Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  644 członków

Sony Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sony z serii ES


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, Maciek46 napisał:

witam

Może ktoś ma CDP-X55ES na części - poszukuję nakładkę na przycisk Play.

Pozdrawiam

Sprawdzałeś czy z innych modeli przycisk nie będzie pasował?

Sony TA-FA777ES/ Sony MDS-JA555ES / Sony MDS-JA333ES / Sony ST-D777ES / Sony CDP-XA555ES / Sony CDP-CA80ES / SONY SEQ-333ES / Heco Music Style 900 / Heco Phalanx 302A / Audiolab M-DAC / Onkyo X-B7 / Onkyo D-N9BX/ Aiwa ADN-1 / Sansui SE-88

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprawdzałem, ale na pierwszy rzut oka powinien pasować również z 33-ki (ten sam układ przycisków) i może z 77- ki. Generalnie od wszystkich CDP-X z dwoma cyferkami czyli tych z końca lat 80-tych (o ile się nie mylę). Mam też CDP-X333  - w  modelach z trzema cyframi  są na pewno inne.

image.thumb.png.d48e83199e9a71659c21b50f643f44bd.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam po kilkumiesięcznej przerwie. Własnie od tych kilku miesięcy upajam się brzmieniem wzmacniacza TA-F707WS. Po małych perypetiach po zakupie i pomocy kolegi  Bumpalump wzmacniacz gra jak należy, ale ... No właśnie ostatnio występuje mały problem, a mianowicie, po  włączeniu na zimno (powiedzmy rano) kilka sekund twa załączenie zabezpieczenia, dioda zapala się na zielono, wyjścia głośnikowe B zaczynają grać (słychać wyraźnie "pstyk" przekaźnika), a na wyjściu głośnikowym A niestety cisza. Dopiero po kilkudziesięciu sekundach "pstyk" po raz drugi i wtedy gra wyjście A. Później już ok. Czyli coś długo się "zastanawia" to zabezpieczenie. Tylko dlaczego osobno dla każdego przekaźnika? 

Dołączam wycinek schematu, może któryś z tych elementów odpowiada za czas wysterowania przekaźników wyjściowych?

Ktoś wie od czego to zależy? Będę wdzięczny za pomoc.

Jarek

 

707 wyjście wycinek.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy taka mikroprzerwa powodowałaby taką zwłokę czasową tak regularnie? Jeszcze nie zaglądałem do środka, ale stukanie w gniazda po włączeniu nie daje efektu. Trzeba swoje odczekać. Jak ciepły to już załącza normalnie.

A czy dobrze myślę, że przy połączeniu selektora na A+B (bo tak mam na stałe) cewki są w szeregu, przy przerwie jednej z cewek nie byłoby zamknięcia obwodu cewek obu przekaźników? Chyba, że któraś dioda (przy przekaźniku) puszcza i nie daje wysterować cewki jednego z przekaźników,. a obwód dla drugiej zamyka. Dobrze kombinuję?

Proszę o korektę jak się mylę bo nie jestem tego pewien ;-).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 26.04.2019 o 13:30, countryfan napisał:

Ja ostatnio zmieniłem tuner ST-S590ES na ST-S505ES i ciekawostką jest dla mnie to dlaczego 590ES ma wyższe ceny niż 505ES?

Dla mnie 505ES brzmi lepiej, lepsza jest stereofonia, szczegółowość, ponadto ma sterowanie z pilota.

Zbyt rozbudowane te tunery nie są, 505 jest jeszcze bardziej okrojony niż 590. Pewnie brzmią trochę inaczej, ale czy któryś lepiej? Moim zdaniem, żeby coś o nich powiedzieć, to trzeba porównać z czymś radykalnie innym, jak SA50ES. Cena w tym przedziale, to kwestia przypadkowości.

Ciekawe zestawienie tunerów Sony: http://www.fmtunerinfo.com/sony

Edytowane przez tomslaboratory
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.04.2019 o 03:45, tomslaboratory napisał:

Coś nasz wątek podupadł. Może trochę go odświeżymy? Proponuję pochwalić się zdjęciami posiadanych sprzętów. Żeby było ciekawiej, to niech będą to modele Pre-Esprit i Esprit, oraz gramofony ES. Co Wy na to?

Chciałbym nie być jedyny który może pochwalić się urzadzeniami Esprit ?

