Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  802 członków

Dynaudio Klub
IGNORED

Klub miłośników Dynaudio


wube
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Rel t5i (jedna sztuka) bardzo ładnie zgrywał się u mnie z X18. Pokój 20m². Sub był przydatny aż do momentu (nie może być! 😉 ) wymiany wzmacniacza. Później Rela sprzedałem, bo stał nieużywany. Teraz, prawie trzy lata później, przymierzam się do Dynek S40 - gabaryty podobne, więc chyba powinny się dobrze wpasować w akustykę pokoju, a przetworniki już w dużo wyższej klasie.

Edytowane przez freepio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, freepio napisał:

Rel t5i (jedna sztuka) bardzo ładnie zgrywał się u mnie z X18. Pokój 20m². Sub był przydatny aż do momentu (nie może być! 😉 ) wymiany wzmacniacza. Później Rela sprzedałem, bo stał nieużywany. Teraz, prawie trzy lata później, przymierzam się do Dynek S40 - gabaryty podobne, więc chyba powinny się dobrze wpasować w akustykę pokoju, a przetworniki już w dużo wyższej klasie.

Miałem s40. Piękna barwa , ale u mnie za bardzo wzbudzał się średni bas. W 20 metrach powinno być bardzo dobrze. No i są prześliczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, freepio napisał:

Kurde, no teraz to mi dołożyłeś do pieca 😄

Bo naprawdę warto ich posłuchać. Wtedy słuchałem ich z Octave i Accuphase.Moim zdaniem barwa w s40 jest ładniejsza niż w conturach 20i , za to w tych drugich bas łatwiej okiełznać w mniejszych pomieszczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, baran napisał:

Przepraszam, ale nie będziesz mi ustawiał życia. 

Podaj jedną bzdurę, którą tutaj wypisałem - i udowodnij ją w sposób inny niż "każdy to wie". Ok? Wtedy posypię głowę popiołem. Póki co wygląda to na manifestację efektu Dunninga Krugera...

Zawsze lubię, kiedy ktoś udowodni mi, że się myliłem. Tak się można rozwinąć. Więc jeśli ktoś, coś może udowodnić, to ma moje podziękowania, bo źle jest tkwić w błędzie, kiedy udowodniono, że jest to błąd.

Nie ma na rynku wzmacniacza z niemierzalnymi zniekształceniami. Po za tym... O jakich zniekształceniach mówisz? Konkretnie...

Nigdzie nei pisałem o mierzeniu najniższego basu telefonem. Przeczytaj jeszcze raz, tylko powoli...

Tak się kończą "rozmowy" z trollem. Zacznij używać funkcji ignor. Świat bez nieuków,dyletantów,hejterów,czy zwykłych idiotów jest ciekawszy👍👌

9 godzin temu, JarlBjorn napisał:

Kolego Baran, jeśli o mnie chodzi, nie obraziłem się, po prostu stwierdziłem daleka idącą rozbieżność opinii, to jednak nie to samo :). 

I moim zdaniem to jest mit, że jeśli jakiś wzmacniacz jest "poprawnie skonstruowany" (kto to wiarygodnie oceni?), to z automatu wart jest zachodu. Jeśli już pada nazwa Luxman, bez ekstrapolowania na wzmacniacze tej firmy grające w klasie A czy zestawy dzielone, moje wrażenie z odsłuchu, jeszcze przed lockodownem, modelu w klasie AB - 509uX, wraz z CD X-03, kopiuj/ wklej z sms do kolegi:

"Dominanta cykania i szelestu,  brak czarnego tła, bas program minimum, głosy nienaturalne, przekaz ogólnie rozjaśniony i szybko męczący,  rozczarowałem się nielicho. Z Proac D30R więc głośnik nie był raczej problemem. Kiedyś na AS słuchałem Luxmana, ale wiadomo jak tam jest, trudniej o koncentrację i brak nagrań, które się dobrze znam. Byłem teraz na odsłuchu z kolegą i punkt widzenia całkowicie zbieżny mieliśmy.  Będę omijać L. szerokim łukiem."

 

 

To są niestety duby smalone,podobne do psychologicznych skojarzeń,że sprzęt postawiony na granicie gra cienko a na drewnie ciepło i eufonicznie. Nauka i pomiary nie znają takich pojęć jak:świszczący,rozjaśniony,czy męczący. Gdyby Lux był niepoprawnie skonstruowany,to widziałbyś to w postaci zniekształceń w prostym oscyloskopie.Reszta to bajania i nie odnoszę się do Ciebie,bo zawsze jesteś full kultura,tylko do treści SMS.

