Skocz do zawartości
IGNORED

Amplifon WL 25 i kit Akustyka CC145RSE


dywan102

Rekomendowane odpowiedzi

Witam posiadam amplifona wt-40 i cd audio analogue paganini .Miałem jakis czas temu kolumny esa continuum a w nich gra 18 scan speaka. Powiem tak srednica i bas rewelacja chyba jeden z najlepszych seryjnych głosników jakie wyprodukowano. Problem bedzie z dymamiką. Ten głosnik potrzebuje mase prądu. Jak podepniesz krela to zagra to dynamicznie ale nie z lampą. Wzmacniacze Pana Piwowarczyka są swietne ale nie do głosników scan speaka sam producent Amplifona Ci to powie. Obecnie sposiadam audio physic spark 5 (małe kolumienki ale tez potrzebują prądu) i jeszcze mój wt-40 sobie radzi ale z esami nie było tak wesoło. Najlepiej posłuchac jak to zagra ale ja daje sobie uciąc małego palca ze bedzie niedostatek dynamiki.

Pozdrawiam.

Zgodze sie słuchałem kiedys cayna ta-88 na kt88 - mocny wzmacniacz duza dynamika dzwieku tylko jeden szkopuł płaski jak deska a jego "tanszy" brat cayn ta 35 ta sama płaska szkłoa dzwieku bez dynamiki). Moze gdyby pokombinowac z kablami to jakąs przestrzen by sie utworzyło ale nie sądze bo grało to z okablowaniem nordosta. Innych wzmacniaczy na kt88 nie słuchałem wiec sie nie wypowiem.

Posiadasz wg. mnie 2 elemty systemu które bedą sie gryzły jak pies z kotem. Napisz jakej muzyki słuchasz i czego oczekujesz od systemu jesli muzyki która wymaga dynamiki, szybkosci, ostrosci dzwieku to proponuje pozbyc sie amplifona.

Natomiast jesli słuchasz spokojnej muzyki, wokal, małe składy itd. to proponuje zostac przy amplifonie i innych kolumnach ( ja tak zrobiłem słucham nowej wersji Amplifona wt-40 (inne transformatory i dzwiek w porównaniu do starszego modelu).

Pozdrawiam.

rafko, 29 Lis 2007, 23:12

 

>Adam, sluchalismy kiedys klonow Proaca na Scanach napedzanych DS KT 88 w KAiM i nie gralo,

>pamietasz?

>PZDR

 

Pamiętam. A Ty powinieneś wiedzieć że mimo podobnego wyglądu Skany 18W8545 i 18W8535 to diametralnie różne konstrukcje. Delta KT88 spokojnie poradziłaby sobie ze Skanem 8545 w dobrej aplikacji. Natomiast ProAc R2,5 wykorzystuje 18W8535 i to w ogóle jest kontrowersyjny projekt, nie lubię takiego strojenia basu bo to zawsze prowadzido jakichś problemów.

McGyver, 29 Lis 2007, 23:35

 

>A Ty powinieneś wiedzieć że mimo podobnego wyglądu Skany 18W8545 i 18W8535 to diametralnie

>różne konstrukcje.

 

Za pomylke przepraszam, nie jestem "glosnikowcem". Nie wiedzialem ze tyle dzieli te dwa modele....

no racja 8545 i 8535 to dwa inne swiaty

 

kupilem tego amplifona wl25 bo za grosze 1600zl i jeszcze pol roku gwarancji...

gra fajnie, przestrzennie, gora jest bardzo mila, odziwo bas tez ciekawy(oczywiscie nie ma takiej kontroli co moj byly aleph 5).

sa 2 problemy: brumi w glosnikach ale to nie 50hz tylko jakies takie brzeczenie szybkie srednicowe, oczywiscie ciche i drugi nie wiem czy to problem bo moze nie koniecznie - taka prawdziwa regulacja glosnosci zaczyna sie od 1/3 - polowy potencjometru, pozniej jest juz bardzo glosno, a wczesniej to cichutenko, tak do spania.

 

faktycznie jesli chcialbym posluchac naprawde glosno muzyki to nie radzi sobie ten wzmak. tak do normalnych poziomow mysle ze jest ok, tymbardziej za te pieniadze...

