Automatyka ramienia w Sony PS-P7X

pitaszyl · 20 Listopada 2007

Witam,

mam problem z automatyką obsługującą windę ramienia gramofonu Sony model PS-P7X:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Problem polega na braku gumki/naciągu na ślimakownicy sterującej poruszaniem ramienia. Gramofon jest automatyczny, czyli ramię powinno przesunąć się nad krawędź płyty i opuścić na nią po naciśnięciu guzika "arm lifter". Rozkręciłem obudowę i sprawdziłem, że przycisk działa. Włącza silnik napędzający ślimakownicę, ale brakuje na niej gumki lub linki - patrz zdjęcia.

Czy ktoś mógłby mi pomóc? Jak należy poprowadzić gumkę? Ile obrotów na ślimakownicy?

Czy ktoś ma podobny gramofon?

Z góry dziękuję za rady.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Asmod · 20 Listopada 2007

Na mój gust, to brakuje raczej koła zębatego pomiędzy ślimakiem, a dużym kołem zębatym ramienia.

Koło powinno być zamontowane na ośce, która znajduje się pomiędzy ślimakiem, a kołem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

conri · 20 Listopada 2007

Asmod dobrze pisze.

Gramek jest zdekompletowany;-(.

Możesz szukac kólka albo firmy która dorobi kólko zębate. Ponieważ przenosi ono mały moment możesz szukac zamiennika w sprzęcie AGD. Ale trzeba znac dokładne wymiary i moduł zęba. Lub dysponując Dremelem rzeźbić recznie.w poliamidowym krażku.

Generalnie zmierz poprzez oś średnice od wciecia na ząb do wcięcia na ślimacznicy silnika. Może coś z CD ków dobierzesz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

conri · 20 Listopada 2007

Dla próby można zrobic próbę z kólkiem gumowym w którym zębatki będą się :wgryzać:.

Albo wersja II po dopasowaniu średnicy na trzpień zrobić z kólka z nałożoną z twardniejącej żywicy (poxipolu) bieżnią i wycisnąć zazębienia . Potem zdjać i obrobić płaszczyzny.Kółko pośrednie musi byc bo daje odpowiedni kierunek obrotom mechanizmu..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pitaszyl · 21 Listopada 2007

Dzięki za uwagi. Macie rację, to musiało być koło zębate a nie naciąg. Poszukam w serwisach, a jeśli nie znajdę, spróbuję dorobić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

profee · 21 Listopada 2007

Pitaszyl,

ślimacznica (nie ślimakownica) to koło zębate przeznaczone do współpracy ze ślimakiem. Ma zęby skośne. U ciebie obracało się na ośce, którą widać, ale samej ślimacznicy brak, jak słusznie zayważyli koledzy. Ślimak to to co osadzone jest na wałku silnika, u ciebie chyba z mosiądzu, albo brązu.

Zwróć uwagę, że sama ślimacznica nie mogłaby by być kołem pośredniczącym między ślimakiem a widocznym plastikowym kołem zębatym, bo to ostanie ma najwyraźniej zęby proste, zaś ślimacznica musi mieć skośne, więc ich zazębienie jest niemożliwe. Wnioskuję z tego, że na widocznej osi obracało się koło zespołowe, złożone ze ślimacznicy wspólpracującej/zazębionej ze ślimakiem oraz drugiego, współosiowego koła, o zębach prostych, zazębionego już tylko z wymienionym kołem plastikowym. Można się zastanawiać dlaczego owo koło plastikowe nie zostało samo wykonane jako ślianzcznica. Wydaje mi się, ze zdecydowała odległość między ślimakiem a osią obrotu koła plastikowego. Jest względnie duża (bo nie bardzo może być mniejsza, silnik nie jest taki mały) więc ślimacznica w miejsce koła plastikowego o zębach prostych musialaby być duża i wszystko zajęłoby więcej miejsca, a przełożenie ślimak- ślimacznica byłoby zapewne bardziej zwalniające niz potrzeba. Może zdecydowały jeszcze jakieś inne względy.

W sytuacji jak ja ją widzę najprościej byłoby spróbować zdobyć owo kolo podwójne (jako część zamiennną lub ze "zwłok") Alternatywa to zdobycie rysunku/danych, który potwierdziłby moje domysły i pozwolił obliczyć przełożenie między ślimakiem a kołem plastikowym o zębach prostych. Wiedząc jakie przełożenie ma tam być można spróbować znaleźć komplet ślimak-ślimacznica od jakiegoś sprzętu, a koło o zębach prostych potrzebne do utworzenia wspomnianego koła "zespołowego" może juz dorobić, bo jako mające zęby proste (ktorych moduł można poznac ze wspólpracującego koła plastikowego) jest względnie łatwe do wykonania. Komplet ślimak ślimacznica musi (jeśli nie chcesz przesuwać istniejącej ośki w inne miejsce) mieć taka samą odległość międzyosiową, czyli między osią silnika a obecnym położeniem ośki po brakującym kole zespołowym (zresztą może dałoby sie jednak trochę ruszyć silnik, bo widze , że może dałoby się go troche przestawić). Sam ślimak musi dać się osadzić z możliwie małym biciem na wałku silnika, natomiast moduł uzębienia tego zastępczego zespołu ślimak-ślimacznica może nie byc koniecznie taki sam jak obecnego tego zespołu.

Mam nadzieję, że ten opis nie jest niemożliwy do zrozumienia. W każdym razie starałem się ile mogłem. Oczywiście nic nie zastąpi osobistego kontaktu manualnego z urządzeniem. Na razie nawet nie mogę ustalic przyblizonych wymiarów charakterystycznych owej przekladni, bo na zdjęciach nie ma żadnej zapałki czy dziesięciogroszowki ;-))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

conri · 21 Listopada 2007

Sądząc z wysokości osi silnika i plaszczyzny koła mechanizmu ramienia idea Profee jest słuszna . Mogło być tam podwójne koło zębate o dwóch róznych modułach i co niedaj Boże ze sprzęgłem między nimi dla łagodzenia szarpiących ruchów od napędu. Chyba że silnik miał soft start .A może smar cierny dajacy tarcie jak w windach .Ale to przypuszcznie .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pitaszyl · 21 Listopada 2007

>profee

Wszystko zrozumiałem i mam nadzieję, że uda mi się zdobyć oryginalną część. Dzięki!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Manluk · 30 Września 2012

Witam i odświeżam kotleta, właśnie kupiłem toto za niecałą stówkę, byłem pod wrażeniem wagi ustrojstwa, wszystko działa, aczkolwiek pokrywa wymaga trochę pracy. Pytanie zasadnicze, co to jest warte w porównaniu do Duala 506 z adapterem na 1/2 cala, którego mam i nie narzekam ? Jeżeli jest coś warte to czy trzeba tam coś przeczyścić, nasmarować itp. po tych 20 latach ?

Ups. Po tych 30 mlatach

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

witoldstasiak · 2 Stycznia 2015

Minęło już prawie ponad 6 lat ale chciałbym zapytać Pana czy ma Pan Jeszcze ten gramofon Sony PS-P7X (naprawiony lub na części). Ja mam taki sam ale z uszkodzonym ramieniem , może udałoby się z tych dwóch zrobić jeden. Gramofon jest bardzo przyzwoity i dobrze byłoby przywrócić go do dawnej świetności.

Proszę o informację i z góry dziękuję

Pozdrawiam

W. Stasiak

Łódź

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )