Klub miłośników Dynaudio

[PaiMei]

1 godzinę temu, Vikingman napisał:

Czy mi się wydaje, że wcisnął kopułkę  wysokotonową na końcu filmu w momencie jak je obracał?  

Tak to wyglądało, szkoda wielka 

[Chicago]

12 godzin temu, mamz napisał:

Nowe Confidence 20

Z ciekawości muszę porównać z moimi Confidence C1 z 2005 roku - najnowsze C 20 prezentują się na filmiku obłędnie, choć ta dziura w standach trochę mnie zniesmacza - moje stare Stand 4 wypełnione są w 100% piaskiem i żadnych dziur tam nie ma.

[lolek126]

11 godzin temu, ps39 napisał:

Marzenia się spełniają gdy stają się celami, inaczej to tylko bujanie w obłokach.

Zgadza się, ale czasem tak czy siak warto pomarzyć....

9 godzin temu, PaiMei napisał:

Tak to wyglądało, szkoda wielka 

Zapłaci i po bólu ? ale szkoda....to fakt.

[Adam 38]

3 godziny temu, lolek126 napisał:

 

Zapłaci i po bólu ? ale szkoda....to fakt. 

Ból będzie bo trzeba będzie zapłacić za dwie kopułki, mimo iż nówki ponieważ albowiem ?  one są parowane u producenta i zgodnie ze sztuką raczej nie można tak sobie tylko jednej wymienić. Jak coś się zmieniło to poprawcie. 

[don111]

Jest ewidentnie lekko na czubku wgnieciona kopułka, widać. Od razu jak wyciągnie to nie powinno być śladu odkształcenia. Poza tym chyba nikt nie sądzi naprawdę że to miałoby jakiekolwiek znaczenie dla dźwięku, nietoperz by nie usłyszał różnicy nawet gdyby ta kopułka nie została w ogóle wyciągana. Ale jak kogoś stać na takie kolumny to żaden wydatek żeby uspokoić sumienie i płacić za wymianę nawet obu na raz. 

[Adam 38]

Jak kupujesz kolumny NOWE to mają wyglądać jak nowe a nie z wgniecionymi kopułkami... i to bez względu na to ile kosztują. 

I skoro wgnioty lub przetarcia i inne cuda na kopułce, które się tworzą przez nieudolne pozbywanie się tych wgniotów nie mają żadnego znaczenia (dziwne, że zwłaszcza dla osób sprzedających takie Dynki) to po kiego XXX Dynaudio tak zaciekle poprawia precyzję wykonania tej kopułki skoro można ją powgniatać, dowolnie uformować i nie ma to żadnego znaczenia dla brzmienia... 

[don111]

Ja mówię z pozycji użytkownika a nie kogoś kto chciałby sprzedać te kolumny, zatajając fakt że kopółka była wgnieciona. 

Reszty nie będę komentował, ale kto jest w temacie budowy głośników i ich działania wie że taka drobna wgniotka, szczególnie na czubku kopułki (o wyciągniętej nie wspominając) nie ma prawa niczego zmienić w dźwięku. Dziurawe kopułki grają, to o czym my tu mówimy. 

[Adam 38]

I co, grają tak samo jak te nie dziurawe? 

Czyli jak zwykle Dynaudio źle lokuje pieniądze, gdy chodzi o rozwój swoich głośników, nie znają się i tyle ?

Trzeba im podpowiedzieć, żeby zmienili kształt kopułki na ten od Focala np. wciskając każdą kopułkę palcem  przed zapakowaniem do wysyłki, będzie i nasycenie Dynaudio i blask oraz sypkość jak w Focalu. Paweł podważasz to co pisze o swoim procesie produkcyjnym i wysiłkach Dynaudio... 

[don111]

26 minut temu, Adam 38 napisał:

I co, grają tak samo jak te nie dziurawe? 

?

Nie można generalizować bo uszkodzenia bywają różne ale jeśli tylko kopułka ma dziurę bliżej czubka (promieniuje stamtąd minimalna energia) to w większości przypadków myślę że byś się nie zorientował że coś jest nie tak. Czasem kopułki bywają zmasakrowane a grają nie do odróżnienia.  Teraz zastanów się i porównaj dziurę do lekkiego wciśnięcia lub ledwo zauważalnego śladu po wyciągnięciu kopułki, jak "wielki" to może mieć wpływ... No ale jak ludzie nie znają się nic na budowie i zasadzie działania głośnikówe to automatycznie skreślają kolumny za takie błahostki. 

