Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

muls, 7 Paź 2006, 22:12

 

>Kwacek> ty jestes automatyk czy automat ,bo idzie mi na mała zabawkę automatyczną made in china co

>chodzi i gada.Przeczytaj ten swoj wpis jeszcze raz i przeanalizuj.Twoje zachowanie jest po prostu

>dziecinne nie wiem jak w wieku 15 lat mozna mieć tyt.inżyniera z napędów i tak farmazonic.

>Balcerowicz kochany by ci nie odpowiedział a ja musze .Bo ja nie mam tej klasy i moge .

 

Uważaj sobie facet jak do mnie mówisz. Wódki z tobą niepiłem. Jaka wybulisz dla dwójki dzieci 800 złotych co roku na wyprawkę do szkoły to ci zmięknie rura i przestaniesz się obstawiać klockami.

Wysłuchuję na zebraniach od rodziców : ale mój Wacuś przecież jest taki grzeczny to wina tego Pawła przecież jego rodzina to pijacy a szczyl Wacuś ktorego tatuś jest radnym w powiecie powybijał szyby w willi graniczącą z boiskiem.

Przez Balcerowicza w 1991 roku musiałem sprzedać wszystkie maszyny by spłacić galopujące odsetki od kredytu który każdy kto miał prywatny interes w latach 80- tych musiał zaciągnąc na budowę domu. Było to całe 4 miliony starych złotych. W ciągu roku urosło mi 4 miliony odsetek a drut drożał co dostawę. Nie miałem zabezpieczenia i poleciałem z torbami.

Jaką masz obecnie drobną wytwórczość, Wiesz ile zachodu trzeba by prowadzić jednoosobową firmę.

Musisz płacić ZUS na 3 konta, sprawozdania, jak się machniesz o 1 grosz to jest zadyma.

Na kredyt biznesowy musisz mieć niewiadomo jakie zabezpieczenie.

I ty mi bedziesz pieprzył o takich sprawach.

A ten drugi poniżej mojego wpisu.

Ja nie piszę o polityce ani nie politykuję. Zadzwoń do Miodka i dowiedz się co te dwa słowa znaczą.

To są dywagacje a nie klub adoracji Psl PiS czy COś tam coś tam.

I co zabawne .

Najbardziej rzeczowy jest tu Qubric. Facet dokładnie wie co mówi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saczek_xtrm, 7 Paź 2006, 19:05

 

To niestety i zaczynam przypuszczać, że chyba też nie posiadasz żadnych oszczędności do ulokowania bo nie pisałbyś takich banialuk.

Bank niczego nie pomnaża, a zwłaszcza na akcjach bo by go udziałowcy rozwiązali po pierwszym popłynięciu. Bank zarabia na prowizjach od kredytów (powinny wystarczyć na pokrycie kosztów bieżących) i opłatach za operacje oraz obecnie w najmniejszym stopniu na odsetkach od kredytów. To tylko pośrednik pomiędzy lokującymi a kredytobiorcami, który zarabia na pośrednictwie. Przy dużym popycie kredytów i niskich stopach refinansowych pieniądz jest tani.

Bardzo długo w Polsce oprocentowanie lokat było poniżej inflacji - nawet był okres przed 1996 rokiem że realna stopa kredytu mogła być niekiedy na poziomie inflacji.

Depozytariusze się na pewno z tego nie cieszyli, za to cieszyły się przedsiębiorstwa i gospodarka szła dynamicznie do przodu. Mało tego - pieniądz raz pożyczony do banku wraca, im szybszy obrót tym większe zyski. Bankowi nie przeszkadza wysoka inflacja - przy podobnej rotacji bank zwiększa pozycje aktywów szybciej w warunkach wysokiej inflacji niż przy niskiej (takiej jak teraz). Istotny jest tylko popyt i szybkość zwrotu. Bank zarabia zawsze (to jak bank w Casinie - niezależnie od tego ilu przegrywa i wygrywa on zawsze bierze swoją prowizję).

 

Co mają negocjacje z UE do bezmyślnych i nietrafionych decyzji RPP o podnoszeniu stóp procentowych i balcerowiczowskiego schładzania gospodarki, które doprowadziło polskie finanse do absurdu na skalę światową???

 

W UE cały czas stosuje się dotacje, wspólny rynek nie ma tu nic do rzeczy. Pisałem że nie stosuje się subwencji w postaci ulg - wręcz przeciwnie, kraje UE harmonizują podatki by nie wprowadzać innych stawek niż uchwalone, bo naruszyłoby zasady konkurencji. Dotacje polegają na tym że pieniądz trafia na określony cel do określonego przedsiębiorcy, a nie do całej branży, klasy, kasty społecznej korzystającej akurat z jakiejś obniżki w podatku.

 

Polska ze swoim rachitycznie PRLowskim systemem podatkowym jest doskonałym przykładem (trzy stawki VAT plus zwolnienia przedmiotowe, podatek, leśny, podatek rolny, podatek dochodowy od osób fizycznych, podatek od osób prawnych w dwóch rodzajach, pcc, opłata skarbowa za czynności, podatek od spadków i darowizn, podatek od kościołów i związków wyznaniowych, podatek lokalny w dwóch rodzajach, opłaty adjacenckie - cholera wie jeszcze co - każdy z nich ma inna stawkę, inny zakres podmiotowy i zawiera ulgi oraz wyłączenia).

 

A sprawa podatkowania wydaje się być taka prosta - podatek dochodowy powinni płacić wszyscy którzy uzyskują jakikolwiek dochód z jakichkolwiek źródeł. VAT - każde przedsiębiorstwo i osoba prowadząca działalność gospodarczą.

Państwo może wtedy z budżetu dotować konkretne projekty - te które dają największe szanse na realizacje celów polityki gospodarczej np. zmierzających do rozwoju określonych branż, poprawy konkurencyjności, wzrostu zatrudnienie itp.itd., co tam sobie kto aktualnie wymyśli (oczywiście w gospodarce, bo Giertych np. dałby na świątynie opatrzności bożej i wprowadzenie do bibliotek dzieł Jana Pawła II w puste miejsce po dziełach Lenina).

 

Martwisz się że bank centralny przestanie być niezależny??? No to Ci wyjaśniam ze bank centralny w ogóle nie jest potrzebny (prawdopodobnie zniknie sam z siebie po wejściu Polski do strefy euro). Nawiedzony prywatyzator Balcerowicz przypomni sobie o swoich pomysłach kiedy przestanie być Prezesem NBP. Wszystkie funkcje banku centralnego, włącznie z emisyjną, można przekazać do banków komercyjnych, na zasadzie świadczenia usług. A nawet jeśli nie można, to można pozbawić bank centralny mechanizmów wpływania na podaż pieniądza. Będzie wtedy niezależny od wszystkiego... i wszyscy będą niezależni od niego ;)

 

 

 

PS. Jazz ;-) czy twój wyjazd do USA oznacza, że jesteś jeszcze polskim czy już amerykańskim wiesniakiem ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Jacekwacek

 

"To nie są politycy to imitacje..." mam nadzieję, że się pomyliłeś i że dotyczy to obecnych rządzących współkoalicjantów, którzy są tylko bardzo mocni w gębie, ale merytorycznie to zwykłe cieniasy. Mają takich samych nauczycieli socjotechniki co Lepper. Marcinkiewicz też jest całkiem pojętnym uczniem... Co do wątku o Balcerowiczu, to zakompleksiony, żenujący i dziecinny jest ten karaczan, który przewodniczy tej politycznej komisji.

Cóż ta ekipa dokonała przez te kilka miesięcy: zlikwidowała (prawie) WSI i wybudowała (podobno) kawałek autostrady. I to wszystko. Jeśli tak droga Ci jest ekologia, to podjęła też decyzje o budowie obwodnicy w kontrowersyjnym miejscu na Mazurach nie licząc się z opiniami przyrodników. Nie wspomnę już o spowodowaniu dużego podziału w kościele, oraz na prawicy, który staje się coraz bardziej widoczny i prowokuje coraz bardziej agresywne zachowanie wśród polityków, zwykłych ludzi, o wszechmłodzieży nie wspominając.

Szkoda, że ta ekipa buduje IV RP metodami II RP. Na razie wychodzi im I RP. Właściwie to zmieniły się tylko kolory. Sposoby dążenia do celu za wszelką cenę pozostają w dawnym PRL-owskim stylu. Zawłaszczanie państwa trwa w najlepsze. Jeśli ktoś nie podetnie skrzydeł kaczorom, to naprawdę będzie tu piekiełko w tym pięknym kraju. Kraju, który zapoczątkował demokrację w tej części Europy, a teraz coraz bardziej się pogrąża w zaścianku. Całe szczęście, że gospodarka jako tako się rozwija, że politycy mają na nią coraz mniejszy wpływ.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pieprzę Qubric, żeby banki komercyjne żyły tylko z kredytów to w naszym kraju stały by bardzo słabo, bo kredytobiorców w naszym kraju (w porównaniu do innych cywilizowanych) jest jak na lekarstwo (weź sobie do rąk statystyki i popatrz polecam porównać do USA, kraji UE)

 

>Co mają negocjacje z UE do bezmyślnych i nietrafionych decyzji RPP o podnoszeniu stóp procentowych i

>balcerowiczowskiego schładzania gospodarki, które doprowadziło polskie finanse do absurdu na skalę

>światową???

