Skocz do zawartości
IGNORED

Ekranowanie transformatora sieciowego


kolmen

Rekomendowane odpowiedzi

lepsza będzie po ananasach w plasterkach lub brzoskwiniach,

ciepłe, słodkie, lampowe brzmienie :-)

 

dobrze nadają się do tego celu puszki do ekranowania głośników, można dostać za ok 8 zł

niestety paradoksalnie tepuszeczki są raczej niewielkie, więc dla małych trafek, a mełe trafka mało promieniują :-)

 

a jeszcze lepiej zrobić to tak, jak to robi AudioNote, czyli część z transformatorem oddzielić reszty obudowy np aluminium

które jest niemagnetyczne,

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ta mielonka będzie chyba śpiewać w takt 50Hz:) A w ogóle jaki to transformator? Jeśli EI, to najpierw ekran z zamkniętej folii miedzianej owijającej w poprzek karkas i zewnętrzne rdzenie. Przydałyby się też mocujące śruby i podładki antymagnetyczne, najlepiej tworzywo.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

artPaw, 3 Lut 2008, 11:46

 

>cześć, dodatkowe pytanie: czy puszka od konserwy po mielonce wystarczy? czy za cienka?

 

Za cienka, blacha będzie się nasycać i nie spełni swojego zadania. Minimum to 1,5 - 2 mm

podążając kuchennym tropem....

co sądzicue o garnkach w tej rolii?

gdzieś kiedyś widziałem tymczasowy ekran na toroid z niedużego rondla

jakaś teraz moda na gary z nierdzwki a te chyba niebardzo sie nadają w tej roli?

Jezu, ludzie, co Wy piszecie i wymyślacie...

u Lachowskiego dodatkowe ekranowanie miedzią kosztuje chyba 11zł...

kubek i zalanie całości żywicą chyba 23zł...

spełnia wszystkie wymogi, ma oznaczenia bezpieczeństwa itp,

Czy to jest aż tak wysoka cena żeby narażać siebie i rodzinę na porażenia prądem

 

ekran z pUszkI po konserwach czy garnka :-) ZGROZA !!!

w wątku o Symasymie koleś właczył odkurzacz i mu się końcówka spaliła

świadczy to jakości połączeń, co by było, gdyby on sobie trafo zaekranował puszką po mortadeli ?? aż strach pomyśleć.

A wy tu takie pomysły, aż strach się bać.

 

Pozdrawiam

Permaloj jest nie do zdobycia, chyba że hurtowo i najprędzej zza wschodniej granicy - już się dowiadywałem ;(. Wątpię też żeby firma zajmująca się wykonywaniem traf EI chciała też sprzedać jakiś arkusz

Bez zbedbego vooodoo od najtaniej do najdrozej.

 

1. Stal węglowa (zwykła)

2. Stal nierdzewne seria 400

3. Permaloy - można kupić ale duże ilości i cholernie drogo

 

Grubość 2-3mm wystarczy przy 1) i 2)

Permaloy możesz dać mniej:)

 

Jak już załatwisz puszkę to postaraj się zamocować ją niemagnetycznymi materiałami i odizolować od obudowy. Użyj śrub najlepiej z nylon/poliamid bądż mosiądz/miedź/alu i tulejek izolujących. Jak dasz magnetyczne śruby w np toroid to zaindukuje się na nich prąd.

 

Na ekrany NIE NADAJE się ani ALU!!!!

Po cholerę Wam permaloj? Permaloj jest dobry gdy potrzeba szerokiego pasma przenoszenia pola magnetycznego. Dla częstotliwości sieci ma wcale nie lepsze właściwości niż zwykła miękka stal.

artPaw, 3 Lut 2008, 16:03

 

>życzę ci w całym nowym roku lepszego poczucia humoru kolego F4

>arturo

 

A co ma z tym wspólnego humor?

Jeśli jakość wykonania takiego Symka, jaki dałem w przykładzie powoduje, że po właczeniu odkurzacza poleciał jeden kanał, wyobraź sobie jak taki gentalman zainstaluje taką puszkę po konserwie na swoim trafie !!!

nie daj boże jeszcze będzie to konstrukcja lampowa i trafo 100VA z napięciem 330V, a w lampowcu - wiadomo - trafo będzie na zewnątrz...

Więc dobry humor to mnie opuścił jak zajrzałęm do tego wątku.

A mnie humoru na co dzień nie brakuje, ale jak widzę takie wpisy to się włos na głowie jeży,

 

BO NAPIĘCIE 230V JEST NIEBEZPIECZNE I MOŻE ZABIĆ !!!

 

NALEŻY PAMIĘTAĆ ŻE NIEBEZPIECZNE NAPIĘCIE DLA ŻYCIA I ZDROWIA TO JUŻ 24V !!!

 

a już nie raz widziałem na forach, jak to ludzie kable zasilające z przewodów głośnikowych robią.

 

PS a przecież to trafo w takiej puszczce też trzeba zalać, aby nie brumiło, należy zdjąć folię ochronna przed zalaniem i co?

i wikol - prawda? bo dobry....bo wszędzie piszą że trafo wikolem można zalać,

szkoda że nikt nie dodaje tylko że Wikol jest wodorozcieńczalny i w jego skład wchodzi kilkadziesiąt % H2O (wody, gdyby ktoś nie wiedział)

a jak działa woda po zetknięciu z napięciem 230V chyba nie muszę nikomu mówić.

