Skocz do zawartości
IGNORED

CZY JAPOŃSKIE PŁYTY SĄ NAJLEPSZE ?


marianek

Rekomendowane odpowiedzi

Dowiedziałem sie niedawno,ze sa ludzie ktorzy sluchaja wyłącznie japońskich płyt.Sprowadzaja oryginały z Japonii i twierdzą,ze brzmią o niebo lepiej od innych.Czy ktos wie (jezeli jest to prawda) dlaczego ? Jak rozpoznac japończyki bo wiekszosc produkowana jest w europie ( podobno po folii z opakowania)?

jak zwykle jest jedno wyjście - sprawdzić samemu:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

ja kupuję od dawna i polecam, nawet wydaje mi się, że słyszę różnicę. jeżeli się mylę i jestem snobem to i tak przyjemnie jest rozpakować piękną kopertę z pięknie wydaną i bez dwóch zdań dobrze grającą płytą

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba nie wszystkie plytki z Japonii sa lepsze od komercyjnej edycji tej samej plytki cd, wydanej np. w Europie

( w USA lepiej - porownywalem te sama plyte, wydana w Europie i w USA). Ale jest tez wiele wytworni audiofilskich z Europy i zza Oceanu, ktore wedle preferencji nie ustepuja, albo sa nawet lepsze. Niektore japonskie plytki jak dla mnie sa za slodkie.

Cześć,

Aż dziw bierze,że nikt z tego powodu nie robi hałasu.

Odróżnic łatwo po 1/Inne folie opakowania 2/grubości papieru wkładki z opisem zawartości płyty-japońska cieńka

3/ "Japońskie" europejczyki mają wytłoczone od strony lasera np.Made in Germany co nie przeszkadza po drugiej stronie z opisem płyty napisać Made in Japan

Na dobrym sprzęcie oryginalny Japończyk to klasa lepiej od Europejskiej podróbki.

Podzielam opinię że statystyczny, oryginalny, współczesnie tłoczony Japończyk jest klasę lepszy od innych wydań,niemniej są od tego nieliczne wyjątki.

Ciekawe, kto odważny w prasie Audiofilskiej to opisze.

Uwaga,nie dajmy się nabierać.

Pozdrawiam,

Maniakaudio.

PS.

Znam kilku bardziej kompetentnych uczestników tego forum i oni może uzupełnią moją opinię.

Jak zwykle audiofile lubia przesadzac z tym niebem.

 

Kupilem kilka vinyli z Japonii i wcale nie okazaly sie lepsze od plyt tloczonych w Kanadzie.

 

Odnosnie CDs, nie zauwazylem specjalnej roznicy takze. Japonskie wydania sa czesto sterylne, chlodne, robione pod przecietny gust audiofilski i zwykle brakuje im muzykalnosci. Mam sporo XRCDs, ale nigdy ich sluchanie mnie nie powalalo, jest to czesto dzwiek manipulowany tak aby zrobic wrazenie. Oczywiscie, nie powiem ze czesto slucham tego z przyjemnoscia, szczegolnie kiedy nastawiam sie na techniczny odbior muzyki. Ale nie sa to nagrania "o niebo" lepsze od innych "podrobek".

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.