222ES + Elac + ...... ES ?

[clo2]

Kto doradzi, jaki wzmacniacz z serii ES kupić aby dało się na tym słuchać głównie klasyki, muzyki kameralnej, folku, jazzu. Aby była jako taka przestrzeń i ładnie brzmiały damskie wokale?

sony cd 222ES - jasne, dość rozdzielcze brzmienie

kolumny Elac BS103.2 - brzmienie podobne jak cd, choć ponoć nie tak jasne jak Elaki ze wstęgą

 

wzmacniacz ES ............................. ?

Lubię dźwięk zrównoważony z odrobiną ciepła (a może nawet ciepły), nie znoszę suchego technicznego brzmienia. Da się jakiegoś wzmaka z serii ES dobrać tak, aby z powyższym sprzętem towarzyszącym dało to oczekiwany przeze mnie efekt?

 

na Allegro są aktualnie takie wynalazki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

z góry dzięki za pomoc

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[clo2]

Jak może zagrać w powyższym zestawieniu wzmacniacz 530ES i czy nie będzie miał problemów z napędzeniem chyba nienajłatwiejszych elaców?

Czy warto się tym wzmakiem interesować, czy też szkoda kasy i czasu?

[clo2]

Jeszcze pytania o 630 ESD.

1. Jak on gra?

2. Posiada chyba wbudowany przetwornik - gdyby dopiąć do niego marantza na cdm4/11 przez koaksjala to ten przetwornik coś sensownego jest w stanie wykrzesać, czy tylko taki mało użyteczny "gadżet"?

[clo2]

chodzi o opinię takiego wzmaka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[denon.dcd.2560]

sprzedałem pare dni temu 530es, wiec teraz moge go chwalic. zobacz w zakładce opinie.

[dominion]

Od kilku miesięcy obserwuje, że 630esd jakby traci na wartości.......a może mi sie wydaje???????

[clo2]

>dominion

 

A niech sobie tracą na wartości, byle nie traciły na dźwięku;), zawsze to przyjaźniej dla portfela. Jeszcze żeby ten spekulant na Allegro wystawiający Marantza PM-64 MKII zmienił w końcu kosmiczną cenę chociażby na rynkową (czyli góra 50% tego, co jest obecnie) to już byłoby całkiem ok. Kupiłbym soniacza i Marantza i miał trochę zabawy ze słuchaniem w domu i wybieraniem lepszego systemu.

 

A co do 630ESD - czy to może 530ES z przetwornikiem?

I ponawiam pytanie - czy ten przetwornik jest cokolwiek wart, czy tylko "jest bo jest":)

[clo2]

>denon.dcd.2560

>sony 530ES

Opinie (w każym razie jako odpowiedź na moje pytanie) mogłeś dać także zanim nie sprzedałeś:). W końcu mam uszy i jak by się okazało że znacząco przekoloryzowałeś to sprawa by się rypła, więc raczej przed opowiadaniem kosmicznych bajek byś się pewnie powstrzymał. Tym bardziej, że wolę kupować od osób z którymi jest jakiś kontakt i można choć próbować obdarzyć je zaufaniem, a w przypadku handlarzy na Allegro nigdy człowiek nie jest pewien, co przyjdzie w kartonie;).

 

Piszesz, że 530ES "muli". Inni piszą o "cieple". Mi właśnie o coś takiego chodzi. Gdy podane elementy grały ze wzm. PM-64 (który też jest ciepły, inne okr. "muli";)) to to wszystko pięknie się równoważyło. Dlatego nie chcę ostrego lub nawet zrównoważonego całkowicie wzmaka bo efekt może być nie za bardzo taki, o jaki mi chodzi.

Co ciekawe ten Marantz też był na takich "kapeluszach" Sankena i grało to fajnie.

Ciekawe tylko, czy soniacz 530ES dobrze sobie radzi ze sterowaniem trudniejszych kolumn z imp. 4 omy (w dołku 3,2 oma). Ale mocy to spokojnie - raczej mu zabraknąć nie powinno. Jeśli gra on cokolwiek podobnie do PM-64 (bez MKII) ale ma więcej zalet to "jestem w domu";)

[marc]

Witam

Coś się tak uparł na tego 530 ES. Kiedy kupowałem swojego pierwszego ES-a, również zastanawiałem się nad 530, 570, 670. W rezultacie wybrałem 570ES. Poczytaj sobie wpisy Krzylo, on akurat posiada takowy wzmacniacz w duecie z CD 202, a nawet niewielkim nakładem zrobił sobie drewniane boczki.

Pozdrawiam

[marc]

A 630ESD to zacny wzmacniacz, ale to już staruszek.

[marc]

na Allegro są aktualnie takie wynalazki:

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Gdyby ta 700 poszła za przyzwoitą kwotę, to zdecydowane polecam tego klocka. Pierwszy ES oferowany jest przez komis, osobiście mam nie ciekawe doświadczenia z tym handlarzem. Drugi podobnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[clo2]

>marc

 

dzięki za rady

a propos 530ES, nie uparłem się ale "opinie" ma przyzwoite i wskazują na to, czego w dźwięku szukam. Być może nieprawdziwie. I druga sprawa - chcę nabyć 2 wzmaki - sony i marantza. Niższe sony będzie tańsze (kupię oczywiście pod warunkiem, że gra przyzwoicie). Jak kupię 2 wzmaki to wybiorę lepsze zestaweinie. Wtedy drugi sprzedam i ... pewnie znowu zacznę szperać może z wyższej półki, wziąć kasę za sprzedany wcześniej plus sprzedać drugi i przesiadka. No, chyba że któryś z zestawów tak zagra, że zagości na długo. HI-ENDOWYCH wymagań nie mam, bo i nie planuję wydawania "hiendowych" sum;)

[marc]

No to kup sobie 870ES na ebay.de za 1000 zł i nie będziesz dalej szukał. Za swojego zapłaciełm 930 zł z przesyłką i w idealnym stanie z drewnianymi bokami. Mam podobne upodobania brzmieniowe do Twoich. Porównywałem swojego do lampy (w tym celu woziłem nawet swoje kolumny i CD) i pozostaję przy swoim ES-ie. Nie potrafię opisać swoich wrażeń z odsłuchu, ale dla mnie dzwięk ma być wciągający i przyjemny dla ucha.Te oczekiwania, być może nieaudiofilskie, spełnił w końcu ES.

