Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  644 członków

Sony Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sony z serii ES


Gość discomaniac71
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Shrek777

nie wiem jak bardzo Ci zależy na soniaku ES to twojej "wieży", ale ja gdybym był bardzo zdesperowany i miał trochę kasy i dużo cierpliwości to zacząłbym że tak powiem od końca - najpierw zaczaiłbym się na laser (KSS272a lub KSS273 - bo chyba o te lasery chodzi? - poprawcie mnie jeśli się mylę) i szukałbym go na allegro i na e-bayu, bardzo rzadko się już niestety pojawiają, cena też koło 1kzł i więcej ale można spróbować, a jak bym go już kupił, to wtedy "dopasowałbym" do niego odpowiedni CD-ek. Wydaje się że odtwarzacze Sony ES z niedostępnymi laserami powinny być coraz tańsze.

Jest jeszcze możliwość regeneracji lasera, gdzieś na forum był wątek o tym, ale czy ta regeneracja jest skuteczna?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, co to za pomysł z wyszukiwaniem odtwarzacza do lasera, ale akurat klasyczne wysokonumerowe ES'y mają wszystko warte uwagi poza...laserem - który z przyczyn obiektywnych jest trudnodostępny. Jak na prawdę chcesz mieć pewność, to faktycznie warto bardziej pójść do salonu Sony i zakupić najnowszy model - z 5 lat na pewno pogra :-).

Dodam swoje zdanie do tej dyskusji o fatum ES'owych laserów. Mam/miałem do czynienia z trzema modelami (777,779,R1a)+ niższy model 997, każdy co najmniej kilkunastoletni. Każdy gra bez zająknięcia. Czyta każdą płytę (no poza CDRW, co dla niektórych jest dyskwalifikujące:-). Myślę, że zamiast powielać pewne obiegowe opinie, jako że to klub ES'ów zdradźmy się komu FAKTYCZNIE coś w tych modelach padło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielki za porady.

 

Co do laserów i CD ES - odpuszczę sobie. Nie mam takie samozaparcia na polowanie: laser, później CD do niego. Może gdyby Sony było jedynym producentem, wtedy.....

PauluS - nowy CD Sony wzorniczo pasuje mi jak pięść do nosa (także równie dobrze może być np. Pionier), sorki ale poza dźwiękiem jestem estetą - wada fabryczna, niemożliwa do usunięcia.

Lasery do starych, klasycznych CD nie są trudne, tylko praktycznie niemożliwe do dokupienia. Może gdzieś ktoś raz na kilka lat wystawi taki laser... Ale to jak 6 w lotto. Ale nie lubię cmentarzy hazardu. ;P

Nie zarzucam, iż Sony ES są wadliwe - wtedy byłbym idiotą kupując blisko 20 letni deck i wzmacniacz.

Po prostu koledzy którzy kupili kilka lat temu swoje CD-eki, kupowali w innych warunkach (seria ES była bardzo mało znana - poza fanami Hi-Fi), a niektórzy mają sprzęt od nowości. I to jest całkowicie inna bajka. Po prostu nie było praktycznie przekrętów przy sprzedaży.

 

Natomiast ja kupując teraz (pomijam dobrego znajomego) na portalu aukcyjnym kupuję w ciemno. A opisy aukcji - to radosna twórczość wystawiającego. I nigdy nie wiem, ilu właścicieli dany klocek przeszedł, czy grał w knajpie, kupiony na lokalnym bazarze od turka, czy wręcz z wystawki. A napisać: "drugi właściciel" czy: "kupiony od kolekcjonera" każdy może, w sumie w 100% bezkarnie.

A to, że 99% cd-eków wystawionych to cd-ki z podkręconymi laserami (albo pada już właścicielowi, albo handlarz podkręcił żeby podziało z miesiąc) to nie jest mój wymysł, czy spisek. A że takie zakupy kończyły szybko jako mebel to wiem i z tego portalu i od wujka google. (zanim spytam dużo czytam, pytam jak już nie mogę czegoś znaleźć, bądź żeby doprecyzować). I wcale to nie świadczy o złej jakości serii ES.

