Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  576 członków

NAD Klub
IGNORED

Klub NAD


mariuszdab
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Szukałem preampa z założeniem, że ma być to coś już docelowego ale kryzys zweryfikował mój budżet. Trafił się nad 1155 wygląda na to, że jest "dziewiczy" nie grzebany nie kombinowany itp. Moje pytanie na co warto zwrócić uwagę przy serwisie ? Sprzęt ma już 35 lat więc oprócz kondensatorów  (siedzą w nim sanyo - chyba od nowości?) i ewentualnie zimnych lutów jest jeszcze coś nad czym trzeba się pochylić? Z góry dzięki.

Edytowane przez zibi079
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, zibi079 napisał:

Szukałem preampa z założeniem, że ma być to coś już docelowego ale kryzys zweryfikował mój budżet. Trafił się nad 1155 wygląda na to, że jest "dziewiczy" nie grzebany nie kombinowany itp. Moje pytanie na co warto zwrócić uwagę przy serwisie ? Sprzęt ma już 35 lat więc oprócz kondensatorów  (siedzą w nim sanyo - chyba od nowości?) i ewentualnie zimnych lutów jest jeszcze coś nad czym trzeba się pochylić? Z góry dzięki.

Witam, przede wszystkim czyszczenie potków i przełączników, powyżej masz filmiki Pana Mariusza który wie najlepiej co trzeba zrobić, zagadaj o serwis, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce tego typu operacje robie tylko ja i pan Jacek Kawa z RetroAudio
chyba ze czyszczenie przez poprzedniego wlasciciela to bylo tylko psikniecie kontaktem przez dziurke :)
Prosze nie traktowac moich wpisow jako reklame - w tym roku brak juz i tak wolnych terminow naserwis

Edytowane przez Bumpalump
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Bumpalump napisał:

W Polsce tego typu operacje robie tylko ja i pan Jacek Kawa z RetroAudio

Reduktor Szumu też już się nauczył oraz kilku z Facebookowej grupy AudioMuzoFans tak samo czyszczą  potencjometry więc idzie ku dobremu...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry. Czy ktoś z posiadaczy C356 lub C375 korzysta z rozszerzeń MDC MT1 lub MDC DAC 2.0? Czy w obecnym czasie warto sobie tym jeszcze zawracać głowę czy trzeba uznać to za relikt przeszłości i zbędny gadżet? Jak z funkcjonalnością? Jaką aplikacją można łączyć się z MT1? Czy ten moduł 'widzi' np. Spotify? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
W dniu 23.05.2020 o 01:26, Krzysiek B napisał:

Witam.

Zauważyłem pewne dziwactwo w moim c375. Mam go od niedawna. Jak odpalam wzmacniacz z potencjometrem głośności ustawionym powyżej godziny dziewiątej dźwięk jest inny niż odpalając wzmacniacz gdy jest ściszony. Spotkaliście się z czymś takim?

W jakim sensie inny?Ja mam co prawda 356

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Kupiłem sobie używany mdc dac do c375 i zauważyłem, że na taśmie do podłączenia we wzmacniaczu dwie ścieżki na samym skraju taśmy zostały jakby ścięte. Na początku wydawało mi się że poprzedni właściciel je wyłamał w czasie demontażu ale to wygląda tak jak by zostały fabrycznie odcięte. Podłączaliście sobie sami tego DACka?? jak to wygląda? mógłbym zetrzeć trochę izolacji i przyciąć taśmę ale zastanawiam się czy może to tak a być, bez tych dwóch ostatnich styków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Krzysiek B napisał:

Kupiłem sobie używany mdc dac do c375 i zauważyłem, że na taśmie do podłączenia we wzmacniaczu dwie ścieżki na samym skraju taśmy zostały jakby ścięte. Na początku wydawało mi się że poprzedni właściciel je wyłamał w czasie demontażu ale to wygląda tak jak by zostały fabrycznie odcięte. Podłączaliście sobie sami tego DACka?? jak to wygląda? mógłbym zetrzeć trochę izolacji i przyciąć taśmę ale zastanawiam się czy może to tak a być, bez tych dwóch ostatnich styków.

Też kiedyś demontowałem ten moduł i 1 ścieżkę zewnętrzną "urwałem" ale dac o dziwo chodził normalnie?

Jest beznadziejne łączenie tego modułu bo ta tasiemka jest bardzo delikatna...

Edytowane przez finchers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Witam szanownych kolegów forumowiczów! Jest to mój pierwszy post w tym klubie, więc proszę o wyrozumiałość ?