 

dzwonilem do amplifona i mily pan powiedzial zeby wymienic na el34 (teraz sa 6p3se) to beda wieksze szanse na napedzenie moich glosnikow. czy warto i jesli tak to jakiej firmy kupic? slyszalem ze sovteki dobre.

>Posiadasz wg. mnie 2 elemty systemu które bedą sie gryzły jak pies z kotem.

 

nautilus81 co masz na mysli? scany i amplifona? przynajmniej mam wymowke na brak dynamiki - lampa, tak sie utarlo.

wiem, wiem ten mit jest juz prawie nie zywy, zartuje.

 

wole spokojne brzmienie, cieple i delikatne, przestrzenne.

nie pozbede sie tych kolumn bo sa zajebiste i koniec kropka.

dywan102, 30 Lis 2007, 00:01

>dzwonilem do amplifona i mily pan powiedzial zeby wymienic na el34 (teraz sa 6p3se) to beda wieksze

>szanse na napedzenie moich glosnikow. czy warto i jesli tak to jakiej firmy kupic? slyszalem ze

>sovteki dobre.

 

Tak, EL34 jest mocniejsza i jest wieksza szansa na napedzenie, ale cudow bym i tak nie oczekiwal ;-) Ja niedawno wymienilem 6L6 na EL34 z podobnym zamiarem, ale cudow nie bylo. Okazalo sie ze wina lezala po stronie kolumn. Teraz graja i na EL34 i na 6L6 ;-))))))

Z EL34 moge Ci tylko polecic RFT NOS - graja baaaardzo fajnie. Innych nie znam, wiec i nie polecam :-]

Jesloi lubisz spokojną muzyke to ok. Chodzi mi o to za miałem kolumny na scan speakach i nawet wt-40 -najmocniejsza wersja amplifona ( nie licząc monobloków) nie do konca dawała sobie rade z nimi wiec tym bardziej nie da sobie rady wl 25. Oki bedzie to grało bo w kolumnie masz rewelacyjne głosniki montowane w bardzo drogich konstrukcjach. Ale gdy przyjdzie np moment w którym bedzie uderzenie bębna itd.. to nie bedzie to miało odpowiedniej siły.

Co do braku dynamiki z lampy to jest mit. Z odpowiednimi kolumnami lampa tez zagra dynamicznie.

Twój zestaw napewno bedzie muzylkalny z ładną przestrzenia (pokombinuj z kabelkami) moze nawet troche dynamiki wyciągniesz choc wg. mnie kable bardziej odpowiedają za aspekty muzyczne (przestrzen, ilosc basu, nasycenie srednicy ,scena itd..) a nie dynamiczne chociaz moze sie myle.

Wazne jest to zeby dzwiek wydobywający sie z Twojego systemu Ci sie podobał i spełniał twoje oczekiwania.

Pozdrawiam.

Co do przydzwieku ja tez mam w swoim amplifonie (słyszalny na kilkanascie cm od głosnika (trzeba przystawic ucho) ale jest to normalna sprawa w lampowcach - sprzegające sie transformatory gdyby je odsunąc od siebie to by nie było brumu. W jadis orchestra tez jest słyszalny brum z głosników.

Co do głosnosci to ja słucham na godzinie od 10 - 12. ale na godzinie15-16 -jest bardzo głosno ,nie słychac zniekształcen- po prostu taki potencjometr. Na początku do godz 10 powoli rosnie natezenie dzwieku a potem szybciej ale tak do godz 15-16 bez zniekształcen. Dalej nie kreciłem nigdy bo bałem sie o głosniki .(np w caynie ta 35 na godz 11 gra głosno a na 13 są wyraznie słyszalne duze zniekształcenia) .

Pozdrawiam

dywan102, 29 Lis 2007, 18:23

 

>Mam owe glosniki (Scan Speak 18W8545 i Revelator 9900) i pisze z prosba, zapytaniem czy WL25 da

>rady tym kolumnom. Jako zrodlo Audio Analogue Paganini.

>Dziekuje.