 

Reasumując, dzięki śliczne raz jeszcze za porady. Ze wzmacniacza i decka jestem zadowolony, tak czy siak zostaną w domku do normalnej eksploatacji. Oba zakupy były udane, cena do zaakceptowania. także ja być happy. :)

Natomiast CD poszukam innej firmy, obejrzę też dokładnie za radą Kolegi to nowe Sony ES i jego konkurencję, no i pomęczę wujka gooogle do bólu też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->Shrek777

Jak zapewne rozumiesz, moja "porada" by pójść do salonu Sony i coś kupić była jedynie cyniczna ;-). Odradzam, mając także na uwadze własny brak odporności na "profesjonalizm" sprzedawców.

 

Pewnie masz wiele racji w tym co piszesz o "drugich właścicielach" i sprzedaży allegrowej. Stąd też zapewne potrzeba tego forum, forumowy dział ogłoszeń i - co osobiście preferuję i doradzam - bezpośredni, najlepiej osobisty kontakt ze sprzedawcą. Oczywiście to nie uchroni nas przed "wtopą" w 100%, ale jeśli widzimy w jakich warunkach sprzęt był eksploatowany, co właściciel o nim mówi, na jaki sprzęt wymienił itd. to jakoś możemy sobie wyrobić opinię. Sam w podobny sposób kupowałem swój model, od entuzjasty który nie krył iż sprowadził go z Niemiec, ale sam użytkował go kilka lat, sam używał go wymiennie z topowym Pioneerem :-) - nie spisuj każdego Pioneera na straty ze względu na obecną wartość marki, taki PD-95 to niczego sobie czytacz cd-ków - i z zainteresowaniem opowiadał o swoich planach dotyczących pozostałego toru stereo.

Jednocześnie można podejrzewać, że w "knajpie u turka" - kompilując twoje przykłady - takiego sprzętu się nie znajdzie. Stary i mało widowiskowy :-). Prawda jest też taka, że wielu osobom nie chce się uczciwie poszukać, kupują tego rodzaju sprzęt z średnio pewnego źródła, później coś pada, wściekają się, nie chce im się znaleźć fachowego serwisanta, który być może by im pomógł (inną sprawą jest ilu takich w Polsce jest specjalistów z historyczną wiedzą z zakresu elektroniki) i puszczają swoje opinie - o co dość łatwo i co właśnie wujek google wyciąga - że szajs, że nie warto, że starocie itp, itd. Nie mówię, że tak jest w przypadku twoich doświadczeń i kolegów z forum, ale i tak się dzieje.

Problem dostępności laserów był już wałkowany. Dodając jedną uwagę, nie widzę istotnego argumentu by w sytuacji podbramkowej nie wymienić go na podobny (Z serii)lub zamiennik. Wszak i tak nie będzie to gorsze rozwiązanie niż nowy laser we współczesnym sprzęcie.

Niemniej życzę powodzenia tak w tej serii, jak i w poszukiwaniu innych alternatyw. Te szczęśliwie także są, jako że mam nadzieję w tym wpisie nie jesteśmy fascynatami-maniakami jednej li tylko marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś na jakimś forum chyba ktoś pytał o to samo. Poradzono mu jak pamiętam folię do drukarek i druk domowy.

 

Nie pomnę jak mu to wyszło, ja bym poszukał jakiegoś malutkiego zakładu poligraficznego.

Z tym że tu masz zgryz: to jest znak zastrzeżony (logo i nazwa) i o ile Ci to wydrukują (pewnie bez problemu) to nalepienie tego na jakikolwiek towar nie będący oryginalnym Sony to poważne przestępstwo i poza grzywną można posiedzieć na nasz koszt ;P

Nawet te piloty a'la Sony z Allegro (made in garaż w chinach) mają zgodne tylko oznaczenie oryginalnego modelu Sony.