 

Nic, a napisałem że mają czy to że to też miało swój wpływ? Czytasz wyrazami czy sylabami?

 

>W UE cały czas stosuje się dotacje, wspólny rynek nie ma tu nic do rzeczy.

 

Zgadza się. Wspólny rynek ma tyle do rzeczy że ułatwia konkurencyjność 2 firm z różnych krajów. Ile można razy to powtarzać...

 

 

> Dotacje polegają na tym że pieniądz trafia na określony cel do określonego przedsiębiorcy, a nie do całej branży, >klasy, kasty społecznej korzystającej akurat z jakiejś obniżki w podatku.

 

A ja pisałem inaczej? Zacytuj...albo czytaj uważniej

 

>Polska ze swoim rachitycznie PRLowskim systemem podatkowym jest doskonałym przykładem (trzy stawki

>VAT plus zwolnienia przedmiotowe, podatek, leśny, podatek rolny, podatek dochodowy od osób

>fizycznych, podatek od osób prawnych w dwóch rodzajach, pcc, opłata skarbowa za czynności, podatek

>od spadków i darowizn, podatek od kościołów i związków wyznaniowych, podatek lokalny w dwóch

>rodzajach, opłaty adjacenckie - cholera wie jeszcze co - każdy z nich ma inna stawkę, inny zakres

>podmiotowy i zawiera ulgi oraz wyłączenia).

 

 

pisałem o tym już wcześniej - mamy 3 stawki, czyli o 2 za dużo, w dodatku od cholery wyjątków gdy jest 0%. Zagraniczny przedsiębiorca się w tym gubi, baa sami się w tym gubimy. MUSI być 1 stawka, bez wyjątków, taka sama dla wszystkich - i dla biedaków i dla bogatych. Koniec kropka.

 

>Martwisz się że bank centralny przestanie być niezależny??? No to Ci wyjaśniam ze bank centralny w

>ogóle nie jest potrzebny (prawdopodobnie zniknie sam z siebie po wejściu Polski do strefy euro).

>Nawiedzony prywatyzator Balcerowicz przypomni sobie o swoich pomysłach kiedy przestanie być Prezesem

>NBP. Wszystkie funkcje banku centralnego, włącznie z emisyjną, można przekazać do banków

>komercyjnych, na zasadzie świadczenia usług. A nawet jeśli nie można, to można pozbawić bank

>centralny mechanizmów wpływania na podaż pieniądza. Będzie wtedy niezależny od wszystkiego... i

>wszyscy będą niezależni od niego ;)

 

Stary ale o czym Ty piszesz!! Pomyśl chwilę. Ty chcesz mieć strefę Euro? A UE się na to zgodzi? Wiesz o tym żeby mogła nastąpić taka możliwość musimy spełniać odpowiednie warunki??!! Mamy prawie dziurę 7% PKB, my za 10 lat nie będziemy mieli referendum odnośnie Euro - zapomnij!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ta godzinna przerwa.

Smutne jest jedno. Prze ten okres od 89 do czasów obecnych przewinęła się cała ekipa polityków jakich tylko mamy. Zmieniały się obozy koalicje ale gracze są ci sami. Całkiem niedawno dano do koryta młode wilki.

Obecna opozycja rządziła w ramach AWS - opozycją SLD i spółka , potem, ekipa się zamieniła miejscami. Teraz mamy prawicę w opozycji i prawicę w rządzie. Jakoś z tymi podziałami to jes jednak dziwnie bo w sumie to u nas nie da się tego podzielić na czarne i białe.

Natomisat ich cele dokładnie ich cele są realizwane konsekwentnie.

Nie wykorzystano spuścizny kapitałowo myślowej PRL-u, zapału ludzi.

Nie zapominajmy o takich krajach jak Hiszpania, czy Irlandia. Oni dali radę w ciągu 25 lat.

I pomyśleć gdyby została zrobiona PRAWDZIWA REFORMA PAŃSTWA. Przecież pomim,o tego ,że nasi kochani włodarze (zejdę do poziomu gminno -powiatowego) rzucają kłody opd nogi przy rozwoju biznesu drobnego i średniego zarówno usługowego jak wytwórczego, to uważam ,że poziom życia byłby niewiele niższy niż w najbogatszych krajach Europy zachodniej.

Mamy potecjał i potrafimy dobrze, i wydajnie pracować, pańswto nam w tym absolutnie nie pomaga.

 

Na temat PO i spółki pogadamy może za rok. Skopiuję sobie wypowiedzi i zobaczymy.

Liczę na szybsze wybory nie z sympatii tylko z ciekawości. Każdy dużo obiecuje a le jak dotąd nic wciąż nie ma.

W sumie to ja nic od nich nie potrzebuję tylko 1 rzeczy NIE PRZESZKADZAĆ w robieniu uczciwie pieniędzy.

 

A co do Balcerowicza.Czy pamiętacie co się z min stało po pierwszym odejściu.

Mógł mieć facet swoje 5 minut. Wziąć w karby ten rozbuchany system i co zrobił. Dał dyla.

Posadka szefa banku centralnego to pozostałość komuny. Komunie był potrzebny bank centralny w takiej postaci jak jest.

Co do niezależności. Tego nie rozumiem. Skoro minister polityki finansowej odpowiada za pieniądze to po cholerę rada polityki pieniężnej, w jakkim celu ona istnieje i jakie ma to korzyści.

Bo jak na razie po za pierdzenniem w stołek i przepychankami w tej radzie nie widzę konkretów.

I właśnie jak ta rada jest niezależna jak siedzą w niej politycy z różnych ugrupowań.

 

A komisje sejmowe. Całkowicie nie rozumiem tego kuriozum. Mam wiedzę tylko na temat funkcjonowanie komisji senackich w USA jak pisałem o aferze hydraulików za Nixona.

W tym amerykańskim wydaniu komisja ma ogromne prerogatywy. Może wezwać nawet prezydenta na przesłuchanie, Nawet takie szych jak szefowie Działu Pentagonu ds sprzedaży broni za granicę byli przesłuchiwaniu.

A unas szanowna komisja pierdzistołków kitóra nawet nie potrafi przedstawić celowości i konieczność przesłuchań. TRyby jej powołania dla mnie są kompletnie niejasne. I na tym bazuje Balcuś.

Ale by były jaja gdyby skorzystano z policyjnego doprowadzenia.

Dla mnie obecne działanie Sejmu władz to po prostu kompromitacja.

 

Szkoda mi tylko jednej rzeczy, że coraz większa grupa młodych , wykształconych Polaków popada w ekstremizm polityczny. Niby nie interesują się politykowaniem a jest to cecha patrioty ( kiedyś politykowanie było ważnym elementem każdego salonu jak europa długa i szeroka) a oczy wydłubią jak niektórzy.

 

Jestem stronnikiem tylko jednej osoby - siebie. Mam w nosie kaczogród, rokitogród , czy donaldgród.

Przestrzegam tylko przed krótkowzrocznością, nie dajmy się wpuścić w maliny cczymi obietnicami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saczek_xtrm, 8 Paź 2006, 00:05

 

Powiem wprost, bo chyba oględnie nie rozumiesz... Raczej g.... wiesz na temat banków i tego z czego one żyją. I niestety potwierdzasz te przypuszczenia każdym wpisem (w dodatku wychodzi na to, że nie rozumiesz o czym napisałem - banki w Polsce teraz nie żyją z kredytów tylko z prowizji i opłat - szacunkowo 60% wszystkich przychodów z działalności bankowej). A kredytów udziela się dużo i coraz więcej - to że akurat ciebie może nie stać na kredyt na samochód czy mieszkanie, nie znaczy że tak mają wszyscy, ani że przede wszystkim na to się udziela kredytów.

I nic do rzeczy w tym nie ma stwierdzenie że Polacy biorą mało kredytów bo ich na nie stać. Tak samo możesz mówić że lokat jest mało gdyż Polacy są biedni. Tylko że dalej g... z takiego pitolenia wynika, a 60% przychodów banki nadal biorą z prowizji i opłat i nie przejmują się raczej Twoimi spostrzeżeniami.

 

Czasem cytujesz jakieś teorie, mam wrażenie, że z książek o ekonomii kapitalizmu dla słuchaczy biura politycznego PZPR lat 50-tych (nie wiem czy te książki takie kiepskie czy ten czytający nie rozumie)?

