Primare, Rotel, Yamaha

[Gość zyzio do dodo]

Drogi Dorianie!

Słucham Primare A 30.5 od ponad trzech miesięcy i w tej chwili jestem już

w 100% przekonany, że błednie go oceniłeś uznając go za wzmacniacz ostry,

nieprzyjemnie grający na górnym skraju pasma. Wiem dlaczego tak się stało.

Primare jest bardzo wrażliwy na zastosowany przedwzmacniacz-ty słuchając go

użyłeś CA 500, a to przecież jasno brzmiący wzmacniacz i na nic zdał się łagodny

CD CA. U mnie też początkowo nawet z Rotelem RSP 1066 było trochę chłodno i góra też

była nieco twarda i szklista, nigdy jednak nie było ostro i nieprzyjemnie. Ta twardość góry zupełnie zniknęła po 2 miesiącach- w tej chwili dźwięk jest jak już wcześniej pisałem fenomelny, nawet lekko ocieplony z piękną jedwabistą, miękką górą, pomimo że kopułki wysokotonowe w moich Paradigmach są metalowe, można słuchać długo i głośno bez zmęczenia, niezależnie od włożonej płyty i czasami nawet trudno jest mi wyłączyć muzykę, gdyż dźwięk Rotela+Primare jest tak wciągający, przejrzysty, miły i dynamiczny.

Ale po co ja to wszystko piszę?!

Otóż wczoraj mój kolega przyniósł do mnie Yamahę DSP E-800, którą podłączyliśmy do Primare. Dźwięk w tym zestawieniu był przeokropny-ostry, twardy, nieprzyjemny i szybko męczył, ale jestem przekonany, że z twoim Rotelem RMB 1066 połączenie z Yamahą byłoby znakomite. Po prostu wszystko zależy od tego jakiego użyjemy preampa- w moim przypadku połączenie Primare z Rotelem było z strzałem w dziesiątkę, tak samo jak w twoim przypadku połączenie YAMAHY DSP E-800(nieco ostrej i natarczywej) z łagodnym wzmakiem Rotela byłoby moim zdaniem idealne. W przypadku Primare połączenie z jasnym preampem nie sprawdzi się nigdy, ale kombo Primare + Rotel gra po prostu cudownie, tak jak myślę, że połączenie Rotela z Yamahą DSP E-800 byłoby takim przysłowiowym strzałem w dziesiątkę!

Pozdrawiam i życzę miłego obcowania z muzyką!