 

A tego Marantz'a sobie daruj.

[clo2]

>marc

 

Najpierw planuję zakup soniacza. Wiele setek godzin spędziłem słuchając jak grał PM-64 (bez mkII) z x222Es i modyfikowanymi Tannoiami - bardzo mi tego brzmienia brakuje. Tak, że Marantza tak nie skreślaj;). Kupię najpierw soniacza i będę wiedział, czy oferuje więcej od Marantza, czy też jednak za MArantzem sięrozglądać i sdać sobie spokój z sony ES;)

[clo2]

>marc

 

w tej opinii można wyłuskać, że 870ES jest "kapryśny" i z prawidłowym napędzaniem "trudniejszych" głośników może być problem.

Spotkałem się też z opinią, że Elaki najłatwiejsze nie są, że potrzebują sporo prądu do prawidłowego napędzenia. Mają przy tym niezbyt wysoką skuteczność (choć przy mocy wzmaków ES to problemem być nie powinno) są 4 omowe i "dołek" spadku impedancji to 3,2 oma.

[clo2]

dodam, że "drążę" tak temat bo poważnie rozważam zakup jakiegoś ES-a, tylko wolałbym aby nie przewijały się przez "chatę" wszystkie modele kolejno bo nie bardzo chcę na to tracić czas i pieniądze.

[kub0s]

Albo kup od razu Marantza PM-84. Szczerze polecam. Również lubię miłe i ciepłe brzmienie, które musi czarować. Ten wzmacniacz ma tylko jedną wadę - może zamulić i potrzebuje szybkich kolumn. Wg mnie rewelacja za tę cenę (zmieścisz się 1000zł). Ja za swojego dałem poniżej 1k. Jeśli podobał Ci się pm-64, to jak posłuchasz 84 to zachorujesz...:)

[clo2]

>marc

>w tej opinii można wyłuskać, że 870ES jest "kapryśny" i z prawidłowym napędzaniem "trudniejszych" głośników >może być problem.

>Spotkałem się też z opinią, że Elaki najłatwiejsze nie są, że potrzebują sporo prądu do prawidłowego napędzenia. >Mają przy tym niezbyt wysoką skuteczność (choć przy mocy wzmaków ES to problemem być nie powinno) są 4 >omowe i "dołek" spadku impedancji to 3,2 oma.

 

Zapomniałem podać linka do opinii którą miałem na myśli, naprawiam przeoczenie;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[clo2]

>kub0s

 

Dzięki, biorę pod uwagę oczywiście oba PM64MKII i PM-84. Zakładam, że brzmią podobnie, czekam teraz tylko aż pojawi się jakiś ładny, sprawny model w rynkowej cenie, bo jak na razie widzę, to na Allegro odbywa się POLOWANIE NA JELENIA;)

[clo2]

No i zanim się pojawi Marantz spełniający oczekiwania estetyczne i techniczne (nieobity i sprawny) "trochę wody w rzece upłynie";). Szybciej sobie poradzę z soniaczem. Upolowanie w pełni sprawnego Marantza może być trudne. PM-64 którego miałem nie sprawiał najmniejszych problemów. Ale te 2 o których mówiliśmy pracują w klasie A, elektrolity mogą być już w stanie agonalnym a wymieniać (czyli reanimować trupa) wszystkich czy też większości się nie opłaca.

[marc]

Nie wiem nic na temat kaprysów tego wzmacniacza. Jakby tak daleko się zagłębiać to nawet wzmak za 30 tys. będzie kapryśny. To zależy czego się oczekuje od dzwięku. Soniak w porównaniu do wymienionych Marantz-ów gra podobnie ocieplonym dzwiękem (chyba wynika to z charakteru średniego pasma), ale nie jest tak mułowaty jak one. Czyli to czego poszukujesz - coś między ocieplonym dzwiękiem a kluchą. Twój Soniak jest dosyć szczegółowy i ostry, więc potrzebuje nieco ocieplonego "wkładu" wzmacniacza. Nie znam natomiast Twoich kolumn - moje na Usherach zgrały się dobrze z tym wzmacniaczem. Poszukuję jedynie idealnego źródła.

[clo2]

>marc

 

Dzięki, twoje wypowiedzi trochę mi w tym moim "rozglądaniu" pomogą. Tylko na Allegro ceny ostatnio szaleją a i wybór niespecjalny, a na eBayu nie mam konta i z w pełni sprawnym porozumiewaniem może być problem, bo tak możliwości zakupu znacznie by się powiększyły.

[clo2]

>marc

 

a co do "ciepła" wzmacniacza - jest ono niezbędne. Raz, że takie brzmienie lubię (ciepłe a nie mułowate), dwa, żę cdek jasny, kolumny - powiedzmy zrównoważone ale też jak cdek dość rozdzielcze i ... tylko wzmak może tutaj trochę to utemperować aby sączyła się z tego przyjemna muzyczka.