Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  644 członków

Sony Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sony z serii ES


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

wzmacniacz wart jest tyle ile ktoś inny jest gotów za niego zapłacić, ale gdybym był na kupnie tego wzmaka (a byłem w zeszłym roku, ostatecznie kupiłem lampowca) to pewnie bym dał pod warunkiem że faktycznie jest nienaprawiany i niemodyfikowany, chociaż wolałbym wersję szampańską

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reaper

24 Mar 2010, 12:44

Sprzedawca nic nie wspomina o pilocie, lub jego braku. Dowiedz sie bo te piloty drogie sa.

Sony CDP-557ESD -> Inakustik Monitor Lemnos ->; Sony HAP-Z1ES -> Inakustik Excellence -> Sony TA-E80ES -> Inakustik Excellence -> Sony TA-N55ES/N80ES (bi-amp) -> Kimber Kable 8TC -> Jbl TL260.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROTFL, z opisu aukcji tego ostatniego 707 "Po nim firma już chyba nigdy nie wzniosła się w dziedzinie Audio Hi-Fi aż tak wysoko, dość powiedzieć że zintegrowane wzmacniacze serii 700 i 800 do tej pory są często określane np. na wymagającym rynku niemieckim jako referencyjne (referenz klasse)."

Ciekawe, że sprzedawca nie zauważył takich modeli jak TA-NR1, czy TA-N1, które w istocie są modelami "referencyjnymi". Chyba, że chodzi jedynie o integrę, ale tak w sumie to po 85 roku Sony nic w tej klasie nie wypuściło.

707, 807, 770, 870 ES to świetnie skonstruowana klasa konsumpcyjna (cokolwiek to dziś znaczy ;-) - i dzięki temu możemy te klocki kupować.

A propos wcześniejszego wpisu, nie wydaje mi się, że 1.5 tys. za 707 to jakoś dużo - raczej powiedziałbym że mało, biorąc pod uwagę, że szampańskie wersje chodziły nie tak dawno po 600-700 Euro na eBayu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Ja ze swoim 707es ''meczylem'' sie na allegro i ostatecznie zostal sprzedany za 1550zl w praktycznie idealnym stanie z pilotem. Takze 1750zl to taka chyba max cena za niego bo jak widac mozna taniej:)

 

 

pozdr

[center]Studio 16hz * Karan Acoustics * Audio Research * Lumin * Transparent Reference XL & Ultra[/center]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja troche off topic, troche nie.. wiele czyta sie na forum o ostrzezeniach: nie kupuj starego kompaktu bo nie ma do niego lasera a na pewno jest na wykonczeniu. moja wiedza jest jaka jest, ale troche przerobilem juz tych wszystkich gratów. ten post produkuje pod wpływem zupełnie swiezego zakupu, na ktory polowałem rok, sony x55es. otóż dowcip polega na tym, ze ten cedek ma blisko 20 lat.

laser powinien dawno nie zyc powtarzajac stereotypy. byłem bardzo zaskoczony, gdy po włozeniu płytki do cdka wczytał ją od razu. smiga jak nowy, a NAWET NIE WYCZYSCIŁEM W NIM LASERA. są dwa aspekty kupowania starych drogich cdków na magnetykach.

generalnie jest to zlepek przemyslen człowieka który pare lat handluje takim sprzętem, kto bedzie chciał to sie w tym połapie.

 

1. firma której sprżet kupujemy i rodzaj głowicy. z doswiadczenia wiem, ze najbardziej awaryjne są głowice magnetyczne pioneera oraz, uwaga, stare sony ALE MONTOWANE TYLKO W ONKYO. nie rozgryzłem jeszcze czemu tak jest, ale wszelkie kssy sonego częsciej padają w sprzecie onkyo niz w denonach czy rodzimych sony. praktycznie co drugi cdk onkyo z magnetykiem jest do wyrzucenia. denon i sony znacznie mniej. osobiscie najbardziej boje sie cdków pioneera, i to nie tylko magnetyków, stare liniówki (paradoksalnie strasznie drogie) takze padają znacznie częsciej niz opytka sony.