Edytowane przez Jamówię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się przyglądam i przysłuchuję i nakotłowaliście mi w głowie nietęgo. 

Zacznę od tego, że ja różnice w brzmieniach pomiędzy wzmacniaczami słyszę. Ale...Kiedyś sobie to tam wyobrażałem, że pasmo przenoszenia wzmacniacza powinno wyznaczać jego brzmienie. Właściwie źle się wyraziłem. Nie pasmo a jego charakterystyka częstotliwościowa. Wzmacniacz z górką na basie będzie miał więcej basu, z dołkiem na sopranie mniej wysokich itp. Ale nie widziałem dobrego wzmacniacza w pomiarach, aby miał pofalowaną charakterystykę częstotliwościową. Większość pomierzonych w testach ma charakterystykę gładką jak stół. No i tutaj wystąpiła u mnie zagadka nie do rozwiązania. Niby charakterystyki zbliżone, niemal zbieżne, ale brzmienia inne. Skąd to się bierze? Myślę, że zachodzą jakieś procesy których ja nie umię wyjaśnić wewnątrz wzmacniaczy, które mają wpływ na brzmienie. Tylko tu znów mi staje przed oczami ta płaska linia charakterystyki częstotliwościowej. I wracam do punktu wyjścia. Chyba, że równowaga tonalna a barwa wzmacniacza działają w oderwaniu od siebie. Ale na te dywagacje to ma głowa już za licha. Póki co głośniki dosunąłem trochę do ściany i mocno skręciłem do środka i jest dużo lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiary pasma i zniekształceń wzmacniaczy robi się na sztucznym obciążeniu stałym 8 lub 4 om

kolumna to obciążenie wzmacniacza znacząco rózne od stałej impedancji 8 om

W zależności od parametrów wzmacniacza reaguje on róznie na skomplikowane obciażenie kolumną tym bardziej w zalezności od wielkości i dynamiki sygnału audio ktory musi wzmacniać

 

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, boro53 napisał:

Tak się przyglądam i przysłuchuję i nakotłowaliście mi w głowie nietęgo. 

Zacznę od tego, że ja różnice w brzmieniach pomiędzy wzmacniaczami słyszę. Ale...Kiedyś sobie to tam wyobrażałem, że pasmo przenoszenia wzmacniacza powinno wyznaczać jego brzmienie. Właściwie źle się wyraziłem. Nie pasmo a jego charakterystyka częstotliwościowa. Wzmacniacz z górką na basie będzie miał więcej basu, z dołkiem na sopranie mniej wysokich itp. Ale nie widziałem dobrego wzmacniacza w pomiarach, aby miał pofalowaną charakterystykę częstotliwościową. Większość pomierzonych w testach ma charakterystykę gładką jak stół. No i tutaj wystąpiła u mnie zagadka nie do rozwiązania. Niby charakterystyki zbliżone, niemal zbieżne, ale brzmienia inne. Skąd to się bierze? Myślę, że zachodzą jakieś procesy których ja nie umię wyjaśnić wewnątrz wzmacniaczy, które mają wpływ na brzmienie. Tylko tu znów mi staje przed oczami ta płaska linia charakterystyki częstotliwościowej. I wracam do punktu wyjścia. Chyba, że równowaga tonalna a barwa wzmacniacza działają w oderwaniu od siebie. Ale na te dywagacje to ma głowa już za licha. Póki co głośniki dosunąłem trochę do ściany i mocno skręciłem do środka i jest dużo lepiej. 

Problem jest bardziej skomplikowany. Jak zwykle. To, co wg mnie może mieć wpływ na dźwięk wzmacniacza to:

1. Oddziaływanie kolumny na wzmacniacz. Kolumna to jednak obciążenie z częścią zespoloną.

2. Szumy wzmacniacza - mogą się dodawać do sygnału w taki sposób, że u pewnych ludzi powoduje to jakiś tam efekt zmiany dźwięku

3. Zniekształcenia intermodulacyjne

4. Zniekształcenia czysto harmoniczne

5. Czas narastania sygnałów

6. Odpowiedź impulsowa / skokowa wzmacniacza - można zaobserwować, że niektóre wzmacniacze mają aperiodyczną odpowiedź skokową a inne nie. Niektóre mają duże przeregulowania a inne bardzo powolną odpowiedź skokową itd.

7. Interakcja z innymi klockami - może się złożyć tak, że cały tor audio od źródła do wzmacniacza po połączeniu razem przestaje być liniowy lub powyższe zjawiska przybierają na sile.