Sorki nie chciałem straszyć, ale...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, czy Sony robił dobre słuchawki, mowa o słuchawkach z lat 80....

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

neomammut, 27 Sty 2010, 17:16

 

>Słuchajcie, czy Sony robił dobre słuchawki, mowa o słuchawkach z lat 80....

 

Wedlug mnie robil. I mam na mysli model CD850, jesli by ktos wiedzial gdzie mozna je kupic to jestem zainteresowany :) Moim zdaniem to najlepiej grajace sluchawki w normalnej cenie jakie kiedykolwiek slyszalem. Inna sprawa ze nie slyszalem sluchawek za wiele tysiecy. Moge porownac do Senkow HD600 moim zdaniem lepsze sa Sony.

Ale to subiektywna ocena.

 

pozdrawiam

KD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam pytanko, jak to w końcu jest z tymi kasetami demagnetyzującymi do decków 3 głowicowych.

Mam 2 takie, a dorobię się 2 kolejnych zapewne ( i koniec, bo mogę w nałóg wpaść)

W każdym razie wszystkie to 3 głowicowe, I teraz np. na Elektrodzie czytam iż jakiś człowiek skasował (uszkodził magnetycznie - sorki nieortodoksyjne sformułowanie, ale wiadomo o co chodzi) sobie głowice używając kasety TDK (czyli nie no name) Tutaj czytam z kolei sprzeczne opinie: działa, nie działa. Nic o uszkodzeniu głowic (wiem technics A6 i 7 miały taką którą się na bank uszkadza, ale nie bawią mnie budżetowe klocki firmy technics) Chodzi mi o zwykłe prościutkie decki serii ES ;P (+ Akai i Pionier) Ale chyba firma bez znaczenia, liczą się głowice.

 

To jak używać, nie używać, pomagają, uszkodzą głowice decka ???

 

Bo zgłupiałem deczko, a mogłem w międzyczasie kupić takie kasety (groszowy zakup)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->neomammut; to pytanie o słuchawki to chyba off topic ;-)

No, ale tak zacnemu forumowiczowi :-) ; Najbardziej docenianym modelem - raczej rzadkim - są MDR-R10. Produkcja rozpoczęta w 1989 roku, a więc łapią się na twoją periodyzację. Charakterystyczne w nich było użycie bio-celulozy, a więc jakiegoś rodzaju naturalnego materiału (coś a'la papier) jako membrany. W typografii Sony występowały w lini Esprite.

Niestety nigdy nie słuchałem, ale źródła donoszą, że mają niezwykle neutralną charakterystykę. No i przepiękne (chyba bukowe) wykończenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

posiadam wzmacniacz dokladnie taki:

 

http://www.iva-w.org/Sony/amp_FA30ES.htm

 

czy jest mozliwa i przede wszystkim oplacalna modyfikacja tego sprzetu? jesli trzeba to wrzuce zdjecia srodka. ktos tutaj na forum zajmuje sie takimi rzeczami? oczywiscie w tej chwili jest w pelni sprawny, gra czysto i jest po jasniejszej stronie mocy, ale malo wzmianek o dokladnie tym modelu - moze warto w nim pogrzebac?

 

 

pozdrawiam

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>...tej chwili jest w pelni sprawny, gra czysto i jest po jasniejszej stronie mocy, ale malo wzmianek o dokladnie tym modelu - moze warto w nim pogrzebac?...

Nic bym nie ruszal/zmienial zwlaszcza jak ktos sie na tym za dobrze nie zna, a sprzet gra dobrze. Ten rodzaj starszego sprzetu zazwyczaj nie wymaga regulacji, bedzie jeszcze spokojnie pare dobrych lat gral tak samo, czyli dobrze. Niemodyfikowany sprzed latwiej sie sprzeda. Pieniadze przeznaczone na regulacje/zmiany w sprzecie lepiej przeznaczyc na kupno czegos nastepnego z wyzszej polki,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem możliwość zakupu tego wzmacniacza, wybrałem klasyka, ten nie jest zły, ale to już taka ekonomiczna wersja ES - mi dźwięk tej całej serii nie leży - rasista czy coś. Ale za to jest to najmłodsza wersja ES - odpada Ci remont. Coś za coś.

