Skocz do zawartości
IGNORED

Czy Monster wymaga wygrzania???


f7318

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie do zorientowanych. Kupiłem kabelki głośnikowe Monster Z2R dość okazałe "z wyglądu". Przed kupnem czytałem że kable te szczególnie poprawiają dół pasma, a u mnie po podłączeniu, basu jakby ubyło, fakt w górze jest poprawa ale to nie ma wpływu na moje wrażenie. basu jest mniej. dodam że gram na NAD 743 i Paradigm Studio 40v3. a na monstery przesiadłem się z Sonik Linka 75. zastanawiam się czy te kable trzeba wygrzać tak jak to było z Paradigmami, które na początku grały kiepsko raczej ale z czasem nastąpiła poprawa. pytam bo mam możliwość oddać te kabelki... z góry dzięki za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/36634-czy-monster-wymaga-wygrzania/
Udostępnij na innych stronach

Tym kabelkom wygrzewanie niewiele pomoże. Słuchałem ich w kilku systemach i nawet Klotz Twinax grał o klasę lepiej. Nie chcę wsadzać kija w mrowisko ale myślę, że są to po prostu beznadziejne druty. Pozbądź się ich jak masz jakiekolwiek wątpliwości.

There are only two kinds of music - good and bad.

- Duke Ellington -

f7318

Kable nie wymagają wygrzania! Co za bzdura! Kabel to nie wzmacniacz i tym bardziej nie kolumna. Co się ma wygrzewać w tych kablach? Logo producenta? To dziwne, że masz mało basu, bo ta firma słynie właśnie z akcentu na dół pasma. Może ktoś Ci wcisnął jakąś podróbę? Lepiej oddaj jak nie pasuje.

dzięki za porady. pomęczyłem trochę ten kabel, założyłem banany i teraz w bezpośrednim porównaniu do sonica (przełączając na wyjściu głośnikowym raz jeden kabel raz drugi) trudniej wyłapać różnicę z tym że szala zaczyna się przechylać na korzyść monstera. muszę jeszcze trochę pograć może jednak istnieje coś takiego jak wygrzanie kabla skoro ludzie o tym piszą. w każdym bądź razie dzięki i pozdrawiam wszystkich zboczonych na punkcie dźwięku.

Oczywiście że kable głośnikowe trzeba wygrzać ... najlepiej w mikrofalówce !!! LOL

 

A tak swoją drogą jestem ciekaw który pierwszy @%@#$% wpadł na pomysł "wygrzewania" kabli.

monster wywołał w moim systemie niezdrowe zamulenie i zniekształcenie dźwięku - porównanie do do sonus olivy to tak jak porównanie dwuch różnych kolumn. Aby nie było - monstery były wygrzane:)

tutaj opis wygrzewania kabla ;-p

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ps. jeśli można wygrzać głośniki w cewkach których jest drut to może można wygrzać też kable w środku których jest...drut , phi.

 

a jeśli ktoś ma za ostry dźwięk w systemie i chciałby trochę przyciemnić to najlepiej pójść z kablami do solarium ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kiedyś grałem przez kilka lat na Monsterach z serii Reference 2 , interconekty i głosnikowe .To była porażka.Ale stwierdziłem to dopiero po zmianie na inne, też nie specjalne (int.Audioquest copperhead,gł. klotz Y240).Monstery strasznie zamulały.

Seba78, 10 Paź 2007, 08:05

 

>a głowę się wygrzewa joolo?

 

Chodzisz w czapce nie?

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

Jak widać niektóre bereciki są poryte w tak młodym wieku. Powiedz - spultał ci się jareczek na twarz ? Chyba niejednokrotnie, wypierdku z tej dziury - musi być tam bardzo ciekawie, skoro piszesz takie infantylne teksty - W TYM WIEKU. Wlaczam fitr zeby nie widziec twoich debilnych docinek. Powiedz mi to prosto w oczy do zobaczysz jak sie 'grubo' piska .

skąd ta zmiana joolo nika? czyżby sława oszusta Cię powoli dopadała - trzeba było sobie założyć nowego - interes pod joolo już nie szedł? Czyżby zbyt wielu forumowiczów się spażyło na Tobie? spoko, zbanujesz mnie na dżulasie - ale na joolo będziesz tu zaglądał:) albo innych ników.

Panowie, nie ma o co kruszyć kopii i obrzucać się wyzwiskami. Na prawdę nie warto! Sam na własnym grzbiecie doświadczyłem wygrzewania wzmacniaczy, kolumn i powiem z pełną odpowiedzialnością - to ma sens i działa! Faktycznie, ażeby dany wzmak czy kolumny zagrały swoim pełnym spektrum, wymagają czasami kilkunastogodzinnego rozruchu. Albo i więcej. Ale kable? Hmmm. Tego jeszcze nie doświadczyłem i wydaje mi się to mało prawdopodobne z punktu widzenia fizyki. Jednak cholera wie co tak naprawdę producenci kabli stosują w swoich wyrobach... Jeżeli komuś kabel głośnikowy po kilku dniach zagrał lepiej....To bardzo dobrze! Może i ja kiedyś trafię na takie kable. Wówczas zmienię zdanie o wygrzewaniu kabli głośnikowych! W audio jednak najlepiej pozostawać sceptycznym i uczyć się na własnych błędach....