Generalnie jestem za cienki z elektroniki jeszcze, żeby tutaj wyrokować - nie widziałem przekonującego dowodu, że poprawnie skonstruowany wzmacniacz (w rozumieniu najmniej zniekształcający sygnał) gra inaczej od drugiego poprawnie skonstruowanego wzmacniacza.

 

@izapat, myślałem raczej o subwooferze, w którym sam głośnik objęty jest pętlą sprzężenia zwrotnego poprzez akcelerometr(chyba taka implementacja jest najczęstszą). Wtedy układ kontroli (prawdopodobnie regulator PD) dba o to aby pozycja membrany była odpowiednia. Nie wiem tylko, czy setpoint układu regulacji jest na przyspieszenie czy na pozycję... Np

 Rythmik audio robi takie cuda.

 

@xajas, oczywiście że to nie adresuje problemów z pokojem, ale w zasadzie niweluje problemy nieliniowych wooferów i w zasadzie rozwiązuje problem dużego opóźnienia grupowego. Choć spotkałem się z opinią, że takich się ciężko słucha bo bas jest za krótki... 

Edytowane przez baran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
[mention=66286]izapat[/mention], myślałem raczej o subwooferze, w którym sam głośnik objęty jest pętlą sprzężenia zwrotnego poprzez akcelerometr(chyba taka implementacja jest najczęstszą). Wtedy układ kontroli (prawdopodobnie regulator PD) dba o to aby pozycja membrany była odpowiednia. Nie wiem tylko, czy setpoint układu regulacji jest na przyspieszenie czy na pozycję... Np
 Rythmik audio robi takie cuda.


Najmniejsze glosniczki z takim serwo, jakie slyszalem, buduje znajomy z innego forum (sprzet aktywny). Sam buduje te akcelerometry, klei je do przetwornikow i buduje do nich elektronike. Brzmienie GIGANTYCZNE! Wszystkie superduper highendowslie gotowce to ZLOM w porownaniu.
Niestety tylko przy niskich poziomach glosnosc
IMG_6712.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki regulator jest założony na to? No i setpoint jest na przyspieszenie, czy na położenie membrany? Bo to jest w zasadzie zagadnienie generowania trajektorii...

Kiedyś myślałem o zrobieniu aktywnych zestawów, gdzie zamodeluję głośniki i zidentyfikuję parametry dla tych modeli, a potem Dynaudio wypuściło ich serie aktywne, gdzie robią dokładnie to 😄

Ci goście tam mają fajną robotę...

Edytowane przez baran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, baran napisał:

Problem jest bardziej skomplikowany...

(...)

... nie widziałem przekonującego dowodu, że poprawnie skonstruowany wzmacniacz (w rozumieniu najmniej zniekształcający sygnał) gra inaczej od drugiego poprawnie skonstruowanego wzmacniacza.

@izapat

Oczywiście - problem jest zbyt skomplikowany aby dało się go opisać kilkoma standardowo mierzonymi i deklarowanymi w specyfikacjach parametrami. Tym bardziej, że warunki przy których wykonywane są te pomiary, nie mogą odzwierciedlić wszelkich możliwych warunków występujących w różnych konfiguracjach sprzętowych - z różnymi kolumnami, źródłami, a nawet przewodami (vide dawniejsze modele Naima i dedykowane do nich kable). 

Wzmacniacz najmniej zniekształcający sygnał, czyli jaki - w zakresie jakich parametrów mierzony? Jeden może mieć najlepsze pasmo przenoszenia, ale słabszą dynamikę, a drugi odwrotnie. Ostatecznie pewnie powiemy, że taki, który ma "wszystkie parametry najlepsze jednocześnie". Może jest taki wzmacniacz - nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, slawek.xm napisał:

Pomiary pasma i zniekształceń wzmacniaczy robi się na sztucznym obciążeniu stałym 8 lub 4 om

kolumna to obciążenie wzmacniacza znacząco rózne od stałej impedancji 8 om

W zależności od parametrów wzmacniacza reaguje on róznie na skomplikowane obciażenie kolumną tym bardziej w zalezności od wielkości i dynamiki sygnału audio ktory musi wzmacniać

 

To jest oczywista oczywistość. Pytanie, jaki to ma związek z "brzmieniem" wzmacniacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Jamówię napisał:

To jest oczywista oczywistość. Pytanie, jaki to ma związek z "brzmieniem" wzmacniacza?

jak można słuchać samego wzmacniacza? hę? 🙂

tylko z podłączonymi kolumnami jest szansa na ocenę systemu

poza tym uważasz , że każdy wzmacniacz poradzi sobie równie dobrze... a przynajmniej taki Twój pogląd propaguje sly po forum 🙂

dlatego dopoki nie zdementujesz takich informacji jestem absolutnie po innej stronie barykady niż Ty 🙂

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, slawek.xm napisał:

jak można słuchać samego wzmacniacza? hę? 🙂

tylko z podłączonymi kolumnami jest szansa na ocenę systemu (...)