Jeśli dźwięk Ci odpowiada, ja bym nie ruszał - chyba dużo łatwiej coś popsuć niż poprawić. A skoro pytasz to chyba sam nie jesteś pewien efektu.

Jeśli dźwięk Ci nie leży, kupić coś innego, a tego do żyda. Oryginalny zawsze znajdzie nabywców.

 

Ale to tylko zdanie ogra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

absolutnie nie zamierzam nic w nim sam robic:) chodzilo mi raczej o porade/"grzebanie" specjalisty. wzmacniacz jest w idealnym stanie. rozebralem go w celu przeczyszczenia. zastanawia mnie jedno, bo sie nie znam. na radiatorach jest pasta, pewnie termoprzewodzaca? ktora "lepi" sie do miedzi naookolo nozek. tak to ma wygladac czy cos jest nie tak? sam wzmacniacz podczas pracy jest normalnie cieply, nie parzy itp:)

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wzmacniacz mi bardzo odpowiada i nie mam go na razie przynajmniej zamiaru sprzedawac. spodziewalem sie ze bedzie cieplejszy, mulil itp a tymczasem ma bardzo naturalny, powiedzialbym nawet jasny dzwiek. aktualnie szukam raczej kolumn ktore dodadza dolu i juz jestem prawie umowiony na odsluch:)

kwestia moddingu to raczej rzecz, ktora mnie ciekawi i nie jest w zaden sposob spowodowana moim niezadowoleniem

The Protagonist DAC by McGyver, Dynaco ST35, Hifiman HE5LE:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich posiadaczy ES bardzo serdecznie.

Potrzebuje rozpaczliwie pomocy w doborze głośnikow do Amplitunera SONY STR DA5300ES ;)

Poniewaz słyszałam ze cieżko dopasować głosniki do niego wiec prosze o pomoc.

Mam w tej chwili głosniki które maja za duzo wysokich tonow(przy mariah carey i nie tylko),a za mało niskich technics t200 ,2 drążne.

Szukam całego kina: 2 x duze stereo oraz reszta raczej satelitki dipolowe i centralny.Moze byc 7.1

Słucham muzyki oraz ogladam filmy gdzies tak 50 na 50 %

Jesli chodzi o muzyke ,to słucham kazdy rodzaj muzyki prócz powaznej ,a szczególnie viva,czasami Mariah Carey.

Zastanawiam sie na firmami b&w ,paradigm,monitor audio.

Ale nie miałam okazji słuchac ,słuchałam tylko klipsha rf82 i stwierdzilam ze jest za duzo wysokich tonow wiec raczej odpada.

Ktos tez mi powiedzial ze Paradigm studio 60 v6 lub v5 moj Sony nie pociagnie.

Ale tez nie chciałabym wydawac na glosniki 13000 zł .Wolałabym troche tanszy zestaw

Proszę o pomoc i jakies rady Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam panowie ponownie.Powracam do tematu Sony ES ponieważ chcę sam sie przekonać jak gra jakiś wysoki model bez względu na opinie innych.Proszę o pomoc który wg.was cd player jest najsolidniej wykonany no i oczywiście gra!!! Mam na oku kilka modeli

-cdp-xa50

-cdp-x555es

-cdp-x559es

-cdp-x779es

-cdp-x777es

Domyslam sie ,że te poza xa są z tej samej serii a 779 najlepszym modelem ale skąd sie znalazł model cdp-x77es którego tez biorę pod uwagę.Jest też chyba model nowszy od cdp-xa50 -555 podobna konstrukcja.Próbowaliście jakieś nowsze sacd? Finalnie i tak będzie grał AN ale chce jakiegoś soniaka na testy.Dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.