Ranking odtwarzaczy CD?

[Piasek]

Czytając jakiś czas temu test odtwarzacza CD chyba Rotel 02 redaktor pewnego miesięcznika wspomniał o rozwoju technologicznym wśród sprzętu HiFi i wiem że porównywał brzmienie w/w odtwarzacza do drogich odtwarzaczy produkowanych kilka - kilkanaście lat temu przez firmy zajmujące się głównie Hi-endem i wniosek był taki że jest duży postęp technologiczny i brzeminie pod pewnymi aspektami się do siebie zbliżyło.

Zastanawiam się czy jest tak naprawdę?

Można kupić na allegro sprzęt produkowany kilkanaście lat temu, wysokie modele takich firm jak np. Denon, Pioneer, Yamaha itp ważące tyle co niejeden wzmacniacz. Ale czy jest sens? bo np dokładając niewielką ilość kasy (lub nawet nie) moża kupić nowy odtwarzacz z gwarancją, może nie ważący 10kg i skromniej wyglądający ale podobno bardziej zaawansowany technologicznie; nowsze przetworniki itp. ale co z dźwiękiem?

Jak się ma brzmienie używanej np Yamahy CDX-993 za ok 1000zł do marantza 6002 za niewiele więcej?

może warto zrobić jakiś ranking, zestawienie, kategorie. wiadomo że są różne gusta moze jakiś punkt odniesienia? może to spowoduje spadek cen niektórych starych odtwarzaczy nazywanych "klasycznym Hi-Endem" a które to faktycznie są niewiele wartymi starociami. Pozdrawiam

[npl]

można kupić oldschoolowe płyty chodnikowe po 25 kilo sztuka...

to jest dopiero hi-end!

[zoltar7]

Kup np. jakiegoś używanego Meridiana za 2000-3000 zł i będziesz miał wstęp do hajendu :)

[wovo]

tylko że właśnie ... Dajmy na to Meridian za 3000 zł to jest jakieś tam brzmienie, żaden wstęp do hi-endu ale gra powiedzmy w dobrze dobranym systemie dobrze. Natomiast kupowanie 12sto letniego klocka na allegro , jakiegoś np. Soniaka ES czy Danonka dla idei kup, postaw, i używaj nie ma sensu bo damy 1200 zł za klocek który gra słabo. Dlaczego ?? Nie dlatego że części sa do dupy, bo do dzisiaj używa się TDA1541, jakiś PCMków, NE5532 itd, a aplikacja takiego TDA jest jedna. Wina że stary klocek gra gorzej tkwi w sterości kondensatorów i innych, wiec kupno takiego klocka powinno się odbywać z myślą o tunningu, a po tunningu taki CD za dajmy na to te 1200 zł + 400 zł w tunning spokojnie podskoczy takiemu Meridianowi. Kalkulacja prosta: 1600 zł vs. 3000zł. Problem w tym że taki tunning albo sięuda albo nie, poza tym trzeba wiedziec jak to zrobić, a Meridian do pewniak.

 

Porównywanie klocka sprzed 3 miesięcy do klocka sprzed 12 lat nie ma sensu.

[g.u.m.o.l]

Wavo

>Porównywanie klocka sprzed 3 miesięcy do klocka sprzed 12 lat nie ma sensu.<

 

Jasne ze nie ma sensu porównywanie.

Kupując obecnie CD za powiedzmy 1 500 zł (3 miesieczne lub 12 letnie).. lepszy bedzie napewno ten starszy .... bo 12 lat temu kosztował on 3 razy tyle,

[Iceman]

Moim zdaniem najlepiej opłacalne jest kupowanie klocków które mają 1-4 lat. To jest bardzo opłacalne, bo zaraz po zakupie wychodząc ze sklepu traci się na cenie co najmniej z 1/3 ceny a zarazem te klocki są dosyć nowe i pochodzą zwykle z pierwszych rąk. Natomiast starych śmieci z zachodu po licznych przejściach jest na rynku ogrom. I zupełnie nie rozumiem dlaczego na zachodzi ktoś pozbywa się tego za darmo a u nas na tym zarabiają - przeczyszczą, odkurzą i chcą niewiele mniej niż za nowy. To chore.

[g.u.m.o.l]

Nie jest dokładnie tak jak mówisz ... coraz mniej osób pozbywa sie swoich sprzętów ... "za free" .. spójrz chociazby na ebay ... a ceny tez nie są takie okazyjne jak sie wydaje ..

