Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  250 członków

Krell Klub
IGNORED

Klub miłośników Krella


josef
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Porównywał ktoś bezpośrednio dwie trzysetki: Kav300i i S300i? Kusi mnie znów powrót do Krella. Tęsknie za tym dobrze kontrolowanym basem w moich JBL-ach.

 

S300i to nie Krell to chinśkie cuś. Jest ich pełno na rynku s/h bo ludziska się porządnie rozczarowali tym blaszakiem.

 

Wypróbuj starą 300 lub 400. Ja wolałem 400 bo zaoferowała mi właśnie świetną kontrolę basu na posiadanych kiedyś kolumnach. No i jakość wykonania 400 jest wybitna. Trzeba tylko uważać na grzebane i przechodzone zbytnio egzemplarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak na tym Forum pielęgnowane są stereotypy. Tak się składa, że od kilku miesięcy jestem w posiadaniu Krella S300I i w odróżnieniu od Kolegi Moreno nie mogę stwierdzić, że ów wzmacniacz to jest "chińskie cuś". Niezgadzając się z Kolegą czynię to, nie dlatego, że akurat to urządzenie posiadam, ale dlatego, że moje doświadczenie (wielu lat)mnie do takiego wniosku skłania. Moja opinia nie jest również wydawana pod wpływem "chwili", albowiem to urządzenie już pewien czas posiadam. W cenie w jakiej ten wzmacniacz kupiłem ( poniżej podanych aktualnie na allegro) nic bardziej atrakcyjnego się rynku s/h nie znajdzie, chyba że ktoś lubi lampę. Używanie w obecnych czasach argumentu, że coś jest produkowane w Chinach jest mało poważne, ale zauważam, że w środowisku "audiofilskim" ten argument ma swoistą moc. Dla zainteresowanych: ten wzmacniacz nie gra skrajami pasma, ma nawet pewien deficyt w górnych rejestrach, ma doskonałą dynamikę, kontrola basu i stereofonia jest na bardzo dobrym poziomie. Przede wszystkim nie "brumi", co przeczy obiegowym opiniom. Nie brumi u mnie, gwoli ścisłości. Można kupić lepszy wzmacniacz w tej cenie? Pewnie. Z perspektywy moich doświadczeń rzeczony Krell jest póki co najlepszy, zważywszy jego obecną rynkową cenę, w odniesieniu do ceny "sklepowej", fakt, że mój egzemplarz pochodzi z polskiej dystrybucji i jednak jest dużo młodszy o swoich - czy lepszych ? - poprzedników. Krella 400 i 300i nie znam. Równie dobrze mógłbym jednak w tym miejscu zacytować trochę forumowych stereotypów na ich temat, tylko nie pójdę tą drogą. Zaglądam na Forum od wielu, właściwie nie pisząc na nim, i nie przestaje mnie irytować łatwość ferowania opinii, nawet forumowiczów z dużym stażem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak na tym Forum pielęgnowane są stereotypy. Tak się składa, że od kilku miesięcy jestem w posiadaniu Krella S300I i w odróżnieniu od Kolegi Moreno nie mogę stwierdzić, że ów wzmacniacz to jest "chińskie cuś". Niezgadzając się z Kolegą czynię to, nie dlatego, że akurat to urządzenie posiadam, ale dlatego, że moje doświadczenie (wielu lat)mnie do takiego wniosku skłania. Moja opinia nie jest również wydawana pod wpływem "chwili", albowiem to urządzenie już pewien czas posiadam. W cenie w jakiej ten wzmacniacz kupiłem ( poniżej podanych aktualnie na allegro) nic bardziej atrakcyjnego się rynku s/h nie znajdzie, chyba że ktoś lubi lampę. Używanie w obecnych czasach argumentu, że coś jest produkowane w Chinach jest mało poważne, ale zauważam, że w środowisku "audiofilskim" ten argument ma swoistą moc. Dla zainteresowanych: ten wzmacniacz nie gra skrajami pasma, ma nawet pewien deficyt w górnych rejestrach, ma doskonałą dynamikę, kontrola basu i stereofonia jest na bardzo dobrym poziomie. Przede wszystkim nie "brumi", co przeczy obiegowym opiniom. Nie brumi u mnie, gwoli ścisłości. Można kupić lepszy wzmacniacz w tej cenie? Pewnie. Z perspektywy moich doświadczeń rzeczony Krell jest póki co najlepszy, zważywszy jego obecną rynkową cenę, w odniesieniu do ceny "sklepowej", fakt, że mój egzemplarz pochodzi z polskiej dystrybucji i jednak jest dużo młodszy o swoich - czy lepszych ? - poprzedników. Krella 400 i 300i nie znam. Równie dobrze mógłbym jednak w tym miejscu zacytować trochę forumowych stereotypów na ich temat, tylko nie pójdę tą drogą. Zaglądam na Forum od wielu, właściwie nie pisząc na nim, i nie przestaje mnie irytować łatwość ferowania opinii, nawet forumowiczów z dużym stażem.