A odnośnie opisów Dynaudio to nic innego jak marketingowe chwyty żeby czymś się odróżnić  ? Ich głośniki podlegają tym samym prawom fizyki co inne. 

 

 

33 minuty temu, Adam 38 napisał:

I

?Trzeba im podpowiedzieć, żeby zmienili kształt kopułki na ten od Focala np. wciskając każdą kopułkę palcem  przed zapakowaniem do wysyłki, będzie i nasycenie Dynaudio i blask oraz sypkość jak w Focalu. 

Dynaudio może zrobić wklęsłą kopułkę grającą jak Dynaudio a nie Focal ? Wypukłość w tą czy inną stronę nie ma dużego znaczenia w głośniku wysokotonowym, jego środek jest najmniej odpowiedzialny za dźwięk wbrew pozorom. 

[ps39]

Po odessaniu, nie będzie śladu z wyglądu i ze słuchu ?

[Adam 38]

Zerknij Piotr od czasu do czasu na allegro... jak wyglądają "odessane" kopułki Dynaudio albo przetarte bo to też częsty! przypadek "tuszowania uszkodzenia" na naszym podwórku, dla mnie wyglądają tak jak odessane a nie jak nie uszkodzone mechanicznie :) ale ok. Wszystko można sobie/innym wmówić byle poczuć się lepiej/sprzedać. Nawet nowe Dynki z salonu z wgniotem to żaden problem, brać i dziękować... Zostawmy ten temat, żeby wszyscy byli szczęśliwi :)

[AndrzejPiaseczno]

Takie małe wgniecenie najłatwiej wypchać przez delikatne wgniatanie miejsca wokoło tego wgniecenia.. dookoła sukcesywnie delikatnie czymś miekkim....

Co ciekawe DMy miały taką przypadłość że łapały z powietrza jakieś włókienka/nitki i po 2 latach wyglądały jak .. zadek wewiórki :/.

[lolek126]

Teraz, don111 napisał:

Jest ewidentnie lekko na czubku wgnieciona kopułka, widać. Od razu jak wyciągnie to nie powinno być śladu odkształcenia. Poza tym chyba nikt nie sądzi naprawdę że to miałoby jakiekolwiek znaczenie dla dźwięku, nietoperz by nie usłyszał różnicy nawet gdyby ta kopułka nie została w ogóle wyciągana. Ale jak kogoś stać na takie kolumny to żaden wydatek żeby uspokoić sumienie i płacić za wymianę nawet obu na raz. 

Podobnie myślę, że to nie ktoś kto 4 lata zbiera na monitory ? kupuje tego typu kolumny.. 

[Darek67]

https://www.dynaudio.pl/dynaudio-academy/2017/luty/zapytaj-eksperta-jak-czyścić-głośniki

Od trzeciej minuty jest interesująco.....

Edytowane 4 Kwietnia 2019 przez Darek67

[ps39]

I teraz wszyscy są już bardziej spokojni.

[dedal75]

@Adam 38 nie pamiętam czy porównywaleś x14 z emit20 jeśli tak to jak wyglądaja wysokie tony w bezpośrednim starciu(różnice) ?, w połączeniu z Atollem. Pzdr

[Adam 38]

Nie znam Emit 20 z Anatolem:). Nie wiem co "kombinujesz" heh ale Emit nigdy nie da Ci jakości Excite ? i lepiej Anatola nie zamulać Emitami. Taka ciekawostka - chyba jednak prawdą było, że Excite kończy żywot bo wszędzie są ich wyprzedaże, świetna cena jest na X18 (4 kzl w warszawskim Nautilusie) i w tej cenie i do Anatola 200 gorąco Ci je Dedal polecam. Drugiej takiej okazji za nowe coś czuję, że już nie będzie.... Jak chcesz dużych, plastycznych, barwnych wokali i wybitnie nasyconych, dźwięcznych wysokich to jesteś z X18 w domu. 

[AndrzejPiaseczno]

Ja pamiętam Emity że są minimalnie ocieplone, znacznie gorzej zintegrowane ze średnicą, nie takie gęste ale mają dłuższe i mocniejsze wybrzmienia tej najwyższej góry.... przy czym bezpośredno porównywałem je z DM 2/6 - na MH 25.2 - wcześniej posiadane.

Przy czym eksponowanie najwyższych wybrzmień to prawdopodobnie efekt tego słabego zszycia ze średnicą.