 

A ja nie pisałem o progach podatkowych tylko o istnieniu zupełnie różnych podatków dla różnych grup społecznych. Progów podatkowych może sobie być i dziesięć jak ktoś wymyśli - a mnie chodzi o to że jeden typ podatku mają płacić wszyscy co osiągają dochód. Obecnie Podatek Dochodowy płaci może 1/3 może 1/2 osiągających dochody - reszta płaci inne podatki (rolnicy - rolny, właściciele lasów - leśny, kościół tzw. ‘od dusz’). W Polsce nie ma podatku powszechnego. Panuje kastowość z całymi wyjątkami obejmującymi wielkie grupy społeczne. Kiedy w Polsce tworzono nowe podatki (dochodowy i VAT) to natychmiast zawierano w nich wyłączenia dla różnych grup społecznych i przedmiotów, które sprawiały że po jakimś czasie tych płacących go w podstawowej przewidzianej wersji było kilkanaście procent – reszta była albo wyłączona podmiotowo albo korzystała z ulg zwolnień i wyjątków. Pamiętam jak ogłaszano prace nad podatkiem dochodowym i VAT, i od razy zaczynano od tekstu wyjaśniającego, że rolnicy i duchowni nie będą mu podlegać (gdyby mogli i by wypadało, to jeszcze wyłączyliby z niego stoczniowców, górników, hutników, energetyków...).

 

Strefa Euro nie musi oznaczać od razu wymiany PLN na EUR. Może jej nie być - to nawet lepiej dla konsumentów, a Bank Centralny i tak może nie istnieć (przykładem jest Bundesbank i jego mocno ograniczone funkcje, a nawet tych które mu pozostały mógłby nie posiadać). Gospodarka od tego się nie zawali, wręcz przeciwnie, będzie o kilku ideologów mniej do mącenia w finansach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacekwacek

"Burak jesteś i cham w dodatku."

- To tylko twoja opinia i maz do niej prawo

 

"Może byś to inaczej napisał. Co to znaczy bardziej zaawansowanych"

- To znaczy : Bardziej zaawansowanych.

 

"W dodatku mnie obraziłeś a jam mam się z kim porównać w mojej brańży bo pracuję w koncernie międzynarodowym i mam delegacje zagraniczne"

- Nie pisze o generalnej sytuacji uzywajac ciebie jako przykladu. Moge jedynie zasugerowac, zebys podczas tych delegacji nie manifestowal swoich "opinii". Takie zachowanie doprowadzi do tego, ze nie bedziesz mial po co jechac w delegacje. Najprawdopodobniej koncern, dla ktorego masz przywilej pracowac nie ma w ogole polskich udzialowcow. Tym samym jest wiec tworem i wlasnoscia tych bardziej zaawansowanych.

 

"Z dumą mogę powiedzieć ,że w niektórych przypadkach poziomem wiedzy, elokwencją i doświadczeniem do pięt nam nie dorastały zagraniczne zespoły"

- Pozostaw to innym do oceny

 

"Za to największe paprochy to Japończycy i Koreańczycy, myślą sobie że będziemy za psie pieniądze prawcować"

- Nie pracuj wiec dla nich i nie wyrazaj sie o nich w ten sposob dopoki nie bedziesz mial wlasnej konkurencji np dla Sony.

 

"Czemu projekt LG sypie się koreańcom'

- Nic o tym mi nie wiadomo.

 

"Ile się słyszy o polskich przełożonych w zagranicznych firmach, jakie cuda wyczyniają"

- Niewiele sie o tym slyszy. Jezeli uzyskuja sukcesy w zagranicznych firmach, nietrudno jest zrozumiec, ze powodami, dla ktorych nie maja sukcesow w Polsce jest "bo i ale".

 

"Zauważyłem jedną bardzo polską rzecz. Polak Polaka za marne grosze sprzeda obcokrajowcowi tak jak robiły to nasze kochane rządy"

- To spostrzezenie jest szeroko dostepne bez potrzeby opuszczania kraju.

 

"Fundują nam samoloty za 12 mld złotych w imię dupowatej obronności i chwale sojuszniczej z USA."

- Mozesz ponownie wybrac Rosjan za sojusznikow.

 

"A w mielcu to chcą dwie pierdoły na krzyż składać. Wydymali nas na offsecie tak że nawet nie ma o czym mówić. Wsp. offsetu wynosi 2 czyli powinny zainwestować 24 mld złotych. Wyobrażacie sobie ile to kasy i co"

- Precyzyjniej Black Hawk'i. Sokoly przy wielkim szczesciu znajda rynek w Gabonie i Congo. Jezeli wydymali, tzn, ze byli jeszcze raz od nas madrzejsi.

 

"Kolejna sprawa. Dlaczego na w naszym kraju ma stać radar instalacji antyrakietowej do obrony tylko USA"

- Zeby ponownie nie weszli do nas towarzysze.

 

"I to na Mazurach. Niech sobie na miejscu WTC postawią"

- Zbyteczne. Mamy juz in lieu WTC Swieta Lipke.

 

"W dodatku ani słowa obywatelom. Słyszałem jeden tekst że obywatelom nic do tego, Po cichaczu sobie takie sprawy załatwiają..."

- Po co prowokowac prostych chlopow i idiote leppera do nastepnego imbecylowatego wiecu kosztem straconych roboczogodzin na polach.

 

"Masz słabą orientację w tym co się naprawdę dzieje na naszej arenie polityki międzynarodowej i jakie są skutki polskiej obecnej krótkowzroczności (...)"

- Jestes nielogiczny.

 

"I wierzcie mi Buszowi marzy się taka komuna"

- Nawet sam Bin Laden by ci w to nie uwierzyl. W tym momencie podejrzewam, ze jestes niezle nawalony.

 

"Pomyślcie. Inwiligacja zwykłego obywatela (podsłuch internetu, telefonii komórkowej) zastraszanie go zagrożeniem, indoktrynowanie"

- Nie podniecaj sie beletrystyka szpiegowska, ona ma malo wspolnego z rzeczywistoscia.

 

saczek_XTRM

"Amerykanów masz za takich wspaniałych? Swoje tam wysiedziałem więc powiem Ci co o tym myślę. Otóż "wspaniali" Amerykanie Ci niby wynalazcy itp to zazwyczaj NIE rodowici Amerykanie. Masz tych swoich nigers co to robią dzieciaki na wszystkie strony bo państwo im dobrze za nie płaci a do roboty mają 2 lewe ręce (może nawet i niektórzy całe 3)"

- Ponownie. Nie rozumiesz definicji Ameryki jako mechanizmu wielu grup etnicznych pracujacych w takiej harmonii, z ktorej wynika obecna sila USA. Ameryka to nie indianie chlopie. "Niggers" jest okresleniem ublizajacym. Nie "co", ale "ktorzy". Skad taka opinia, ze maja dwie lewe rece?

 

"Polska prawda to taka że jak idziesz pracować za granicą to NIGDY nie rób tego u rodaka - nie wierzysz to sprawdź. Dla siebie za granicą jesteśmy cholernie wredni czego zupełnie nie pojmuję. (zazdrość?) Polacy mają dosyć dobrze rozbudowaną myśl techniczną np niebieski laser, tylko niestety często nie mają kasy na opatentowanie tych pomysłów (a to bardzo źle bo takie głupki jak Amerykanie kupują to za grosze, albo dają za friko swoje obywatelstwo po to by z dumą powiedzieć że to Amerykanin wymyśił jakąś technologię)"

- Masz uniwersalne prawdy dla wszystkich, ktorych zrodlem jest ewidentnie twoje zle doswiadczenie. Nie jestem wierzacy. Po polska wrednosc nie musisz jechac za granice, rzuc okiem w lustro. Jezeli nie maja kasy, sa gorsi i mniej przedsierbiorczy. Lepsi maja kase poniewaz sa po prostu lepsi. Dodaj do lasera lampe naftowa, to juz dwa patenty. Jezeli Amerykanin placi za wiekszosc wartosc groszem, jest logicznie lepszy. Jezeli chodzi o darmowe obywatelstwo jako wg ciebie genialna recepte na sukces, lec w polityke i zaproponuj darmowe polskie. W najlepszym wypadku tylko cie wysmieja.

 

Ucz sie od tamtych bardziej pokornie i nie rob z siebie osla obrazajac lepszych. Nadal nie mamy nic szczegolnego do zaoferowania poza potencjalna tania sila robocza w danym obszarze geograficznym. Racjonalnosc i nauka, nie pijane manifesty beda droga do sukcesu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LeStat, 7 Paź 2006, 23:37

 

>Co do wątku o Balcerowiczu, to zakompleksiony, żenujący i dziecinny jest ten

>karaczan, który przewodniczy tej politycznej komisji.

 

Być może tak jest. Za to Balcerowicz ukształtował się w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu i Leninizmu pod kierownictwem gen. Baryły.

LeStat, czy gen. Baryła był może karaczanem?

