Skocz do zawartości
IGNORED

Potrzebna porada prawna - prawo lokalowe


Robert Gdansk

Rekomendowane odpowiedzi

Bylem sobie na urlopie a sasiad zalal mi mieszkanie. No niby zdarza sie to wiec trudno wrocilem i zaczely sie schody: sprawa ma sie tak:

Budynek - stara willa poniemiecka ok 1920r

3 wlascicieli lokalu - wykupione.

Jak to kiedys bywalo kazdy mial czesc troche w piwnicy troche na strychu.

Kilka lat temu wspolna umowa o kozystaniu usystematyzowala ta kwestie.

Ja i sasiadka dostalismy parter + 100% piwnic oprocz klatki schodowej

Sasiad z gory 1 pietro i strych.

 

Rury kanalizacyjne pamientaja jeszcze Piłsudzkiego wiec nic dziwnego ze jak sasiad zaczal remont u gory to cos naruszyl i mam piekna mokra plame na suficie i na scianie.

Rura ktora spowodowała to zamieszanie to pion kanalizacyjny od strychu do piwnicy z tym ze dla mnie całkowicie bezuzyteczny (no moze odpowietrzenie). Łaczy on sie w piwnicy z moja kanaliza i razem ida do sciekow miasta.

Zalanie nastapilo na wysokosci mojego sufitu ew. podlogi sasiada lub pomiedzy. Hydraulik stwierdzil ze rura jest zabita na amen na wysokosci 3/4 mojego mieszkania. Trzeba bedzie kuc i wymienic od razu cala bo zeliwo raczej sie podda.

I tu sprawa taka: za zalanie bede mial zaplacone z ubezpieczalni natomiast jak wyglada sprawa ponoszenia kosztow wymiany rury oraz wykucia i doprowadzenia pozniej do stanu normalnosci łazienki.

Czy dzielimy sie kosztami ze wgledu na wspolnote pionów kanalizacyjnych (czy wogule cos takiego istnieje) czy po prostu on musi wymienic rure na własny koszt i odremontowac lazienke??

Nadmieniam ze interesuje mnie tylko fragment przechodzacy tranzytem przez moje mieszkanie gdyz nie ma do niego podlaczonego zadnego mojego odplywu na tej wysokosci.

Prosze o konkrety prawne bo sasiad to kawal h... i wredoty co juz mi dzis pokazal.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36423-potrzebna-porada-prawna-prawo-lokalowe/
Udostępnij na innych stronach

Robert>>>

zarejestruj się może tu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i opisz problem... mi pomogli :-)

 

pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

123... test

Iceman

Sasiad przeprowadza remont łazienki na strychu od ktorej wlasnie idzie ta rura. Bladego pojecia nie mam co tam dlubali czy cos ... w kazdym razie po powrocie mam piekne art'deco.

Przede wszystkim:

- weź od ubezpieczyciela dokumentację dotycząca zdarzenia, być może są jakieś ustalenia dotyczące przyczyn zalania; póki co, to że to nastąpiło wskutek działań sąsiada podczas remontu to tylko Twoje przypuszczenia - musisz mieć dowód, choćby po to, aby nie pachać się do Sądu będąc na straconej pozycji

- z dokumentacją, chociaż niekoniecznie, udaj się do jakiegoś rzeczoznawcy - budowlańca, ale rzetelnego i zleć mu wykonanie pisemnej opinii dotyczącej przyczyn zalania, czyli tym samym przyczyn uszkodzenia tej rury kanalizacyjnej i kosztów naprawienia szkody - wymiana rury i remont w Twojej łazience;

jeżeli już to będziesz miał i będzie z tej opinii wynikać, że Twoje przypuszczenia odnośnie przyczyny w postaci działań sąsiada się potwierdzą to masz przepis art. 415 Kodeksu Cywilnego, według którego ten, kto wyrządził szkodę zobowiązany jest do jej naprawienia; przy czym - według mnie- za remont łazienki spowodowany wymianą rury w całości odpowiedzialność ponosić będzie sąsiad, ale za wymiane rury składacie sie w trzy osoby - nie chodzi tu o to, że ktoś korzysta, a ktoś nie z tego urządzenia, stanowi ono (najprawdopodobniej) część wspólną budynku i wszelkie nakłady na części wspólne powinny być rozliczane według udziałów każdego ze współwłaścicieli w częściach współnych - zerknij w akt notarialny nabycia swojego lokalu albo do księgi wieczystej - tam będziesz miał napisane jaki to udział; chyba, że co innego wynika z tego waszego porozumienia o korzystaniu z części wspólnych;

Pozdrawiam

Mam nadzieję że ta umowa o "korzystaniu" jest li tylko umową cywilną zawartą miedzy mieszkańcami budynku. W prawie nieruchomości nie ma takiego casusu że strych czy część piwnic należy do jednego z lokatorów. Tutaj trzeba przywolać regulacje prawne (niestety nie pamietam które konkretnie) regulujące kwestie części nieruchomości wspólnych. Jest jakaś ogólna reguła wedle której wszystko to co nie służy do wyłącznego korzystania z lokalu jest częścią wspólną nieruchomości a wszelkie jej naprawy są pokrywane z funduszu składkowego/remontowego czyli to co daje sie zarządcy i on w ramach tego ma zapewnic utrzymanie lokalu w należytym stanie (niepogorszonym) i jeszcze zabrać z tego sobie wypłatę. U was nie ma zarządcy pewnie bo tworzycie tzw małą wspólnotę i w zasadzie w takim przypadku wszystko jest możliwe. nawet takie dziwadło jak umowa na korzystanie z określonej części lokalu (jak można odstapić komuś coś co nie jest do końca czyjąś własnością). Są lokale przynależne do nieruchomości (każdy z was ma nieruchomość po wykupieniu a nie lokal) jak piwnice czy komórki ale one są częścią wspólną tak naprawdę (podobnie jak dzialka na której budynek stoi. Ze składek są remontowane części wspolne nieruchomości.

I tu dochodzimy do sedna sprawy. Ze skladki pokrywa się remonty (definicję określa ustawa Prawo budowlane) i bieżące konserwacje których potrzeba nie wynika mówiąc prosto ze szkod spowodowanych przez osoby trzecie. Jeśli sąsiad zalał ci dom i wyniklo to z jego winy a w dodatku dobieral się do rur no to sprawa jest jasna-powinien naprawić szkodę. Jeśli nie to albo sprawa do sądu (co jest ostatecznoscią) albo remont z funduszu składkowego . W moim przekonaniu ty nie powinienieś ponosić żadnych kosztów bezpośrednich. Sasiad powinien jeszcze pomalować ci tą ścianę i sufit choć jak dostałeś odszkodowanie z jego ubezpieczenia (?) to nie musi. I jeszcze jedno. Rura jest częścią wspólną budynku dla wyjaśnienia. Sracz sąsiada i kolanko do pionu już nie ;-)

Kiedys właśnie robiono takie kwiatki. Rury kanalizacyjne sąsiada w mieszkaniu sąsiadki, rury CO biegnące na wysokie piętra po głowach tych co mieszkają niżej itd. Mało przyjemne sprawy tym bardziej że sąsiad pewnie celowo tego nie zrobił.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.