NAD C352 i kolumny MISSION m66i

fishcap · 29 Października 2007

Jestem po wstępnym odsłuchu zestawu jak w temacie i chciałbym podzielić się swoimi uwagami i opinią dotyczącą odsłuchu jeszcze nie wygrzanego sprzętu - kolumny nowiuteńkie..mniam.

Jestem słuchaczem heavy i mocnego uderzenia. Nie jest mi obcy rock, progressive i muzyka relaksacyjna (sic!).

Mając za sobą odsłuch tych m66i w pokoju odsłuchowym nie byłem zadowolony w 100% z dolnych rejestrów pracy zestawu, ale pokój odsłuchowy miał z 25m2, wyciszony, bez zabudowy...a w mieszkaniu..po zakupie sprzętu...też 25m2...inny bass:)

Chociaż parametr dolny mówi 44Hz ( a to figura niezbyt optymistyczna) to porównanie jakości basu z JBL E90 na korzyść missiona. Jakośc znaczy czystośc i soczystość, a nie dudnienie:)

OZZY "Down to Earth" wymiata basem, że szyba w kredensie chodzi. Miłe rozczarowanie.

Miałbym stres jakbym był niezadowolony, a kasa poszła...ale szczerze pasuje mi ten zestaw...a szukałem pół roku odpowiedniego zestawu wzmak+kolumny. Polecam...w budżecie do 5000PLN.

lesio · 29 Października 2007

sluchalem tego zestawienia + cd nad 542 i jak dla mnie malo dynamiki ten basik taki mieciutki. oczywiscie to moje i tylko moje zdanie. kolumny trzeba sporo odsunac od sciany.

**thomaz** · 29 Października 2007

U mnie tez szyby w kredensie skaczą a mam tylko jbl e 30 :)

fishcap · 30 Października 2007

Spoko...rzecz w tym, aby każdy był zadowolony...

Bas nie jest twardy-potwierdzam...

...ale po prostu nie moge doczekać się pójścia do domku i znowu troszku przyczadzić...ach....

Buks · 30 Października 2007

fishcap: mógłbyś coś więcej napisać na temat porównania tych mission m66i z jbl e90?

fishcap · 5 Listopada 2007

Powiem tak...na mój nieprofesjonalny...dopiero co uczący się audiofilski słuch:

Góra jest o wiele bardziej wyraźna. I to naprawdę jest różnica z JBL90, która nie polega żadnej dyskusji.

Wyraźna znaczy...nie jazgocząco ostra, a bardzo selektywna i miła dla uszu.

Odsłuchu wykonałem na tym samym fragmencie jednego utworu Marillion - zestawiłem z NADC352 z mission66i, a potem (za 4 minuty) NADC352 z jbl e90. Różnica piorunująca. Po prostu - od razu krecha dla jbl...albo inaczej - plus dla mission (nie obrażam fanów jbl)...:)

Zdecydowałem sie na mission m66i natychmiast. Taka duża różnica była.

Mój nowy zestaw gra bardzo analogowo. Brak syntetycznych dźwięków, czyli miękko. Bass jest wyrażny, mocny (ja fan Judas Priest, OZZY), ale może nie tak czysty jak w JBL. Takie mam odczucie. Ale ta miękkość podoba mi się do takiego stopnia, że słucham teraz najczęściej tych moich kawałków z najcięższym bassem .

Ale...każdy ma inne ucho i to co ja lubię innemu nie będzie się podobać. Ktoś na forum pisał o Denon PMA 1500AE (miałem go kupić) - ale po odsłuchu zapomniałem w 1sek. o tym grającym syntezatorze - po prostu "pure sound". Ale to może własnie rajcuje innych? Wykonanie tego wzmaka i zdobyte nagrody naprawdę imponują.

Polecam odsłuchy w studiach hi-fi i namówienie sprzedacwy na wypożyczenie kolumn do domu (po wpłacie równej wartości ceny). To jest gwarancja trafienia we własne upodobania. Zabudowa pokoju domowego czyni cuda (na plus i minus) z dźwiekiem z każdego zestawu.a 5,5kzl piechotka nie chodzi...

Tyle...

kopaczmopa · 5 Listopada 2007

wlasciwie sam mam mission m33i - slabsze , ale ciekaw jestem wlasnie co od siebie dodaje NAD c352 do Mission. Sam szukam teraz do nich wzmaka i jak na razie wygrywa Rotel RA-04 ale o tym Nadzie tez co nieco slyszalem a Ty akurat masz Missiony...moze bys cos skrobnal.

fishcap · 6 Listopada 2007

Patrz wyżej.....Resume-pożycz NAD'a do domu (zapłać całą wartość) i pożycz do domu....wtedy zobaczysz. Mi wzmak wpasował się 100% w moje upodobania-analog!!!!

fishcap · 6 Listopada 2007

Fani dobrej muzyki!

Fani JBL'a, Rotela, NAD'a.

Przekonałem się, że uszy każdego audiofila(!!!!) tak znacznie różnią się od siebie, że kupowanie sprzętu na podstawie rad od kogoś mija się z celem.

Czy chcesz zainwestować 5kzl i po 2 dniach bic głową w mur?

Szukaj takich salonów, które Ci pożyczą sprzęt do domu, albo jedź do "przesłuchiwalni" i tam wykonuj tyle odsłuchów ile Ci potrzeba. Nie ma lepszej rady:(

Dla moje mission-y w zestawieniu z NADC352 graja naprawdę pewnie. Ten dźwięk mi się podoba (przyćmiony, analogowy, ale dynamiczny i wyraźny w odbiorze). Ale to jest moja tylko opinia.

Nie wierzę juz żadnym testom (pisałem powyżej o Denonie PMA 1500AE) tylko swoim uszom. One maja mi dac zadowolenie, a nie fachowcy od super postrzegania jakości fonii. Pamiętajcie o tym!!!