 

>Nie wspomnę już o spowodowaniu dużego podziału w kościele

 

Buahahaha! Dzisiaj chyba forumowicze piją, sobota, tak... polaczków sobota... Lancasterowi po zmienie kabelka uciekło trzydziestu muzyków z orkiestry. :)

To co z tym podziałem? Glemp przeszedł na prawosławie czy przeor Jasnej Góry?

 

>Sposoby dążenia do celu za wszelką cenę pozostają w dawnym PRL-owskim stylu.

>Zawłaszczanie państwa trwa w najlepsze.

 

Załóżmy taki optymistyczny, alkoholowy scenariusz sobotniej nocy że były wybory i wygrała PO (tanie wino, siarka). Co zrobi Tusk? Przychodzi do Kaczorów i mówi: "chłopaki, wprawdzie wygrałem wybory, ale wyniki wyborów jak wszyscy wiemy... hehehe... mniejsza z tym - macie, bierzcie sobie z połowę, bez kozery, ministerstw i innych synekur, bo nas tu w PO tak bardzo brzydzi ZAWŁASZCZANIE państwa"!

To jest nawet lepszy wariant niż ten jaki zaproponowała PO po ostatnich wyborach, które przegrała, co jednak nie przeszkodziło jej zarządać od PiS-u większości resortów DLA SIEBIE.

 

>Jeśli ktoś nie podetnie skrzydeł kaczorom, to naprawdę będzie tu piekiełko w tym pięknym

>Kraju

 

Ojej! A co masz na myśli pisząc o "podcięciu skrzydeł"? Wariant a la gen. Papała? Czy maleńki zamaszek stanu? I co potem: niebiełko będzie?

 

 

Saczek napisał "Ja pieprzę Qubric, żeby banki komercyjne żyły tylko z kredytów to w naszym kraju stały by bardzo słabo, bo kredytobiorców w naszym kraju (w porównaniu do innych cywilizowanych) jest jak na lekarstwo"

 

Po co banki mają bawić się w kredyty, które są ryzykowne i w ogóle :), skoro Balcerek daje im obligacyjki - pieczone gołąbki do gąbki?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zwyciężymy, tym razem do końca - taką deklarację podczas wiecu poparcia dla rządu złożył premier Jarosław Kaczyński."

 

A koniec już bliski - Spieprzaj Dziadu !!! :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Qubric, 8 Paź 2006, 00:52

 

Powiem jeszcze krócej niż Ty... nie dyskutuję z Tobą a teraz rozumiem czemu inni i z Tobą nie chcą... Widocznie na SGH wykładają tumany a takim jak Ty nie dali się tam wykazać... Czytać ze zrozumieniem też u Ciebie ciężko. Nie wiem jak Ty chłopie chcesz być w strefie Euro bez Euro... wynika z tego że już jesteśmy w takiej strefie od kilku lat..

 

>>Jazz:-)

>Ponownie. Nie rozumiesz definicji Ameryki jako mechanizmu wielu grup etnicznych pracujacych w takiej harmonii, z >ktorej wynika obecna sila USA.

 

doskonale to rozumiem. Nie lubię tylko szczycącej się wszystkim Ameryki, gdy łatwo i tanio wykorzystać pomysły innych. Fakt, mają do siebie dar pzrekonywania i tym wygrywają. Kasa robi wiele.

>Ameryka to nie indianie chlopie. "Niggers" jest okresleniem ublizajacym. Nie "co", ale "ktorzy". Skad taka opinia, >ze maja dwie lewe rece?

 

Wiem że "Niggers" jest obrażliwe, ale też wiem że momentami takie sformułowanie się im należy (przynajmniej większości, chociaż uogólniać nie wypada). Opinię swoją opieram na stosunkach z nimi. Jeśli tylko przez 5min któryś doświadczył ciężkiej, fizycznej pracy zaraz rzucał fuckami na lewo i prawo i wspominał że Ameryka jest wolnym krajem. Uważają się za pokrzywdzonych z powodu koloru skóry (po części słusznie) ale lubią sporo narzekać, zdecydowanie za dużo. Same Meksyki już więcej od nich robią...

 

>Masz uniwersalne prawdy dla wszystkich, ktorych zrodlem jest ewidentnie twoje zle doswiadczenie.

 

Tak, mam złe doświadczenia z rodakami za granicą. W Polsce aż tacy chamscy nie są. I nie mów mi prosze że to bieda tak robi boto nie to. Szef-Polak na budowie, który dorobił się przez kilkanaście lat takiego majątku że niejeden Amerykanin mu pozazdrości jest jeszcze bardziej chamski niż ten co dopiero przyjechał. Widać kolor zeilony źle wpływa na umysły rodaków.

 

>Jezeli Amerykanin placi za wiekszosc wartosc groszem, jest logicznie lepszy.

 

Pod jakim względem? Bo Ciebie wykorzystał? Zrobił z Ciebie białego murzyna?

 

>Jezeli chodzi o darmowe obywatelstwo jako wg ciebie genialna recepte na sukces, lec w polityke i zaproponuj >darmowe polskie. W >najlepszym wypadku tylko cie wysmieja.

 

Pewnie że wyśmieją - po cholerę imigrować do kraju gdzie nic nie ma a gospodarka ledwo kwiczy. Po co? Żeby dostać 1k PLN/m-sc? A Polacy do Rumunii myślisz emigrują? Tak porównywać się nie da...

 

>Ucz sie od tamtych bardziej pokornie i nie rob z siebie osla obrazajac lepszych. Nadal nie mamy nic szczegolnego >do zaoferowania poza potencjalna tania sila robocza w danym obszarze geograficznym. Racjonalnosc i nauka, nie >pijane manifesty beda droga do sukcesu.

 

Do zaoferowania mamy wiele. Nie wiem kogo nazywasz "tanią siłą roboczą" - jeśli nas, Polaków to jestem tym urażony i to bardzo. Jeszcze jedno - wykształcenie w tym kraju jeszcze tyle nie znaczy co w USA, niestety, a chciałbym żeby to się jak najszybciej zmieniło...

 

Pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saczek_XTRM 8 Paź 2006, 01:22

 

Trudno dyskutować z Twoją niewiedzą, więc rzeczywiście lepiej jeśli przestaniesz.

 

Zanim Polska przyjmie EURO musi dostosować kurs PLN do kursu wymiany. Słyszałeś o wejściu Polski do Europejskiego Mechanizmu Kursowego (ERM-2)? Ustalenie kurs przejścia PLN zależny wtedy od zmian kursu EURO.

Ponieważ wahania kursu złotego są bardzo duże, to jest propozycja żeby jeszcze przed wejściem do ERM-2 związać kurs PLN z kursem EURO (tzw. kotwica kursowa). Gdyby był on stałym kursem odniesienia do EURO to Bank Centralny nie będzie nim sterował, a RPP idzie na zieloną trawkę. Nie będzie też możliwa dewaluacja złotego po wejściu do ERM-2.

 

Oprócz tzw. WSH (czyli Szkoła Główna Planowania i Statystyki, która za cudowną zmianą nazwy od razu przestała być widziana jako komunistyczna agitka) istnieją jeszcze inne uczelnie ekonomiczne w Polsce, które nie musiały zmieniać nazw żeby zatrzeć nieciekawe wrażenie po sobie.

Poza tym trzeba czytać też środek opracowań, a nie tylko okładki.

 

 

 

 

 

Jacekwacek 8 Paź 2006, 00:47

 

Radę Polityki Pieniężnej wymyślił G.Kołodko gdzieś w 1995-1996 roku kiedy był Ministrem Finansów. Zrobił to dlatego że nie potrafił dogadać się z H.Gronkiewicz-Waltz w sprawie ustalania wysokości stóp refinansowych i kursu złotego (to ta pani która "twierdziła", że we wszystkim zasięga rady ducha świętego). Sejm odebrał jej decyzyjność tworząc RPP.

Kołodko nie brał pod uwagę, że każdy organ kolegialny charakteryzuje duża inercja - czyli takie podejmowanie decyzji, które sprowadza się do niedecydowania, aby nikt nie mógł nic zarzucić poszczególnym członkom takiego organu.

Efekty tej inercji było widać w okresie reakcji RPP na spadającą produkcję i poziom inwestycji - najpierw stałe podwyzszanie stóp refinansowych chyba przez dwa lata a później jeszcze "dynamiczniejsze" ich obniżanie o 0,25% na kwartał przy stopach na poziomie 22% (kiedy Bundesbank ciął w takiej sytuacji stopy refinansowe o połowę).