Wysokotonówka to nie wszystko.. Emity są strojone do miłego słuchania z ewidentną V i brakiem średnicy... szczególnie tej wyższej gdzie mogą pojawic sie nie mile dla ucha sybilianty.

X14 to dość analityczne granie z poprawną separacją instrumentów, tez uspokajające granie ale nie przez wycięcie średnicy ale przez jej zagęszczeniu.

[don111]

Czy porównywał ktoś Excite x18 z Focus 140 lub 160? 

"Excite X18 noszą w sobie DNA zarówno serii Focus, jak i Excite, gdyż pod względem jakości dźwięku zostały one zaprojektowane jako odpowiednik wspomnianych Focusów 160, a jednocześnie swoim otwartym i szczegółowym charakterem brzmienia dopasowane do reszty rodziny Excite."

Cytat ze strony dystrybutora, prawda to czy naciągają trochę? 

[dedal75]

Nic nie kombinuje ?

Może bym się skusił tymczasowo na Excite, a pytam Ciebie @Adam 38  bo domyślam się że masz w tym doświadczenie chyba że się mylę ?

 

[Whyduck]

Czy porównywał ktoś Excite x18 z Focus 140 lub 160?  "Excite X18 noszą w sobie DNA zarówno serii Focus, jak i Excite, gdyż pod względem jakości dźwięku zostały one zaprojektowane jako odpowiednik wspomnianych Focusów 160, a jednocześnie swoim otwartym i szczegółowym charakterem brzmienia dopasowane do reszty rodziny Excite."

Cytat ze strony dystrybutora, prawda to czy naciągają trochę? 

 

 

Wałkowałem ten tamat swego czasu dość długo. Moim zdaniem Focusy 160 z odpowiednią elektroniką są zdecydowanie lepsze choć... nie grają tak otwartym, dużym dźwiękiem. Focusy są gęste, barwne, gładkie i przy tym rozdzielcze. Tweeter jest świetny w stosunku do x18, gra słodko i selektywnie. Focusy graja imo bardziej emocjonalnie, są takim pomostem pomiędzy stara i nowa szkoła grania Dynek. Chociaż x18 mogą okazać się bardziej uniwersalne i są sporo łatwiejsze w do napędzenia. Jednak przy dobrym piecu jak przepinasz jedne i drugie to czuć, ze Focus to poziom wyżej.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Godzinę temu, Adam 38 napisał:

Nie znam Emit 20 z Anatolem:). Nie wiem co "kombinujesz" heh ale Emit nigdy nie da Ci jakości Excite ? i lepiej Anatola nie zamulać Emitami. Taka ciekawostka - chyba jednak prawdą było, że Excite kończy żywot bo wszędzie są ich wyprzedaże, świetna cena jest na X18 (4 kzl w warszawskim Nautilusie) i w tej cenie i do Anatola 200 gorąco Ci je Dedal polecam. Drugiej takiej okazji za nowe coś czuję, że już nie będzie.... Jak chcesz dużych, plastycznych, barwnych wokali i wybitnie nasyconych, dźwięcznych wysokich to jesteś z X18 w domu. 

Moim zdaniem lepiej dołożyć 1-2tys zł i kupić np. Contour 1.4 mając Atolla 200. Z x18 wiele się nie wyciśnie, nie ma szalonych różnic w dźwięku jak podpinany wzmaka za 5 tys a np12-15 tys. 

[Adam 38]

A jeszcze lepiej dolożyć 1-2 tyś. i kupić nowe! S16hz Canto Grand Signature plus.

Brak otwarcia to poważna wada więc czym tu się podniecać (chyba, że lubi się takie zgaszone światło w graniu), a Excite dalej są Dyniami i też gładkość i nasycenie u nich na pierwszym miejscu, zwłaszcza w X18.

No u mnie było troszkę inaczej i moim zdaniem tak od 8kzl za nowy piec i wyżej warto zabierać się za Excite ale... każdy ma swoje przemyślenia i doświadczenia.

[dedal75]

To jak tam @jackobtone z tą górą w excite ?? Jak na spowiedzi prosze! ?

[Adam 38]

X14 - chłodniejsza, krótsze wybrzmienia, X18 - już wpadająca momentami w słodycz, dłuższe wybrzmienia, więcej nasycenia. 

Ale najważniejsze, za NOWE Dynki X18 cena 4kzl to bardzo atrakcyjna oferta.