 

(o optyce sony moge nadmienic ze z liniówek najbardziej awaryjny jest kss 240A :) ale tani )

 

 

2. stopien eksploatacji sprzetu przez poprzedniego włascicela ("przebieg"). w przypadku mojego 55es trafilem chyba na niezbyt zuzyta sztuke, bo nie dosc ze laser nie jest brudny, to jeszcze brak absolutnie jakichkolwiek sladów rozkręcania sprzetu (umiem to poznac). czyli: laser od nowosci nie widział swiatła dziennego, nikt go nie czyscił nawet. czyli nie przyjał chyba zbyt duzo płyt w swoje czeluście:) bo syf na soczewce lasera bierze sie z dwóch powodów: 1: brudna płyta z ktorej spadają drobiny kurzu, 2. kazde otwarcie szuflady powoduje wlatywanie do srodka tychze samych drobin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sony ehhh

 

Mam ta-f707es (jak wiecie niemalze blizniak 808 770 870)

Wzmacniacz ten był robiony inaczej dla różnych krajów/kontynentów

Na naszym forum można troche o tym znaleźć ale czesto sprzecznych informacji

Generalnie chodzi o dwa kondensatory oraz rezystory na płytce input (tej z gniazdami chinch na tyle wzmacniacza)

Proszę o rzeczową poradę co tam wstawić i czy w ogóle wstawiać

 

Wg wiekszości wpisów na forum wynika że wersja niemiecka miała tam kondensatorki 470pf a inne 47pf

Mam serwisówke do mojego wzmaka i wg niej to właśnie w wersji niemieckiej były 47pf a w innych nie było tych kondensatorków w ogóle

 

Wiem ze najprościej byłoby zrobić tak jak w mojej serwisówce (wg niemieckiej lub 'pozostałych' opcji) ale nie wydaje mi sie aby wpisy popełnione na forum były zwykłymi błędami forumowiczów

Sam es'owy guru Piotrek608 pisał rzeczy niezgodne z moją serwisówką.

 

Co do rezysotrów to też wychodzi 1 kom dla germany 100 ohm dla reszty

 

Albo coś jest nietak albo nie umiem czytać serwisówki

 

Swojego wzmaka jeszcze nie otwierałem wiec nie wiem co tam siedzi - przed rozbiórką chciałbym sie zaopatrzyć w odpowiednie elementy aby nie robić jednej rzeczy kilka razy

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

=>denon.dcd.2560, 27 Mar 2010, 21:09

bo syf na soczewce lasera bierze sie z dwóch powodów: 1: brudna płyta z ktorej spadają

>drobiny kurzu, 2. kazde otwarcie szuflady powoduje wlatywanie do srodka tychze samych drobin.

 

Dodam tylko ze bez otwierania szuflady najgorszy syf na soczewce bierze się także w pokojach palaczy :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stach72, 29 Mar 2010, 10:13

 

>Sam es'owy guru Piotrek608 pisał rzeczy niezgodne z moją serwisówką.

>

>Co do rezysotrów to też wychodzi 1 kom dla germany 100 ohm dla reszty

>

>Albo coś jest nietak albo nie umiem czytać serwisówki

 

Umiesz czytać serwisówki i różnice między modelami na Germay i resztę są takie jak piszesz. Piotrek608 kiedyś pisał co jest tego powodem. Niemcy wykorzystywali sieć wodociągową do zerowania czy uziemiania i gdy zaczęli wymieniać instalacje na PCV zaczęły się problemy i dlatego producenci pozabezpieczali urządzenia dodatkowymi kondensatorami i cewkami.

Ma dla przykładu TA-F550ES na Germanu i na UK. Ten na UK faktycznie nie ma kondów i cewek i gra zdecydowanie lepiej.

 

R110 wymień na dobry i nisko-szumny rezystor o wartości? Gdy nie ma kondensatora C103 to faktycznie lepiej dać te 100-200R. Możesz się również pozbyć kondensatorów C321, C407, C414 i C415 ale musisz pamiętać, że wzmak będzie bardziej podatny na wzbudzanie i podłączanie do niego źródła z sygnałem ponad akustycznym może doprowadzić do jego "spalenia".

Najlepiej sprawdzić samemu czy gra jest warta świeczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

denon.dcd.2560

 

Ale weź wyczuj, na odległość, czy sprzęt był otwierany i jaki ma przebieg.

Najlepsza wróżka Ci się nie podejmie.

Miałem okazję kupić kilka razy niedrogie CD ES (pasowałoby mi do kompletu) ale dałem na luz.

To jak trafienie 6 w lotto, owszem ponoć ktoś trafia, ale..... ;P

 

Owszem przy odbiorze osobistym, przy spisaniu pisemnej umowy że sprzęt jest w takim, a takim stanie (dobry ES to kilka tysięcy) to można zaryzykować, masz wtedy jakieś zabezpieczenie, jakby sprzedający rozminął się z prawdą.