RPP stało się narzędziem realizacji balcerowiczowskiej idei ‘schładzania gospodarki’ i tworzenia warunków do zarabiania pieniędzy na spekulacjach walutowych (nie wspominając już o tworzeniu warunków dla "geniuszy" bankowych do zarabiania pieniędzy na bonach skarbowych i obligacjach).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qubric, 8 Paź 2006, 00:52

 

>Saczek_xtrm, 8 Paź 2006, 00:05

>

>Powiem wprost, bo chyba oględnie nie rozumiesz... Raczej g.... wiesz na temat banków i tego z czego

>one żyją. I niestety potwierdzasz te przypuszczenia każdym wpisem (w dodatku wychodzi na to, że nie

>rozumiesz o czym napisałem - banki w Polsce teraz nie żyją z kredytów tylko z prowizji i opłat -

>szacunkowo 60% wszystkich przychodów z działalności bankowej). A kredytów udziela się dużo i coraz

>więcej - to że akurat ciebie może nie stać na kredyt na samochód czy mieszkanie, nie znaczy że tak

>mają wszyscy, ani że przede wszystkim na to się udziela kredytów.

>I nic do rzeczy w tym nie ma stwierdzenie że Polacy biorą mało kredytów bo ich na nie stać. Tak samo

>możesz mówić że lokat jest mało gdyż Polacy są biedni. Tylko że dalej g... z takiego pitolenia

>wynika, a 60% przychodów banki nadal biorą z prowizji i opłat i nie przejmują się raczej Twoimi

>spostrzeżeniami.

>

 

Tjaa. A skąd masz dane o 60% przychodów z prowizji?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) s.50

 

Dane za 2005 Banki komercyjne

 

Przychody z tytułu odsetek______31 318,2

Koszty odsetek_______________14 824,7

Wynik z tytułu odsetek_________16 493,5

Przychody z tytułu prowizji_______9 194,7

Koszty z tytułu prowizji_________1 989,5

Wynik z tytułu prowizji__________7 205,2

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwacek> wódki ze mną nie piłeś i nie wiesz jakie cie spotkało szczęście. Po prostu udało ci się .Jak na faceta wykształconego coś dziwnie nie lubisz ludzi wykształconych-czy te maszyny napędowe to nie śa przypadkiem pociągowe.Tak mi się skojarzyło.I nie płacz juz ze masz ciężko.Takich jest znacznie wiećęj.Znam takich co mają gorzej ale jeszcze nie wpadli na to ,że to przez Balcerka.CHyba dlatego że nie śa wykształceni a za to swój rozum maja.Ja też lubię Qubrica chociaż pieprzy ,(no tyle mamy wspólnego i cieszę się ,żę tylko tyle)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ppred, 8 Paź 2006, 10:23

>Tjaa. A skąd masz dane o 60% przychodów z prowizji? <

 

Z pracy ;)

Podałeś zestawienia syntetyczne NBP. Nie masz tam podziału na wszystkie źródła przychodów. Mozna tylko po strukturze stwierdzić, że wynik z odsetek stanowił 55.5% (w 2004r) do 56.6% (w 2005r) - wyniku na całej działalności bankowej (to raczej mało i prawidłowo, że się zwiększa). Masz rację, w 2004 r. dochody z prowizji o opłat wynosiły 44,5% i spadły w 2005 r. do 43,4% (szkoda, że nie masz porównywalnego zestawienia z wczesniejszych lat). Co dokładnie oznacza, że wynik na Prowizjach, Opłatach i Inych źródłach dochoów pozaodsetkowych (pobieranych jednorazowo) stanowił około 8/10 wielkosci wyniku z odsetek.

 

Z tego zestawienia nie wiesz ile wzięto prowizji i opłat, a ile odsetek z marży od kredytów udzielonych w każdym kolejnym roku (bez osetek, od kredytów z lat ubiegłych), a możesz być pewien że odjęcie wyniku odsetkowego od kredytów udzielonych w latach ubiegłych wyraźnie zmniejszają wynik na odsetkach z biezącego roku. Bo wynik ten tworzy się z odsetek od kredytów udzielonych zarówno przed jak i w danym roku sprawodawczym. A prowizje dotyczą w przeważającej większości tylko roku biezącego). Dlatego do tych 55,5% wyniku z odsetek możesz bez obawy odjąc kilkanaście % wyniku z odsetek od kredytów średnio i długookresowych udzielonych w latach ubiegłych.

Myślę że w ujęciu rocznym ta proporcja sie zmieni i udział wyniku z prowizji i opłat spokojnie sięgnie owych 60% wyniku na działalności bankowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki wniosek z tego wszystkiego.

 

Trzeba robić swoje i tyle. ja nie narzekam. Mam szczęście i nie musze wyjeżdżać z kraju za chlebem.

Wszędzie tobrze tam gdzie nas nie ma, Ja poprostu lubię ten kraj. Trochę podróżowałem zarówno na zachodnią stronę jak i na wschodnią stronę Europy. Jednak najwięcej czasu zabierają mi wycieczki po kraju i naprawdę jest co zwiedzać.

Jesteśmy narodem gościnnym i nawet cywilizowanym w porównaniu ze światem zachodnim.

Nasze stereotypy za granica po części efekt propagandy. Nie zapominajmy o tym,że kiedyś rozdzielała nas żelazna kurtyna.

Myśl techniczna polska istnieje raczej na poziomie akademickim. Nie ma u nas super nowoczesnego przemysłu. Istnieją za to wyspecjalizowane montownie które nie grzeszą nowoczesnością - przykład fabryka Opla.

Przemysł stoczniowy też jest w regresie. Owszem bierzemy udzial kopoeracji np przy budowie francuskiego desantowca typu Mistral, jednak do niedawna nasze konstrukcje były z punktu widzenia biznesu nieekonomiczne (zbyt duże zużycie materiałów na tonę nośności). Przemysł lotniczy też leży.

Z potentata w budowie śmigłowcow spadliśmy do 2 ligii. Sokół jest dobrą konstrukcją mogącą konkurować z zachodnimi modelami w swojej klasie, jednak daleko mu do konstrukcji Eurocoptera. Rosjanie też przypuścili ostry szturm swoimi konstrukcjami co co było widoczne na wystawie Ila w Berlinie.

Natomisat chwalenie się montowanym 27 letnim blackhawkiem i to na dodatek w modelu A a nie modernizacji L trochę mnie śmieszy.

Amerykanie w kwestii obronności mają jedną zasadę z której z premedytacją korzystają. Całe uzbrojenie musi być wykonane i nich.

Dlatego przy projekcie Rolanda konsorcja europejskie musiały wejść we ścisłą współpracę z amerykańskimi.

Dziesiejsze koncerny zbrojeniowe to ponad narodowe instytucje wzajemnie się przenikające jednak zasada jest realizwana do dzisiaj.

Co do sojuszniczych zapędów.

Generalnie świat jednobiegunowy można podzelić na wrogów USA i byłych sojuszników. Jest to taniec na linie dla Polski ponieważ nie jesteśmy żadnym sojusznikiem dla USA i w każdej chwili może być zdegradowani.

Jak możemy porównywać się np do Wielkiej Brytanii czy Australii.

Obecniena świecie panuje mania wystawiania tzw kontygentów "policyjno-stabilizacyjnych", nawet Japończyczy przegłosowali swój udział w operacjach zagranicznych (mają potężnie rozbudowane siły zbrojne nazywane eufemistyczniue siłami samoobrony).

Nawet takie kraje jak Dania buduje desantowce. Czyżby resentymenty do czasów kolonialnych.

Tak naprawdę Irak to wojna prywatnych właścicieli.

Firmy ochroniarskie takie jak Black Water liczą zyski w setkach milionów dolarów. Wszystkie ważniejsze elemmenty infrastruktury są prze nich ochraniane. Współpracują oni z reguralnym wojskiem.

Oczywiście nie jest to nic nowego bo prywatne armie to pomysł ze starożytności. Zaraz po oczyszczeniu pól naftowych i instalacji portowych natychmiast pojawiły się tankowce czołowych koncernów paliwowych.

Uważam ,że problem teroryzmu islamskiego został celowow wymyślony. Dobrze pamiętam jak opadła żelazna kurtyna , wydatki wojskowe w Europie kurczyły się w szybkim tempie, teraz mamy hossę , nawet nasza zachofana zbrojeniówka ma swój kawałek tortu.

Osama bin Laden to twór amerykański, wychodowany na amerykańskich pieniądzach, szkolony przez amerykańskich specjalistów. Kiedy wybuchła wojna w Afganistanie 22 bin Laden był jednym z pierwszych założycieli obozów szkoleniowych dla muchamedżinów.

Czyli na zakończenia ojciec Sam walczy ze swoim ssynem któremu dał wykształcenie i pieniądze.

 

Zamiast marudzić,że nic niemożna zrobić z sytemem trzeba się wziąć do roboty. A w jaki sposób. Ostanio z kumplem kupiliśmy stół pinpongowy i trochę osprzętu dla dzieciaków bo stary się rozsypał, gmina nie chciałą dać piueniędzy na nowy.

W przyszłym tygodniu oddajemy do użytku prawdziwy kort tenisowy ziemny wykonany w czynie społecznym.

Ja w ogóle nie gram wtenisa zeimnego ale może się skuszę. Kasę udało sie wydębić z gminy ( całośc kosztowała 14 000 złotych materiał, betoniarkę i skakankę do ubijania pożyczyliśmy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwacek> no mozna sie z tobą nie zgadzać, ale widze że wódki to jednak mozna się z toba napić.Nie jest z toba tak zle jakby sie na poczatku wydawało.Pozdrowienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Qubric

 

z tym co napisałeś 8 Paź 2006, 09:57 aż NIE SPOSÓB się NIE ZGODZIĆ, ale jak to ma się do reszty tych głupot napisanych wcześniej - nie wiem

 

Pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz :-), 7 Paź 2006, 18:07

Człowieku , jaką ty masz niska samoocenę . Tak żle oceniasz sam siebie i swój naród ,że kierujesz agresję na oślep na swoich rozmówców. Nie często się spotyka tak głęboki kompleks niższości . Zlituj sie nad sobą , czy ty nie widzisz jak ty nienawidzisz sam siebie ? Skąd u ciebie ta służalczość wobec innych narodów ?

Oglądałeś film ,,Fanatyk "? To historia młodego Żyda , który tak nienawidzi swojej rasy ,że udaje zatwardziałego rasistę , podaje się za Niemca i montuje zamach bombowy na synagogę .

A może ty czujesz sie Niemcem albo jestes Żydem ? To tłumaczy twoją agresję wobec Polaków. No ale tu jest Polska , miejsce dla Polaków i wszystkich , którzy nas Polaków szanują za to ,że udzielamy im gościny . Jak ci się nie podoba to won ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...there is no spoon...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saczek_xtrm, 8 Paź 2006, 17:16

 

których Saczek, no których??? :)))

 

Tych o strefie Euro bez Euro? - nadinterpretacja po prostu, takie małe przejęzyczenie (jak z WSH zamiast SGH :)))

 

Czy może o tym że banki zarabiaja głównie na wszystkim innym poza odsetkami od kredytów??? Wyjasniłem to wyżej - i wygląda na to że jest 60% wyniku osiaganych ze sprzedaży rocznej, z przychodów pozaodsetkowych - a może nawet więcej (to się zmienia na szczęście tylko jeszcze bardzo powoli.

Za to dostajemy coraz droższą bankowość, każą sobie płacić od kazdego pierdnięcia... Np. koszt przelewów za ubezpieczenia pracownicze wynosi przedsiębiorce juz chyba 12zł. miesięcznie od kazdego pracownika, coraz droższe prowadzenie rachunków, coraz droższe wypłaty i prowizje w bankomatach, nawet banki internetowe wprowadzają już opłaty za operacje)... Oczywiście nic tu nie ma do rzeczy stwierdzenie, że mało ludzi stać na kredyt (to akurat Twoje wypisane głupoty, które nie wiadomo czego dotyczą - jakieś odkrywcze spostrzeżenie ???)

 

Czy może o tym, że NBP - od czasu powstania RPP przynajmniej - bardziej szkodził gospodarce i jest nikomu do szczęścia nie potrzebny???

A do podobnych wniosków dochodzą też w Niemczech czy we Francji ograniczając rolę banku centralnego. W Polsce już są plany przekształcenia NBP w, za przeproszeniem, "instytut naukowy" - no widac że tam sami naukowcy są.

Do 1996 czy 97 roku NBP ogłaszało co kwartał wyniki bilansu płatniczego - śmiechu było co nie miara bo nigdy im się nie zdarzyło żeby te dane zgodziły się z komunikatami GUS. A godził ich wtedy Kropiwnicki będący wówczas kierownikiem Rządowego Centrum Studiów Strategicznych - i jemu jeszcze inne wyniki wychodziły choć zazwyczaj były bliżej wyników GUSu niż NBPu... Już widzę jakie będą te "opracowania naukowe" NBPu :)))

 

 

PS: zapomniałem wcześniej zauważyć w podzięce, że Muls nie dosyć że pieprzy, to jeszcze po pijanemu :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qubric> nieeeestety ja pieeeeprze tylko po piiianemu.A nie mógłbyś tego wydac w postaci ksiązki? Slawa ,pieniadze nowe nurty w ekonomii ,te klimaty.No chyba że to już ostatnia strona.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Qubric, 8 Paź 2006, 17:42

>których Saczek, no których??? :)))

 

wcześniej wyróżniłem, powtarzać się nie będę..

 

Nie możesz mówić o 60% zyskach z tytułu czegoś tam na podstawie 5, 10 nawet 20 oddziałów. W jednym mieście banki udzielają i działają inaczej niż w innych. Tak się nie da uogólnić. Policz ile jest oddziałów w Polsce...

 

Tobie NBP jest niepotrzebny? Tobie może i tak sobie być. Wchodząc do UE podpisaliśmy dyrektywy wg których zgodziliśmy się na dokładnie taki sam typ gospodarki jak mają Niemcy - gospodarkę rynkową, a ta żeby istniała potrzebny jest niezależny Bank Centralny, u nas NBP. Jeśli chcesz się go pozbyć, to chcesz tym samym złamać dyrektywę... pomyśl trochę. Martwię się o niezależnopść NBP, bo banki właśnie ją tracą na skutek tego co niedawno się stało, dokładnie 19 września b.r. kiedy to wprowadzono zintegrowany nadzór nad rynkiem finansowym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi kredytami to jednak było coś nie tak.

Mój znajomy chciał wziąć kredyt gotówkowy na samochód. 30 000 tysięcy za kawalera. Dochody były całkiem niezłe, ale ponieważ był wtedy kawalerem określono go w grupie wyższego ryzyka. W sumie to nie za bardzo interesowano się klientami, potem okazało się, że diler samochodowy miał atrakcyjniejsze warunki. w sumie za 3 lata musiał oddać 120% kredytu plus 3% prowizji za które zapłacił od razu. Wymagano tylko zaświadczenia od zarobków , cesji autocasco i zatrzymania przez bank karty pojazdu.

Dzisiaj jest zgoła inaczej. Czasami jak spotkam kogoś z okienkia bankowego to podczas narzekania na pracę często słyszę o normach ilości kredytów które muszą te osoby wyrobić. Coraz więcej osób stać na kredyty mieszkaniowe.

Nie mam natomiast pojęcia o kredytach dla firm , tych małych jedno - kilkuosobowych.

Banki na pewno dobrze żyją z prowizji . Przecież od przelewu życzą sobie kilka złotych. Za kartę ROR płacę 2 zł a za konto 6 miesięcznie. ZUS na 3 konta bankowe. Wszystkie większe firmy wypłacają wypłaty na konto. Nawet emeryci zakładają konta na emerytury ( myszy nie zjedzą ale listonosze napiwki stracą).

Kupna obligacji w dużych ilościach to też interes.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

saczek_XTRM

"doskonale to rozumiem. Nie lubię tylko szczycącej się wszystkim Ameryki, gdy łatwo i tanio wykorzystać pomysły innych. Fakt, mają do siebie dar pzrekonywania i tym wygrywają. Kasa robi wiele"

- Nie lubisz Ameryki, poniewaz jej zazdroscisz. Nie dlatego ze sie szczyci, a ma czym. Tez wykorzystaj pomysly innych i buduj imperium. Jezeli wygrywaja, tzn ze sa lepsi. Jezeli kasa robi swoje, uzyj kasy do robienia swojego. Jezeli jej nie masz naucz sie od tych ktorzy ja maja jak ja zrobic, siedz cicho i uwaznie sluchaj.

 

"Wiem że "Niggers" jest obrażliwe, ale też wiem że momentami takie sformułowanie się im należy (przynajmniej większości, chociaż uogólniać nie wypada). Opinię swoją opieram na stosunkach z nimi. Jeśli tylko przez 5min któryś doświadczył ciężkiej, fizycznej pracy zaraz rzucał fuckami na lewo i prawo i wspominał że Ameryka jest wolnym krajem. Uważają się za pokrzywdzonych z powodu koloru skóry (po części słusznie) ale lubią sporo narzekać, zdecydowanie za dużo. Same Meksyki już więcej od nich robią..."

- Tutaj jestes niewyrafinowanym wschodnioeuropejczykiem bez tolerancji oraz akceptacji mniejszosci etnicznych. Jest to szeroko rozpowszechnione zjawisko szczegolnie w krajach wschodniej Europy, ktore maja opinie jako spoleczenstw chamskich, nie potrafiacych sie odpowiednio zachowac, lub reagowac na zjawiska im obce. Prostactwo definiuje te zjawiska jako zle i tym samym zapobiega w zapoznaniu sie z inna kultura, z ktorej kpi, lub uwaza ja za gorsza niewiele o niej wiedzac. Tak naprawde nie wiesz co wypada, a czego nie mozna robic. Zadaj sobie pytanie z ktorej strony kelner powinien ci podac w restauracji posilek. Twoja odpowiedz powinna szybko potwierdzi ten stereotyp.