Edytowane 6 Kwietnia 2019 przez Adam 38

[dedal75]

Masz rację że fajna cena jednak jeśli by mi kasa z butów wystawala a nie słoma to już bym je bral ?. Pzdr

[Adam 38]

Oj tam, nie przesadzaj, wyjdziesz raz do Biedry, nic nie kupisz a stówa na karcie mniej... A tu masz pięknie wykonane i grające monitorki na lata.

[Whyduck]

A jeszcze lepiej dolożyć 1-2 tyś. i kupić nowe! S16hz Canto Grand Signature plus.
Brak otwarcia to poważna wada więc czym tu się podniecać (chyba, że lubi się takie zgaszone światło w graniu), a Excite dalej są Dyniami i też gładkość i nasycenie u nich na pierwszym miejscu, zwłaszcza w X18.
No u mnie było troszkę inaczej i moim zdaniem tak od 8kzl za nowy piec i wyżej warto zabierać się za Excite ale... każdy ma swoje przemyślenia i doświadczenia.

To co dla jednych jest poważną wadą, dla innych może okazać się zaletą. Bez super otwartości w dzięki tez da się żyć, i to całkiem nieźle :) Audio to bardzo subiektywna zabawa. Poza x14 i x18 też są inne, ciekawe modele Dynaudio Adamie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Adam 38]

Nie przeczę, każdy z nas ma inny pomysł na swoje granie ?

[Whyduck]

I to jest najfajniejsze w całej tej zabawie. Testowałeś już monitory Evoke?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[don111]

46 minut temu, Whyduck napisał:

Wałkowałem ten tamat swego czasu dość długo. Moim zdaniem Focusy 160 z odpowiednią elektroniką są zdecydowanie lepsze choć... nie grają tak otwartym, dużym dźwiękiem. Focusy są gęste, barwne, gładkie i przy tym rozdzielcze. Tweeter jest świetny w stosunku do x18, gra słodko i selektywnie. Focusy graja imo bardziej emocjonalnie, są takim pomostem pomiędzy stara i nowa szkoła grania Dynek. Chociaż x18 mogą okazać się bardziej uniwersalne i są sporo łatwiejsze w do napędzenia. Jednak przy dobrym piecu jak przepinasz jedne i drugie to czuć, ze Focus to poziom wyżej.

Dzięki, o to właśnie mi chodziło. Ten pomost między starą a nową szkołą słychać. W zasadzie nic Focusom nie można zarzucić poza może lekko pogrubionym, zaokrąglonym dźwiękiem (z drugiej strony to często zaleta), dlatego wzmacniacz musi być mocny i mieć kontur bez tendencji do zaokrąglania, żeby dźwięk nie był zbyt gęsty i ospały, ale tak czy inaczej B&W czy Klipscha nigdy się z nich nie zrobi (oczywiście pod tym jednym względem). W kwestii otwartości dźwięku nie słyszę problemu, jest bardzo dobrze a efekty przestrzenne wypełniają pokój, ściana kolorowego i naprawdę dynamicznego, wartkiego dźwięku (czego się nie spodziewałem). Większość całkiem niezłych kolumn, które u mnie gościły były gorsze pod tym względem.

 

21 minut temu, Adam 38 napisał:

Brak otwarcia to poważna wada więc czym tu się podniecać (chyba, że lubi się takie zgaszone światło w graniu), a Excite dalej są Dyniami i też gładkość i nasycenie u nich na pierwszym miejscu, zwłaszcza w X18.

Myślę że koledze raczej chodziło o mniejsze zagęszczenie, lepszą separację, wyraźnie ostrzej zaznaczone krawędzie dźwięku co zmieniono od serii Excite, to czasem zaleta a czasem wada. Barwa też wyraźnie w stronę neutralności. Bo otwartości, przestrzenności i szczegółowości Focusom nie brakuje, dla mnie sama góra to może aż za mocno cykająca (chyba wolałem tą z Audience 60) ?  Trzeba tylko "pokonać" trudności z tą gęstością, zaokrągleniem i być może też wzmacniaczem, nie są to łatwe sprawy do przeskoczenia to fakt. Szczerze mówiąc to mimo przerzucenia kilkudziesięciu kolumn, nie trafiłem jeszcze na takie, które byłyby naprawdę bliskie ideałowi. Ciekawi mnie czy to realne i czy zlecając jakiemuś dobremu fachmanowi budowę kolumn DIY (na zasadzie, weź mi tu zrób kolumny z górą jak w kolumnach X, średnicą z Y i basem z Z) osiągnęlibyśmy sukces ?