Posiadam wzmacniacz NAD356 bee,  który napędza kolumny Heco Aurora 700. Do tego źródło w postaci Cd Harmana HD970 oraz odtwarzacz strumieniowy Onkyo NS-6170. Pokój ok 30m2, wysoki na 3,42 m, drewniana podłoga. Niby wszystko jest ok, fajna, szeroka scena, doskonała dynamika. Odnoszę wrażenie, ze brakuje mi jednak w tym zestawie przestrzeni, „powietrza".  Bas, co nie powinno dziwić, jest dosyć mocno dominujący, czasem nawet męczący. A wszystko kosztem średnicy i sopranów, które niejednokrotnie mają problem z przebiciem się przez tę potężna ścianę dźwięku ?
Ostatnio coraz bardziej chodzi mi po głowie szalony plan zamiany 356ki na 375. Zastanawiam się, czy odczuję realną, "namacalną" różnice, czy jedynie kosmetyczne niuanse? Z opinii wielu użytkowników przeskok z 356 na 375 jest spektakularny. Czy ktoś z forumowiczów miał podobny dylemat i dokonał wspomnianej przeze mnie zamiany na wyższy model? Jeśli chodzi o modyfikację sprzętu, to narazie wolałbym się wstrzymać z ta decyzją, tym bardziej, ze sprzęt mam dopiero kilkanaście miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spotkałem sie z duzymi różnicami a tym bardziej ze spektakularnymi różnicami między różnymi modelami tego samego producenta w zakresie cenowym ~ 3 - 10tys. Nie spodziewałbym się dużej różnicy, ale z chęcią posłucham osób które realnie opiszą na czym polegają różnice dźwiękowe między tymi modelami oraz obiektywnie ile procentowo to będzie lepiej, a może poprostu inaczej...nie koniecznie lepiej.

Edytowane przez tomgda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, lukass_1984 napisał:

Jeśli chodzi o modyfikację sprzętu, to narazie wolałbym się wstrzymać z ta decyzją, tym bardziej, ze sprzęt mam dopiero kilkanaście miesięcy.

A dlaczego? To najtańszy sposób na spory postęp jeżeli chodzi o jakośc dzwięku. Druga spraw to kwestia akustyki pomieszczenia. Zazwyczaj dominacja basu, dudnienie to kwestia modów pomieszczenia. W tym wypadku można pobawić się w poszukiwanie optymalnego mniejsca na kolumny. Ustroje akustyczne jeżeli chodzi o niskie tony sprawdzaja się słabo, albo potrzeba ich naprawdę dużo. Jak rowiązałem ten poroblem stosując system Dirac Live tu akurat zaszyty w C658 i połaczony z modowanym C356. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, lukass_1984 napisał:

Witam szanownych kolegów forumowiczów! Jest to mój pierwszy post w tym klubie, więc proszę o wyrozumiałość ?

Posiadam wzmacniacz NAD356 bee,  który napędza kolumny Heco Aurora 700. Do tego źródło w postaci Cd Harmana HD970 oraz odtwarzacz strumieniowy Onkyo NS-6170. Pokój ok 30m2, wysoki na 3,42 m, drewniana podłoga. Niby wszystko jest ok, fajna, szeroka scena, doskonała dynamika. Odnoszę wrażenie, ze brakuje mi jednak w tym zestawie przestrzeni, „powietrza".  Bas, co nie powinno dziwić, jest dosyć mocno dominujący, czasem nawet męczący. A wszystko kosztem średnicy i sopranów, które niejednokrotnie mają problem z przebiciem się przez tę potężna ścianę dźwięku ?
Ostatnio coraz bardziej chodzi mi po głowie szalony plan zamiany 356ki na 375. Zastanawiam się, czy odczuję realną, "namacalną" różnice, czy jedynie kosmetyczne niuanse? Z opinii wielu użytkowników przeskok z 356 na 375 jest spektakularny. Czy ktoś z forumowiczów miał podobny dylemat i dokonał wspomnianej przeze mnie zamiany na wyższy model? Jeśli chodzi o modyfikację sprzętu, to narazie wolałbym się wstrzymać z ta decyzją, tym bardziej, ze sprzęt mam dopiero kilkanaście miesięcy.

Witaj.

Ja posiadam c356 po modzie a mój brat ma c375 i Nad c375 jest zdecydowanie lepszy od c356 (bez moda) i jeżeli nie chcesz modyfikować c356 a masz kasę to zdecydowanie bierz c375. Natomiast c356 po modzie to inne granie do tego stopnia że znajomy po odsłuchach mojego Nada kupił właśnie c356 i zmodował go od razu a podłączonego go ma do Heco Aurora 1000.

Także jak jesteś ze śląska to zapraszam na odsłuch c356 po modzie i porównanie go z c375 (załatwi się od bracika).

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, tomgda napisał:

W czym jest lepszy i o ile ? Każdy rzuca slogany hasłowe bez żadnych konkretów ?

W moim przypadku to żaden slogan. C375 dla mnie jest lepszy w każdym aspekcie a o ile hmm myślę że na tyle żeby był wart dopłaty. Zaczynając od dołu to jest potężny ale bardzo dobrze kontrolowany w porównaniu co 356. Nie jest rozlazły i nie zachodzi na resztę pasma przez co środek jest dużo bardziej klarowny, żywszy z większą ilością detali. Góra mniej wrzeszcząca ale również posiada większy rozmach i podaje więcej informacji. 