 

"Tak, mam złe doświadczenia z rodakami za granicą. W Polsce aż tacy chamscy nie są. I nie mów mi prosze że to bieda tak robi boto nie to. Szef-Polak na budowie, który dorobił się przez kilkanaście lat takiego majątku że niejeden Amerykanin mu pozazdrości jest jeszcze bardziej chamski niż ten co dopiero przyjechał. Widać kolor zeilony źle wpływa na umysły rodaków"

- Tzn ze Polacy sa bardziej chamscy zagranica, niz w Polsce? Ciekawa dedukcja. Conajmniej humorystyczna. LOL. Nigdy nie twierdzilem, ze bieda byla zrodlem chamstwa. Nie pisze sie "co ten", ale "ten ktory"

 

Pod jakim względem? Bo Ciebie wykorzystał? Zrobił z Ciebie białego murzyna?

- Masz wrodzony kompleks bialego murzuna i powinienes, zakladajac ze masz nieco dumy i meskosci, szybko sie go pozbyc, zaczynajac od eliminacji slowa "murzyn" w definicje, co samo w sobie chamskie (czyt. pow). Nie jest lepszy poniewaz cie wykorzystal, ty jestes gorszy poniewaz sie nie doceniles i sprzedals sie za zbyt tania cene. W efekcie on jest lepszy, poniewaz nie tylko cie kupil, kupil cie tanio.

 

"Pewnie że wyśmieją - po cholerę imigrować do kraju gdzie nic nie ma a gospodarka ledwo kwiczy. Po co? Żeby dostać 1k PLN/m-sc? A Polacy do Rumunii myślisz emigrują? Tak porównywać się nie da...

- A jak "sie da"? Tak inaczej? Jestes komiczny. Gospodarka jest taka jacy sa ludzie.

 

"Do zaoferowania mamy wiele. Nie wiem kogo nazywasz "tanią siłą roboczą" - jeśli nas, Polaków to jestem tym urażony i to bardzo. Jeszcze jedno - wykształcenie w tym kraju jeszcze tyle nie znaczy co w USA, niestety, a chciałbym żeby to się jak najszybciej zmieniło..."

- Nie badz taka obrazliwa i teraz urazona panienka i zacznij sie zachowywac jak mezczyzna. Nie masz nic do zaoferowania poza obecna bezradnym logicznie paplaniem antyswiatowym w manifescie genialanego polskiego narodu.

 

 

Jacekwacek

"Jednak najwięcej czasu zabierają mi wycieczki po kraju i naprawdę jest co zwiedzać."

- Proporcjonalnie do innych panstw jest malo.

 

Jesteśmy narodem gościnnym i nawet cywilizowanym w porównaniu ze światem zachodnim.

- Tak. Szczegolnie jak jakis glab rzuca w ciebie bez powodu z pobocza drogi kamieniem, poniewaz nie podoba mu sie twoj nowy samochod.

 

"Nasze stereotypy za granica po części efekt propagandy. Nie zapominajmy o tym,że kiedyś rozdzielała nas żelazna kurtyna."

- Tak, naszej wlasnej reklamy wynikajacej z naszego zachowania. Kurtyna pomimo, ze byla czescia problemu nie jest juz modnym alibi i trzeba nad soba po prostu pracowac.

 

"Myśl techniczna polska istnieje raczej na poziomie akademickim. Nie ma u nas super nowoczesnego przemysłu. Istnieją za to wyspecjalizowane montownie które nie grzeszą nowoczesnością - przykład fabryka Opla"

- To prawda, ale z fabryka juz przesadziles. Ona jest niemieckim tworem.

 

"Z potentata w budowie śmigłowcow spadliśmy do 2 ligii. Sokół jest dobrą konstrukcją mogącą konkurować z zachodnimi modelami w swojej klasie, jednak daleko mu do konstrukcji Eurocoptera. Rosjanie też przypuścili ostry szturm swoimi konstrukcjami co co było widoczne na wystawie Ila w Berlinie."

- Nigdy nim nie bylismy. Polskie konstrukcje byly zawsze gorsze i nie nalezy sie wyglupiac reklamujac je jako lepsze.

 

"Amerykanie w kwestii obronności mają jedną zasadę z której z premedytacją korzystają. Całe uzbrojenie musi być wykonane i nich."

- Tak, poniewaz jest lepsze. Wynika to z szeregu elementow. Technologii, etyki i organizacji pracy, jakosci oraz jej powtarzalnosci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz

Czemu po prostu nie powiesz ,że USA cię po prostu fascynuje. I wszystko byłoby jasne.

 

Miejsc jest mało, przy tylu wojnach co było to zostało zaorane.

A co do rzucania kamieni. Jesteś pewny ,że nie podpadłeś komuś, wiesz jakie są czasy. No w Ameryce to raczej by strzelali a nie rzucali kamieniami.

Pod tym względem amerykańskie metropolie mają problem. te ich umiłowanie do wolności i ogromne ilości broni w rękach prywatnych. Oczywiście Amerykanie moga się poszczycić wieloma formami wypoczynku połaczonymi ze strzelaniem rekraacyjnym. Cały świat się na tym wzoruje.

 

Czy Polacy są nierobami, nie będe polemizował. Jednak gdy np tutaj za prace budowlane dostanę 2,99 na godzinę a w Stanach kilka dolarów to czy będzie mi się chciało pracować.

Mówisz o braku efektywności a to nie jest nieróbstwo czy lenistwo.

ja uważam ,że jesli chodzi o obijanie się to wszędzie ludzie na tym punkcie są tacy sami.

Myślisz że Japończycy są tacy dokładni. Gdyby byli, nie wymyślili by aż tylu procedur jakościowych które trzeba stosować. Z Polakami jest tak samo.

Ja uważam ,że ten stan rzeczy polegający na naszym kombinatorstwie to brak możliwości uczciwego zarobienia.

Tylko tyle.

Ostanio pojechałem do Niemiec po następną maszynę. Firemka zainstalowana w małym miasteczku. Rodzina 100 lat temu zaczynała od produkcji pił do tartaku a obecnie produkują wyspecjalizowane krajarki domateriału.

Stadtko 80 osób produkuje maszyny średnio za 300 000 Euro. Ale jak pracuje. Spokojnie, nikt nie kręci się bez celu, składają powoli maszynę, Spokój i cisza na sali, wszystko na swoim miejscu, gwizdekna przerwę wszyscy wychodzą.

A unas. Szef mało się nie zesra bo znowu naobiecywał głupot i nie da się tego zrealizwać. Co 15 minut zmiana planów. Mam się dziwić, że tak o nas myślą. Na tym polu to nam bardzo daleko.

Mnie Stany podoabają się tylko w jednym. Ciężko pracując można się dorobić fortuny i pracujesz za właściwie pieniadze. A u nas, szkoda gadać.

A najlepszy sprzęt wojskowy to produkuje Izrael. Radziecka broń była chwalona przez swych odbiorców za długowieczność i wysoki poziom wykonania.

Nie polemizuj bo nie masz o tym zielonego pojęcia. Amerykanie większość swojego nowoczesnego uzbrojenia sprzedają w ramach umow sojuszniczych i dofinansowaniach tak jak dla Izraela , Egiptu.

Arabia Saudyjska, ZEA, kupowała dużo sprzętu zarównoi u Amerykanów , Europejczyków i Ruskich.

Teraz ciężko to porównać bo największe koncerny połączyły się, powykupywały nawzajem. Nie będę się nad tym rozwodził.

Natomiast wiele sprzętu wojskowego użwywanego w USA jest pochodzenia obcego. Cała linia broni ręcznej krótkiej jest z Europy i Izraela. Beretta M92 czyli M9, izraelski Desert Eagle , HK USP wybrany przez SOCOM.

Dodajmy do tego belgijski Minimi czyli M249 jako podstawowa broń wsparcia piechoty. Pocisk Rakietowy Penquin czyli produkt norweskiego Konsberga. Trochę tego jest.

No i oczywiście AV8A HarierII używany przez piechotę morską.

Proponuję byś nie wypowiadał się na temat sprzętu wojskowego bo teroretyzujesz.

To czego się nie ma można kupić jak się ma kasę i tyle. Produkcja przez rodzimy przemysł broni zagranicznych wzorów jest podykktowana tylko koniecznoiścią samowystarczalności strategicznej a nie jakiś tam dyrdymał.

Były takie czasy gdzie w Stanach nie liczono się z wydatkami na zbrojenia. na początku lat 90 jednak opamiętano się i skasowano kilka nujadroższych projektow. Teraz jest lepiej bo dzięki teroryzmowi obroty znacznie wzrosły. Oni wydają prawie 500 mld dolarow na budżet obronny i drugie tyle cichaczem na prowadzenie wojny. Ale kasa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Jazz :-), 8 Paź 2006, 19:19

 

powiem Ci że swoją wypowiedzią robawiłeś mnie do rozpuku...

