klony a kolumny firmowe - porównanie

[pan Kracy]

Zastanawia mnie bardzo, jakie jest Wasze zdanie na ten temat. Szczególnie interesują mnie plusy i minusy klonów.

Jaki % zmian względem "wzoru" dyskwalifikuje klona do "produktu podobnego"?

 

PS: tylko rzeczowo proszę :)

[clo2]

>Pan KRacy

Zastanawia mnie bardzo, jakie jest Wasze zdanie na ten temat. Szczególnie interesują mnie plusy i minusy klonów.

Jaki % zmian względem "wzoru" dyskwalifikuje klona do "produktu podobnego"?

PS: tylko rzeczowo proszę :)

 

Klony:

Plusy:

1. Jak robi się samodzielnie to satysfakcja

2. Wychodzi zazwyczaj znacznie taniej

3. Można sobie samodzielnie dobrać pasującą okleinę

4 ........

 

Minusy:

1. Czasem drzazgi w palcach

2. Czasem stłuczony lub przygnieciony palec

3. Drobne oparzenia w przypadku nieuważnego obchodzenia się z lutownicą

3. Utracony bezpowrotnie czas

4 .......

 

A klony mogą zagrać gorzej, tak samo (lub nieodróżnialnie) lub lepiej (zależy na ile % są klonami).

[Gość rochu]

clo2, 29 Lut 2008, 12:41>

 

>A klony mogą zagrać gorzej, tak samo (lub nieodróżnialnie) lub lepiej (zależy na ile % są klonami).

 

: )

 

"Bo jak wiadomo smoki nie istnieją, ale każdy z nich na inny sposób" (Lem)

[clo2]

>rochu

 

Lem się trochę nieściśle wyraził;):

Po pierwsze nikt nigdy nie udowodnił nieistnienia smoków.

Po drugie - można by rzec, że smoki istnieją intencjonalnie. Gdyby nie istniały "smoki", to nic nie mógłbyś o nich powiedzieć ani nawet tego nazwać.

[clo2]

>Pan Kracy

>Jaki % zmian względem "wzoru" dyskwalifikuje klona do "produktu podobnego"?

 

Myślę, że na tak postawione pytanie nikt rzeczowo raczej nawet gdyby chciał, to nie będzie ci w stanie udzielić informacji.

[McGyver]

pan Kracy, 29 Lut 2008, 12:34

 

>Zastanawia mnie bardzo, jakie jest Wasze zdanie na ten temat. Szczególnie interesują mnie plusy i

>minusy klonów.

 

Klon w założeniu (przynajmniej teoretycznie) powinien być identyczny jak oryginał. Czy to zostanie zrealizowane w praktyce, to zależy od umiejętności klonera i rzetelności projektu jakim dysponuje. ja osobiście nie lubię robić klonów, wolę realizować całkowicie własne opracowania (oczywiście pewne inspiracje są nieuniknione). Tylko wtedy gdy realizuję całkowicie własny projekt mam pełną kontrolę nad końcowym efektem (czyli uzyskuję dokładnie to czego chcę).

 

>Jaki % zmian względem "wzoru" dyskwalifikuje klona do "produktu podobnego"?

 

A jakie to ma znaczenie? Wszak liczy się dźwięk, a nie ideologia, czyż nie? No chyba że ktoś się snobuje na klonowanie ProAc R2,5. Niestety wielu robi te klony w ciemno, nie znając brzmienia oryginałów, i nie mając bladego pojęcia o tym jak to zagra z posiadaną przez nich elektroniką.

Była tu na forum kiedyś też inicjatywa klonowania ProAc Studio 100. Tam ludzie mieli inne podejście, do myśli o klonowaniu tych kolumn skłaniała ich fascynacja dźwiękiem Studio 100, a nie zadne snobizmy. Tą drugą postawę uważam za całkiem sensowną i właściwą.

