Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  802 członków

Dynaudio Klub
IGNORED

Klub miłośników Dynaudio


wube
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, Klecha86 napisał:

Może jedne są grzebnięte    😉

Seryjne.

Podobna sytuacja miała miejsce z chińskimi wzmacniaczami ( akurat tam różniły się elementami w środku) wiec było to zrozumiałe. Mój wujek sprowadza kontenery z Chin i często dostaje towar który się różni ( nie dotyczy to wymiarów czy obróbki) ale jakości np materiał jest inny w dotyku ma inna strukturę itd.

Miałem kiedyś kilka modeli dynaudio . Contour 1.1 grają genialnie w swojej cenie.

Chinskich dynaudio radzę posłuchać wcześniej bo dźwiękowo nie są powtarzalne co słychać być może tyczy się to okresów produkcji albo może maja różne fabryki tego nie wiem.
Pozdrawiam.

 

 

Edytowane przez nautilus81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, nautilus81 napisał:

jedne grają a drugie grają ale wyraźnie gorzej

Może to być właśnie kwestia jak przez te 15 lat kolumna była przechowywana.

Ogólnie powinno brzmienie kolumn jednej serii być idealnie powtarzalne, ale zespół głośnikowy to nie wzmacniacz np gdzie po 15 latach, dwa różnie eksploatowane urządzenia mogą grać już różnie.

 

W kolumnie głośnikowej starzeją się gumy zawieszenia zewn. Jak guma zrobi się twarda, to parametry Thiel Small "uciekają" i kolumna zamiast przyjemnie grać, zaczyna "krzyczeć". To jedyne co wiem, i co przychodzi mi do głowy.

Ale Wasze odczucia odnośnie grania Focus VS Contour, pokrywają się dokładnie z moimi. Contour seria gra po prostu szlachetniej, pełniej, scena i pozorne źródła instrumentów są "większe".

Edytowane przez rambo54
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, rambo54 napisał:

Może to być właśnie kwestia jak przez te 15 lat kolumna była przechowywana.

Ogólnie powinno brzmienie kolumn jednej serii być idealnie powtarzalne, ale zespół głośnikowy to nie wzmacniacz np gdzie po 15 latach, dwa różnie eksploatowane urządzenia mogą grać już różnie.

 

W kolumnie głośnikowej starzeją się gumy zawieszenia zewn. Jak guma zrobi się twarda, to parametry Thiel Small "uciekają" i kolumna zamiast przyjemnie grać, zaczyna "krzyczeć". To jedyne co wiem, i co przychodzi mi do głowy.

Ale Wasze odczucia odnośnie grania Focus VS Contour, pokrywają się dokładnie z moimi. Contour seria gra po prostu szlachetniej, pełniej, scena i pozorne źródła instrumentów są "większe".

Focus 160 są stosunkowo nowa serią. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, don111 napisał:

Z wysterowaniem nie ma raczej problemu, pod zwykłym wzmacniaczem 50-60W obsługującym 4ohm zagrają co najmniej bardzo dobrze, chcesz wycisnąć więcej to się możesz bawić nawet w Krelle 300W na kanał.

Masz na myśli 300 W na 8 omów (czyli moc nominalną, z reguły podawaną) czy 300 W na 4 omy? Pytam, bo na przykład integra czterysetka daje, odpowiednio, 200 i 400. Innych integr nie sprawdzałem, ale słabszych Krelli chyba nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 5.11.2021 o 19:11, jbmar napisał:

To nie jedyne Sonusy, w których siedział Esotar, były jeszcze mniejsze: Electa Amator. 

Oprócz Sonusa z Esotara korzystał jeszcze Bobby Palkovic, który zastosował go w kolumnach Merlin VSM Millennium. 
Warto zastanowić się nad ich zakupem, kolumny mają ponad 20 lat na karku, w Esotarze do tłumienia używany jest ferrofluid, a ten z wiekiem może stracić swoje właściwości. 

Tylko w sonusach jest esotar bez ferrofluidu i może dlatego gra lepiej niż ten montowany w dynaudio.
Góra dynaudio jest lepsza niż harbeth przynajmniej ta z contour 1.1 (esotec).U siebie słyszałem wyraźna różnice. Harbeth ma świetną średnicę ale góra o bas przeciętne niezależnie od modelu.
Pozdrawiam
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, perotin napisał:

Masz na myśli 300 W na 8 omów (czyli moc nominalną, z reguły podawaną) czy 300 W na 4 omy? Pytam, bo na przykład integra czterysetka daje, odpowiednio, 200 i 400. Innych integr nie sprawdzałem, ale słabszych Krelli chyba nie ma?

