Jak żony znoszą wasze audio-fanaberie ..

[Teddy]

Eee tam wole pobrudzic rece a pieniadze ktore mialbym przeznaczyc na "podwykonawce" wole przeznaczyc na plyty albo dolozyc do kabelkow :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

I zamienić miejscami żonę ze sprzętem: piwnica dla żony, pałacyk dla sprzętu. Ino betoniarka by się przydała..;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piterski]

Wyrazy głębokiego współczucia dla kolegi.

Z drugiej strony co to za facet, gdyby moja partnerka miała minie rozstawiać po kątach to bym machnął na nią ręką. Ja uznaje kompromis najlepiej w proporcji 60:40 :)) W tedy mam pakiet większościowy.

A tak całkiem poważnie to trzeba szukać sobie partnera na dobre i złe nie zołzy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Leszek]

Po co przelewać krew!Więcej humanitaryzmu.Nie lepiej się rozstać !!!;o)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

To jest najtańszy sposób rozstania - przy rozwodzie i podziale majątku na pewno "zołza" dostałaby wszystkie "klocki" i pałacyk + alimenty.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

Tak na poważnie - a co zrobić jeżeli Ona nie chce się rozstać? Ma kobitka super układ - zabezpieczona finansowo, mąż ma niewiele do powiedzenia - miód!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Z betoniarką ładna myśl. Bardzo sugestywne. Obiekt naszej troski umieszczamy w piwniczce, następnie podjeżdża taka wielka grucha, i wylotem do okienka... Potem zapalamy cygarko, i idziemy do salonu odsłuchowego posłuchać Requiem Mozarta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

Ewentualnie zamiast "Requiem" - "Cosi fan tutti.." ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piterski]

Jak ma złoty układ, to chłop chyba ma jaja i powinien w końcu przeprowadzić kontr uderzenie. Moment wspaniały przeciwnik myśli, że ma spokój i panuje nad sytuacją.

Nie ma żony gdzieś poszła czy pojechała, wystarczy parę godzin. Przenoszę wszystko do salonu ustawiam sprzęt i rozsiadam się w fotelu, żona wraca sprzęt ryczy (trzeba mieć z czego ustąpić), ..... i nic z tego kochanie kto tu jest głową rodziny. Kompromis murowany, albo niech jedzie do mamusi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Ano wlasnie, w ramach kompromisu sciszamy o dwie kreski, i już. Tutti contenti.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

Może ta lokalizacja sprzętu w piwnicy już jest kompromisem? :((((

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomhe]

a jeśli to nie wystarczy???

Mojej to ostatnio zawsze jest zagłośno :(((

I dodatkowo w między czasie musi iść po coś na balkon, pięc razy trzasnąć drzwiczkami od szafy i przewinąć parę kaset wideo!!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

A masz piwnicę? ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomhe]

>Zolty

Pewnie, że mam. Tylko, że mieszkam w wieżowcu i piwnica ma wymiar 1 x 1 m. Wchodzą w grę tylko słuchawki, a tych znowu mogę słuchać w mieszkaniu ;)))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

Miałem na myśli piwniczkę dla żony, a nie sprzętu..... - tylko żartowałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomhe]

>Zolty

Ja przecież też!!!!! ;DDD

 

ale....... czasem (ostatnio) mam takie myśli, żeby ją gdzieś zamknąć, przynajmniej na jakiś czas.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

Jakiś abonament do kina? (Karta stałego klienta z Hiper-Super Marketu - to byłoby samobójstwo finansowe). Co dwa dni dwie godziny na słuchanie muzyki w spokoju - to już byłby kompromis.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[koc]