🙂

Obawiam się, że niechcący trafiłeś w sedno - gość słucha wzmacniaczy bez kolumn i wszystkie brzmią tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, slawek.xm napisał:

jak można słuchać samego wzmacniacza? hę? 🙂

tylko z podłączonymi kolumnami jest szansa na ocenę systemu

poza tym uważasz , że każdy wzmacniacz poradzi sobie równie dobrze... a przynajmniej taki Twój pogląd propaguje sly po forum 🙂

dlatego dopoki nie zdementujesz takich informacji jestem absolutnie po innej stronie barykady niż Ty 🙂

Wzmacniacz jest do....? wzmacniania raczej a do słuchania jest muzyka,chyba że tworzysz pseudonaukę,wtedy z pewnością jesteśmy po różnych stronach barykady. Zadaniem wzmacniacza jest dostarczenie do kolumn niezniekształconego sygnału,tylko skala tego sygnału musi być inna na jego wyjściu. Kolumny pobierają sobie ten sygnał w ilościach,które determinuje nagrany sygnał,jak również sama konstrukcja kolumn. To są oczywistości na poziomie 8 klasy szkoły podstawowej i rozwijane w szkołach ponadpodstawowych,przynajmniej tak było,kiedy ja się uczyłem. To co w tym kombo wychodzi z kolumn,to determinanta tego,czy pisząc kolokwialnie wzmacniacz "daje radę" to oczywistości,więc pytam co do tych wywodów ma wydumane brzmienie wzmacniacza? Wzmacniacz ma WZMACNIAĆ najlepiej w niezniekształcony sposób,brzmieć ma muzyka. Prościej się nie da. To czy z kolumn leci muzyczka jak z radia Szarotka,czy piękny,pełnopasmowy dźwięk,nie ma nic wspólnego z brzmieniem własnym wzmacniacza-TAKOWY NIE ISTNIEJE,tylko z tym,czy ten wzmacniacz wskutek swojej konstrukcji POPRAWNIE WZMACNIA. Pierdy z octem ignorowanego przeze mnie slaja,interesują mnie tyle co błoto w PatagoniI. Jeśli twierdzisz,że każdy wzmacniacz ma "swój dźwięk" to nie klep na Forum,tylko to udowodnij. Pomijając,że będziesz pierwszy na świecie,to przy okazji stworzysz nową fizykę🤣🤣🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry drogi Kolego ale przypisujesz mi poglady i wypowiedzi ktorych nie opublikowałem

rzeczowe ustosunkowanie się do wpisu nic nie wniesie dlatego ,że konfabulacje przeskadzają Ci w dyskusji , bądx jestes przewrażliwiony na punkcie niektórych tematów

pozdrawiam i zyczę duzo zdrówka vaya con Dios

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, slawek.xm napisał:

jak można słuchać samego wzmacniacza? hę? 🙂

tylko z podłączonymi kolumnami jest szansa na ocenę systemu

poza tym uważasz , że każdy wzmacniacz poradzi sobie równie dobrze... a przynajmniej taki Twój pogląd propaguje sly po forum 🙂

dlatego dopoki nie zdementujesz takich informacji jestem absolutnie po innej stronie barykady niż Ty 🙂

 

Kolega tam uzasadniał swoje stanowisko. Guru wzmacniaczy znany ze swoich "hipotez" poległ na teście. Wydaje mi się to już jakaś podstawa, żeby budować jakiś pogląd. 

A ja bym zapytał inaczej. Dlaczego, z jakich powodów jesteś po drugiej stronie? 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Stereophile", jako chyba jeden z niewielu "ośrodków testujących", robi pomiary pasma przenoszenia wzmacniaczy z symulowanym obciążeniem zespołem głośnikowym (przyjmują jakiś uśredniony przebieg impedancji). Efekty takich pomiarów obrazuje czarna linia - zestawiłem kilka na obrazku. A to tylko jeden parametr.

210410_160507_COLLAGE-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na wzmacniacze w klasie D.

Dla jasności - mamy porównać dwa poprawnie skonstruowane wzmacniacze.

Myślisz, że usłyszysz punktowo 0.25dB?;-)

Powinno się to łatwo dać udowodnić w ślepym teście. Właśnie o to mi chodzi. Różnice pomiędzy wzmacniaczami są i łatwo je zidentyfikować. Z tym się chyba nikt nie kłóci. Kłócimy się z tym, że brak jasnych dowodów na to, że ludzie są w stanie to usłyszeć.