 

artPaw - JA W TAKIM RAZIE GRATULEJĘ PANU POCZUCIA HUMORU.

>>BO NAPIĘCIE 230V JEST NIEBEZPIECZNE I MOŻE ZABIĆ !!!

>>NALEŻY PAMIĘTAĆ ŻE NIEBEZPIECZNE NAPIĘCIE DLA ŻYCIA I ZDROWIA TO JUŻ 24V !!!

 

pierdoły - 220V walnęło mnie już kilka razy w tym raz na wskroś (więc powinienem nie żyć), kilka razy 2kV, ze dwa razy 15kV z przetwornicy - i jakoś żyję

230V jest dla mięczaków ;)

Zapomniał Pan dodać Panie Josef że te kilowolty dotykał Pan jedną ręką, a druga była w kieszeni. W innym przypadku , przy zamknięciu obwodu przez klakte piesiową ugotowałby sobie Pan czache albo serducho. Jaja ze stali napewno by nie pomogły, a cała zabawa skończyła by sie tragedią.

samo napięcie 230V czy nawet 1000V nie zabije, zależy jaki prąd przez Pana przepłynąl (ampery)

dlatego wszedzie na urządzeniach elektronicznych jest napis DANGER HIGH VOLTAGE

 

a napięciem, które w pewnych, niesprzyjających warunkach może być śmiertelne, jest już 24V

więc 230V toprawie 10 x więcej

 

warto o tym pamiętać przy budowie czegokolwiek DIY

 

Pozdrawiam

zabija (chyba) prąd nie napięcie.

np iskra przy zakładaniu swetra ma napięcie kilku czy tam kilkunastu kilowoltów, ale znikomy prąd.

oczywiście reguła nie działa np w przypadku akumulatora- niskie napięcie (12v) i wysoki prąd nie zabije człowieka.

kiedys przez pomyłkę chwyciłem odczepy trafa (0,2A, 210V) tworząc obwód zamknięty i oprócz lekkiego szoku i całkowitej utraty senności (pobudziło lepiej niz kilka kaw) nic mi sie nie stało.

wniosek- nawet jesli jest jest mały prąd, ale wysokie napięcie lepiej uważać :)

owszem - napisałem, że te 15kV pochodziło z przetwornicy do zasilania lampy w kserokopiarce - więc prąd był max parę miliamper - ale fakt - mięsnie bolały potem przez parę godzin ;)

 

tak to wygląda - jest napis High Voltage ;)

 

nie wiem jak 24V może kogoś zabić - chyba jakby przyłożył elektrody do otwartego serca - ja tego nawet nie czuję, dopiero przy około 50V zaczynam czuć napięcie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie wiem o czym Wy Panowie teraz piszecie...

jeden koleś chce puszkę po mortadeli wcisnąć na trafo od wzmaka pewno ze 300VA minimum,

drugi koleś w innym wątku napisał, że jak właczyl odkurzacz to mu się Symasym spalił, a to świadczy o tym jak go wykonał.

 

dodając oba wpisy do siebie chyba łatwo wydedukować że taki koleś jeśli się weżmie za "tunning" transformatora to skutek będzie marny,

a do tego może zabić.

Być może ten właśnie człowiek ma 16 lat i nawet nie wie co robi nie zdając sobie z tego sprawy.

 

Ja staram się napisać, że skoro ktoś nie pojęcia co robi, niech sobie za 40zł zamówi gotowe zaekranowne trafo, aby go szlag nie trafił

 

a taki Pan Josef pisze że 15kV (15.000 voiltów) go nie zabiło. Ok fajnie że Pan żyje tylko po co Pan to pisze, żeby dzieciaki co to czytają myśleli że prąd nie zabija?

 

a w krakowskiem policja zatrzymała na rowerze dziadka co miał 6,5 promila alkoholu i żyje!

i co z tego skoro chyba 2 to śmierć.

 

! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !

F4 - dzieciaki nie zajmują się tuningiem - co najwyżej wiejskim tuningiem

równie dobrze można się zabić potykając się o dywan - czy oznacza to, że lepiej nie dawać sywanów w mieszkaniu?

sama puszka na trafie nie będzie przyczyną zgonu bo na pewno będzie odizolowana (równie dobrze przepięcie na trafie EI może dać śmiertelne napięcie na rdzeniu)

ten przypadek z Symasymem to jakiś błąd konstrukcyjny samego układu - nie pamiętam aby ktokolwiek od czasu założenia forum narzekał, że fabryczny klocek padł mu po tym jak włączył odkurzacz - więc o co ta cała afera?

Gość V-savage

(Konto usunięte)

A co to licytacja kto ile wytrzyma.:D.U mnie na szkoleniu BHP wykladowca mowil, ze normalne zabezpieczenia zalaczaja sie po czasie ok. 0,4sek.W srodowisku gdzie pracuja elektrycy zabezpieczenia zalaczaja sie nawet po 5sek.

Wniosek: elektryka prad nie tyka.Hehe.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.