Pozdrawiam Bardzo ladnie to opisales - Ci ktorzy z tak duza nonszalancja odnosza sie do sprzetu audio - made in china - sa : ignorantami lub nieswiadomi - ew niewielkie pojecie maja o tym na co stac azjatow.serwus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KAV 500i czasami pojawia się na giełdzie hifi....w Niemczech jest jakaś sztuka za 1700 euro

...dobry wzmacniacz, bardzo miło wspominam....z tej trójki 300i, 400xi, 500i...mz zdecydowanie najlepszy

jakiś czas temu byłem bliski aby go kupić ;-)....ale odpuściłem, chciałem mieć lampę i tranzystor

..może kiedyś ...F.B.I ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sprzedaj S300i, kup KAV300i lub 400xi, przekonasz się o czym tu mowa

 

Pozdrawiam

G.

Sprzedawać mojego Krella póki co nie zamierzam. Są ważniejsze sprawy w życiu niż przerzucanie sprzętu, tym bardziej dla potwierdzenia opinii innych. Kolega mojego postu uważnie jednak nie przeczytał. Ponieważ tak jak napisałem, poza posiadanym przeze mnie Krellem innych wzmacniaczy tej firmy nie słuchałem, nie mogę zatem polemizować z Kolegą, że wskazane są lepsze. Z mojego subiektywnego punktu widzenia, wolę inwestować w urządzenia młodsze i pochodzące z pewnego źródła. To chyba można nazwać kompromisem hobbysty.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KAV 500i czasami pojawia się na giełdzie hifi....w Niemczech jest jakaś sztuka za 1700 euro

...dobry wzmacniacz, bardzo miło wspominam....z tej trójki 300i, 400xi, 500i...mz zdecydowanie najlepszy

jakiś czas temu byłem bliski aby go kupić ;-)....ale odpuściłem, chciałem mieć lampę i tranzystor

..może kiedyś ...F.B.I ;-)

 

Pewnie że 500 najlepsza dźwiękowo ale po pierwsze to dużo droższy wzmak niż 300 i 400 a po drugie jednak już ma swoje lata. akurat wzmacniacze preferuję takie nie pełnoletnie;) a najlepiej max 10 letnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość aqs

(Konto usunięte)

Sprzedawać mojego Krella póki co nie zamierzam. Są ważniejsze sprawy w życiu niż przerzucanie sprzętu, tym bardziej dla potwierdzenia opinii innych. Kolega mojego postu uważnie jednak nie przeczytał. Ponieważ tak jak napisałem, poza posiadanym przeze mnie Krellem innych wzmacniaczy tej firmy nie słuchałem, nie mogę zatem polemizować z Kolegą, że wskazane są lepsze. Z mojego subiektywnego punktu widzenia, wolę inwestować w urządzenia młodsze i pochodzące z pewnego źródła. To chyba można nazwać kompromisem hobbysty.

Pozdrawiam

 

przeczytałem uważnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że 500 najlepsza dźwiękowo ale po pierwsze to dużo droższy wzmak niż 300 i 400 a po drugie jednak już ma swoje lata. akurat wzmacniacze preferuję takie nie pełnoletnie;) a najlepiej max 10 letnie...

Dlatego pytałem o s300, bo tez nie chcę pakować się w stare egzemplarze. Miałem kav300i i niby wszytstko OK, stan idealny ale już nie domagał w pewnych elementach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pytałem o s300, bo tez nie chcę pakować się w stare egzemplarze. Miałem kav300i i niby wszytstko OK, stan idealny ale już nie domagał w pewnych elementach.

