Virtual a real???

[kalimorfa]

Ponieważ na forum krąży tyle legend o osobach tu piszących założyłam ten wątek.

Osobiście znam niektórych Forumowiczów z festiwali, koncertów, targów muzycznych. Wiem że użytkownicy audiostereo spotykają się co piątek w KAIM na Tarchominie.

Zatem ludzie tu piszacy są realni. Jeśli ktoś ma ochotę niech opowie o swoich wrażeniach jakie dany osobnik robił na nim po wypowiedziach w virtualu i po kontakcie w rzeczywistości. Czy są duże różnice w odbiorze?

Błagam używajcie tylko nicków !!!!!!Nie operujcie nazwiskami i nie szkalujcie nikogo!!!!!

[kalimorfa]

po tym jak niektórzy mnie tu obrażali miałam nie pisać ale oprócz nich są tu ludzie niezwykle wartościowi, ciekawi, z którymi fantastycznie pogadać o muzyce przy piwku!!!! Te osoby ciepło pozdrawiam i liczę na ich wpisy w tym wątku

[loszmi]

Kalimorfa, nie znamy się nawet z forum, ale polecam nie pisać po prostu postów w bzdurnych tematach, pisanych przez... Są fora tematyczne, więc bocznice sobie darujmy. Omijać ją szeroko.

A zauważ, że zdarzyło Ci się coś napisać w tematach, gdzie stado karaluchów momentalnie obłazi człowieka.

[TomekL3]

formalina- dej se spokój......:)

[twonk]

Cóż można powiedzieć? ;-) Forumowicze poznani w realu na ogół zyskują. Atopos/Vlad/Kolekcjoner przestaje być stukniętym wandalem - ba, sprawia nawet wrażenie człowieka nieśmiałego! Lancaster wydaje się być uosobieniem zdrowego rozsądku. Nawet Zydelkowi na zeszłorocznym AS zdarzyło się przez dłuższy czas gadać z sensem (fakt, że był na sporym kacu). Zdezintegrowany ma w rzeczywistości o wiele mniejsze kły, Jar1 nie jest wcale zakapiorem... a Kalimorfa nie jest aż tak emocjonalna ani krzykliwa, tylko urocza i ma rozbrajający uśmiech... ;-)

[narsiltm]

Ciekawe czy prawdziwsi jestesmy w realu czy w virtualu.

 

Bezkarnosc, brak wiekszosci ograniczen z prawdziwego swiata, anonimowosc- w dyskusji o internecie tematy oklepane ale nie tracace przez to na znaczeniu.

 

Okazja czyni bohatera, czyni tez sk***ysyna.

[loszmi]

Z Twonkiem zamieniłem tylko parę słów więc mnie pewnie nie pamięta, a Rekin ma mocny łeb i to miły chłopak...

A DeTom... właśnie, kawał chłopa, radiowy głos... Misiomor zagada na śmierć ;-) Matthew -> życie mi uratowałeś chłopie.

Lancaster - zrobię mu ankietę w czwartek.

Więcej osób nie znam chyba...

[Iceman]

Loszmi, 10 Gru 2007, 14:29

 

>Kalimorfa, nie znamy się nawet z forum, ale polecam nie pisać po prostu postów w bzdurnych

>tematach, pisanych przez... Są fora tematyczne, więc bocznice sobie darujmy. Omijać ją szeroko.

>A zauważ, że zdarzyło Ci się coś napisać w tematach, gdzie stado karaluchów momentalnie obłazi

>człowieka.

 

No dokładnie.

[Iceman]

Ale ale - z tego co się orientuję to autorka wątku raczej bocznicę okupuje, więc raczej bzdur szuka. Jakoś w zakładce stereo nie widziałem ostatnio - więc niech się nie dziwi że na głupie wpisy często trafia.

[kalimorfa]

Iceman

z zakładek merytorycznych interesuje mnie muzyczna i filmowa, zachęcam do porozmawiania ze mną tam, założyłam dziś wątki: o filmach Borowczyka oraz pewnej stronie filmowej.....

Natomiast jest wśród nas super spec od filmu zwłaszcza awangardowego, zna reżyserów o których w ogóle mało kto

słyszał w Polsce ale ów erudyta milczy.....nie mówi na tematy w których jest po prostu genialny....

[Iceman]

>ale ów erudyta milczy.....nie mówi na tematy w których jest po prostu

>genialny....

 

no i ? Masz zamiar go zmusić? Nie chce to nie mówi - wielki rzeczy, hehe.

[arbuzMC]

jak tam kalimorfa, policje poinformowałaś,

o tym, że nazwałem Jacka po nazwisku i co tam jeszcze do mnie miałaś?

[graaf]

>o tym, że nazwałem Jacka po nazwisku

 

Jacek Placek?

 

ooops teraz i po mnie przyjdą...

 

:-))

[wojciech iwaszczukiewicz]

>kalimorfa

 

Czy mogłabyś napisać coś więcej o tych Waszych piątkowych spotkaniach ( dokładniejszy adres,godzinę itp.)

Nie jestem z Warszawy ale może kiedyś bym się pofatygował.

[camle]

Ja mogę osobiście poświadczyć o prawdziwości Kalimorfy - tak obraża się jedynie >prawdziwa kobieta< ;)

[arbuzMC]

kalimorfa zachowywała się jak histeryczka, założyła kilka wątków, pisała ciagle na PM,

oskarżała o jakies włamania i straszyła policją,

a cała moja przestępczość polegała na tym, że napisałem iż atopos/vlad/kolekcjoner to znany warszawski obibok,Jacek Szwarc Bronikowski.

No i co? Moderator powycinał watki i cisza? A przepraszam za fałszywe oskarzenia i straszenie?

 

Czekam na przepraszam.

 

Jakby ktoś tego nie wiedział, była juz taka akcja, bodajze Jazz:-) pisał o Bronikowskim, bo go znał z młodości,kiedyś, też grozili policją i straszyli, Jacek coś uczulenie ma na swoje nazwisko, ani chybi on musi być chory i ta kalimorfa tez chisteryczka, dopiero się zamknęła jak ją zapytałem o różne nicki, dobrana parka, nie ma co.

głupki cholerne.

 

Czekam na przepraszam.

 

arbuzMC - innych nicków nie mam.

[Gość rochu]

arbuzMC>

 

Mogę zrozumieć że z jakiś blizej nie znanych mi powodów możesz nie lubić Vlada, Kolekcjonera czy też innych osób. Rozumiem że czasmi musisz dac temu publiczny upust.

 

Nie mniej robisz się tak samo upierdliwy jak Senicz, którego od dwóch lat wszedzie pełno. Z tą różnicą że Senicz od czasu do czasu potrafi sie wypowiedziec kulturalnie, merytorycznie i zabłysnąc wiedzą.

 

Na litośc Boską Twoja krucjata uwłacza poczuciu elementarnej estetyki. A to juz nie wybaczalne.

[arbuzMC]

rochu, bardzo przepraszam ciebie

[Iceman]

arbuzMC, 10 Gru 2007, 22:53

 

>rochu, bardzo przepraszam ciebie

 

Taaa. Jeszcze buzi sobie dajcie i będzie ok ;-)