują w 9 tematach m.in. Kerna,Motiana,Barry'ego, Strayhorna ,Monka.Nagranie live z 2016r.Chciałoby się być na takich koncertach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez wojciech iwaszczukiewicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy dzisiejszych nowości.Pozostajemy przy duetach.Dave Liebman i John Stowell. w projekcie poświęconym muzyce Sidney'a Bechet'a.Płyta nosi tytuł "Petite Fleur :The music of Sidney Bechet" Origin 2018.Na krążku 11 kompozycji Becheta i 1 Gershwina ( Summertime) .A więc w sumie 12 kawałków,wydawałoby się oklepanych ,zagranych wirtuozowsko .I jak to w duecie jest mnóstwo przestrzeni,oddechu,swobody,lekkości.Magiczna muzyka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez wojciech iwaszczukiewicz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz prawdziwa petarda jeśli chodzi o ostatnie zakupy.Sześciopłytowy box Not Two DKV & Joe McPhee "The fire eoch time".

To wydawnictwo to zapis koncertów z 2017r.Z Paryża,Poznania,Pardubic,Milwaukee,Chicago ( dwa koncerty).Na razie przesłuchałem nagranie z Pardubic. A więc panowie Vandermark,Drake,Kessler i McPhee w znakomitych improwizacjach.To godni kontynuatorzy Colemana,Aylera czy Cherry'ego.Rewelacyjna muzyka !Świetna jakość nagrania.Fajnie jest po tych wszystkich mainstreamach powrócić do frytowej energii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze coś z free jazzowego poletka.Niezawodny Clean Feed i projekt weterana jazzowej awangardy Larry'ego Ochsa "Anything is possible".To kwintet z dwoma basistami.A więc lider saksofony, Nate Wooley trąbka,Ken Filiano bas,Pascal Niggenkemper bas i Harris Eisenstadt perk.Zespól gwiazd porywająco improwizuje w pięciu utworach dedykowanych m.in. Spikowi Lee,C.Taylorowi i W.Sonbertowi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na koncercie DKV Trio miałem przyjemność być w Poznaniu. Rewelacja

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam serdecznie

jarrro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja byłem chyba kilkanaście razy.I zawsze były to duże przeżycia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo frytów najlepiej słucha się live, zresztą jak i całego jazzu w jego szerokim rozumieniu - wszystkie nagrania na płytach, to tylko namiastka tego co się dzieje na żywo w porządnych miejscach. Ale i duże festiwale też mają o wiele więcej do zaoferowania niż płyty i domowe stereo - pamiętam koncert Jacka DeJohnette, Roscoe Mitchella, Muhala R. Abramsa, Henry Threadgilla i Larry Greya z chicagowskiego festiwalu i w porównaniu do ECMowskiej produkcji 'Made in Chicago', to nie mogłem uwierzyć, że przekaz z tego genialnego pod każdym względem koncertu był tak skromny, żeby nie powiedzieć słaby. Koncerty na głównej scenie, to nagłośnione imprezy na wolnym powierzu dla tysięcy ludzi, więc z płyty powinno niby być teoretycznie lepiej, ale nigdy nie jest niestety.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedpremierowo wpadła mi w ręce dziś jeszcze ciepła płyta:

Brad Mehldau - Finding Gabriel

Polecam!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muzyka daje moc ciału, pogodę zmysłom i nieśmiertelność duszy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.05.2019 o 13:07, Shrek.pl napisał:

Przedpremierowo wpadła mi w ręce dziś jeszcze ciepła płyta:

Brad Mehldau - Finding Gabriel

Polecam!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dlaczego polecasz? Do mnie nie przemawia pozytywnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie od piątku najnowszy Dave Douglas z Uri Caine i Andrew Cyrille 'Devotion' oraz od ponad tygodnia 'All Things Are' Matthew Shipp Trio z Nicole Mitchell z francuskiej RogueArt. Wkrótce skreślę kilka słów o tych płytkach, ale już mogę powiedzieć, że jest bardzo dobrze i jestem zdecydowanie na tak.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wojciech iwaszczukiewicz napisał:

Dlaczego nie przemawia pozytywnie ?

Spróbuję - w moim odczuciu ta muzyka jest sztucznie i nadmiernie egzaltowana.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.