Znalazłem coś takiego:

The Contour 3.0's average voltage-sensitivity rating (86dB/2.83V/m), its dipping impedance in the bass range, and my large listening room [jakieś 8 × 4 × 3,7 m z półsklepieniem i otwartym wyjściem na kuchnię — P.] meant that I needed powerful solid-state amplifiers for this very enjoyable "break-in" session. Although the Contour 3.0 handled these levels [104 dB(A)/ 1 m — P.] without distortion, my Bryston 4B-ST clipped whenever Mick Fleetwood worked his kickdrum. This meant I was using the 4B-ST's full output—more than 250Wpc into 8 ohms. Switching to the bigger Bryston 7B-STs—the pair of them capable of 613W into 8 ohms and 954W into 4 ohms, according to Thomas J. Norton's tests (Vol.19 No.10, p.291)—ensured that the amplifiers weren't clipping, but now the sturdy Dynaudio woofers were "thudding" instead of playing kickdrum notes. Al Filippelli, President of Dynaudio USA, explained that the Contour 3.0's woofers "thud" when pushed through their full excursion because the pad on the inside of the cone strikes the pad on the speaker magnet's top plate. I was pushing them too hard—something the reader should avoid doing! Moving the 3.0s to the smaller listening room, I was able to play the same music at the same SPLs without clipping the amp or "thudding" the woofers.

Even so, I found that the Contour 3.0/Bryston 7B-ST monoblock combo delivered the best sense of pace; the deepest, best-defined bass notes; the widest and deepest soundstaging; and the strongest dynamic contrasts when driving the Contour 3.0 in my large listening room. It was a match made in heaven! Of course, the Contour 3.0's low distortion and lack of compression meant that its woofer could be easily overdriven by this 600Wpc amplifier. I had to restrain myself and keep the Krell KBL preamp's volume control set earlier than 12 o'clock—hard to do, because the sense of rhythmic pace got better and better the louder I played the 3.0.

https://www.stereophile.com/content/dynaudio-contour-30-loudspeaker-page-2

Można przyjąć, że wyraźne przesterowanie przy słabszym wzmacniaczu i uderzanie kopuły o obudowę magnesu przy mocniejszym to nie audiovoodoo, więc chyba faktycznie czas pomyśleć o czymś mocniejszym od Rotela RB-980BX, przynajmniej na próbę (bo jednak szczelne 30/2,75 m to wyraźnie mniejsze obciążenie od tego otwartego wagonu, w którym gość słuchał). Z Rotela to chyba tylko RB-1590.

Edytowane przez perotin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, perotin napisał:

Można przyjąć, że wyraźne przesterowanie przy słabszym wzmacniaczu i uderzanie kopuły o obudowę magnesu przy mocniejszym to nie audiovoodoo, więc chyba faktycznie czas pomyśleć o czymś mocniejszym od Rotela RB-980BX, przynajmniej na próbę (bo jednak szczelne 30/2,75 m to wyraźnie mniejsze obciążenie od tego otwartego wagonu, w którym gość słuchał). Z Rotela to chyba tylko RB-1590.

Dodam, że dotąd miałem pewne wątpliwości, słuchając (w konfiguracji z RB-980BX) z dużą głośnością organów, raczej nie miałem wrażenia pełnej swobody dźwięku. W symfonice jak dotąd bez większych anomalii, ale rzadko ją włączam (i tylko współczesną), poza tym nie bardzo mam okazję rozpędzić wzmacniacz na całego.

Edytowane przez perotin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, perotin napisał:

Można przyjąć, że wyraźne przesterowanie przy słabszym wzmacniaczu i uderzanie kopuły o obudowę magnesu przy mocniejszym to nie audiovoodoo, więc chyba faktycznie czas pomyśleć o czymś mocniejszym od Rotela RB-980BX, przynajmniej na próbę (bo jednak szczelne 30/2,75 m to wyraźnie mniejsze obciążenie od tego otwartego wagonu, w którym gość słuchał). Z Rotela to chyba tylko RB-1590.

Zauważ ile mocy ma ten "mocniejszy" przy jakim testowali. Jak dla mnie moc maksymalna wzmacniacza nie ma znaczenia, liczą się inne parametry - jak kontrolowany jest bas, jaka skala dynamiczna itd. Nie spotkałem się z kolumnami które by nie grały głośno przy 30W. Może jedynie Audience 60 i takie podstawkowe IPL (na Morelu niskotonowym) wchłaniały moc odczuwalnie bardziej. 