 

Ale w ciemno nie kupiłbym od Benedykta XVI ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem ci ze to w jakim sprzet jest stanie nie zalezy od handlarza. bo dla mnie zasada jest prosta: albo działa albo nie, a magnetycznego lasera nie nastawisz tak jak chocby sony kss231 kręcąc jedną srubką i potem taki cd działa pare lat. popatrz: kupuje takiego 55 esprita, calkowicie w ciemno nie wiedząc czy on działa. nie wiedząc o nim nic, poza tym ze nie był rozkręcany i jest super zadbany. przywoze, podlączam, sprawdzam,czyta, testuje pare dni, nieraz pare tygodni, i go sprzedaje wiedząc ze obecnie jest w bardzo dobrej formie. ale przeciez chyba wszyscy o tym zapominają, ze ze sprzetem grającym jest tak jak z samochodami. jednego dnia 15 letnim autem osiągasz maksymalną prędkosc jaką miało w papierach, a drugiego dnia wywala ci rozrząd, nagle, wszystko działało super, i ot tak sie popsuło. w starych autach sie tak dzieje, tak samo moze stac sie ze starym sprzetem audio, mikrofalówką, starym telewizorem, termostatem w grzejniku, wszystkim co jest wytworem człowieka i miało dwuletnią gwarancję. i to czy taki 55es przeszedł przez ręce handlarza niema tu znaczenia. kupiony sprawny, działa super, ale ile podziała? kto to ma wiedziec?? nagonke na handlarzy robi sie często z tego wlasnie powodu: " kupilem od handlarzyny sprzet, podziałał tydzien i sie skonczył". ale tak samo mogłes kupic sprżet od forumowicza, wujka, babci, przyjaciela, czy z ebay. i to samo mogło sie z nim stac. czyż nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Twoje argumenty, ale CDki ES wysokie modele to nie cena torebki orzeszków.

Wydać kilka tysięcy i mieć rosyjską ruletkę, podziała lat kilka, czy minut kilka - sorry nie stać mnie na wyrzucanie kasy za okno. Chorowałem na wysokiego ES, ale się wyleczyłem.

Tym bardziej że w miarę niezłych CD w tej cenie a z dostępnymi laserami deczko jest.

Zdrowych i wesołych świąt wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

denon tu cie sprostuje , w starych autach dzieje sie to mniej jak w nowych :) zalezy jeszcze o jakich autach mowimy o mercedesie czy o fiatach fordach renault czy ople bo to to raczej pojazdy sluzace do przemieszczenia sie z punktu a do punktu b:) takze złe odniesienie jesli chodzi o stare auta sa stare i stare a to duza roznica:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

->Shrek

No to chyba powinienem zagrać w Lotto, bo już trafiłem 3x6-tkę ;-). Kupowałem dwukrotnie ES'a kilka lat temu, ale nie od "handlarzy" a od indywidualnego użytkownika (warto się spotkać i dowiedzieć jak ktoś użytkował sprzęt). Te modele do dziś działają bez zarzutu, już parę lat. I nigdy w nich nic nie było naprawiane, poza odkurzaniem, czyszczeniem lasera i wymianą banalnej sparciałej gumki od transportu. Ostatni sprowadzany "w ciemno" z dalekiego kraju, od pół roku także nie sprawia kłopotu.

Najciekawiej czytać argumentację, iż "miałem zamiar, ale nie kupiłem" (czyli praktycznie wiem tyle, co nic), ale "chciałbym umowę na sprzęt, że jest w takim i takim stanie" - tak jakby sprzedający był tą wspomnianą przez Ciebie wróżką, żeby wiedzieć kiedy coś wysiądzie w 20-sto letnim sprzęcie.

Praktyka potwierdza, iż klasyczne "klocki" raczej nie szwankują, w odróżnieniu od tych współczesnych - opieram się np. na opinii renomowanego specjalisty zajmującego się np. współczesnymi wyrobami Krella. I żeby nie było, że krytykuję markę, jest to opinia raczej o tych ostatnich produktach "made in..whatever".

->denon.dcd.2560

Krytyce poddawani są głównie tacy handlarze, którzy w nieuczciwy sposób sprowadzają uszkodzony sprzęt i "domowymi" sposobami próbują go aktywować, jedynie po to by pograł parę dni lub tygodni.