 

Edit... Dodam tylko, że te nasze trudne Dynaudio mają prawie liniowy przebieg modułu impedancji 😉

820Yamafig01.jpg

53113-kolumny_dynaudio_countour30_audiocompl_lab2.jpg

Edytowane przez baran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, baran napisał:

Dlaczego, z jakich powodów jesteś po drugiej stronie?

dlatego , że konstruuję i kolumny i wzmacniacze wielokrotnie porównuję brzmiene takich układów i zawsze , ale to zawsze są różnice które na słuch mogę wychwycić

poza tym nic nikomu nie muszę udowadniać i nikt nie musi zgadzać się z moimi poglądami

 

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda. Tylko, że w żaden sposób nie uzasadniłeś swojego stanowiska. Bierzesz swoje odczucia za prawdę - masz prawo, oczywiście. Zwłaszcza, że na forum wielu Ci przyklaśnie. Cieszę się, że nazwałeś to poglądem, a nie faktem. To dużo znaczy.

 

Dodatkowo zapytam. Czy uważasz, że dwa wzmacniacze o podobnych parametrach wyjściowego sygnału (szumy, moc, zniekształcenia, brak czułości na obciążenie etc..) będą odróżnialne dla człowieka? Pytam o opinię, bo jako jeden z niewielu tutaj masz pojęcie o elektronice.

Edytowane przez baran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to już nadinterpretacja 🙂

ale powiem Ci , że Ci którzy nie słyszą różnic są naprawdę szczęśliwsi ode mnie, mogą zadowolić się szybciej niź ja i nie poświęcają czasu na eksperymenty których  dokonuję

 🙂

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale pytam szczerze. Nie chcę atakować, tylko po prostu poznać Twoją opinię. Tzn. jeśli mamy dwa wzmacniacze, które mierzą się podobnie, nawet bardzo podobnie, to czy w Twoim odczuciu człowiek powinien być w stanie na ucho rozróżnić te dwa?

 

Edit: Dodam jeszcze, że jeśli ktoś nie słyszy wzmacniaczy, to powinien próbować udowodnić, że jednak słyszy. I odwrotnie. Każdy z nas ma bias i trzeba z nim żyć 😞

Edytowane przez baran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, slawek.xm napisał:

sorry drogi Kolego ale przypisujesz mi poglady i wypowiedzi ktorych nie opublikowałem

rzeczowe ustosunkowanie się do wpisu nic nie wniesie dlatego ,że konfabulacje przeskadzają Ci w dyskusji , bądx jestes przewrażliwiony na punkcie niektórych tematów

pozdrawiam i zyczę duzo zdrówka vaya con Dios

🤣🤣🤣🤣🤣

Chłopie po prostu się nie kompromituj. Napisz wprost,że TWOIM ZDANIEM,sygnał od wejścia do wyjścia wzmacniacza to jego "brzmienie" pośmiejemy się i zakończymy te kwadratowe przepychanki a najlepiej weź dwa poprawnie wykonane wzmacniacze,różnych producentów,wyrównaj idealnie poziomy głośności i udowodnij,że je odróżniasz. Procedurę(chyba) znasz. Zabierz ze sobą slajera🤣🤣🤣🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, freepio napisał:

Klasy i pasma przenoszenia wg specyfikacji technicznych producentów:

1. Klasa ?, 20Hz to 80kHz (within -3.0dB)
2. Klasa AB, 10 Hz – 110 kHz
3. Klasa A, 13Hz–70kHz

to nie jest prawda

First Waty Passa mają pasmo do 200khz a grają najczęściej w klasie A

podział na klasy A,AB czy D nie zalezy od pasma przenoszenia tylko od konstrukcji wzmacniacza

ten świat na trzeźwo jest nie do przyjęcia 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, slawek.xm napisał:

porównaj sobie budżetowy Audiolab z Mephisto a potem z jakakolwiek lampą na tych samych kolumnach i sam dojdzies do wniosku czy słyszenie róznic jest w Twoim zasięgu czy poza nim

To jest żałosna manipulacja. Ty je sobie porównaj przy identycznej głośności i udowodnij,że różnie "grają" Będziesz pierwszy na Ziemi😂😂😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, slawek.xm napisał:

porównaj sobie budżetowy Audiolab z Mephisto a potem z jakakolwiek lampą na tych samych kolumnach i sam dojdzies do wniosku czy słyszenie róznic jest w Twoim zasięgu czy poza nim

Niezależnie od efektów, zawsze później znajdzie się jakiś freak, który stwierdzi, że słuchanie odbyło się "nienaukowo".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.