Deep Purple

[broy]

Czy ktoś był wczoraj na parplach w spodku? Jakie wrażenia?

[Krasnal]

a kto chodzi jeszcze na tych pierników, polowa biletow sie nie sprzedala

koncerty organizuje mafia - piora tylko pieniadze

[tomekkk]

broy>>

Przepraszam ale nie w temacie koncertu j/w , choć był na nim wczoraj mój syn(moge go spytać o wrażenia). Chodzi mi o ew. możliwość kontaktu z Tobą (tel, mail) w sprawie spendorów 2/3 i ew ich współpracy z lampą oraz ogólnie Twego zdania na temat. Pozdrawiam.

[Gość Denon lover--->Krasnal]

Rozumiem ze reprezentujesz inne pokolenie ale wydaje mi sie ze Deep Purple - te "pierniki" wiele z obecnych kapeli zapedzilyby jeszcze w kozi rog. Niestety nie gra juz z nimi Ritchie Blackmoore. Reszta kapeli ( oryginalny sklad) trzyma sie jeszcze dobrze. Bylem pare lat temu na polaczonym koncercie: Deep Purple, Emerson, Lake and Purple i ... nie pamietam ( tez "piernik" jestem :). Najslabiej wypadlo ELP ale Purple byli znakomici , szczegolnie glosowo Gillian.

[Krasnal]

nie mam nic do kapeli tylko "trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc niepokonanym"

tez sie wychowalem na tych zespolach, kiedys mial przyjechac KISS i bilety sie nie sprzedaly, wiec odwolali koncerty (UFO tez), a tu dziwna sprawa graja?!

to wielka machina pioraca brudne pieniadze!!!

[szaman]

Denon lover, chyba Ci się nazwa pomyliła. Kapela nazywa się Emerson, Lake and Palmer.

[Denon lover]

Ha, ha, dziekuje! Oczywiscie ze Palmer, a swoja droga ciekawe co by sie stalo gdyby sie polaczyli? Lake to legenda wolkalu ( Crimson, ELP) a Emerson ( kiedys) byl swietny na organach - bo teraz juz mu sie paluszki sypia.

[WOJTEK2]

Nie wiem jak to jest z tą mafią ale ostatnia płyta "bananas" jest rzeczywiście kiepska

[Rumcajs]

Eee tam, od razu mafia. Czyżby koleżeństwo padło ofiarą spiskowej teorii dziejów? Koncert był zakontraktowany, ludzie przyjechali i zagrali, jak na profesjonalistów przystało. Jak ktoś jest Artystą, to zagra i dla jednego widza, a jak tylko pajacem (KISS), to potrzebuje pełnej sali.

[jar1]

Rzeczywiści pani Britney zapędziłaby ich w kozi róg.

[Gość Byłem na DP]

->krasnal

Coś tam bredzisz facet. Spodek był pełny. Bawili sie wszyscy i to świetnie od malolatów począwszy. Skoro Ty nie potrafisz to może sam jesteś piernik.

[broy]

Panowie, przestańcie pierd...ć i piszcie na temat! Jak było na koncercie?

[broy]

tomekkk

Pisz na mejla, chętnie odpowiem na Twój list. Pzdr

[terror twins]

mam płytę machine head wprawdzie ściągniętą, ale mam pytanie czy na oryginale jest tak samo płasko nagrana?mam to we flacu i ciekawie nie jest

[tadeo]

A ja mam na SACD only i nie mogę słuchać na "normalnym" CD .

[terror twins]

jest płasko bezbarwnie, a stopy to wcale nie mam, dla mnie kiepsciutko

[xniwax]

Ta plyta tak ma ale wady zależne są od toru odtwarzającego. Chyba jedyna tak nagrana płyta z tego drugiego okresu działalnosci grupy. Z winyla pamiętam grała nieco lepiej.

O ile pamietam to niby najbardziej dopieszczona brzmieniowo płyta DP z tego okrasu ale chyba nie do końca.

[Metalitotus]

W Spodku nie byłem, ale wybieram się jak będą w Rzeszowie. Pewnie będzie zajebiście :)

[Ryszard1]

Bylem niedawno na koncercie DP w Szczecinie. Koncert byl na stadionie, kpl widzow, bylo naprawde super, co prawda byly male klopoty z dzwiekiem na poczatku ale puzniej bylo wszstko OK, bisom nie bylo konca, bas sie roznosil na cale miasto, bylo slychac na wiele km. A koncert byl zwiazany z promocja plyty Bananas, ktora zreszta mam (orginal), i jest b.dobra, choc stare nagrania sa lepsze,

[soundchaser]

Mam wielki szacunek do Deep Purple.

Wychowałem się na tej muzyce, mam i cenię wszystkie płyty

z pierwszego okresu działalności.

Niestety nie mam najlepszego zdania na temat dokonań koncertowych

grupy. Tak naprawdę świetne i dobre były koncerty z lat 70-tych.

Później było już tylko gorzej. Gillan głosowo wypada coraz gorzej,

Morse zamiast Blackmore'a - to już nie to, odzczuwalny ostatnio brak Lorda...

Nie podoba mi się żaden oficjalnie wydany koncert Purpli po 76 roku.

Kupiłem kiedyś ten jedyny nagrany w Polsce i wydany na DVD - porażka totalna.

Słaba jakość, słaba gra muzyków, słaby Gillan.

Szkoda, bo grupa jest dla mnie jedną z największych w historii rocka,

a od pewnego czasu po prostu odcina kupony i gra chałturę.

 

Pozdrawiam wszystkich.

[xniwax]

Zajawka

 

[winylon]

Strasznie bezpłciowy kawałek :(

[Thorogood]

Nigdy nie ceniłem Blackmoore'a za solówki, męczył je.

Ale riffy wymyślał genialne. Tego brakuje.

[winylon]

Ostatnim dobrym albumem tej grupy był "Purpendicular" sprzed blisko 20 lat...

[xniwax]

Niestety Panowie, niestety.

Tym bardziej, że ostali się "tylko" Gillan, Glover i Paice

 

Zobaczymy co nie nowego wymyślili dalej na nowej płycie.

[Frank]

Po tylu latach?

Nic nowego nie muszą wymyślać!

Ale zawsze znajdą się malkontenci!

 

Niechże pokażą co potrafią lepiej!

[xniwax]

[Yodzisław]

Świetna płyta, jak dla mnie najlepsza od czasów "The Batttle Rages..." . Jakość zawdzięczamy prawdopodobnie producentowi-legendzie, Bobowi Ezrinowi. Dobry producent-"dyrygent" to coś czego, moim zdaniem, zawsze brakowało temu zespołowi, dlatego tak łatwo spadali poniżej zawieszonej przez siebie wcześniej poprzeczki. Wystarczyło, że odchodził jeden członek "klasycznego składu" i magia pryskała.

Myślę, że Ezrin świetnie "ogarnął" to, co zostało z Purpli.

[paul_67]

Moim zdaniem świetnie się sprawdza następca Lorda i dano mu pole do popisu na tej płycie.Słychać doskonale jego fascynacje.W jego grze słyszę echa Emersona i starego Yes.Ciekawa płyta.

[xniwax]

świetnie się sprawdza następca Lorda i

 

Stary wyga. W końcu pogrywał z Whitesnake i Rainbow. Nie mówiąc o "milion" innych tuzów hard rocka