Skocz do zawartości
IGNORED

SACD w Rosji


Gość jacek2

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jacek2

(Konto usunięte)

Fakt format ten nie jest w Polsce popularny .Moze jak piszesz za pare lat? Jak z tego forum widac , wiekszosc jego uczestnikow to fani winyli . Me ostanie pyty w tym formacie:

Dianah Washington - z 1959 nagrana we wczesnym stereo Hi-Fi (glos wokalistki caly czas w lewym kanale ??!) cieple naturalne brzmienie i niezla dynamika , troche szumi .

Sarah Vaughan - z 1954 (!!) mono Long play Hi-Fi , doskonala dynamika ,cudowny glos Sarah na pierwszym planie . Bardzo dobra plyta . Oczywiscie szumy slyszalne .

Elton John - Goodbay Yellow.... , bardzo efektowne wydanie .Typowe brzmienie z lat 70 , perkusja i bas jak na dzisiejsze czasy dziwnie zmiksowane .Dobre brzmienie i dynamika.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tu chyba zadeklarowanych wrogów SACD, jest to malo popularny format, stosunkowo mało płyt, trwa walka o miano nastepcy starego CD, chętnych jest dwóch, gdy się ta sprawa wykrystalizuje będzie wiecej sprzetu w ofercie producentów wiecej płyt ....i wiecej wielbicieli.

Winyl to przejsciowa moda, troche nostalgia za dawnymi czasami, znakomity interes dla producentów, dlatego tak podgrzewany temat przez tych którzy wietrzą na tym interes....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Dziesiąty

(Konto usunięte)

Ciekawe ile jeszcze czasu upłynie zanim w jakims pismie pojawi się test porównawczy odtw. SACD, nie mówiąc już o dvd-audio, a na tym forum będziemy toczyć zacięte spory o niuanse w brzmieniu tego czy innego odtwarzacza - oj sporo - maszyn nie jest za dużo, omówienia w pisemkach są ciągle traktowane na zasadzie ciekawostki i to przez samych piszących, ciągle palącym tematem jest "czy lepsze od cd", a nie "który odwarzacz nowych formatów jest najlepszy (w domysle dajmy już sobie spokój z cd)", na dobrą sprawę nie ma co już gadać "czas pokaże", sama w sobie jest lepsza od CD, problem w tym, że przez brak chętnych na kupno nowych urządzeń technologia z nowymi formatami nie tanieje zbyt szybko i nie rozwija sie na miare swoich możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jacek2

(Konto usunięte)

Co do ilosci plyt SACD jest juz ich sporo , choc tych nagranych w DSD , lub z bezposrednim transferem na DSD faktycznie nie ma duzo .Sadze ze slabe zainteresowanie tym formatem wynika z duzych cen dobrych odtwarzaczy , oraz trudnosci ze zdobyciem plyt , wiekszosc z nich dostepna via internet i za oceanem . Wedlug wszelkich znakow na niebie i na ziemi SACD , bedzie zwycieskim formatem przyszlosci .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zwycięstwem SACD to trochę przedwczesne swiętowanie. Jest to format stracony bo zawiera wady i w przeciwienstwie do audiofilskiego wielobitowego DVDAudio jest jednobitowy i ma w dole mniejszą rozdzielczość od CD. Zresztą wad ma jeszcze więcej np. brak wysokich częstotliwości (są odcinane). Natomiast z DVDAudio sprawa ma sie tak, że przeciętny Kowalski ma już sprzęt często w domu i nic o tym nie wie. Sam byłem swiadkiem jak taki Kowalski wyrywał Panasonica 75 bo to najlepsze DVD (prasa itd. robi swoje), nic nie wiedząc o tym że toto odtwarza DVDAudio. Obok na stoisku z płytami widziałem tytuły na których oprócz ścieżek DTS nagrane były również ściezki DVDAudio 5.1 24/96. Wniosek- my tu gadu gadu a przeciętny Kowalski wybiera sobie po prostu ścieżki i wszystko. Sam jestem zdeklarowanym fanem winylu, ale jak posłuchałem DVDAudio to szczena mi poleciała. Do tego niesamowicie niskie ceny sprzętu i odlot totalny.

wniosek- jak tu wydawać wielkie tysiące nowych złotych na wyciąganie czegokolwiek co by się dało porównać z dźwiękiem ze starych płyt CD, skoro za kilkaset zł mozna stać się posiadaczem sprzętu audiofilskiego ?