[zoltar7]

wovo, 31 Gru 2007, 10:21

 

>tylko że właśnie ... Dajmy na to Meridian za 3000 zł to jest jakieś tam brzmienie, żaden wstęp do

>hi-endu

 

no to kolego widać, że albo nie porównywałeś Meridiana np 506.24 do budżetowego CD, albo słoń ci na ucho nadepnął - różnica jest subtelna ale słyszalna w każdym aspekcie brzmienia.

 

>Wina że

>stary klocek gra gorzej tkwi w sterości kondensatorów i innych,

 

bzdura !!!

 

 

>wiec kupno takiego klocka powinno

>się odbywać z myślą o tunningu, a po tunningu taki CD za dajmy na to te 1200 zł + 400 zł w tunning

>spokojnie podskoczy takiemu Meridianowi.

 

a guzik... żaden budżetowiec po "tjuningu" nie podskoczy Meridianowi, a to dlatego kolego, że z g.... bata nie ukręcisz... o jakości odtwarzacza w głównej mierze decyduje jego konstrukcja, decydujące znaczenie ma aplikacja układu DAC i układów analogowych w torze audio, w tym wszczególności sposób w jaki zaprojektowano zasilanie. Generalnie z tego co napisałeś to widać, że nie wiesz o czym piszesz.

Poza tym 1200 zł za CD do tuningu to głupota, do tuningu to kup lepiej jakiś używany CD za 50-200 zł.

 

>Porównywanie klocka sprzed 3 miesięcy do klocka sprzed 12 lat nie ma sensu.

 

każde porównanie ma sens.

 

A dodam wove, że ww. Meridian to tylko 'entry level' do Hi-endu...

 

ps. kupując staere CD należy kupić taki model do którego można kupić tanio laser (to jedyna rzecz która się tam zużywa), dobrej jakości elektrolity spokojnie zachowóją swoją sprawność przez 20 lat o ile nie dłużej.

[wovo]

Zoltar Meridiana słuchałem , nie wiem jakiego ale takiego jak ma McGyver, to chyba cośkoło 4kzł kosztuje i sorry ale jakby się uprzeć to Theta2 + transport z nakiegośsterego soniaka go zabije. Nie mówie ze to zły klocek, z resztą napisałem że to pewniak, ale nadal będe uwazał że dobry DAC2560 czy jakiś 555ES po dobrym tunningu do niego podskoczy z palcem w dupie. z reszta nie chodzi o gnojenie meridiana i wychwalanie starych klocków.

 

Lece do pracy, scena w Zabrzu na sylwestra czeka na dzwięk :)

[Elberoth]

Zoltar dobrze radzi. Meridian za 3k zł będzie zawsze lepszy niż jakiś tani Rotel czy Marantz. Jakiś postęp na pewno się dokonał, choć nie ma mowy o tym aby dzisiejsze urządzenia budżetowe dorównywały hiendowym klockom sprzed 5-7 lat. Najwyższy odtwarzacz Linna, CD-12, produkowany był w niezmienionej formie przez lat 8 !

 

Jako granicę uznałbym wiek 10 lat, po którym mogą nastąpić problemy z dostępnością mechanizmów do tych odtwarzaczy. Stare Soniaki i Denony to obecnie klocki już nie 12 letnie, lecz 15-17 letnie.

[zoltar7]

i z tej ekscytacji wypowiedziom kolego wove, napisałem "zachowuje" przez o z kreską :)

 

Dodam jeszcze, że duże znaczenie ma sposób zasilania zegara, właściwie wszystkie montowane w trakcie tuningu tzw. Masterclocki tym różnią się, od tych w CDekach, że mają bardzo rozbudowane zasilanie i często bardzo wysokiej jakości kwarc.

[zoltar7]

wovo, 31 Gru 2007, 10:54

 

>Zoltar Meridiana słuchałem , nie wiem jakiego ale takiego jak ma McGyver, to chyba cośkoło 4kzł

>kosztuje i sorry ale jakby się uprzeć to Theta2 + transport z nakiegośsterego soniaka go zabije.

