Skocz do zawartości
IGNORED

Ciśnienie a brzmienie...


Marek B.

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę się nie śmiać - to nie żart! Mój znajomy stereofil ze Szwcji ma w swoim pomieszczeniu odsłuchowym barometr. Gdy spytałem go, w jakim celu go powiesił na ścianie w tym pokoju, odpowiedział, że przy wysokim ciśnieniu atmosferycznym brzmienie jest znacznie gorsze, a właściwie odbiór brzmienia przez narząd słuchu. Zaczął mi coś tłumaczyć o bębenkach i budowie anatomicznej ucha zewnętrznego. Pomyślałem sobie, że przesadza, tym bardziej, że byliśmy po kilku piwach... Po kilku dniach pomyślałem sobie, że może jednak coś w tym jest.

Jakie są wasze opinie w tej sprawie? Czy może ktoś zauważył podobny związek pomiędzy ciśnieniem atmosferycznym a odczuwalną jakością dżwięku? A może jest tak, że jest to sprawa indywidualna: jedni słyszą lepiej przy niskim ciśnieniu, a inni - przy wysokim?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/39367-ci%C5%9Bnienie-a-brzmienie/
Udostępnij na innych stronach

NIestety Twój znajmy Szwed ma 100% racji jak jest piekna pogoda i np mróz i 1030hpa na dworze to można sobie darowac wszelakie odsłuchy bo cisnienie az łep rozrywa ...niestety z punktu widzenia odsłuchowego najlepsze obszary to miedzy 997 a 1005Hpa..czyli dni sniezne, deszczowe i pluchowate...nieoptymalne sa miesiace letnie gdzie niekiedy cisnienie skacze jak szlone kilka razy w ciagu dnia.

Do tego trzeba dodac inwidualne odczucia na warunki psychoakustyczne...jeden woli słuchac jak leje inny jak swieci słoneczko...zalezy to od wagi ciała, stanu zdrowia, a nawet zmecznia w pracy.. etc

Według mnie może mieć,nie tylko ze względu na nasze samopoczucie,predkość rozchodzenia się dźwięku ale np. na kondensatory które w wyniku wyższego ciśnienia mają niższą pojemność a w trakcie niżu wyższą ,no ale z tymi pytaniami to do Eberotha w jego wątku; on zauważa nawet różnice między granitem noname a markowym

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Zapomniałem dodać, że każdorazowo przed rozpoczynaniem odsłuchu mój przyjaciel ze Szwecji zakrapia sobie uszy jakimś tajemniczym specyfikiem, od którego poprawia mu się rzekomo selektywność góry pasma. To wywar z jakichś ziół sprowadzonych z Indii. Wiem, że brzmi to mało poważnie, ale to prawdziwa prawda.

Z tym ciśnieniem coś musi być, raz gra ładnie, innym razem ciężko słuchać - Piotrek608 to chyba dobrze rozgryzł. Jak jest 1030hPa, to ja sypiam po 11 godzin i jeszcze bym spał.

 

Co do zakrapiania - myślę, że równie dobrze, a może nawet lepiej, zadziała coś aplikowanego doustnie. :) Takim hardcorowcem nigdy nie będę, zresztą to chyba nie jest obojętne dla uszu, gdy się coś do nich regularnie wlewa.

nie tylko ciśnienie atmosferyczne, także wilgotność powietrza, ciśnienie "własne" tj. krwi, różne parametry organizmu wynikające cyklu dobowego i ze stanów chorobowych a nawet z tego czy i co się jadło, nie mówiąc o piciu

 

całe mnóstwo czynników

Przestrzeń w naszym indywidualnym pomieszczeniu osłuchowym/w każdym jest wypełniona powietrzem o czym na codzień zapominamy. Powietrze to jest poddane ciśnieniu atmosferycznemu, które jest zmienne. Dla nas łatwejszym terminem może być -gęstość. Ta gęstość zależy od ciśnienia atmosferycznego, wilgototności jak słusznie zauważył przedmówca jak również od temperatury. Łącznie te czynniki wpłwyają na wspomnianą gęstość czy jak ktoś woli pewną charakterystykę akustyczną tego powietrza. Gdyz od kolumn biegnie fala dzwiękowa w tej masie powietrza. jej charater zależy od struktury tego medium.

Natomiast nasze predyspozycje do odbioru tej fali dzwiękowej dobiegającej do naszych uszów na charakter indywidualny. Chociaz można poszukać pewne zależności między tymi czynnikami. Ważnym elementem jest również przestrzeń dosłowna czyli wielkość pomieszczenia odsłuchowego. My nie mamy na to wpływu gdyż mamy to co mamy ale zmiana gęstości powietrza w dwóch różnych wielkościowo powieszczeniach wywołuje inne wzażena adsłuchowe.

Ramy zwykłego postu nie pozwalają na szersze opisanie tych zależności.

Sądzę, że sprawa jest bardziej złożona i na pewno nie ogranicza się tylko do ciśnienia atmosferycznego.

Składa się na to wiele parametrów pogodowych wiążących sie bezpośrednio i pośrednio z naszym samopoczuciem.