SONY - TA-F500ES, TA-F770ES, TA-F800ES, TA-N80ES, TA-E80ES, ST-S770ES, ST-S500ES, CDP-X559ES -2x. NAKAMICHI - OMS-5E, OMS-7E. YAMAHA - M4 - 2x, C-4, C-6, T550. Bowers & Wilkins 602.S3. sorento.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z serii Esprit nic nie mam ale tym chętniej zobaczę.

Sony TA-FA777ES/ Sony MDS-JA555ES / Sony MDS-JA333ES / Sony ST-D777ES / Sony CDP-XA555ES / Sony CDP-CA80ES / SONY SEQ-333ES / Heco Music Style 900 / Heco Phalanx 302A / Audiolab M-DAC / Onkyo X-B7 / Onkyo D-N9BX/ Aiwa ADN-1 / Sansui SE-88

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie naliczyłem 9 klocków:

TA-E901, TA-E86B, TA-N86B, TA-N86B, TA-N86, TA-N86, TA-N88B, TA-N88B, TA-N88 (na części). Wieczorem wrzucę jakieś zdjęcia. TA-N86 w klasie A robi robotę ?

SONY - TA-F500ES, TA-F770ES, TA-F800ES, TA-N80ES, TA-E80ES, ST-S770ES, ST-S500ES, CDP-X559ES -2x. NAKAMICHI - OMS-5E, OMS-7E. YAMAHA - M4 - 2x, C-4, C-6, T550. Bowers & Wilkins 602.S3. sorento.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to chętnie bym posłuchał TA-N7 lub TA-N902. Mam TA-F7B oraz TAN-8550 na V-FETach i TA-F7B gra zdecydowanie najlepiej. Szkoda tylko że TA-N7 jest od 8 ohm. Mam takie zboczenie że końcowki mocy lubie mieć dwie. Chciałbym móc używać TA-N88b dwóch w systemie ale też są od 8 ohm.

SONY - TA-F500ES, TA-F770ES, TA-F800ES, TA-N80ES, TA-E80ES, ST-S770ES, ST-S500ES, CDP-X559ES -2x. NAKAMICHI - OMS-5E, OMS-7E. YAMAHA - M4 - 2x, C-4, C-6, T550. Bowers & Wilkins 602.S3. sorento.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się przeprowadziłem do Gdańska, więc mamy blisko. Ale audio mam jeszcze na starych śmieciach. Mogę przywieźć w ciągu miesiąca. A właśnie, mi też chodziło właśnie o 902.

Edytowane przez Sz@tynbury

Xavian XN 250 EVO | Sony TA-N7 | Chord Mojo | Luxman T-03L | AQ Midnight 2 | Sun Audio Reference | Tomanek TAP8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wrzucić zdjęcia czego nie zrobiłem. Szykuje się do remontu mieszkania i żyję na kartonach. Wrzucę coś niebawem... Mam rozumieć że nadal jesteś w posiadaniu TA-N7? możemy się spotkać i zrobić kilka testów np. porównać V-FETy TA-8650, TA-N8550, TA-F7B oraz TA-N7 ? Obstawiam że TA-N7 będzie faworytem.

SONY - TA-F500ES, TA-F770ES, TA-F800ES, TA-N80ES, TA-E80ES, ST-S770ES, ST-S500ES, CDP-X559ES -2x. NAKAMICHI - OMS-5E, OMS-7E. YAMAHA - M4 - 2x, C-4, C-6, T550. Bowers & Wilkins 602.S3. sorento.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaje swój prywatny odtwarzacz sony cdp 557esd, stan wizualny bdb+, techniczny idealny, po przegladzie i regulacji, czyta nawet mocno porysowane plyty cdr, laser w idealnej kondycji, jego sprawność to 99% dzieki czemu udzielam gwarancji na rok czasu, w zestawie oryginalny pilot do tego odtwarzacza, cena 2500zl osbior osobisty lub wysylka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownych Kolegów z klubu Sony.

Chciałbym dołączyć do grona posiadaczy sprzętu na razie ze wzmacniaczem Sony TA F555ES po przeglądzie i naprawie przez kolegę Mariusza ( Bumpalump ) 

Muszę przyznać, że praca wykonana na najwyższym poziomie i tu Wielkie Dziękuję do kolegi Mariusza.