 

Moim zdaniem da radę i to dobrze. Oczywiście pod warunkiem, że nie każesz im nagłośnić sali gimnastycznej ;)

Te głośniki nie są ani specjalnie trudne, ani bardzo niskosprawne.

 

Sam mam zestaw na 18W8535 (wolę od 8545), który napędzam lampowcem o mocy 20W. Daje radę nawet Pink Floydom, Mahlerowi i na Toolu też się nie wykłada ;)

Ups, nie doczytałem do końca i myślałem, że sprawa jest jeszcze otwarta.

Szkoda, że nie ma możliwości edycji :(

 

Troszkę się dziwię, że jest "za mało", biorąc pod uwagę, że 18W8545 mają całkiem sporą skuteczność.

W takim razie "upgrade" do EL34 powinien trochę poprawić sprawę...

komu malo temu malo, mnie narazie nie jest

i co ciekawsze basu jest wiecej (czytaj bardziej podbity) niz z alepha5

problem w tym ze moje skany nie mam jak prawidlowo postawic, a wiem ze powinny stac przy scianie dla odpowiedniego impulsu. sa w odleglosci 70 cm od sciany i nie da rady blizej - bas jest szczuply.

a jakos z amplifonem gra ladnie.

Jak na "osiemnastki" jest to po prostu normalna skuteczność. W każdym razie AkustyK (w przeciwieństwie do niektórych wytwórców) na pewno podaje uczciwe dane, nie "naciąga" parametrów.

Przy tym głośniki są 8-ohmowe, więc nie wyciskają siódmych potów ze wzmacniacza.

Mnie w wysokim pomieszczeniu ok. 25m^2 nie udało się jeszcze doprowadzić do kapitulacji 20-watowej lampy, mimo że 18W8535 mają jeszcze niższą skuteczność.

 

Przy współpracy ze wzmacniaczem lampowym może być trochę więcej basu, jeżeli ma on niższy współczynnik tłumienia. Jest to właśnie podobny efekt, jak lekkie przysunięcie do ściany.

 

W każdym razie wydaje mi się, że połączenie osiemnastek Skanśpika ze średniej mocy wzmacniaczem lampowym to bardzo dobry pomysł.

witam,

przez jakiś czas napędzałem Amplifonem WL25 (lampy 6P3S-E oraz EL34) kolumny Avance Epsilon 960mkII (wedle producenta - 87dB/4ohm; tweeter - jakaś tania Vifa, woofer - ponoć "podrabiny" ScanSpeak 18W/4544-02, "kewlar na piance") wszystko to grało w ok. 20m2 i nie było większych problemów; Amplifon nie wykazywał żadnych objawów przeciążenia, czy niemożności napędzenia tych kolumn (odczepy dla 4ohm). Repertuar - rozmaity - od pianistyki czy muzyki operowej po Toola, Sepulturę itp. wynalazki ;-) Nnie przypuszczam więc, żeby z kitem AkustyKa miał jakieś wielki problemy; oczywiście - gdy poszperać na forum - to można znaleźć dość szerokiego posta nt. kolumn (i przetworników) jakie poleca A. Piwowarczyk do swoich wzmacniaczy i niestety tam jest jasmo powiedziane, że na pewno nie są to ScanSpeaki ;-) W tzw. międzyczasie zmieniłem kolumny na Ruarki (przetworniki Seasa oraz bardziej "przyjazne" parametry) i jednak Amplifon wyraźnie zagrał jakoś tak z większym oddechem i łatwością... ;-)

x.

No, tak slucham i sie dziwie - mnostwo ludzi mowi ze scany to och i ach trudne glosniki do napedzenia. 86 db, przyjazne 8 omow, duzy magnes.

 

A sam p. Kisiel rozklada rece i mowi ze nie rozumie - w czym sa trudne? Naprawde. Skoro wzmaciacz nie ma dynamiki to w czym jest problem? W glosnikach?