Chcialbym zapytac czy istnieje jakies fizyczne (oprocz lomotu po ryju....hi,hi) wytlumaczenie faktu wygrzewania kabli....?

o.k - np. biorac pod uwage wzmacniacz - elektrolity musza sie uformowac - to ma wplyw na dzwiek...no a jak ma sie sprawa z drutem.....? jakie procesy w nim zachodza,ze zmienia charakter brzmienia....naprawde nie wiem.

osobiscie zauwazam roznice w graniu kabli ale nie udalo mi sie wyczuc ich wygrzewania...czy ktos moze to jakos wytlumaczyc ?

 

z pozdrowieniami dla tych,ktorzy sa zwolennikami jak i przeciwnikami tego tematu.

>VISTO, 10 Paź 2007, 18:35

 

Jedyna sensowna teoria którą znam jest taka, że to percepcja słuchacza dostosowuje się

do nowego brzmienia.

Jestem Europejczykiem.

 

Jaro_747, 10 Paź 2007, 18:39

 

>>VISTO, 10 Paź 2007, 18:35

>

>Jedyna sensowna teoria którą znam jest taka, że to percepcja słuchacza dostosowuje się

>do nowego brzmienia.

 

Ja bym powiedział prawie tak samo ... czyli słuchacz "przyzwyczaja" się do brzmienia nowego systemu/jakiegoś elementu. Ale fakt faktem głośniki po czasie na skutek mikropęknięć w resorach mogą grać inaczej - ale kable ? - tutaj nie zachodzą zjawiska "zmian" w kablu - jedynie przyzwyczajenie słuchającego.

hmmm... istenieje takie fizyczne zjawisko jak termodyfuzja, moze ma cos wspolnego, bowiem termodyfuzja powoduje zmiany budowy glownie przewodnikow w wyniku podwyzszonej temperatury i przeplywu pradu, moze w kablach tez w jakims stopniu zachodzi choc przeciez raczej za duzej tej temp nie osiagaja, wiec moze podobny proces ale dotyczacy napiec zamiast temp zachodzi m.in. w kablach...

Porządne wygrzanie przewodu powoduje zmniejszenie ilości dyslokacji i normalizację naprężeń, w związku z tym na pewno jest słyszalne.

Poniżej przykład porządnie wygrzanego przewodu

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Astaroth, 10 Paź 2007, 19:46

>Porządne wygrzanie przewodu powoduje zmniejszenie ilości dyslokacji i normalizację naprężeń, w

>związku z tym na pewno jest słyszalne.

>Poniżej przykład porządnie wygrzanego przewodu

 

Szkoda, że zapytanie o "melted wire" w google nie daje lepszych wyników; chciałem znaleźć coś lepszego, ale widać nie tą metodą ;-)

cos tam napewno zachodzi, ale raczej niewieze w slyszalnosc tych zmian, to juz jest voodoo wg. mnie

ledwo slysze zmiane kabla... to w ten bajer nie wierze

 

niezle Astaroth wygrzales kabelek ;) teraz to juz tylko cieszyc sie wspanialym brzmieniem ;]

 

ps. wogole wygrzewanie jest smieszna nazwa dla tych zmian w kablach, ktore tez sa smiesznie pomijalne...

 

 

wg. mnie tlumaczenie ze cos gra nei tak, zlym okablowaniem albo slaba instalacja kabli w scianach jest poprostu smieszne, co ma zagrac dobrze, zagra bez tych dodatkow ktore wnosza

wspac

 

No teraz to już strywializowałeś istotę rzeczy. Nie słyszysz zmiany dźwięku systemu po podpięciu innego interkonektu? Głośnikowych? Sieciówki? Kable nie są śmiesznie pomijalne. Od prawidłowego okablowania bardzo wiele zależy. Wielu audiofili narzeka na swoje systemy właśnie przez zły dobór okablowania. Warto pobawić się kabelkami, nic się nie popsuje a można wiele zyskać.

 

Pozdro

a mój znajomy kupił kiedyś kabel antenowy który sam z siebie zawężał jakieś pasmo przenoszenia tak, że gość nie mógł znaleźć kilku programów w telewizorze. po wymianie kabla wszystko się pojawiło. to taka uwaga dla tych którzy nie wierzą w "magię" kabla bo nic nie słyszą. pozdro.

oczywiscie ze slysze zmiane, ale nie jest to tak duza aby nad nia sie rozwodzic, dobor kabli to tylko juz kosmetyka samego zestawu audio i prawde mowiac nic nie zmieni diametralnie... ale to temat na wiele stron i z wielu tematow, ten dotyczy samego wygrzewania ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.