Miałem kiedyś do czynienia ze wzmacniaczami Sony ( TA F770ES i TA F490 ) ale jakoś tak wyszło, że je sprzedałem bez żalu, może dlatego, że nie były w pełni sprawne, albo dźwięk mi do końca nie pasował, lub grały nie w takim zestawieniu jak powinny, w każdym razie przez przypadek trafiłem na 555ES i tak mi się spodobał jego dźwięk, że postanowiłem go oddać do przeglądu i teraz nie żałuję tego kroku, bardzo dobrze zgrywa się z moimi monitorami i resztą sprzętu, sama przyjemność że słuchania i raczej zagości na bardzo długo.

Jeśli się uda chcę skompletować całą wieżę z tej serii, bo ten model i jego komponenty różną się stylistycznie od innych zestawów Sony.

Miałem w swoim życiu różne sprzęty, lepsze, lub gorsze, tańsze, droższe, ale zawsze jest ta chęć posłuchania czegoś innego i wydanie bóg wie jakich pieniędzy nie idzie w parze z zadowoleniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witajcie, Klubowicze.

Właśnie zostałem szczęśliwym posiadaczem wzmacniacza  TA  F-570ES, który wybrałem także dzięki informacjom znalezionym w tym klubie. 

Zatem dziękuję Wam serdecznie.

Po przywitaniu powinienem się przedstawić, ale najpierw będzie historia - bo jest nieźle pokręcona.

Więc było tak: jakieś dwa miesiące temu mojemu koledze popsuł się odtwarzacz CD od wieży  Technics ? Uznał zatem, że trzeba kupić coś lepszego i zaangażował mnie do poszukiwań sprzętu. Pomogłem mu na tyle skutecznie, że gościu skompletował zupełnie nowy zestaw. No ale co zrobić ze starą wieżą Techicsa?  „wiesz, sprzedam Ci ją w rozliczeniu. Tanio” – mówi.  Ale po cholerę mi Technics, i w dodatku nie działający??? WTF? „No to ja Ci go NAPRAWIĘ”!!!  .  I faktycznie, dał do naprawy i zestaw jest jak nowy.  Teraz pytanie : PO CO kupował nowy sprzęt, kiedy bez problemu mógł naprawić stary?? Wiecie jak to jest, zupełnie inaczej brzmi zdanie „kochanie, chcę kupić nową wieżę”, a „kochanie, zepsuł nam się sprzęt, MUSZĘ kupić nową wieżę” ?

Zatem całkiem niespodziewanie ( i niemal za darmo)  stałem się posiadaczem pierwszego w życiu sprzętu Hi-Fi ( tak, tak,  wieża mieści się w specyfikacji normy DIN 45500).   I Tu pierwsze zaskoczenie: muzyka na tym sprzęcie brzmiała o wiele lepiej, niż na mojej ulubionej mikrowieży Panasonic, którą parę lat temu wybraliśmy z żoną, właśnie ze względu na świetną jakość dźwięku (niezłe głośniczki, wzmacniaczyk bi-amp z dwoma osobnymi kablami do niskich i wysokich tonów). Zacząłem słyszeć warstwy dźwięków, których wcześniej nie dostrzegałem.

Myślę sobie – jeśli na zwykłych techniksowych kolumnach jest taka różnica, to na firmówkach powinien być kolejny skok jakościowy. To przecież od kolumn najbardziej zależy jakość dźwięku. No i się wkręciłem. Przesłuchałem z 10 zestawów, budżet zwiększyłem czterokrotnie, w końcu wybór padł na używane podłogówki  Canton Ergo 91 DC .  I tu drugie zaskoczenie, czyli pierwszy kontakt z dobrą trójdrożną kolumną z wyrazistą średnicą. Wokale i smyczki zaczęły brzmieć.  Okazało się, że wszystko, czego dotąd słuchałem, brzmiało jak z kartonowego pudła. Muzyka zadźwięczała !

Miesiąc zachwycałem się nowo odkrytą audiofilią, po czym dojrzałem do wyboru i zakupu wzmacniacza.  Wybór padł na rodzinę Sony ES, głównie ze względu na opinie, że jest „przezroczysty”, nie podbarwia i nie próbuje „interpretować’ muzyki, a wiernie przedstawia to, co „autor ma na myśli” w nagraniu. No i ze względu na budżet mocno nadwyrężony kolumnami. 