 

Kav300 to dla mnie było zbyt wiekowe urządzenie już kilka lat temu gdy szukałem mocnej integry. Dlatego zdecydowałem się na 400xi. Przez ten czas, kiedy ją posiadałem ani razu nie było z nią problemu. Wspominam dlatego ten wzmacniacz bardzo dobrze. Ale nim go zakupiłem szukałem odpowiedniej sztuki przez kilka miesięcy.

 

Wiele zależy od tego na jaki trafisz egzemplarz. Niestety na naszym rynku krąży sporo integr Krella, które były ,,grzebane" albo też po awariach naprawiane byle jak. Wiele osób grało na nich głośno i dużo. W 2008 roku dolar był po 2 PLN i wtedy nastąpił spory import z USA różnych produktów. Było też trochę integr Krella.

 

Kupno tych sprzętów wymaga spokoju i polowania na egzemplarz w dobrym stanie i zawsze należy urządzenie sprawdzić przed zakupem. Również w środku. To niby trudne i upierdliwe ale jak mamy poważnego sprzedającego to nie będzie robił problemów. Wystarczy odkręcić kilka śrubek;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem s300i i KAV-300i w tym samym systemie. Początkiem roku pisałem o tym tak:

To są 2 różne brzmienia i nie da się ich porównać, a może właśnie się da bo różnic sporo.

Wysokie: Więcej detali słychać na starej 300, choć nowa niewiele ustępuje,

Średnie: tu największa różnica, w nowym bardzo ciepła, łagodna, miła dla ucha, wokal wychodzi przed szereg, w starym bardziej neutralna, chłodniejsza,

Bass: Tu i tu jest go dużo i jest bardzo dobrej jakości. W s300i jest go więcej, ale jest gorszej jakości niż w kav. Dynamika w obu na wysokim poziomie, ale jednak kav ma lepszą, w mikrodynamice kav wygrywa bezapelacyjnie.

Scenę u mnie tworzyły podobną.

To są wzmacniacze do zupełnie innych systemów. Kumpel ma s300i z kav280cd i AP Virgo 2 i ekstra to u niego gra, ale kiedyś miał kav300i kupionego w salonie, po czym sprzedał żeby kupić s300i bo się naczytał recenzji i też stwierdził, że nowa 300 jest gorsza od starej.

 

Z perspektywy czasu uważam, że jeśli ktoś układał system pod starszą 3-setkę i mu to odpowiadało, to po wpięciu nowej mogło już tak dobrze nie być. Jednak w skali bezwzględnej moim zdaniem s300i to też bardzo dobry wzmacniacz, tylko inny. Podajcie proszę lepsze od niego w cenie 5000zł pomijając inne Krelle.

 

Kav300 to dla mnie było zbyt wiekowe urządzenie już kilka lat temu gdy szukałem mocnej integry. Dlatego zdecydowałem się na 400xi. Przez ten czas, kiedy ją posiadałem ani razu nie było z nią problemu. Wspominam dlatego ten wzmacniacz bardzo dobrze. Ale nim go zakupiłem szukałem odpowiedniej sztuki przez kilka miesięcy.

 

Wiele zależy od tego na jaki trafisz egzemplarz. Niestety na naszym rynku krąży sporo integr Krella, które były ,,grzebane" albo też po awariach naprawiane byle jak. Wiele osób grało na nich głośno i dużo. W 2008 roku dolar był po 2 PLN i wtedy nastąpił spory import z USA różnych produktów. Było też trochę integr Krella.

 

Kupno tych sprzętów wymaga spokoju i polowania na egzemplarz w dobrym stanie i zawsze należy urządzenie sprawdzić przed zakupem. Również w środku. To niby trudne i upierdliwe ale jak mamy poważnego sprzedającego to nie będzie robił problemów. Wystarczy odkręcić kilka śrubek;-)

 

Tu się zgadzam. Ja swojego szukałem pół roku, ale warto było.

Edytowane przez piszcz4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość aqs

(Konto usunięte)

jest jeszcze sprawa wydajności prądowej, klubowicz miał S300i kupił kolumny Aries Plus grało jak grało, zaproponowano mu starą KAV300i jak podłączył był w lekkim szoku na plus dla starej KAV300i, jeśli się nie mylę był to Tybero,

 

Ja bym się nie bał że KAV300i ma 18 lat, one pograją kolejne 18, jednak trzeba trafić na oryginał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w sprawie wyboru pomiedzy KAV300i i S300i.