Z drugiej strony, proceder który sam opisujesz, czyli "zakupiłem, pograło u mnie parę dni i sprzedaję" raczej podpada pod paserstwo ;-), niż pod działalność marszanda - bo takich u nas w kraju chyba nie uświadczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

denon.dcd.2560 napisales kiedys post o laserach do odtwarzaczy gdzie stwierdziles ze bardzo nisko oceniasz magnetyki Pioneera. Dosc czesto czytam Twoje posty z czystej ciekawosci zeby dowiedziec sie co masz do powiedzenia na temat sprzetu ktory znam/mialem itp. Wiele razy zdarzylo sie ze nasze opinie byly zbiezne choc nie zawsze. Jednak Twoja ocena magnetykow Pioneera kompletnie mija sie z prawda. Moim zdaniem sa zdecydowanie lepsze i trwalsze od KSSow Sony a przynajmniej reprezentuja podobny poziom. Jesli egzemplarz jest uzytkowany w dobrych warunkach i przez pasjonata a nie handlarza czy mlokosa ma szanse przetrwac wiele lat. I nawet kompletnie niemagnetyczny PEA 1030 dostepny w takich modelach jak PD 9700 czy PD-S 901 potrafi zagrac kilkanascie lat bez zadnej regulacji czy czyszczenia. Inna sprawa jest fakt iz odwrotny naped czysci sie rzadziej. Mam wrazenie ze egzemplarze z ktorymi miales do czynienia byly zwyklym szrotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich posiadaczy sony es i dziekuje bardzo za wczesniejsza pomoc w doborze kolumn do 5300es.

Własnie niedawno zakupiłam SONY ta f770es (z czego sie ciesze)i powiem ze pieknie BRZMI.

chociaz wbref opinia ze chinski es(MAM 2 WZMACNIACZE STR DA 5300ES to 2 ) to nie es mam troszke inne zdanie wiadomo ze nie jest to 2o letni wzmacniacz ale z tymi paradigmami studio ładnie brzmi i bas jest pioruniujacy.

Chciałam prosic o mała pomoc poniewaz chcem zrobic mezowi prezent i dokupic do tego ta f 770 es jakis fajnie grajacy cd tyle ze niewiem jakich szukac ,tyle juz sie naczytałam jedne sa dobre ale lasery niedostepne ,inne maja lasery a brzmienie niby do niczego.

A niestety nie miałam okazji odsłuchu i dlatego prosze o pomoc w zakupie es cd z dawnych lat ktore pieknie brzmia i sie nie psuja ,a jak laser padnie to mozna gdzies kupic .Muslałam o Sony CDP-x 202 ES tani ale chyba tylko to jest jego plusem :)

Pozdrawiam i ŻYCZE WESOŁYCH ŚWIAT I MOKREGO DYNGUSA:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Dzieki uprzejmosci Henryka Kwinto mialem okazje posluchac rzeczonego CD. Bez zadnej rewelacji. Tzn. jakiejs zupelnej tragedii nie bylo. Podobalo mi sie wypelnienie - dzwiek mial tzw. "body" i to w zasadzie tyle co mi sie podobalo. Zeby nie wdawac sie w szczegoly - bez jakichs dramatycznych podbarwien, ale przekaz zupelnie nieprzekonywujacy, troszke matowy, taki jakis plaski.

 

Pozdr,

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam CDP-X55ES i działa już dwa lata, czyta każdą płytę i ma nawet niezły DAC. Ale i tak podłączyłem go optycznie do TA-E1000ESD bo tam to dopiero jest przetwornik, płyty brzmią analogowo jak nigdy, jeśli jednak realizacja kiepska to przetwornik to też pokaże :) Cwana bestia :D

post-15740-100007898 1270547624_thumb.jpg

post-15740-100007899 1270547624_thumb.jpg

post-15740-100007900 1270547624_thumb.jpg

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jest dobrze zrealizowana płyta to brzmi jak analog. TA-E1000ESD ma jeszcze bardzo dobry przedwzmacniacz Phono. Naprawdę jest to dobry preamp i nie ma co mówić, że tam sygnał jest konwertowany na cyfrę, bo jest tam procesor dźwięku przestrzennego. Jeśli go nie używasz to sygnał jest w pełni analogowy, chyba, że słuchamy z CD poprzez wejście cyfrowe. Poza tym są tam bardzo dobre kości do obróbki sygnału i nie czuć tam cyfrowej konwersji.

 

Zresztą poczytać trzeba: http://www.thevintageknob.org/SONY/sonyes/TAE1000ESD/TAE1000ESD.html

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 33

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.