Tak oto stałem się członkiem Klubu Miłośników Sony ES.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie po raz drugi.

Jeśli zastanawiacie się, co w tym klubie robi człowiek, który dobrych parę lat słuchał mikrowieży – to znak, że czas na parę słów „o mnie”.

Jestem z pokolenia ludzi wychowanych na ”trójce”, radiomagnetofonie RMS 451 Kasprzak, a potem amplitunerze Tosca.  

We wczesnych latach dwutysięcznych, jak wielu wówczas,  zachwyciłem  się techniką cyfrową i muzyki słuchałem na kompie.  A że pracuję w komputerach, dość szybko zorganizowałem sobie stanowisko na biurku: Creative EMU0404 i Gigaworks T40 – to naprawdę nieźle gra, a gumowego ucha raczej nie mam, coś tam trochę gram ( Korg M1) i zapisuję ( Cubase).  Mikrowieża raczej dla żony i do wystroju dużego pokoju.  I myślałem, że tak już pozostanie ?

Cała afera ze spadającą z nieba wieżą Technicsa, Cantonki  i teraz wzmaczniacz Sony ES, to dla mnie powrót do przeszłości, młodości, podróż romantyczna i odkrywanie wrażeń, których powrotu  nie spodziewałem się doświadczyć.  Fajnie się słucha muzy przy biurku, jeszcze fajniej na dobrych słuchawkach. Ale porządnego kopnięcia kolumn nie da się porównać z niczym. Chyba tylko z koncertem na żywo.   Znacie to drganie powietrza w tchawicy, kiedy dobrze odkręcony wzmacniacz przenosi  „sekcję”, czyli uderzenie centralki i basa?

No właśnie. Parę słów o samym wzmacniaczu. Najbardziej uderzające (nomen omen) jest to, jak wzmacniacz przenosi  bas.  Precyzyjnie.  W jednym momencie dźwięk się zaczyna, w drugim kończy – i jest cisza. W moim poprzednim wzmacniaczu wszystko było podlane „sosem”, lekko rozmyte, wygładzone. Tutaj jest super precyzyjnie, w pochodach szesnastkowych basu każdy dźwięk jest dokładnie słyszalny. Selektywnie, nawet bezlitośnie - jeśli nagranie ma jakieś braki, od razu to słychać.

Sopranów jest sporo, nie wiem, czy przez to, że „Sony tak ma”, czy przez metalowe kopułki kolumn. A to jest niemiecka wersja, „z orzełkiem”, która  podobno powinna mieć ich mniej. Ale ja jestem prosty inżynier, nie ma dla mnie problemu, żeby ze dwa decybele odjąć na regulacji barwy. I jest super.

To, co mi się bardzo podoba, to dynamika i moc. Słucham zestawu  odkręconego w okolicach „dziesiątej”, przekroczyć „dwunastej” jeszcze mi się nie udało. Jest ogromny zapas mocy. Ale przy wyłączonym źródle, kiedy odkręcę potencjometr na maksa – jest absolutna cisza, zero szumów.

Dużym minusem jest brak regulacji głośności z pilota. Trzeba wstać z miejsca odsłuchu i podejść do wzmacniacza. Radzę sobie tak, że sam wzmacniacz położyłem na podłodze przed resztą wieży i regulacji głośności dokonuję dużym palcem u nogi, nie wstając z fotela ?

Pytanie jest takie, jak Wy radzicie sobie bez pilota? I czy warto kupić model 590ES z regulacją z pilota? Opinia jest taka, że nie warto, bo to już MOSFETy, nie Sankeny i jakość dźwięku jest słabsza. To aż tak słychać?

Drugie pytanie – kiedy już się nacieszę tym zestawem,  co warto zmienić? (oczywiście oprócz kabli, ale tego tematu wolałbym na razie nie poruszać ) Bo ja już wkręcony jestem ?

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

    Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Słuchawki

    Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

    W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

    audiostereo.pl
    audiostereo.pl
    Muzyka 15

    Marantz Cinema 30

    Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Systemy

    Indiana Line Diva 5

    Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

    Fr@ntz
    Fr@ntz
    Kolumny

    Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

    O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

    AudioNews
    AudioNews
    Newsy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.