Gdy miałem KAV300i to z moimi kolumnami JBL4312E bardzo dobrze grał na dole i na górze pasma, niestety średnica była trochę uboga, wokale wycofane. Obecny Rotel RA1070 gra lepiej średnicą, ale niestety bas niedomaga, gubi się. Czy te uwagi można jakoś uwzględnić przy wyborze pomiędzy tymi dwoma modelami Krella?

Nie mam niestety możliwości przetestować s300i, kav300i pamiętam bardzo dobrze jak gra bo był u mnie ok 3 lat, a nie mam go od 10 miesięcy.

Edytowane przez KotD
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze byc naprawiany byle na oryginalnych czesciach i przez kogos kto ma o tym pojecie.

 

No właśnie a z tym różnie bywa. Po drugie trochę trudno o szczerość podczas sprzedaży u niektórych osób. To jak na rynku aut.

 

Najlepiej kupować od znajomych ,,pedantów":-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podajcie proszę lepsze od niego w cenie 5000zł pomijając inne Krelle.

Tu się zgadzam. Ja swojego szukałem pół roku, ale warto było.

400xi;-)

Ja od kilku lat piszę że nie ma lepszej integry tranzystorowej o WYSOKIEJ mocy. Zgadzam się z Twoją oceną brzmienia S300i ale te minusy jakie wymieniłeś jak i plusy spowodowały, że to urządzenie po prostu nie brzmi jak Krell. Sami sprzedawcy z salonów dystrybutora w Warszawie to przyznawali. Ale ważniejsza sprawa to problemy z jakością wykonania tych chińskich Krelli. Obudowy poza frontem to jakaś kpina w tym przedziale cenowym. Mocniejszy model 550 wyłączał się po podłączeniu do niektórych kolumn. Problem opisany nawet w recenzji w Audio Video. A jak sami wiemy w recenzjach z gazetek o czymś takim zwykle się nie wspomina. Zresztą sprzedawcy ze sklepu na Andersa też mi to potwierdzili gdy rozmawiałem z nimi szukając nowego wzmaka.

 

A jeśli ktoś szuka muzykalnej NOWEJ integry tranzystorowej za sensowne pieniądze to jedyna jaką znam to Baltlab Epoca 1v3.

 

Ale oczywiście o basie a'la Krell można zapomnieć, natomiast średnica i wysokie super jak na tą kasę. Zamiast lampy i jednak z lepszym basem niż większość lamp w tej kasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Twoją oceną brzmienia S300i ale te minusy jakie wymieniłeś jak i plusy spowodowały, że to urządzenie po prostu nie brzmi jak Krell.

 

I do tego zmierzałem od samego początku. Może komuś nie zależy na typowym krellu, no to ma s300i :-)

Moreno1973, nie powiesz mi chyba, mimo wszystkich wymienionych wad, że s300i to jest słaby wzmacniacz.

Wiesz, z 400xi to już jest wyższa szkoła jazdy. Nie słuchałem go, ale opinie wszystkich są takie same. Albo się go potrafi zestawić w systemie i jest extra, albo nie i są dynamiczne żyletki i takie tam. Natomiast s300i jest o wiele bardziej wyrozumiały dla systemu i myślę, że warto go polecać ludziom, którym nie zależy na ciągłym przerzucaniu sprzętu, a słuchaniu muzyki.

Jak chcesz miłej dla ucha średnicy, wokalu przed resztą instrumentów, neutralnych wysokich i namiastki basu i dynamiki z prawdziwego Krella to s300i.

Kumpel ma s300i, cd280 i AP Virgo II i jest naprawdę zacnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego rozwiązaniem jest KAV-500i, bo rozwiązuje problemy z lichym prądem (dołem pasma) w S300i, i nie wszystkim pasującą średnicą w KAV-300i.

Tak z grubsza ujmując, bo moim zdaniem zalet ma wiele, przewyższa ww w każdym aspekcie.

U mnie już ze dwa lata gra i ciężko czymś zastąpić, z grupy integr do trudnych głośników czy koncertowego grania.

Edytowane przez tybero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.