8 minut temu, ONi napisał:

Kurczę przekonaliście mnie do Contour 3,0 :). Jak by ktoś mógł jeszcze dopisać jak wypadają dźwiękowo do tego wszystkiego Contour 3,4? 

Z tej linii były jeszcze większe Contour 3.3  (2 x 8" woofer". S3.4 to nowsze standardowe Dynki, coś jak odświeżone 1.8 mk2 (2x 6.5"). Contour 3.0 zagrają na pewno potężniej i z bardziej miękkim, głębszym dołem. A reszta nie wiem, nie słyszałem S3.4. Wizualnie kiepskie jak na mój gust.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, nautilus81 napisał:

Znajomy kupił dynaudio Focus 160 i rzeczywiście grają z 30 watowa lampą. Jego kolega postanowił tez kupić 160 i jest problem bo nie grają. 
Postawili jedne obok drugich i jedne grają a drugie grają ale wyraźnie gorzej a wyglądają identycznie ( spasowanie elementów bardzo dobrej jakości)

Pozdrawiam.

 

 No i ?

Czego to ma niby dowodzić ?   I kto to stwierdził, że dwa kpl kolumn "grają" inaczej ? W jakich warunkach je testowali ? Czy ci "koledzy coś "słyszą" w ogóle ? I najważniejsze - czy oba kpl mają identyczny "przebieg"  

Nie no - czego to ma niby dowodzić ?

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, babatular napisał:

 No i ?

Czego to ma niby dowodzić ?   I kto to stwierdził, że dwa kpl kolumn "grają" inaczej ? W jakich warunkach je testowali ? Czy ci "koledzy coś "słyszą" w ogóle ? I najważniejsze - czy oba kpl mają identyczny "przebieg"  

Nie no - czego to ma niby dowodzić ?

Tego ze kolumny powinny grać identycznie. Skoro obydwoje słyszą ze jedne grają gorzej to znaczy ze albo produkt nie jest powtarzalny albo firma w czasie produkcji używa innych materiałów które wpływają na ostateczny dźwięk.

Jesli przy rożnym przebiegu kolumny brzmieniowo się różnią to tez dobrze nie świadczy o firmie. 
Kolumna ma prawo grać gorzej w pierwszych godzinach grania. Potem zmiany są marginalne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, marcinmarcin napisał:

albo jakiś geniusz tuning robił...

Pisałem wcześniej seryjne.

U kolegi słuchałem Focus 160 ( ta para co lepiej grała) i osobiście dobrze oceniam te kolumny.

Markę dynaudio zawsze ceniłem a mój wpis ma na celu przestrogę żeby przed zakupem posłuchać kolumn bo mogą zagrać inaczej niż ten sam model choćby nawet w recenzji.

Gdybym miał kupić jakieś dynaudio raczej bym szukał czegoś ze starszych modeli.

Co do 160 to bardziej mi się brzmieniowo podobają niż 140 ale i tak wybrałbym contour 1.1

Pozdrawiam.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, nautilus81 napisał:

Tego ze kolumny powinny grać identycznie. Skoro obydwoje słyszą ze jedne grają gorzej to znaczy ze albo produkt nie jest powtarzalny albo firma w czasie produkcji używa innych materiałów które wpływają na ostateczny dźwięk.

Jesli przy rożnym przebiegu kolumny brzmieniowo się różnią to tez dobrze nie świadczy o firmie. 
Kolumna ma prawo grać gorzej w pierwszych godzinach grania. Potem zmiany są marginalne.

 

Bajki, bajki, opowieści rodem z mchu i paproci.  

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, babatular napisał:

Bajki, bajki, opowieści rodem z mchu i paproci.  

Mech i paprocie to masz ty zamiast kolumn. 
Z największym trollem tego forum nie będę dyskutował.

13 minut temu, jbmar napisał:

A jakieś źródło tych informacji...

Bo jeżeli powiedział Ci to szwagier to się nie liczy. 

Wiem bo sam mam kolumny na esotarach. Poszukaj sobie w sieci ro znajdziesz. Sonus faber nie stosował seryjnych głośników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, tomek40 napisał:

Co wy o tych esotarach. Chyba każdy kto się interesuje powinien wiedzieć w jakich modelach sonus fabera i w jakich dynkach siedzi esotar. To elementarna wiedza nie ma co dyskutować

Zwróć uwagę na to, że dyskusja nie dotyczy tego o czym piszesz 

3 minuty temu, nautilus81 napisał:

Wyraziłem swoją opinie.