Tak jak pisałem gdybym miał wybierać między c356 a c375 to nawet bym się nie zastanawiał i brał c375. Inna bajka że c375 tani nie jest i pewnie w jego cenie są też porządne wzmaki.

Natomiast jak bym miał wybór między c356 po modzie a c375 to już tak łatwo nie jest dlatego zapraszam na odsłuch bo każdy ma inne preferencje muzyczne. Ja osobiście w cenie modowanego c356 (oraz ciut wyższej) nie miałem okazji posłuchać nic lepszego

Pozdrawiam.

Edytowane przez Kejup
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NAD 375 jest znacznie lepszy od 356 w każdym aspekcie. Słowa pisane tego nie oddadzą. Muzyka to dźwięki a nie tekst czytany na ekranie kompa. Warto posłuchać obu wzmacniaczy w tych samych warunkach, z przyzwoitymi kolumnami, żeby rozwiać wątpliwości.

Lata temu, kiedy był szał na 356, większość pisała: "szkoda kasy na 375 bo 356 jest prawie tak samo dobry".

Nie jest. Wystarczyło kilka minut odsłuchu, żeby obnażyć słabość 356: buła na basie, słaba rozdzielczość, kolorowanie.

W tanim systemie to być może się sprawdzi. Do poważniejszych odsłuchów jest NAD 375.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, miki450 napisał:

NAD 375 jest znacznie lepszy od 356 w każdym aspekcie. Słowa pisane tego nie oddadzą. Muzyka to dźwięki a nie tekst czytany na ekranie kompa. Warto posłuchać obu wzmacniaczy w tych samych warunkach, z przyzwoitymi kolumnami, żeby rozwiać wątpliwości.

Lata temu, kiedy był szał na 356, większość pisała: "szkoda kasy na 375 bo 356 jest prawie tak samo dobry".

Nie jest. Wystarczyło kilka minut odsłuchu, żeby obnażyć słabość 356: buła na basie, słaba rozdzielczość, kolorowanie.

W tanim systemie to być może się sprawdzi. Do poważniejszych odsłuchów jest NAD 375.

Zgadza się. 375 to inne granie, tak jak napisałeś - lepsze w każdym aspekcie. Choć 356 w dobrze dobranym systemie gra całkiem przyjemnie.  Zamieniłem go jednak na 375 i musiałem wprowadzić zmiany w okablowaniu (IC) oraz korektę w ustawieniu kolumn. Na razie nie mam ochoty na dalsze zmiany. Ale, kto wie co będzie kiedyś... 

Edytowane przez tartuffe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Seb1 napisał:

A jak by porównać ze sobą modele C372, C375, C388? Czy posiadając najstarszy z nich, jest sens wymieniać go na któryś z nowszych? Czy lepiej przesiąść się od razu na M3?

Jeśli to ma być zakup na tzw. lata, to M3 jest najlepszym wyborem. Do kompletu M5 i jest pięknie. Długo (i drogo) szukać, żeby znacznie poprawić ten zestaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 3 tygodnie później...

Jak poradzić sobie z odpowiednim poziomem głośności w NAD 356 przy używaniu pilota?

Muzyka leci z ROONa w DSD z mojego DX7 Pro, który ustawiony jest w tryb DACa
Wtedy mogę kierować głośnością jedynie wzmakiem,  bo reszta jest zablokowana z volume ustawionym na maksa.

Przeskoki głośności po jednym naciśnięciu pilota są za duże... Beznadziejnie chodzi w nim ta gała.

Mogę jeszcze Toppinga przełączyć w Pre-amp mode z regulacją głośności ale nie chcę tego robić bo wtedy PONOĆ traci na jakości. Ja osobiście różnicy nie słyszę i audiosciencereview mówi, że to bzdura, ale ... wystarczy  że część osób tak mówi  i człowiek pewności już nie ma ? 

Da się to jakoś ogarnąć w inny sposób?

Edytowane przez renoxd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, renoxd napisał:

Jak poradzić sobie z odpowiednim poziomem głośności w NAD 356 przy używaniu pilota?

Muzyka leci z ROONa w DSD z mojego DX7 Pro, który ustawiony jest w tryb DACa
Wtedy mogę kierować głośnością jedynie wzmakiem,  bo reszta jest zablokowana z volume ustawionym na maksa.

Przeskoki głośności po jednym naciśnięciu pilota są za duże... Beznadziejnie chodzi w nim ta gała.

Mogę jeszcze Toppinga przełączyć w Pre-amp mode z regulacją głośności ale nie chcę tego robić bo wtedy PONOĆ traci na jakości. Ja osobiście różnicy nie słyszę i audiosciencereview mówi, że to bzdura, ale ... wystarczy  że część osób tak mówi  i człowiek pewności już nie ma ? 

Da się to jakoś ogarnąć w inny sposób?

W obwód zasilania silniczka od potka głośności wstawić rezystor około 47om. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.