 

Nie znam DAC Theta 2 ale masz rację, rozwijając twoją myśl powiem, że dobrym rozwiązaniem jest kupić stary CDek z wyjściem coaksjalnym dodać mu nowy Masterclock najlepiej z oddzielnym zasilaniem i to podłączyć do przyzwoitego zewnętrznego DAC... od jakości tego DAC będzie zależeć czy "zabije Meridiana 506.24" czy nie :)

 

ps. sam używam Maranza CD53 po lekkim tuningu (m.in. wstawiony masterclock) jako transport i oddzielny DIYa DAC Kustagon (oparty na tym samym przetworniku DAC co ww. Meridian) i muszę powiedzieć, że co prawda taki zestaw może nie "zabije" oryginalnego Meridiana ale na pewno się do niego zbliża jakością dźwięku :))

[mlb]

>Poza tym 1200 zł za CD do tuningu to głupota, do tuningu to kup lepiej jakiś używany CD za 50-200 zł.

 

Na jakiej postdawie tak twierdzisz? A ja twierdzę że jest wręcz odwrotnie. Jeśli ktoś myśli o tuningu, i to na poważnie - powinien kupić odtwarzacz który da mu gwarantuje dobry efekt po tuningu, czyli z gruntu dobrą konstrukcję którą trzeba jedynie doszlifować. Mam u siebie przykład takich dwóch odtwarzaczy - żadnego z nich niestety nie kupisz już za 200zł.

[zoltar7]

Na tej podstawie, że 1200 zł to kupa kasy... jak za używany odtwarzacz.

Mbl jak już mamy kupować wysokiej klasy CD używane to na upartego może i warto dać z 800 zł za np. DENONA DCD-2560... ale 1200 zł ??? Tylko jest jeden problem nowy laser do tego DENONA kosztuje (chyba) 450 zł.

 

Odwróce pytanie jaki używany CD można kupić za 1200 zł do tuningu... (jeden warunek wymień te do których można na 100% kupić laser najlepiej za rozsądne pieniądze np. CDM 12...) ??

[mlb]

np marantz 94 czy philips 960 osiągają obecnie takie ceny

[TomekL3]

1200 + tuning to lepiej może meridiana od razu.

[zoltar7]

mlb, 31 Gru 2007, 11:32

 

>np marantz 94 czy philips 960 osiągają obecnie takie ceny

 

 

Dupa... to emeryt z niedostępnym laserem CDM 1.

[zoltar7]

TomekL3, 31 Gru 2007, 11:32

 

>1200 + tuning to lepiej może meridiana od razu.

 

Oczywiście że lepiej, albo C.E.C. TL51XR

[Elberoth]

Tylko że nie każdy chce się bawić w "tuning". Pomijając nawet efekt finalny, który może bardzo znacząco odbiegać od zamierzonego, to tuningowane urządzenie bardzo ciężko potem sprzedać.

 

Co do Thety Basic II to się zgodzę - jest to doskonałe urządzenie, które można kupić nawet za 2-2.2kzł z naszym zasilaniem, tylko niestety bardzo czułe na transport.

[zoltar7]

Elberoth, 31 Gru 2007, 11:43

 

>Tylko że nie każdy chce się bawić w "tuning". Pomijając nawet efekt finalny, który może bardzo

>znacząco odbiegać od zamierzonego, to tuningowane urządzenie bardzo ciężko potem sprzedać.

>

>Co do Thety Basic II to się zgodzę - jest to doskonałe urządzenie, które można kupić nawet za

>2-2.2kzł z naszym zasilaniem, tylko niestety bardzo czułe na transport.

 

No więc Thtea Basic II + jakiś transport... to chyba już taniej wyjdzie Meridian 506.20 lub 506.24 :))

chociaż taniej nie znaczy w tym przypadku lepiej.

[mlb]

nie mam obecnie możliwości takiego porównania, ale myślę że "goły" meridian nie zagra tak dobrze jak wpomniane odtwarzacze po dobrym tuningu. Nie zapomonajmy też że gra cały system - bez odpowiedniej reszty toru nie warto inwestować takich pieniędzy.

[zildjian]

Skończyłem z tuningami cedeków, choć ostatnie efekty były bardzo dobre (np Primare D20,który wg Gutka nie miał się czego wstydzić przy jego ex-Accu 65). Dziś mam długo poszukiwany cedek Meridian 507.

 

Jedyne nad czym się zastanawiam to - czy rzeczywiście jak gdzieś w sieci przeczytałem,zdezaktywizowanie wyjścia cyfrowego (odłączenie kabelka:-))) powoduje polepszenie dżwięku na wyjściach analogowych ?

