Recenzja Pro-Ject 1.Xpression III

[Yul]

W marcowym numerze Audio/Video ukazała się recenzja gramofonu Pro-Ject 1.Xpression III. Jest ona bogato ilustrowana (5 fotografii). Cóż z tego, jeśli 3 z tych fotografii przedstawiają błędnie zmontowany gramofon:

1. przeciwwagę założono odwrotnie (po "didżejsku"), skala z cyferkami do tyłu,

2. nie założono ciężarka antyskatingu. Wspornik na żyłkę z ciężarkiem sterczy tyleż dumnie co bezsensownie. Wygląda jak jakiś mały odgromnik.

3. Na dużym zdjęciu otwierającym recenzję widać, że źle umieszczono wichajsterek którym podnosi się ramie znad płyty. Zamiast znaleźć się na headshellu, zamontowano go pomiędzy wkładką a dolną powierzchnią headshella. Na zdjęciu ramienia z Sumiko Blue Point No. 2 jest natomiast dobrze.

 

Wszystkie te błędy mogą mieć wpływ na brzmienie. Piszę o tym, bo ktoś początkujący mógłby próbować zmontować swój gramofon według tego co zobaczył na zdjęciach. Lepiej postępować zgodnie z instrukcją, względnie posiłkować się zdjęciami z internetowej strony producenta.

 

Autorami zdjęć są: Filip Kulpa (red. nacz.) i Bartosz Makowski. Pan Bartosz jest fotografikiem, co nie znaczy, że wolno mu się zupełnie nie znać na gramofonach, trzeba gościa szkolić. Jednak "byki" które strzelił red. nacz. to już lekka przesada.

[CharlieStereon]

ciekaw jestem jak będą się teraz zachowywać ceny tego gramofonu...obstawiam lekką zmianę.

[krzysmxx]

Niekoniecznie - mi go w sklepie złożyli całkiem prawidłowo :)

nie każdy kupuje gramofony u gazecianych recenzentów ;)

pozdr - Krzysiek

[Yanoosh]

>> krzysmxx

Owszem.

Ale też nie każdy kupuje gramofon kompletnie zmontowany przez sprzedawcę.

Niektórzy otrzymują w kartonie spakowanym przez producenta i trzeba to poskładać...