[jozwa maryn]

Widywałem kolumny przedstawiane jako klony, tylko (jak skromnie zaznaczał dumny konstruktor) "z innymi głośnikami i zwrotnicą". Obudowy skopiowane na podstawie uporczywego wpatrywania się, reszta na podstawie legend.

[zoltar7]

McGyver, 29 Lut 2008, 13:16

 

>czyli uzyskuję dokładnie to czego chcę

 

Szczęściaż lub geniusz ;-)

 

A jeśli chodzi o klonowanie, to królem klonów jest w Polsce oczywiście Totem Mite...

ale chyba nikt nie zrobił jeszcze 100% klona (nawet Lech K. ma coś takiego na nosie czego JarKacz nie ma), chociaż niektórzy zrobili zwrotnice z identycznych elementów jak oryginał Mite (przy czym cewka Solena nie jest w Polsce dostępna i trzeba ją importować), ale nie przeczytałem jeszcze o klonie Totem Mite zrobionym z HDF dwustronnie oklejonego fornirem, co więcej Mite firmowo są oklejane tylko 4 rodzajami forniru (osobiście mam mahoń jak w oryginale ;-)

[Gość rochu]

clo2, 29 Lut 2008, 13:03>

 

>Po drugie - można by rzec, że smoki istnieją intencjonalnie.

 

Myślę że byty intencjonalne to powszechne zjawisko w audio.

Moc stwórcza niektórych recenzentów (i nie tylko) w zakresie powoływania do istnienia nowych rzeczywistości czasami mnie przeraża.

Ciekaw jestem kiedy ktoś opisze ontologie audiofilizmu.

[clo2]

>rochu

 

Tak, ciekawy temat na ... chyba nawet raczej na doktorat;). Tylko, że trudno byłoby "wychodzić" jakąś jej recenzję;)

[pnafta]

zoltar7

a właśnie, że ktoś zrobił z HDF.

i to jest mój pierwszy wpis na tym forum

pozdrawiam Uczestników

[Iceman]

>Szczególnie interesują mnie plusy i minusy klonów.

 

Plusy:

- Cena

- wygląd wg uznania (okleina jaka się tylko wymarzy)

- satysfakcja z pracy

 

Minusy:

- nie widzę.

[pan Kracy]

a jak z ewentualną odsprzedażą?

[Iceman]

Jeżeli to są faktycznie klony to raczej nie ma problemu, bo zawsze sporo tańsze niż oryginały. Jeżeli natomiast ktoś zamiast klonować wprowadza swoje pomysły to ciężko sprzedać z tego co zauważyłem z obserwacji. Ludzie raczej szukają rzeczy sprawdzonych, przetestowanych po których wiedzą czego się spodziewać i sceptycznie podchodzą do różnych modyfikacji, nowych pomysłów itp.

[pan Kracy]

Zastanawia mnie jak wypada porównanie klonów do produktów autorskich naszych rodzimych manufaktur (z tego samego przedziału cenowego oczywiście).

[Iceman]

pan Kracy, 1 Mar 2008, 11:15

 

>Zastanawia mnie jak wypada porównanie klonów do produktów autorskich naszych rodzimych manufaktur

>(z tego samego przedziału cenowego oczywiście).

 

A z czym konkretnie chcesz porównywać? jakie masz na myśli?

[pan Kracy]

np Audio Academy

[Iceman]

pan Kracy, 1 Mar 2008, 11:42

 

>np Audio Academy

 

Audio Academy kiedyś miało dobry stosunek jakości do ceny. Teraz ich ceny nie są jakoś szczególnie porywające. Za niektóre kolumny ceny mają z kosmosu.

[Audio Academy]

Racja. Kiedys Phoebe kosztowały 1600zł, teraz 1700. Hyperiony były za 2900, teraz kosztują 3300. Mimasy były kiedys za 2200, teraz za 1800zł.

[Iceman]

>Racja. Kiedyś Phoebe kosztowały 1600zł, teraz 1700.

 

Kiedyś Phoebe kosztowały niecałe 1300zł. Natomiast na Waszej stronie internetowej widnieje jak byk że cena od 2550zł. Za 1700zł rzeczywiście wyczytałem że była jakaś letnia promocja. Takie obecne ciągłe skoki cen są moim zdaniem argumentem przeciw zakupom.

[Audio Academy]

Phoebe nigdy nie kosztowały 1300zł. Nie wiem skąd ty to wziąłeś.

 

>>Takie obecne ciągłe skoki cen są moim zdaniem argumentem przeciw zakupom.

 

Jeżeli cos kosztowało 2550 a teraz 1700, to faktycznie jest to mocna argumentacja, żeby tego nie kupić :)))

[Iceman]

Audio Academy, 1 Mar 2008, 13:44

 

>Phoebe nigdy nie kosztowały 1300zł. Nie wiem skąd ty to wziąłeś.

 

Ze sklepu. Osobiście kupiłem :-) Dlatego polecam starsze używki Waszej produkcji, bo naprawdę mają dobry stosunek cena/jakość.

 

>Jeżeli cos kosztowało 2550 a teraz 1700, to faktycznie jest to mocna argumentacja, żeby tego nie

>kupić :)))

 

Zwróć uwagę, że jeżeli ktoś kupił za 2550zł a teraz są za 1700zł to jest zapewne wkurzony, delikatnie mówiąc, bo jeżeli będzie chciał sprzedać to sporo straci na Waszej niestabilności cen. Ciągłe zmiany cen prowadzą do wysnucia wniosku, że nie wiadomo czego się po Was spodziewać, sami nie wiecie czego chcecie, więc raczej zachowawczo lepiej omijać.

[Audio Academy]

>>Iceman

 

Prosze cie, nie osłabiaj wszystkich :) Miliony firm na całym świecie stosuje obniżki, przeceny i promocje.

 

Z drugiej strony to miło, że traktujesz moją firmę jak wielkiego światowego potentata, który obniżył ceny i teraz boi sie o swoją przyszłość, bo wkurzą się miliony osób, które juz kupiły Phoebe za 2550 :)

 

Chyba ostatnio Kef zrobił taką promocję. Jakies ich kolumny kosztowały ok. 4000zł a teraz 1500zł. No tu mozna sie wkurzyc :)

[Iceman]

>Chyba ostatnio Kef zrobił taką promocję. Jakies ich kolumny kosztowały ok. 4000zł a teraz 1500zł. No

>tu mozna sie wkurzyc :)

 

Do dokładnie, ludzie właśnie narzekali na to szczególnie.

[zukzukzuk]

Zastanawia mnie dlaczego "kloniarze" nie robią głośników z "wysokich półek" cenowych ?

[Iceman]

zukzukzuk, 2 Mar 2008, 22:13

 

>Zastanawia mnie dlaczego "kloniarze" nie robią głośników z "wysokich półek" cenowych ?

 

Robią.

[pan Kracy]

gdzie poza allegro i giełdą hifi szukać klonów?

[Iceman]

Na forum. Daj ogłoszenie że chcesz kupić to ktoś prędzej czy później będzie sprzedawał to się odezwie.

[Iceman]

Ostatnio koledzy w zakładce DIY pisali że mają coś do sprzedania i to było ŁADNE :-)

[dave37]

sluchalem niedawno u kumpla totemów mite(oryginalnych) i klonów kupionych na allegro za ok 1000 zeta.Wyglad prawie taki sam ale dzwiek niestety juz nie,nie bylo takiej przestrzeni i szczegółow na srednicy. i wogole dzwiek był o klase gorszy.Kumpel zostawil sobie je do drugiego systemu tym razem kina domowego na tylne efektowe.Mysle,ze gdyby jakis konstruktor,ktory perfekcyjnie zna sie na stolarce i wytwarzaniu obudów oraz dobierze identyczne(jezeli nazywamy to klonem musza byc identyczne)elementy to osiagnie zblizony rezultat ale na pewno nie taki sam.To czy gorszy czy lepszy zalezy od osobistych preferencji