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym, który format stanie sie wiodący lub jedyny, nie zadecydują chyba względy techniczne (a szkoda), historia uczy, że wygrywają te koncepcje za którymi stoją ci o większej sile przebicia....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jacek2

(Konto usunięte)

Zaskoczyles mnie ta wiadomoscia o odcinaniu wysokich czestotliwosci ! Jak na moje ucho to wersja SACD nic nie obcina , w porownaniu do CD - wrecz przeciwnie. Nie bede sie wdawal w techniczne wywody na ktorych to nie znam sie i prawde mowiac nie interesuja mnie. Co do przodujacego formatu , to plyt SACD jest wydawanych o wiele wiecej niz DVD - Audio .Ktory zwyciezy ? Czas pokaze ! Moze po prostu obydwa te formaty beda wspolegzystowaly?? DVD - Audio dorownuje jakoscia dzwieku SACD tylko w nagraniaach 192khz/24 bity , a takowych plyt jest malo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy warto propagować SACD.

Wady DSD, na którym oparty jest SACD, były swego czasu intensywnie dyskutowane. Najpierw na którymś AES, chyba 2000, dwóch naukowców wykazało wprost, że jednobitowe przetworniki wykorzystywane powszechnie w SACD wprowadzają zniekształcenia, gdyż podczas pracy pozostają w stanie permanentnego przesterowania. O zasadności zarzutów świadczyś może fakt, iż obecni na tym wystąpieniu przedstawiciele Philipsa i Sony nie zakwestionowali argumentów Lipshitza i VanderKooya (chyba tak nazywali się "przeciwnicy" DSD). O ile wiem później Philips i Sony również otwarcie nie zanegowali argumentów panów L i VK. Nawiasem mówiąc L i VK zakończyli swój wykład "dramatycznym" apelem do wytwórni płytowych, aby nie rejestrowały muzyki w systemie DSD, robi tak np. Telarc. Apel pozostał chyba bez rezultatu :).

Klasyczny 16 bitowy zapis PCM pozbawiony jest wymienionych wad DSD i jego rozszerzenie do 24 bit DVD Audio wydaje się być naturalnym procesem. Niestety jak historia pokazuje często zdarza się, że naturalne i lepsze wcale nie musi wygrać z pokrętnym i gorszym. Patrz przykład lepszego systemu video Sony który przegrał z gorszym, ale sprawniej lansowanym przez JVC, systemem VHS, czy porażka Apple z IBM.

Jak widać Sony uczy się na błędach i teraz poprzez dużą podaż płyt SACD zdobywa przewagę nad, technicznie lepszym, DVD Audio.

Jest to jednak zwycięstwo marketingowe i chyba "ma krótkie nogi".

Szkoda, że wytwórnie nie stawiają na DVD-Audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiary pomiarami a dzwiek to zupenie inna sprawa. Trzeba dobrze i dlugo posluchac. Jesli wtedy ktos odrzuci SACD to jego sprawa. Poleganie na informacjach przeczytanych i nie popartych sluchaniem, moze pozbawic wiele ludzi przyjemnosci sluchania.

Co do pomiarow wiele ludzi oddaloby zycie za lampe i winyl, a te nie mierza idealnie.

Parsec

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie orientuję się w szczegółach technicznych, ale słyszałem dwie plyty nagrane w technice DSD (z tym że były to zwykłe CD, zresztą z Telarca właśnie) i brzmienie mi się nie podobało

oczywiście to stanowczo za mała próba, aby wysnuwać ogólne wnioski ;-)

 

zresztą żadne płyty z tej szacownej audiofilskiej "wytfurni" mnie nie powaliły brzmieniem ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jacek2

(Konto usunięte)

No coz , jesli ktos uwaza ze DVD audio jest lepsze od SACD niech slucha tylko takich . To rzecz gustu! Mam mozliwosc porownania tych dwoch formatow wedlug mnie SACD brzmi troche lepiej( a i tez zalezy to od plyty!) . Ale jak juz napisalem to jest bardzo indywidualna sprawa .Faktycznie wiekszosc plyt Telarc nie powala brzmieniem .Wedlug mnie najlepiej brzmia w SACD stare analogowe nagrania w ktorych dokonano bezposredniego transferu analog-DSD .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marcin237