 

Mam dwa barometry. Sprawdzam wskazania codziennie i zupełnie nie zdołałem powiązać wpływu ciśnienia na odczucia związane z percepcją odbieranej muzyki przeze mnie (choć próbowałem). Muzyka potrafi brzmieć kapitalnie zarówno przy bardzo niskim jak i bardzo wysokim ciśnieniu.

Cakiem serio stwierdzam, że najlepiej pod wzdględem jakości dźwięku odbieram muzykę zaraz po obudzeniu się, gdy jestem mocno skacowany :) Zresztą samopoczucie bardzo wpływa na percepcję słuchową, stąd może ta zależność jakości dźwięku od ciśnienia atmosferycznego - meteopaci najbardziej to odczuwają. Niewykluczam tez, że ogolnie warunki atmosferyczne same z siebie tez wplywają na dźwięk, mysle jednak że w mniejszym stopniu, niż samopoczucie.

<><

Marek B., 13 Sty 2008, 11:26

> Pomyślałem sobie, że przesadza, tym bardziej, że byliśmy po kilku piwach...

 

Nie sądzę, aby przesadzał. Po kilku piwach ciśnienie potrafi ogromnie wzrosnąć! Na szczęście łatwo można je obniżyć i dalej słuchać z przyjemnością :-)

 

Pozdrawiam

Piotrek608, 13 Sty 2008, 11:37

 

>NIestety Twój znajmy Szwed ma 100% racji jak jest piekna pogoda i np mróz i 1030hpa na dworze to

>można sobie darowac wszelakie odsłuchy bo cisnienie az łep rozrywa

 

A co to jest 'lep'? tak tylko, z ciekawosci..

 

pozdro

 

soso

Bednaar, 14 Sty 2008, 14:31

 

>Cakiem serio stwierdzam, że najlepiej pod wzdględem jakości dźwięku odbieram muzykę zaraz po

>obudzeniu się, gdy jestem mocno skacowany :)

 

Bednaar, nawet nie wiesz ile tracisz. Wiem, ze to trudne ale sprobuj jeden dzien bez alkoholu, budzisz sie bez kaca i zasiadasz. Wierz mi, przezyjesz prawdziwy, muzyczny odjazd!

 

pozdro

 

soso

Witam,

 

A ja mysle ze szwedzki audiofil ma 100% racji. Dziwi mnie natomist to, ze porzednicy w tym watku podchodza do tego sceptycznie. Ale dlaczego? Mysle ze to prawda i nie ogranicza sie tylko do samego cisnienia, jest to o wiele bardziej skomplikowane, poza tym "ucho" kazdego z nas bedzie raz lepiej, raz gorzej funkcjonowac w roznych warunkach. I jestem przekonany ze kompetentna osoba umiala by to dokladnie opisac i udowodnic, jak slusznie probuje HM69. Jesli chodzi o aplikowanie "czegos" do uszu, to ciezko na ten temat sie wypowiadac - bez wiedzy co to jest, oraz jak to naprawde dziala.

Opisywane zjawiska da sie przynajmniej zmierzyc, w przeciwienstwie do np. kabli. Audiofilem nie jestem i nie zawracam sobie glowy podobnymi rzeczami, co nie znaczy ze nie slysze roznic w sprzecie. Uwazam ze wydawanie duzych pieniedzy na sprzet ktorego nie mozemy sluchac w zaadaptowanym do odsluchu pomieszczeniu to glupota.

:)

“Kejseren er i garderoben!”

soso, ja wlasnie dlatego zacząłem pic, bo dźwięk był wciąż nie taki, jak chciałem, i jeszcze przeczytałem na forum, że wzmacniacze Onkyo i CD Denona to zamulacze - normalnie załamka ;) A tak wieczorkiem wypijam co najmniej 5 browarków i nad ranem mam prawdziwie ałdiofilski odjazd :)))

<><

A nie lepiej po prostu wyłączyć sprzęt, jak słuchanie nie idzie? Czasami tak jest, że muzyka ewidentnie nie wchodzi, wręcz męczy. W takich momentach naprawdę nie ma najmniejszego znaczenia, czy to nasz nastrój, kondycja psychofizyczna, warunki atmosferyczne czy zakłócenia w sieci. Trzeba przeczekać i tyle :)

 

Kal

kal > Oczywiscie żartowałem z tym piciem :) Ja przez cały dzień czekam na późny wieczór, aż zacznę słuchać, bo tylko wtedy mam czas i warunki, i to tylko na słuchawkach.

<><

bardzo naukowy temat

biorąc pod uwage nieuniknioną miażdzyce pocieszmy sie Panowie ze wraz z wiekiem

wszystko w uchu sztywnieje wiec wpływ tego cisnienia będzie coraz mniejszy /tyle ze niestety szumy coraz większe/

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

No to chyba rozumiem po co mój przyjaciel Szwed stosuje ten tajemniczy wywar z ziół hinduskich mnichów. Może miksturka ma własności zmiękczające lub uelastyczniające. On ma 56 lat, a w tym wieku słyszalne pasmo jest już nieco zawężone - szczególnie z góry.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.