Piękny damski wokal - wasze typy

**xetras** · March 10

Alice Visconti czyli Carla Bissi

San Remo - 1981 - wtedy utwór (plus interpretacja) zdobył uznanie publiki.

Bardziej niż Per Elisa jest znane Una Notte Speciale.

Dostojne i nieco patetyczne, ale bez operowej maniery. Italiańcy i Italianki mają wszystko płynne i ciągnące się jak ichniejszy makaron.

Czyli - makaroniarze (skądinąd to dobra ksywka).

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**xetras** · May 5

Od zawsze odkąd pamiętam zespół <nejna> (hiszp.<dzidzia>) to Gabriela (liderka, ta która wskazuje) ma łatwość wyrażania się w dziecinnych balladach i taka jest też do teraz.

Półgodzinny recital, 1983 rok, Nena, Gabrielle Susanne Kerner.

Czasy inne i kapela (chociaż rockowa) jest mniej ważna od autorki przekazu, stąd Nena to teraz ona a nie zespół.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edited May 5 by xetras
Poprawka

**xetras** · May 8

Co ciekawe Debbie nadal ostro piszczy, ma ten swój cięty wokal nadal. (Z kolei Suzi Quatro głos obniżył się).

(Doom or Destiny jest z 11. płyty a Rip Her To Shreds to właściwie pochodzi jeszcze z roku '75 a występ z roku '77 i wypada lepiej od nagrania studyjnego).

Ruda blondi tnie swoje ślubne szatki na kawałki co jest dodatkowym bonusem.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Yankes** · May 14

W dniu 8.05.2023 o 17:52, xetras napisał:

Co ciekawe Debbie nadal ostro piszczy, ma ten swój cięty wokal nadal. (Z kolei Suzi Quatro głos obniżył się).

(Doom or Destiny jest z 11. płyty a Rip Her To Shreds to właściwie pochodzi jeszcze z roku '75 a występ z roku '77 i wypada lepiej od nagrania studyjnego).

Ruda blondi tnie swoje ślubne szatki na kawałki co jest dodatkowym bonusem.