Panowie, myslec nalezy przed, nie po slubie... Przyznam, ze nie potrafie pojac jakim cudem nie mialbym wydawac pieniedzy, ktore zarabiam, wg wlasnego uznania. Moja narzeczona nie ma nic przeciwko klockom audio - choc sama zapewne nie kupilaby tak drogiego sprzetu. Malo tego, jesli umiejetnie ja zainteresuje swoimi pasjami - zaczyna je podzielac. Sama chetnie wlacza sprzet by posluchac muzyki (szczesciem lubimy podobna barwe dzwieku), a po dwoch latach jezdzenia na tylnym siodelku motocykla zdala na kategorie A i zazyczyla sobie wlasnych dwoch kolek. Zycze wszytskim takiej zony, acz uwazam, ze jest to kwestia umiejetnego wyboru i zdrowego pozycia. Jesli dwoje ludzi traktuje siebie jak partnerow z pewnoscia wypracuja sobie konsensus. Pozdrawiam, Szczesliwiec.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parmenides]

no tak, a gdybyś jednak źle wybrał to zawsze możesz jej kupić szybszy motor... to oczywiście niesmaczny żart - a poważnie to zabierz jej prawko na motor - na polskich drogach nie ma warunków do jazdy na motorze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[koc]

Zapewniam cie, ze sa. Idac dalej twoim tokiem myslenia skonczylibysmy na wniosku, ze w Polsce nie ma warunkow do zycia wogole. Wystarczy sie przejechac na pobliska Ukraine by zobaczyc co to znaczy zle warunki jazdy. My tu mamy eldorado. A zabieranie prawa jazdy - o tym wlasnie mowie. Ani ja nie mam prawa zabraniac jej jezdzic, ani ona mi kupowac klockow za kilkukrotnosc sredniej pensji. Na tym polega partnerstwo, wszystko inne to juz bardziej uzurpowanie sobie prawa wlasnosci. No ale to juz troszke off topic. Pozdrawiam. PS. Spadochroniarstwo to rowniez niebezpieczna pasja. Gdyby bylo zupelnie bezpieczne nie byloby tak kuszace.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parmenides]

koc - masz rację - każdy robi co chce. i masz też rację, że drogi w Polsce są świetne. no i po trzecie masz rację, że w związku partnerskim należy zgadzać się na wszystko co druga strona chce. wogóle masz rację.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Zolty]

Wszystko jest względne... dobrze, że w ogóle mamy jakieś drogi utwardzone. W takim Malabo (stolica państewka w Afryce) jest tylko jedna dwupasmówka o długości ok. 7 kilometrów - mieszkańcy są dumni, bo to jedyna w okolicy.

Co do WAF - nie wszystko możesz przewidzieć przed ślubem: ludzie się zmieniają, nie możesz przewidzieć jak zachowywać będzie się małżonka/małżonek za np 15 lat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[koc]

Parmenides - o co tobie chodzi? Twoj sposob prowadzenia dyskusji polega na negowaniu wszystkiego, co czytasz? Nie napisalem, ze drogi w Polsce sa dobre, tylko ze bywaja gorsze, oraz ze mamy warunki dla hobby motocyklowego. Nie napisalem, ze nalezy sie na wszystko zgadzac, tylko ze nie powinno sie zabraniac. Widzisz subtelne roznice?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parmenides]

koc - subtelności to moja specjalność:)

- przepraszam, niepotrzebnie się czepiam, po prostu mam w rodzinie kilku chirurgów... i robię rocznie między 40 - 50 tyś kilometrów samochodem. znam polskie drogi... i polskich kierowców.

Ale masz rację - są miejsca OK i pewnie będzie ich więcej. A sport motorowy to pewnie świetna sprawa - jestem dyletantem, dlatego ryzyko przedkładam nad przyjemność wynikającą z...

pozdrawiam i już się nie czepiam. tylko uważaj na siebiei innych na drodze, bo niestety ludzie nie patrzą jak prowadzą swoje samochody (sam mam niewątpliwą przyjemność doświadczyć tego jako rowerzysta)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

A sport spadochronowy bywa faktycznie dosc przykry - kolezanka w liceum rozplaszczyla sie kiedys zupelnie, bo jakis szpindel nie zadzialal.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pal55]

sorry, ze w tym miejscu ale to chyba lepiej niz zakladac osobny watek - Jozwa jesli moge wykorzystac Twoja wiedze, to szkrobnij cos prosze na maila (swojego nie podajesz wiec ja nie moge :) )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )