Skocz do zawartości
IGNORED

dynamiczne wkładki gramofonowe do lampy?


Piotr__

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt nie pisał jeszcze w podobnej sprawie a temat uważam wart wielu postów. Chodzi mianowicie o wkładki gramofonowe które są dynamicznie i ze sporym basem grają z lampami.

 

Myślę że takie zestawienie jest w stanie zakasować dziwną modę na średnie wkładki podłączone pod tranzystory - czasem naprawdę zamiast słuchać detali ukrytych w nieprzebytych głębinach winylu chce się posłuchać poprostu melodyjnej muzyki bez efektu patelni, trzasków i niepotrzebnych szumów (no chyba że ktoś ma tylko płyty audiofilskie, najlepiej nowe i codziennie myte w profesionalnych myjkach.) Dlaczego 20 lat temu słuchano płyt w większej ciszy niż dziś i nikogo nie wykańczały dźwięki w stylu komara kastrata?

Gość Piotr_

(Konto usunięte)

Widzę że jestem jedynym zainteresowanym tym tematem ;) Czy warto według was inwestować w jakieś super wkładki do gramofonu podłączonego pod przedwzmacniacz gramofonowy na lampie i lampowy wzmacniacz? Następuję wtedy wyczyszczenie dźwięku dzięki któremu nie słychać prawie trzasków i pyłków ale nie słychać też zbytnio tego wszystkiegio w czym płyta winylowa jest dobra. Myślę że we wkładce grającej z lampą główne znaczenie ma dynamika chyba że ktoś mnie wyprowadzi z błędu.

?

  • Redaktorzy

Sluchalem ostatnio lampowego Pro-Jecta Tube Box, ale nie przezylem wstrzasu. Modyfikowany Qaudio model Reksio (czyli ten z uszami z radiatorow) byl wciaz lepszy. Natomiast chetnie posluchalbym jakiegos EAR. Ale zdrada - EAR wypuscil ostatnio nowy phonostage - tranzystorowy.

Piotr! Gratuluję tematu. Osobiscie równiez rozgraniczam muzykalne a audiofilskie brzmienie. Podobnie jak Ty szukam wkładki do lampy, czyli dynamicznej z prawdziwym basem a nie z ledwo słyszalnymi szmerami. Audiofilskie to oznacza lekkie by słychac było muchy latające po studiu. Zatraca sie sens samej muzyki na rzecz szczegółów. Popada sie potem w chorobę zwaną wibrofilią akustiką, jest sie wiecznie niezadowolonym, wymienia sie to i owo bez ustanku. A co sie dzieje z muzyką? Wiekszosć audiofili (nie melomanów) wogle nie zna się na muzyce- maja drewniane ucho- słysza jedynie sprzęt.

lepiej bym tego Zydelek nie ujął nawet w linku "o mnie

hmm... choć troszkę szczególików pod tranzystorkiem z proaczków raz na tydzień nie zaszkodzi ale i tak lepiej grają z lampą :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.