[zoltar7]

mbl... daj spokuj temu Marantzowi bo jak padnie laser to możesz go na śmietnik wywalić... a Meridian ma laser (chyba) CDM 12 za 45 zł. Poza tym uważam, że Marantz nie zagra lepiej chociaż teoretycznie powinien :P

Podoba mi się pomysł z tą Theta Basic II ma zajefajny przetwornik 18 bitowy :))

[mlb]

>Dupa... to emeryt z niedostępnym laserem CDM 1

 

wbrew pozorom CDM1 to nie jest duży problem. Zwłaszcza że nikt dokładnie nie wie jak jak długo może on pracować, jak dotąd - bije rekordy on niezawodności.

[zoltar7]

mlb, 31 Gru 2007, 11:54

 

 

>wbrew pozorom CDM1 to nie jest duży problem.

 

Jest, na allegro można kupić od czasu do czasu jako uszkodzony jeden z Philipsów z CDM 0, 1 i 2 które mają padnięte lasery.

Naprawdę 1200 zł + 400 zł za coś takiego to porażka. To już lepiej kupić nowego C.E.C na raty :))

 

Pozdr.

[arek67]

960 po tuningu gra lepiej niż Meridian 506. Ale trzeba wiedzieć jak to zrobić. Paru forumowiczów schrzaniło Philipsy. Generalnie to jest postęp w CD-ekach, a szczególnie od kiedy weszło SACD. Konkurencja zawsze dobrze robi rynkowi. CD-eki powyżej 10 lat to generalnie śmiecie. Oczywiście są wyjątki. Dużo jest natomiast fajnych CD 3-6 letnich. No i znacznie cenowo obniżyła się granica Hi_Endu. To już jest kilkanaście a nie kilkadziesiąt tys.pln. Acha i Hi-End sprzed 12-20 lat to dzisiaj granie na poziomie 1500-3000 pln czyli około wyjściowej ceny tego Philipsa na ebay.

[mlb]

nie słuchałem C.E.C. a, ale do chińskich rewelacji dźwiękowych podchodzę z dużą rezerwą po tym jak usłyszałem co prawda tańszego, ale rzekomo rewelacyjnego MZHS-33... a miał wszystko co wydawałoby się że mieć powinien CD: dobry napęd, dobre kondki, DAC o którym senicz nawet jeszcze chyba nie wie, lampkę na wyjściu... i d. blada - grał fatalnie: płasko i bezbarwnie. Więc nie wszystko złoto...

[arek67]

A to taki mój krótki ranking tego co miałem lub jakiś czas słuchałem. (w nawiasach ten sam poziom dźwięku, od najciekawszej propozycji do najgorszej) Różnice pomiędzy poziomami są znaczne, chociaż w średnich zakresach cenowych najmniejsze.

 

Nady, Cambodże -> Myryad Cameo -> Primare20 -> (Primare30, CEC 51XR) -> (Gamut CD1, Eera 1, LektorIV, Accuphase65, Linn Ikemi) -> (Naim CDX, Meridian G08) -> Gryphon CDP1 -> Accuphase DP-500

[Elberoth]

arek67, 31 Gru 2007, 12:09

 

>Acha i Hi-End sprzed 12-20 lat to

>dzisiaj granie na poziomie 1500-3000 pln czyli około wyjściowej ceny tego Philipsa na ebay.

 

Nie mogę się zgodzić z takim stwierdzeniem.

 

Chyba że uznamy, że np Accu* DP-65 (1993), DP-75 (1995), DP-90/91 (1995) grają na poziomie Rotela za 3000zł :-)

 

A obaj wiemy, że to nieprawda.

 

*Przykład z Accuphase pierwszy z brzegu - akurat A było pierwsze w blue booku.

[Gość discomaniac71]

arek67

o mnie | ignoruj | PW

stat: 1439 / 1796 / 3

 

31 Gru 2007, 12:09

960 po tuningu gra lepiej niż Meridian 506. Ale trzeba wiedzieć jak to zrobić. Paru forumowiczów schrzaniło Philipsy. Generalnie to jest postęp w CD-ekach, a szczególnie od kiedy weszło SACD. Konkurencja zawsze dobrze robi rynkowi. CD-eki powyżej 10 lat to generalnie śmiecie. Oczywiście są wyjątki. Dużo jest natomiast fajnych CD 3-6 letnich. No i znacznie cenowo obniżyła się granica Hi_Endu. To już jest kilkanaście a nie kilkadziesiąt tys.pln. Acha i Hi-End sprzed 12-20 lat to dzisiaj granie na poziomie 1500-3000 pln czyli około wyjściowej ceny tego Philipsa na ebay.

 

 

Posluchaj dzielonego Technicsa z serii 1000. Jest jeszcze masa innych urzadzen. Bzdury Wasc prawisz.