 

Widzę że Hameryka przysłoniła Ci klapki na oczach a Ty już chyba poza zielonymi za wszelką cenę nic więcej nie widzisz. Zameowałeśę jak cholera - PEŁNOM GEMBOM. Dostrzegasz w USA same superlatywy a inni widzą i negatywne cechy. Jak Polacy sprzątali smród po WTC za grosze po czym po 2 latach ponad połowa z nich już nie żyła to Ameryka zamknęła gęby na kłódki i krzyczała to co jej było wygodne (nie pierwszy i nie ostatni raz zresztą) Proponuję Tobie ku woli "nowej ojczyzny" wziąć bagnet na broń i DO IRAKU!! będzie taniej bete tankować...

Amerykanie kochają wielkie rzeczy - swoje wielkie dupska, jeszcze większe budowle, ogólnie wszystko mają duże - nawet cockroaches dochodzą tam do 5cm.

 

Uważam się za tolerancyjnego o dziwo... patrzę jednakna świat trzeźwym wzrokiem, Tobie chyba Walker poszkodził..

 

>- Tzn ze Polacy sa bardziej chamscy zagranica, niz w Polsce? Ciekawa dedukcja. Conajmniej

>humorystyczna. LOL. Nigdy nie twierdzilem, ze bieda byla zrodlem chamstwa. Nie pisze sie "co

>ten", ale "ten ktory"

 

widać bardzo dobrze to na Twoim przykładzie, a ludzie którzy wypowiadają się o Tobie niezbyt pochlebnie potwierdzają to stwierdzenie...

 

BTW. Dzięki za uwagi odnośnie języka, człowiek jak widzisz uczy się całe życie - dobrze że Ty jeszcze nie zapomniałeś poprawnej polszczyzny.

 

>- Masz wrodzony kompleks bialego murzuna i powinienes, zakladajac ze masz nieco dumy i meskosci,

>szybko sie go pozbyc, zaczynajac od eliminacji slowa "murzyn" w definicje, co samo w sobie chamskie

>(czyt. pow). Nie jest lepszy poniewaz cie wykorzystal, ty jestes gorszy poniewaz sie nie doceniles

>i sprzedals sie za zbyt tania cene. W efekcie on jest lepszy, poniewaz nie tylko cie kupil, kupil

>cie tanio.

 

Aha, czyli Ty jesteś drogą męską prostytutką? Gratuluję, ja tego k**estwo tam nie zniosłem i dlatego wyjechałem, a Tobie widzę że bardzo się spodobało...

 

>- Nie badz taka obrazliwa i teraz urazona panienka i zacznij sie zachowywac jak mezczyzna. Nie

>masz nic do zaoferowania poza obecna bezradnym logicznie paplaniem antyswiatowym w manifescie

>genialanego polskiego narodu.

 

Słusznie. Będę męczyznom - "Spieprzaj dziadu!!" a może bardziej po Twojemu... "go fuck Yourself!!"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saczek_xtrm, 8 Paź 2006, 18:34

 

Napisałem o 60% na podstawie tego co podał NBP - przeczytaj uważnie mój wpis i zobacz link zamieszczony przez Ppred. Masz tam wyliczenie i opis o co chodzi. 60% to mój szacunek z tego co pokazuje syntetyka NBP oraz informacji podawanych co jakiś czas przez Związek Banków Polskich.

 

Nie czytałem jeszcze tej ustawy ale z zapowiedzi widzę już że znowu lamentujesz nie wiedząc o czym? Niby jaką niezależność trącą banki??? Raczej poprawia się bezpieczeństwo obrotu.

Ten organ zastąpi Komisje Nadzoru Bankowego, Komisje Papierów Wartościowych i Giełd (całej jednej w Warszawie - buhahaha) i Komisje Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych. Ustawę zaakceptował w takiej formie Europejski Bank Centralny.

O organach nadzoru nad rynkiem finansowym mógłbym ci tu napisać tyle że wystarczyłoby na trzy prace magisterskie.

 

Możesz mi nie wierzyć, ale skuteczność nadzoru nad rynkiem finansowych w Polsce jest fikcyjna. Wystarczy prześledzić sposób sprawowania nadzoru nad rynkiem kapitałowym. Dużo szczytnych haseł, a oszustwa ‘w biały dzień’, których skutków GPW nie tylko nie naprawiała (choć mogła - miała do tego prawo i narzędzia) ale nawet do tej pory nie osądzono sprawców, za to KPWiG zajmowała się ściganiem tak wielkich przestępstw jak sprzedaż akcji pracowniczych przed terminem ich dopuszczenia do obrotu giełdowego.

Nadzór bankowy też nie jest skuteczniejszy - bezkarne są banki, które np. sprzedawały swoim depozytariuszom akcje anulowanej emisji. Banki, które zamiast poddane być upadłości (lub prywatyzowane przez upadłość), były poddawane ciągnącemu się procesowi naprawczemu z zarządem komisarycznym złożonym z ludzi wyznaczonych przez KNB (w zasadzie większość przejęć małych banków w Polsce była wynikiem ratowania bankrutów). Niby to dobrze, bo w ten sposób chroni się depozytariuszy, ale gdzie był KNB kiedy takie banki się pogrążały, łamały prawo, niespełniały adekwatności kapitałowej, nie wprowadzały zasad oceny ryzyka albo nie tworzyły obowiązkowych rezerw?

 

NBP może sobie być niezależny, jeśli nie będzie potrzebny, to też będzie niezależny. Zresztą ustawa, której się boisz gwarantuje obecność pierdzistołka z NBP w Komisji Nadzoru Finansowego (i w przyszłości tylko do tego ograniczy się rola NBP).

 

 

 

 

Jacekwacek 8 Paź 2006, 18:49

 

Napisałem o tym powyżej ale Saczek_XTRM chyba nie doczytał. Ppred – dał link do syntetycznego opracowania NBP, z którego wynikało, że wynik na operacjach bankowych innych niż odsetkowe wynosił 44,5% całego wyniku sektora bankowego. Wynik z odsetek bierze się z odsetek od kredytów udzielonych w roku obrotowym oraz z odsetek od kredytów udzielonych w latach poprzednich. Natomiast większość wyniku z pozostałych operacji bierze się wyłącznie z operacji roku obrotowego.

Jeżeli od ogółu wyniku na odsetkach, odjąć wynik odsetkowy z kredytów udzielonych w latach poprzednich, a zostawić wynik odsetkowy z kredytów udzielonych tylko w roku obrotowym, to okaże się, że ich udział w wyniku ogółem będzie niższy. Czyli udział wyniku na pozostałej działalności będzie wyższy niż 44,5% podawane przez NBP. I myślę że bez problemu dojdzie do 60%.

 

To zresztą łatwo sobie wyobrazić - jeżeli udzielany jest kredyt w połowie roku wg stawki wibor+2% to Bank dostanie z niego np. 1% w tym roku, a np. z prowizji skasuje 1,5% na ‘dzień dobry’. Masz przykład tego znajomego, który chciał kredyt samochodowy.

 

Różnica miedzy klientem detalicznym, a korporacyjnymi jest zwykle taka, że duże firmy mogą liczyć na niższą cenę kredytów, dlatego że bank zarabia jeszcze na innych produktach dla takich przedsiębiorstw.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL. No tak. Wszystko wiedza, sa uniwersalnymi ekspertami, nic poza madrzeniem nie poptrafia, na zachodzie jakos sie nie sprawdzili i teraz musza sobie powarczec. Dobra rzecza jest to, ze wiekszosc polakow, ktorzy uczac sie od Ameryki zyja z nia w dobrej symbiozie, produktywnie i tworza rownolegle z innymi grupami wartosci czesci skladowych Ameryki. Ci nie wroca, was dwoch tam sie nie sprawdzi i faktycznie bedziecie szczesliwsi w swoim akwarium wlasnego domniemanego geniusza. Na marginesie dodam, ze jest to tez znakomita okazja do nauki jez. polskiego. My Amerykanie, odpowiemy inaczej, z przyzwyczajenia, zasady i zeby nie bylo zadnych watpliwosci kto jest kim: I was nice to have you here, now have a safe trip home. LOL

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>Qubric, 8 Paź 2006, 21:30

 

ja uważam że słusznie się obawiam. Przeanalizuj to co napiszę poniżej (mając na uwadze że banki powinny być niezależne)...

 

KNF - 3 członków w tym Prezesa powołuje RM, 2 kolejnych pełni funkcję ministrów - Ministra Finansów oraz Ministra Pracy a 2 pozostałych to Prezes NBP i Przedstawiciel Prezydenta RP

 

Czy nadzorca nie jest w takim razie zależny od struktur rządowych?

PS co mówi Konstytucja? Czy aby na pewno Przedstawiciel Prezydenta RP może sprawować takie funkcje?

 

Zintegrowanie nadzoru to dobry pomysł, ale w bogatych krajach, oczywiście to moja opinia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.