Napisałeś stwierdzenie niepoparte żadnym wiarygodnym źródłem. Po prostu tak Ci się wydaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, jbmar napisał:

Napisałeś stwierdzenie niepoparte żadnym wiarygodnym źródłem. Po prostu tak Ci się wydaje...

http://www.highfidelity.pl/artykuly/0502/sonus.html

„Electy są wyraźnie większymi konstrukcjami, charakteryzujące się objętością wewnętrzną 14,5 l, najlepszym głośnikiem wysokotonowym Dynaudio (bez ferrofluidu) oraz dużym głośnikiem niskotonowym o średnicy 180 mm”

Przed zakupem amator 1 czytałem ( włoska strona) ze nie ma ferrofluidu stąd ten głośnik gra detaliczniej niż oryginalny 330d.

Jak będę miał chwile to poszukam.

Pozdrawiam i radzę uważać przy zakupie dynaudio produkcji chińskiej bo mogą te same modele grać inaczej. Pisze to bezinteresownie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, nautilus81 napisał:

Pozdrawiam i radzę uważać przy zakupie dynaudio produkcji chińskiej bo mogą te same modele grać inaczej. Pisze to bezinteresownie.

Radzę uważać przy zakupie wszystkiego bo każdy wzmacniacz, cd kable, kolumny mogą brzmieć inaczej. 

Znajomy ma kolegę który ma szwagra, ten szwagier ma brata, który ma przyjaciela , który ściągnął z Chin topowy interkontekt Siltecha. Porównywał z identycznym Siltechem z Holandii - brzmiały zupełnie inaczej. 

A co tam Siltech   - skoro wzmak za 200-300 tys zł "kultowego" polskiego wytwórcy lamp brzmiał "inaczej" niż "pierwowzór" i sam konstruktor nie wiedział dlaczego.

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chińczycy podrabiają masowo kable. Zaczęło się od wysokich modeli audioquest o ile dobrze pamietam .Temat wałkowany wielokrotnie na forum. Kable wyglądały identycznie ale nie grały.
Jak widać z dynaudio może być podobnie tylko z tą różnica że oficjalnie kupili firmę.
Mialem kilkakrotnie dwa razy te  samo urządzenie czy kolumny i jeśli to był produkt europejski czy amerykański zawsze brzmiały tak samo. Nawet tanie avance omega 503 grały identycznie. 
Wyraziłem swoją opinie a Wy „róbta co chceta”

 



 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, nautilus81 napisał:

Pacuła to niepodważalny autorytet. 

Wolałbym zobaczyć oficjalne dane techniczne, w których jest o tym wzmianka, lub wywiad z Serblinem, w którym o tym wspominał.

 

8 godzin temu, nautilus81 napisał:

Przed zakupem amator 1 czytałem ( włoska strona) ze nie ma ferrofluidu stąd ten głośnik gra detaliczniej niż oryginalny 330d.

Może jest inaczej zaaplikowany niż w innych konstrukcjach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, jbmar napisał:

Pacuła to niepodważalny autorytet. 

Wolałbym zobaczyć oficjalne dane techniczne, w których jest o tym wzmianka, lub wywiad z Serblinem, w którym o tym wspominał.

 

Może jest inaczej zaaplikowany niż w innych konstrukcjach...

To sobie szukaj. Wiem że jest taka informacja ale nie mam ani czasu ani ochoty szukać tego a potem tłumaczyć na język polski. Zapytaj Pacuły skąd to wie skoro pisał ze minima ma na wysokich ferrofluid a amator  1 nie to musiał mieć taka informacje najprawdopodobniej  od dystrybutora marki. 
Przed recenzją pewnie starał się zdobyć informacje. Dla mnie nie jest żadnym autorytetem jak większość recenzentów a miałem okazje Go poznać i nawet słuchać jego systemu.
W tej chwili większość recenzentów pracuje dla konkretnych dystrybutorów. Siedziałem trochę w branży i wiem jak to jest. 
Serblina już nie ma wśród nas wiec Ci nie odpowie. 
 

Edytowane przez nautilus81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 30.11.2021 o 16:41, krzysiek napisał:

Fajne kolumny, to były moje pierwsze Dynaudio. Miałem je przez sześć lat i radośnie słuchałem muzyki, a potem zacząłem zmieniać na coraz wyższe modele i dopadła mnie audiofilia nervosa 😛

Haha, no ja wiem, że tak można skończyć. Na szczęście kasę, jaką mam, wolę inwestować w płyty. W tym momencie, żeby było lepiej to chyba musiałbym włożyć w sprzęt o wiele więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.