... el34 w klatce wl25 ;-D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

... "chwilowo" nie mam wzmacniacza lampowego, bo wl25 sprzedałem, więc fota jest archiwalna ;-)

tak naprawdę Amplifon grał najlepiej z lampami 6P3S (czyli wersje cywilne), warto spróbować, mimo, że A. Piwowarczyk nie pozawala ;-) no, ale z el34 wzmak ma kilka watów mocy więcej i to słychać ;-) dźwięk z el34? ciepły, płynny, troszkę ciemniejszy, (aż za...) gęsty, jakby przymulony... ale za to dobry do rocka - wzmacniacz gra świetnie lepiej podczas głośniejszego słuchania... i zaczyna grać już od "godz. 10" a nie - "11.30" ;-D

x.

Ogolnie mam podobne spostrzezenia jak xanax. EL34 gra bardziej rockowo, z wiekszym wykopem. 6P3S jest subtelniejsza i lepsza do wokali i ogolnego "plumkania". U mnie niemniej jednak nie gra za gesto... Zauwazylem ze wszystko zalezy od biasu. na okolo 80-90% jest oczywiscie wieksza moc, ale i robi sie ciemniej i gesciej. Na biasie w granicach 60-80% jest subtelniej. Piekna gora, przejrzystosc z zachowaniem wszystkich dobrych cech tej lampy. Do najwiekszych zalet EL34 naleza srednica i basik. 6P3S ma tez ladna srednice, ale takiej kontroli dolu nie ma i nie ma takiej "aury" jak EL34, u mnie sprawdza sie duzo lepiej niz 6P3S ktora tez sobie chwalilem....

no tak, ale w amplifonie jest autobias, może dlatego wl25 lepiej grał jednak na 6n6p niż el34... gdybym mógł nim "pokręcić", pewnie miałbym podobne wnioski ;-) ale i tak w wielu miejscach się zgadzamy ;-D

x.

Również zmieniałem lampy i mam podobne spostrzeżenia.

EL34 mają większy "pałer", do PinkFloyd to ideał. W ogóle większość swoich zalet ujawniają przy głośniejszym słuchaniu.

Natomiast 6P3S są bardziej detaliczne, mają więcej tego, co niektórzy nazywają "oddechem", niestety za cenę basu (nie ilości lecz jakości). Podejrzewam, że jest to w dużej mierze wina wyższej rezystancji wyjściowej (mniejszego współczynnika tłumienia).

 

Są to jednak różnice dość subtelne.

EL34 mam RFT i Tesla (minimalnie gorsze), a 6P3S-E ze starych radzieckich zapasów.

 

Co do ScanSpeaków - nie są trudne, tylko dobre, a to spora różnica. Po prostu dużo na nich słychać, więc przy podłączeniu marnego wzmacniacza od razu pokażą jego wady. Jeżeli wzmacniacz jest odpowiedniej klasy, to może mieć choćby 15W i też będzie dobrze ;)

... Mój wzmak ma ok 10W mocy, głośniki w kolumnach to:

scan speak 2905-97000

scan speak 18W8531G00

 

i nie narzekam... Wg mnie daje to radę.

 

Aczkolwiek, przeciętny, niezbyt głośny odsłuch to potencjometr (DACT) ustawiony w okolicach godziny 12...

W siedzibie firmy Sonus Oliva - Pan A. Witek dość głośno "puszcza" muzykę - potencjometr ustawiony na godzine 15, więc nie mam złudzeń, imprezy bym tym nie nagłośnił.

 

pzdr

Od wczoraj mam 200W wzmacniacz i dopiero teraz Scan Speaki sie poruszyły . Nie dawał im rady 65W Meridian ani 75W Yamaha . Mam tez trzy wzmacniacze lampowe . 4W SE na lamach el84 podłaczony do scanów wydawał buczenie . 9W SE na 300B grał średnicą tylko . 12W PP na el84 nawet chciał grać ale bas sie totalnie pogubił .

Ja mam mniej wymagające revelatory 8531 i 9700. Miałem 8535 i 8545 - ten drugi potrzebuje do grania wydajnego tranzystora . Zagrał godziwie z Symasymem .

...there is no spoon...

Z alephem 5 moje graly bardzo dynamicznie ale to dlatego ze ma spore kondziory - razem 80000uF i dwa ogromne transformatory - nie wiem ile - zgaduje ze 500-700 watowe.

 

Teraz pojawia sie pytanie co zostawic - alepha czy lampe - odpowiedz mysle ze bardzo prosta.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.