(Konto usunięte)

witam. Najpierw odpowiedz dla kolegi ktory pisze o audiofilskim brzmienieu Panasonica S75 - nie zgadzam sie - ten odtwarzacz brzmi skandalicznie, dzwiek jest sztucznie przabarwiony i przesterowany ( w wypadku DVD-A), prawdziwa przygoda zarowno z SACD jak i DVd-A zaczyna sie na Yamasze 2300 - i tutaj slychac jak dziala hybrydowy odtwarzacz o dwoch niezaleznych podsystemach obrobki i dwoch prztwornikach - jeden dla SACDi DVd-A . porownywalem go z denonem 2900 i musze powiedziac ze Yamaha jest troszeczke lepsza. A co do DVD-A kontra SACD. To na pewno prawda ze i tak zadecyduje klient - pod warunkiem ze bedzie mial wybór na polce . nie mniej istotnym jest jednak to ze bardzo duzo zalezy od nagrania samej płyty.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arek nzl

(Konto usunięte)

aTom,

mam kilka płyt (CD) z Telarc, w tym 2 nagrane w DSD - i jedna z nich, a mianowicie "McCoy Tyner with Al Foster / Stanley Clark" - potwierdzam Twoje zdanie - brzmi po prostu fatalnie. Całe brzmienie jest przytłumione i jakieś takie matowe, głuche. Brzmi to tak jakby na kolumny zarzucić przysłowiowy koc. Muzycznie płyta jest dobra, bardzo mi się podoba, ale dzwięk jest po prostu fatalny.

Nie wiem, chyba to jest "szkoła brzmienia Telarc", większośc ich płyt, praktycznie wszystkie, jakie przeszły przez moje ręce i mój system - jedna cecha jest stałą - wyraźne stłumienie dóry pasma, generalnie tak jakby podcięcie wysokich harmonicznych w górze pasma i wyzszej średnicy. Brzmieie staje się przez to jakieś takie ciemne, zamazane, bez blasku . Szkoda, bo np. dynamika i ekspresja w wydaniu Telarc przeważnie jest na dobrym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Redaktorzy

A czy ta wspomniana plyta Tynera nie jest aby remasterowaną reedycją? Gdzieś już wspomniałem o negatywnej recenzji reedycji DSD Kind of Blue w HiFi Muzyce. Autorka recenzji miała poważne zastrzeżenia do brzmienia tej wersji. Niestety, takie niezbyt udane remastery przynoszą formatowi więcej szkody niż pożytku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna z tych dwóch o ktorych pisałem to był właśnie ten McCoy Tyner, o którym wspomina Arek.

to jest płyta sprzed kilku lat, a nie zadna reedycja, totez czego się mozna bylo spodziewac (lecz jak to kupowałem to jeszcze tego nie wiedziałem ;-) muzycznie jest wcale nie lepiej niż pod względem brzmienia

 

ot, dawny mistrz coś tam sobie pitoli, chyba głównie dla swojej przyjemności, bo nie musi już nic udawadniać i do historii już przeszedł, a więc na stare lata zostaje gwiazdą wytwórni audiofilskiej ;-)

 

czyli krótko mówiąc muzyczne popłuczyny podparte wyrafinowanym brzmieniem (jak się okazuje niestety tylko w teorii)

ta płyta była nagrywana właśnie pod kątem SACD i wyszła jednocześnie w tym formacie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padło tutaj wiele cierpkich słow pod adresem Telarca. Rzeczywiście ich "filozofia" dźwiękowa chyba ewoluuje, i to wcale nie w pozytywnym kierunku. Porównując ich stare płyty do najnowszych realizacji nie mogę się oprzeć wrażeniu, że coś "kombinują" na krańcach pasma. Mam kilka ich starych płyt jeszcze z przełomu lat 89/90 i to były i są dla mnie przykłady bardzo dobrych technicznie realizacji. Ostatnio jest ... inaczej. Być może, że ma to związek z przejściem na technikę DSD. Ale to tylko moje, niczym nie poparte, przypuszczenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arek nzl.

(Konto usunięte)

aTom

zgadzam się że muzycznie rzeczona płyta McCoy Tynera perłą nie jest, ale tez nie jest az tak złą jak piszesz. Często "stosuję" ją jako "podkład" muzyczny w czasie spotkan towarzyskich, i już parę osób udało się tą płytą zainteresować jazzem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt,

ale jesli lubie jakiegos artyste, a plyty sa zle zrealizowane to mam go przestac sluchac i kupowac tylko plyty testowe... chyba nie tedy droga

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość jacek2

(Konto usunięte)

A propos plyt Telarc , mam jedna ich plyte , ktora jest bardzo dobrze nagrana - SACD - orkiestrowa warsja kwartetow smyczkowych Schuberta i Dworzaka ! Moze jest to wyjatek ktory potwierdza regule?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 24

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.